Janne Ahonen: "Zwycięstwa przychodzą mi coraz trudniej"

  • 2004-12-21 13:24

Rewelacyjna forma Janne Ahonena zaskoczyła wszystkich. Fin zdominował w tym sezonie zawody Pucharu Świata, wygrywając do tej pory siedem z ośmiu konkursów. Jednak obecny lider Pucharu Świata doskonale zdaje sobie sprawę, że nie może lekceważyć swoich rywali i przyznaje, że walka o wygraną w każdych kolejnych zawodach kosztuje go coraz więcej wysiłku.

Najlepszy fiński skoczek twierdzi, że sam nie spodziewał się, iż w nowym sezonie będzie osiągał tak wspaniałe wyniki: "Wiedziałem, że z moją formą nie jest najgorzej, ale przez myśl mi nie przeszło, że będę ciągle wygrywał (...) Moje dobre wyniki mogą wynikać z tego, że moi rywale nie są jeszcze w najlepszej dyspozycji, ale powoli do niej dochodzą. Wiem to, bo zwycięstwa przychodzą mi coraz trudniej"

Czy Janne Ahonen nie obawia się więc, że ciężko będzie mu utrzymać tak świetną dyspozycję na Mistrzostwa Świata, które odbędą się w drugiej połowie lutego? Czy będzie miał dość siły, by walczyć o kolejne wygrane podczas Turnieju Czterech Skoczni, który rozpocznie się już za osiem dni? "Wiem, że będzie to bardzo trudne, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, by utrzymać formę. Jestem optymistą i wierzę, że w Oberstdorfie będę skakał jeszcze lepiej niż w tej chwili. Ba, będę musiał skakać lepiej, jeżeli chcę myśleć o zwycięstwach" - uważa skoczek.

Tak jak podczas poprzednich startów w Pucharze Świata, tak i podczas kolejnych Janne Ahonen może liczyć na wsparcie ze strony swoich najwierniejszych kibiców - żony Tii, a szczególnie trzyletniego synka Mico: "Z tego co opowiada mi żona, skacze razem ze mną. Śledzi transmisję, staje przed telewizorem, przyjmuje odpowiednią pozycję i skacze. Ma dopiero trzy lata, ale muszę przyznać, że już rozumie, czym zajmuje się jego tata" - stwierdza Ahonen.


Marta Wąsowska, źródło: Sport/Interia.pl
oglądalność: (5150) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Ten Mico musi być słodki :))) i pewnie dumny z Tatusia ;)

  • anonim
    Brawo Kaja

    Ahonen.........................i dlugo nic.
    Piekny, usmiechniety, bezkonkurencyjny.

  • anonim
    Ahonen

    czy sie go lubi czy nie, nie ma żadnego znaczenia. Ahonen juz wygrał TCS, zostało nam emocjonowanie się walką o drugie miejsce. I o trzydziestkę dla Mateji.

  • anonim
    Nieznany

    No właśnie.O to chodzi,o to chodzi.Zawsze o to chodzi.Zgadzam się z tobą Nieznany.

  • anonim

    do realisty === zgadzam się całkowicie . Ahonen do domu!! on sie nawet cieszyc nie umie:/

  • anonim
    ...

    Chciałabym zobaczyć Mico w akcji:)
    I jak robi telemark:)

  • anonim

    Dureń z Finlandii...ale wyszukane:|

  • anonim
    Kwsalifikacje do konkursów TSC

    Czy kwalifikacje do konkursów TSC są obowiązkowe? Czy znowu będą kombinacje? Mam nadzieję, że jednak są bo RTL transmituje kwalifikacje więc chyba wymogła ten obowiązek. Z drugiej strony dla Małysza chyba lepiej jeśli nie jest w formie opuszczać kwalifikacje i startować w ostatniej albo przynajmniej 2 lub 3 od końca. Dalsze pary, a w zasadzie piersze pary skaczą czasem w zupełnie innych warunkach, a Małysz nie posiada jeszcze takiej formy żeby złe warunki przeskakiwać, zresztą nie zawsze jest to możliwe nawet przy świetnej formie. Ósma pozycja Adama to trochę daleko i nie skacze w takich samych warunkach jak najlepsza 3,owszem czasem może się zdarzyć że trafi na lepsze warunki, ale przecież chodzi o to żeby skakał w porównywalnych warunkach co aktualnie najlepsi. Bo wtedy jest wszystko jasne i przejrzyste kogo na co stać i sport jest sportem bez niedomówień.

  • Boy profesor

    Przypominam, że w Turnieju Czterech Skoczni obowiązuje system KO czyli warto dobrze skoczyć w kwalifikacjach bo inaczej można trafić na skoczka z czołówki PŚ i można z nim przegrać w parze i przy dobrym wyniku nie awansować do drugiej serii. Do drugiej serii awansują zwycięzcy 25 par i 5 przegranych z najlepszymi skokami.

  • Kibic profesor

    Oby kwalifikacje byly dla Adama udane, najlpeiej wygrane. Jak Adam bedzie skakal ostatni to wygra w Obersdorfie.

  • Boy profesor

    Ahonen jest swietny i chociaż kibicuję Małyszowi to wiem, że Janne jest zdecydowanie większym faworytem od Adama w TCS.

  • anonim
    @mnihas

    Panowie z PZN biorą wszystko dla siebie. Ale nie rozumieją, że gdy Małysz słabiej skacze, to i oni mogą stracić posadki.

  • anonim

    O to chodzi o to chodzi

  • anonim
    Ludzie, co oni robią?

    PZN żałuje kasy na psychologa dla skoczków...Ale 700 000 zł kary to dla nich pryszcz. Ludzie, w jakim ja kraju żyję!!??

  • mmm doświadczony
    Mico

    Rośnie nam kolejny Ahonen - szybkoo zaczął:)

  • kolesio weteran
    Nikunen

    Włąściwie wychodzi na to, że Nikunen się pogubił- Ahonen szczyt formy ma na początku sezonu , a reszta będzie miała widocznie formę na finał w Planicy najszybciej.

  • anonim
    -

    Nie dziwi mnie to, że Janne jest coraz ciężej wygrywać. Fakt, że jest najlepiej przygotowanym skoczkiem ale z każdymi konkursami inni zawodnicy nabierają coraz większej "wprawy", formy.

  • anonim
    Adas goni

    Zycze utrzymania formy Janne.W koncu moze Malysz podpatrzy jak to sie robi aby skakac daleko i rowno

    Pamietaj Janne jesli nasz Adas skoknie dwa razy rowno i dosc daleko to nie bedziesz mial szans.
    Marza mi sie wszystkie skoki Malysza takie jak ten drugi na Anielskiej Gorze.Wiecej nie chce.

  • anonim
    Janne jest the best, ciecie!

    Wierzę w Janne. On jest najlepszy i ma naprawde wspaniałą formę. Mam nadziję, że żadne typy nie stana mu na drodze do zasłuzonej wygranej.

    Odnosnie poprzedniego wpisu: Janne nie jest durniem z Finlandii. Jesli tego nie iwdzisz, to znaczy, że sam jestes ograniczony.
    Ahonen nie jest cieniasem i nie jest słaby. Skoro Małysz jest niby taki swietny, to czemu wygrał 1 konkurs, a Janne 7???

  • anonim
    Hehe - a może "jeździec znikąd"

    Cicho, nie podniecajcie się tak, w ekipie Norweskiej ma wystartować Daniel Forfang - czyli mamy kolejny powrót po kontuzji i przymusowym odpoczynku. A zgodnie z tym, co było z takimi powrotami w ostatnich latach - będę się śmiać, jak wygra TCS ;))) W lecie [Innsbruck, Hakuba] skakał rewelacyjnie, mam nadzieję, że Kojonkoski nie zdążył go extremalnie odchudzić. :>

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl