Zapaść formy Graneruda. "Wszystko może zmienić się w mgnieniu oka"

Problemy Graneruda po wyjsciu z progu objawily się już rok temu w zawodach na polskiej ziemi. Mimo wszystko myślę, że poradzi sobie z tym i w tym sezonie ponownie bedzie w czołówce. Co nie zmienia faktu, że trudno mu będzie uzyskać taki automatyzm jak przed rokiem. W moim odczuciu szanse Ryoyu na PŚ są wyższe.

Mam nadzieję, że ten sezon to będzie walka "wielkiej piątki" Ryoyu, Granerud, Keiger, Kraft i Stoch.
Co ciekawe dla czterech z tej piątki sezon rozpoczął się mocną sinusoidą jedynie Geiger stabilnie.
Tym ciekawiej brzmi fakt, że czwórka z tej piątki zna smak kryształowej kuli, tylko Geigerowi jej brak :D

@Lataj

Ale „krużganek oświaty” to nie jest na poważnie. ;)

@Arturion

Pełna zgoda. Od redaktora wymagałbym, żeby nie było takich kwiatków jak "labolatoria" czy "krużganek oświaty".

w tym sezonie:

Ipcioglu 2:2 Granerud

Fakt, nie opina

HEG jest bardzo nierównym zawodnikiem (niczym Kranjec lub Pettersen) dlatego nie zdziwię się jak w Klingenthal dwa razy stanie na najwyższym stopniu podium.

@MarcinBB

Psychofanki twierdzą co innego.

@MarcinBB

Wiem, że upierdliwość językowa, to domena Elsy, ale nie mogę się powstrzymać, bo w końcu redaktor napisał... "znacznie mniej ciekawsza". ;-)

@Halvor Egner Granerud

W kasynie? ;-)

@Lataj

Stoch może powalczyć o podium, tylko musi skoczyć dwa razy bardzo dobrze, co w tym sezonie mu się niestety nie udawało.

Ostatnia sytuacja, w której Granerud nie awansował 2 razy z rzędu do konkursu, była w norweskiej krajówce na ostatni RA. W przeciwieństwie do takiego Urbanca nie jest skoczkiem jednego konkursu (jak choćby Biegun) ani też zwykłym regularnym buloklepem. Czuję, że Norweg nie będzie jechał na oparach jednego kosmicznego sezonu, jednak mam obawy, że po dołku odskoczy choćby Stochowi.

@Halvor Egner Granerud

Indywidualnie możesz co najwyżej w jednym. Skoro Tajner wziął drużynówkę, ciężej będzie sie wykaraskać :)

@PiaPiu

Osobiście chciałbym, żeby któryś z Polaków się do indywidualnej walki przyłączył. Kolejne podium będzie sukcesem.

Wisła

W Wiśle w drużynówce Niemcy, Słoweńcy i Austriacy (jeśli Huber i Hoerl ogarną drugie skoki) na podium.
Inwidualnie faworytem będzie Geiger, potem Lanisek. Oprócz nich mocni będą Eisenbichler i Kraft

@Halvor Egner Granerud

To będzie sztuka, wygrać dwa razy w jednym konkursie indywidualnym, ale powodzenia!

Jakby nie patrzeć to po 2 weekendach Ipcioglu 2-2 Granerud
Będzie pasjonująca rywalizacja między dwoma panami hehe

@StochMistrz{29465894}

Najlepsze jest to, że to ten sam, który krzyczy co jakiś czas na innych podszywających się (nawet na „polskie prawo” czasem się powołuje), a do tego wrócił po nie wiadomo którym już banie. Niektórzy są naprawdę niezmordowani w swojej misji robienia z siebie marnej jakości błaznów. ;)

@Lanisek

Kolejny co się podszywa. To jest mega słabe

PRzykre jest to ze Granerud w 2 konkursach zdobyl wiecej punktow niz cala polska kadra...

Patrząc co wyprawia Ryoyu Kobayashi i na jego ma możliwości (które moim zdaniem ma bardzo duże i gdyby nie pech to zapewne jego konto punkowe w PŚ byłoby dużo bogatsze, kto wie, może nawet miałby dwa razy tyle punktów co obecnie) to chcę mocnego Halvora Egnera Graneruda w tym sezonie. Choćby po to by postawił się Japończykowi i żeby walka o Kryształową Kulę była naprawdę zacięta.
Dodając do tego Karla Geigera (może nie jest to typ dominatora ale swoją regularnością może narobić dużych problemów w/w zawodnikom, a patrząc na ich obecne "pechowe warunki" Niemiec może zrobić sobie fajną przewagę w PŚ by na TCS pojechać w roli lidera PŚ), Stefana Krafta (zapowiada się kolejny sezon w absolutnej czołówce PŚ, pytanie tylko czy na którymś etapie sezonu włączy ten swój typ dominatora/zwycięzcy czy pozostanie nieco w cieniu w/w trójki (dwójki?), Markusa Eisenbichlera (wydawało się, że Markus ten sezon zacznie dużo słabiej ale wygląda na to, że Niemiec żadnych większych problemów już nie ma i na pewno znowu będzie chciał powalczyć o Kryształową Kulę) i Anze Laniska (czy wytrzyma cały sezon w takiej formie jaką prezentował w Ruce?) to ten sezon może być bardzo ciekawy, pytania są tylko dwa - czy Ryoyu nie jest aby na poziomie nie osiągalnym dla innych i tylko poprzez pecha nie jest liderem PŚ? I drugie - czy do tej walki dołączy któryś z reprezentantów Polski (Kamil Stoch?)? Na ten moment wygląda to bardzo mizernie ale sezon jest długi, jeszcze wiele może się wydarzyć, mimo wszystko.

Ciekawe czy to Niżny Tagil był wypadkiem przy pracy, bo Granerudowi odpowiada skocznia, a Ruka to juz zapowiedź większych i długotrwałych problemów czy po prostu takie chwilowe załamanie, z którego się wykaraska już po tych treningach.