Mieliśmy już w skokach ojców i synów, mieliśmy rodzeństwa, mieliśmy skoczków nazywających się tak samo, ale po raz pierwszy w historii skoków narciarskich mamy skoczka, który ma swoje alter ego. To czyni tę zimę fascynującą, szczególnie, gdy ktoś kibicuje Norwegom. Nigdy nie wiadomo, czy na skocznię dojedzie doktor Halvor Granerud, czy Mr. Egner Granerud.
W Niżnym Tagile widzieliśmy doktora Halvora. Doktor zajął trzecie miejsce w premierowym konkursie sezonu, a następnego dnia pozostawił w pokonanym polu wszystkich rywali. Do Ruki przyleciał Mr. Egner. Już w pierwszym treningu był 47., potem dwukrotnie przepadł w kwalifikacjach. W Wiśle zrobiło się jeszcze ciekawiej. Najpierw Mr. Egner był 32. w kwalifikacjach i przyprawiał Stöckla o ból zębów w konkursie drużynowym. Ale w niedzielę doktor Halvor wygrał serię próbną. Niestety, przed pierwszą serią zażył swój eliksir i skończyło się 48. miejscem Mr. Egnera. Na pierwszy trening w Klingenthal znów przyjechał Mr. Egner i zajął 35. lokatę, ale już w drugim treningu eliksir przestawał działać. W sobotę i niedzielę na skoczni był już obecny tyko doktor Halvor. Trzecie oraz piąte miejsce pomogło mu awansować w klasyfikacji generalnej, ale jakoś czuję w kościach, że Mr. Egner nie spoczął na laurach i będzie mieszał szyki.
Ale to nie Granerud był w Klingenthal czołową postacią. Owszem, zdobył 125 punktów. Natomiast Smok zdobył ich 136 i zaczyna przypominać siebie sprzed dwóch sezonów. W dodatku Neojapończyk odbębnił już tej zimy pozytywny wynik testu na covid i dyskwalifikację. Więc teraz już chyba do Kryształowej Kuli będzie miał drogę szeroką i wygodną. A wypadki losowe powinny się raczej zdarzać rywalom.
Tymczasem swoje pierwsze od półtora roku zwycięstwo odniósł Mocny Stefek. Stefek jest mocny od początku sezonu, ale brakowało błysku. Błysk nastąpił w sobotę a w niedzielę... No cóż, ten niedzielny konkurs to był jeden z tych, które trudno wytłumaczyć. Niby jakoś specjalnie nie wiało, ale trudno tak dziwne wyniki czołowych skoczków wyjaśnić samymi względami sportowymi. No bo żeby tylu będących w wysokiej formie zawodników popełniło tak poważne błędy? Niedziela była kubłem zimnej wody zwłaszcza dla Niemców. Geiger, dla którego najniższym miejscem było do tej pory piąte - dwudziesty drugi. Eisenbichler, który nie wypadał z pierwszej dziesiątki - poza finałem. Paschke i Wellinger może i skakali w kratkę, ale obaj trafili w tę niższą akurat w niedzielę. No i ten Kraft. A jak już jesteśmy przy Austriakach, to Wam powiem, że więcej się w Klingenthal spodziewałem po Janku. Że tak wiślańska wiktoria go uskrzydli i teraz już poleeeeci. Tymczasem zwycięzca z Wisły zaprezentował się w na Vogtland Arenie jednak trochę hörlawo.
Ale to niemiecko-austriackie zmartwienia, my mamy własne. A tym morzu zmartwień była i wysepka szczęścia. Osiemdziesiąte podium Kamila to była osłoda dla naszych udręczonych oczu, szukających polskiej flagi przy nazwisku w drugiej, trzeciej czy szóstej dziesiątce. Kamil wreszcie ładnie trafił w próg a próg oddał z wdziękiem. Gdyby jeszcze wiatr choć raz solidnie dmuchnął pod narty, to kto wie, może byłoby i czterdzieste zwycięstwo. Ale szanujmy i to podium. 80 to taka piękna, okragła liczba. Choć ja tam się nie zamierzema do niej przywiązywac i Kamil pewnie też nie. Kamil! Ty się do liczb nie przywiązuj! 81 to też piękna liczba! A 82? Ho-ho!
Pozytywne wiadomości dochodzą też z Ramsau, gdzie podobno trening z Maciusiakiem przyniósł efekty. Ale ja za stary jestem wróbel, żeby mnie na takie plewy obietnic brać. Uwierzę, jak zobaczę. Niech chłopaki zepną poślady i zrobią Doležalowi taki prezent, jak Norwedzy Stöcklowi. Pięciu Wikingów w pierwszej szóstce zawodów. Nie będę się rozpisywał, bo ktoś mądrzejszy już to zrobił lepiej ode mnie.
Obiecywałem jakiś czas temu pochwalić Cene Prevca. Doczekał się. Chwalę. Siedem konkursów a on nadal jest w pierwszej dziesiątce i konsekwentnie zdobywa najwięcej punktów z wszystkich trzech braci. Tymczasem Domen prezentuje się tak żałośnie, że chyba nie uniknie wymiany na kogoś innego. Tak fatalnej passy w Pucharze Świata najmłodszy z trójki Prevców jeszcze nie miał. Do tego dwie dyskwalifikacje tydzień po tygodniu. Peter i Cene, dajcie juniorowi trochę rodzinnego ciepła, czekoladę może, misia swojego niech któryś odda, bo się junior załamie.
Drogie Panie i Szlachetni Panowie! Niedzielny dzień zapamiętamy z jeszcze jednego powodu. A mianowicie jako ten dzień, w którym tureckiemu skoczkowi zabrakło 0,9 punktu, by awansować do finałowej serii. Ciekaw jestem, czy tej zimy Ipcioglu będzie w stanie jeszcze poprawić ten wynik.
Siekiera, motyka, czas na tabele, a w pierwszej tabeli Geiger wciąż na czele.
Czołówka PŚ 13.12.2021 | |||||||
Lp | zmiana | zawodnik | kraj | przybytek | pkt. | strata1 | strata2 |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | - | Karl Geiger | Niemcy | 59 | 414 | 0 | 0 |
2 | +3 | Ryōyū Kobayashi | Japonia | 136 | 316 | 98 | 98 |
3 | -1 | Stefan Kraft | Austria | 105 | 311 | 103 | 5 |
4 | -2 | Anže Lanišek | Słowenia | 19 | 291 | 123 | 20 |
5 | - | Markus Eisenbichler | Niemcy | 50 | 287 | 127 | 4 |
6 | +2 | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 125 | 285 | 129 | 2 |
7 | - | Marius Lindvik | Norwegia | 89 | 251 | 163 | 34 |
8 | -2 | Cene Prevc | Słowenia | 56 | 218 | 196 | 33 |
9 | - | Killian Peier | Szwajcaria | 42 | 190 | 224 | 28 |
10 | +2 | Robert Johansson | Norwegia | 82 | 183 | 231 | 7 |
Między drugim a szóstym miejscem ścisk jak w warszawskiej sto siedemdziesiąt pięć po południu. Więc w Engelbergu pewnie kolejne przetasowania są nieuniknione. Szerszeń będzie teraz nerwowo trzepotał swoimi skrzydełkami, bo goni go Smok.
Poczet Zwycięzców PŚ 13.12.2021 | ||||
Lp | zawodnik | kraj | liczba | wPŚ |
---|---|---|---|---|
1 | Ryōyū Kobayashi | Japonia | 2 | 2 |
2 | Karl Geiger | Niemcy | 1 | 1 |
3 | Stefan Kraft | Austria | 1 | 3 |
4 | Anže Lanišek | Słowena | 1 | 4 |
5 | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 1 | 6 |
6 | Jan Hörl | Austria | 1 | 10 |
No i wreszcie mamy zawodnika, który wygrał więcej, niż raz.
Poczet Podiumowiczów PŚ 13.12.2021 | |||||||
Lp | zawodnik | kraj | 1 | 2 | 3 | suma | wPŚ |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Ryōyū Kobayashi | Japonia | 2 | 1 | 0 | 3 | 2 |
2 | Karl Geiger | Niemcy | 1 | 2 | 0 | 3 | 1 |
3 | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 1 | 1 | 1 | 3 | 6 |
4 | Anže Lanišek | Słowenia | 1 | 1 | 0 | 2 | 4 |
5 | Stefan Kraft | Austria | 1 | 0 | 1 | 2 | 3 |
6 | Jan Hörl | Austria | 1 | 0 | 0 | 1 | 11 |
7 | Marius Lindvik | Norwegia | 0 | 1 | 1 | 2 | 7 |
8 | Daniel-André Tande | Norwegia | 0 | 1 | 0 | 1 | 18 |
9 | Markus Eisenbichler | Niemcy | 0 | 0 | 2 | 2 | 5 |
10 | Kamil Stoch | Polska | 0 | 0 | 1 | 1 | 12 |
Dwa felietony temu stwierdziłem, że w tej tabelce trochę wieje nudą i poprosiłem Kamila, żeby wpadł i rozruszał trochę towarzystwo. Kamil wpadł spóźniony o tydzień, ale jako dobrze wychowany człowiek przeprosił za spóźnienie i obiecał, że to nie ostatni raz.
Bracia PŚ 13.12.2021 | |||
Lp | Bracia | kraj | pkt. |
---|---|---|---|
1 | Kobayashi | Japonia | 401 |
2 | Prevc | Słowenia | 298 |
3 | Huber | Austria | 93 |
W Wiśle Prevce wyszli na prowadzenie, w Klingenthal Kobayashi swobodnie wrócili na pierwsze miejsce.
Polacy 13.12.2021 | ||||
Lp | zawodnik | przybytek | punkty | wPŚ |
---|---|---|---|---|
1 | Kamil Stoch | 60 | 101 | 12 |
2 | Piotr Żyła | 32 | 65 | 26 |
3 | Dawid Kubacki | 0 | 20 | 36 |
4 | Jakub Wolny | 0 | 8 | 43 |
5 | Aleksander Zniszczoł | 0 | 4 | 46 |
6 | Andrzej Stękała | 0 | 1 | 48 |
7 | Paweł Wąsek | 1 | 1 | 48 |
W sobotę nasi zdobyli 75 punktów. Przede wszystkim dzięki Kamilowi, który zdobył ich aż 60. W niedzielę osamotniony Wiewiór wywalczył dla Polski 18. Spójrzmy na pozytywy - Piotr w Klingenthal niemal podwoił swój dotychczasowy dorobek w PŚ i awansował nie o jedną, ale o całe dwie pozycje w klasyfikacji generalnej. Widać, że że napitek wreszcie zaczyna działać. Bez kitu. W tabelce witamy Pawła Wąska. Doczekaliśmy się wreszcie siódemki z punkatmi. Szkoda, że nie w jednym konkursie, tylko w siedmiu konkursach.
Plastikowa Kulka 13.12.2021 | ||||
Lp | zawodnik | kraj | liczba | wPŚ |
---|---|---|---|---|
1 | Andreas Wellinger | Niemcy | 10 | 23 |
2 | Siergiej Tkaczenko | Kazachstan | 8,1 | n |
3 | Michaił Nazarow | Rosja | 5 | 44 |
4 | Keiichi Sato | Japonia | 5 | 41 |
5 | Markus Schiffner | Austria | 5 | 31 |
6 | Stephan Leyhe | Niemcy | 5 | 20 |
7 | Francesco Cecon | Włochy | 2 | n |
7 | Alex Insam | Włochy | 2 | n |
7 | Ilja Mańkow | Rosja | 2 | n |
7 | Klemens Murańka | Polska | 2 | n |
11 | Mackenzie Boyd-Clowes | Kanada | 2 | 48 |
12 | Jewgiennij Klimow | Rosja | 2 | 32 |
Niemiecki Drang nach Plastikoven Külken spowodował gwałtowną kontrakcję narodów rosyjskojęzycznych. Tkaczenko, Nazarow i Mańkow dali sygnał, że wspomogą Klimowa. Ruszają do tańca i na germańca.
W Pucharze Narodów swobodnie prowadzą Niemcy. My w Klingenthal zaprezentowaliśmy się znacznie lepiej, niż w ciągu trzech poprzednich weekendów, dzięki czemu odskoczyliśmy już siódmej Szwajcarii na 199 punktów a do piątej Japonii tracimy 353. Ale to obsolutnie rewolucyjno-rewelacyjna postawa Norwegów jest tym, na co należy zwrócić uwagę. 450 punktów zdobytych podczas tego weekendu to wynik jaki zdarza się nieczęsto. Norwegia 450 w jeden weekend, Polska 511 od początku sezonu... A swojego punkcika doczekali się też wreszcie Włosi. Ciekawe, kto kolejny? Amerykanie? Francuzi? Może Rumuni? A może jednak Turek?
Cytat zupełnie na temat
"Konkurs do zapamiętania. Ale nie powtórzenia"
Igor Błachut
Amen.
Cytat zupełnie nie na temat:
"Przeszłość nie zamierzała dać za wygraną, teraźniejszość nie chciała trwać, a przyszłość zdawała się nie nadchodzić."
Remigiusz Mróz
I to by było na tyle z Klingenthal. W przyszłym tygodniu - nasi ulubieni sportowcy skakać będą w Engelbergu. Góra Aniołów to ostatni akord przed Świętami Bożego Narodzenia i ostatni sprawdzian formy przed Turniejem Czterech Skoczni. W Engelbergu tylko dwie rzeczy są pewne. Pierwsza: zwycięzca(y) tych zawodów będzie uważany za faworyta(ów) TCS. Druga - jedna grupa kibiców przed telewizorami będzie narzekać na ustawienie głównej kamery, druga z rozrzewnieniem uzna ją za stały, niezmienny i nienaruszalny element przedświątecznej atmosfery.
Ceterum autem censeo notas style esse decedam.
***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.
P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał.
-
dejw profesor
@Pavel
Te okoliczności z 31 w finale po prostu zrównoważyły wielkiego farta z I serii ;)
-
Pavel profesor
@dejw
Mimo wszystko w momencie gdy wszystkie okoliczności mu sprzyjały to akurat w drugiej serii musiało trafić się 31 zawodników, a więc i tak punktu nie zdobył, jednak trochę pecha w tym szczęściu było :)
-
dejw profesor
@KX_Keytinho
Tkaczenko i pech? Przecież on właśnie miał turbo farta, że oddawał skok na początku pierwszej serii, kiedy pogoda jeszcze sprzyjała zdecydowanie bardziej, przez co załapał się do drugiej. Odkąd pojawił się w PŚ, poza tym fuksem nie oddał nawet skoku na czwartą dziesiątkę, zarówno w Wiśle jak i Klingenthal mieszcząc się w 10ce najsłabszych zawodników pod względem średniej not netto.
-
Seba Aka Krzychu profesor
@King
Oczywiście, że to nie jest jeszcze najwyższy poziom Ryoyu, jego stać na duże lepsze skoki, a jak wejdzie na swój optymalny poziom to nikt nie będzie miał do niego podjazdu. Kwestia czasu kiedy odbierze Geigerowi żółtą koszulkę lidera PŚ, myślę, że stanie się to w trakcie, albo po TCS, po Engelbergu raczej nie, bo traci 98 punktów do Geigera, a w dwóch konkursach ciężko będzie to odrobić, bo Geiger cały czas jest w bardzo dobrej formie.
-
King profesor
W mojej opinii Ryoyu dopiera się rozpędza i najwyższy poziom jeszcze przed nim. Te jego próby w ten weekend na moje oko odbiegały stylowo od tego co zaprezentował choćby w finale LGP i przy tym skoku na krajowych zawodach w Sapporo na odległość 143,5m z 4 belki. W tych skokach był praktycznie nieruchomy w locie. Według mnie jego styl był praktycznie na tym samym poziomie co Stocha i Krafta w ich najlepszych próbach. Podczas tego weekendu trochę nim jednak bujało w locie.
Pozostaje pytanie kiedy i czy w ogóle on wejdzie na ten najwyższy poziom. Dla rywali lepiej żeby pozostał na aktualnym poziomie :P
Co do naszych zawodników coś mi mówi, że w Engelbergu padnie rekord pod względem liczby naszych w "30" w tym sezonie.
Obstawiałbym 5/6 punktujących. Może po dwóch w każdej dziesiątce. Takie coś brałbym w ciemno, bo na cuda takie jak w 2013 chyba nikt nie liczy ;) -
znawca_francuskiego weteran
Kwaku
Wiadomo kogo wystawią gospodarze w Engelbergu ? Ja myślę że będzie to czwórka która rywalizowała w poprzednich konkursach + Schuler i Hauswirth . -
Arturion profesor
@Arturion
A w ogóle "notas style" to fajny żart. Gdybyś to chciał powiedzieć po łacinie, to byłoby: "marcas ad style".
Czyli najlepiej by było (chyba): "ceterum censeo marcas ad style esse delendum!" :-)
I żeby było jeszcze zabawniej - zgadzam się! -
Arturion profesor
@KX_Keytinho
Piszesz: "Wszyscy mówią o Turku, a nikt o Tkaczence, który miał niewyobrażalnego pecha..."
Ale nie dostrzegasz, że on z tej 31. był rzeczywiście najsłabszy? Raczej miał szczęście, że wszedł do drugiej serii. No, może z Geigerem przekręcono ciut. :-) -
Arturion profesor
Niby tak, czy owak. Pomysł z Granerudem może być...
Najlepsze stałe "parakatońskie" motto:
"Ceterum autem censeo notas style esse decedam". :-)
Co jednak zapisałbym: "ceterum censeo "notas style" debet ire!" :-)
Albo: "ceterum censeo "notas style" esse delendum!" :-) -
-
MaciejoS stały bywalec
Eliksir
Ciekawe kto w Engelbergu zażyje eliksir Graneruda? Może Kobayashi? Chociaż gość jest w tak równej formie, że wątpię.
-
MarcinBB redaktor
@Introverder
Wpamiętajmy też jednak i o tym, że granica wieku wydolności sportowca wciąż przesuwa się w górę. A wiek biologiczny nie zawsze dokładnie pokrywa się z metrykalnym.
Ale zasadniczo zgoda, nie da się być w topie w nieskończoność. -
MarcinBB redaktor
@Janeman
Ja też bym ich nie przekreślał. Ale nos mi mówi, że inny kraj ich ubiegnie.
-
-
bomos doświadczony
Po drugim konkursie generalka się mocno wypłaszczyła. Słabe występy Niemców i Krafta sprawiły, że się mocno ciasno zrobiło. Co do Graneruda to absolutnie się zgadzam, że to jeszcze nie koniec tego "drugiego oblicza". Tutaj wyglądał lepiej i wynikowo przede wszystkim było lepiej, ale on ten błąd z nierównym wyjściem z progu wciąż popełnia i jak się trafi konkurs z gorszymi warunkami niż były w Klingenthal i trafi na gorsze niż średnia w konkursie bądź coś na skoczni mu bardzo nie podpasuje jak w Ruce to może być powtórka i wszystko może się rozsypać. Ten weekend też myślę może niejako przykryć problemy, a one wciąż są. No ale na pewno ten weekend dał mu dobre odczucia i sporo pewności, a to też jest ważne. Ogólnie dobry konkurs dla Norwegów, ale to myślę, że po prostu im się taki trafił, warunki im podpasowały. Tande i Forfang są mocno chimeryczni, Granerud wiadomo, Lindvik wydaje się być jako jedyny w stanie walczyć teraz o czołowe miejsca, do tego może Johansson, ale w mniejszym stopniu. Ogólnie to w Klingenthal jakoś przygasł Hoerl, myślałem że pójdzie za ciosem, no i Słoweńcy też słabiej, zwłaszcza Lanisek, po nim spodziewałem się dużo, a te ostatnie dwa weekendy takie średnie. Polacy teraz powinni zyskiwać, nasz ulubiony i najlepszy okres sezonu się zaczyna, od mitycznego Engelbergu powinniśmy piąć się w górę. Stoch w końcu ruszył do przodu, żadnych seryjnych zwycięstw wiadomo nie będzie, ale będzie się liczył.
-
KX_Keytinho stały bywalec
"Ciekawe, kto kolejny? Amerykanie? Francuzi? Może Rumuni? A może jednak Turek?" A może Kazachstan, który już by miał punkty gdyby Geiger dostał niższe noty albo odjęte o 0,1 więcej za wiatr?
Wszyscy mówią o Turku, a nikt o Tkaczence, który miał niewyobrażalnego pecha... -
Janeman profesor
@Marcin BB
Tak w temacie tych nacji które być może niedługo też zdobędą swój punkcik do PN, to nie przekreślał bym Czechów ;)
-
majkiel doświadczony
@Introverder
Dokładnie. Jeszcze do tego Hula, któremu życzę jak najlepiej, w sumie jest rok młodszy od Fettnera ;)
Kot z Kubackim też już trzydziestka na karku, a młodsi, poza krótkimi wybrykami, jakoś nie potrafią wskoczyć na właściwe tory :( -
Latosek początkujący
Brak informacji o Tande
Moim subiektywnym zdaniem brak odnotowania drugiego miejsca Tande w niedzielę to faux pas. Ale nie jestem tu obiektywna bo to mój ulubiony skoczek ;)
-
Major_Kuprich profesor
Błędy + komentarz
1. W Poczcie Zwycięzców w kolumnie z krajem
jest: "Słowena"
powinno być: "Słowenia"
2. W tabelce z Polakami K. Stoch nie ma dodanych punktów za sobotni konkurs.
3. "Norwegia 450 w jeden weekend, Polska 511 od początku sezonu..."
Z czego połowa punktów reprezentacji Polski to konkurs drużynowy w Wiśle (4 miejsce - 250 pkt).
Liczbę punktów jaką zdobyli w Klingenthal Norwegowie osiągniemy w zawodach indywidualnych najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się