Kto do Engelbergu? Zadecyduje trening w Wiśle

  • 2021-12-12 23:22

Ilu polskich skoczków weźmie udział w przedświątecznej rywalizacji w Engelbergu i którzy zawodnicy sprawdzą się na Gross-Titlis-Schanze (HS140)? Trener Michal Doležal zapowiedział, iż skład na kolejne zawody z cyklu Pucharu Świata zostanie wybrany po poniedziałkowej sesji treningowej na obiekcie im. Adama Małysza (HS134) w Wiśle-Malince.

W niedzielę Polski Związek Narciarski (PZN) ogłosił, że Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Andrzej Stękała i Jakub Wolny wrócili już z austriackiego Ramsau, a nowy tydzień rozpoczną od zajęć na dużym obiekcie w Beskidzie Śląskim. Kto dostanie szansę w Pucharze Świata w Engelbergu, a kto zostanie wysłany na Puchar Kontynentalny do Ruki?

- Wszystko wyjaśni się w poniedziałek. Grupa z Austrii wróciła do Polski i czeka ich trening w Wiśle, po którym będziemy podejmować decyzje dotyczące najbliższych startów - komentuje czeski szkoleniowiec polskiej kadry narodowej w rozmowie ze Skijumping.pl.

W Ramsau czterech Polaków trenowało pod okiem Macieja Maciusiaka i Grzegorza Sobczyka, a więc asystentów Doležala. - Wnioski po zgrupowaniu w Ramsau są pozytywne. Spokojny i luźny trening pozwalają skoncentrować się technicznych detalach, o co trudniej podczas zawodów. Stawiam plus przy skokach, które widziałem na nagraniach - mówi główny trener reprezentacji.

Do Wisły w niedzielę dojechała też grupa skoczków, która w piątek i sobotę mierzyła się w Pucharze Kontynentalnym w Vikersund. Ci zawodnicy także wezmą udział w poniedziałkowych zajęciach.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5473) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Z wypowiedzi Tajnera i decyzji o treningach w Ramsau wynika jasno, że Dolezal został "ustawiony" dość nisko w hierarchii (niżej niż powinien być Trener Reprezentacji.
    Dolezal i kadrowicze nie narzekają, bo chcą jeszcze trochę na tym wózku jechać. Co nie znaczy, że nie woleliby startować w układach bardziej komfortowych. Wiesz, jak jest... Dasz komuś w dziób i powiesz: tylko, się k. poskarż, to zobaczysz! I... już pędzą do mediów się skarżyć? ;-)
    Podtrzymuję, co pisałem wcześniej: na miejscu Dolezala, oddałbym się do dyspozycji. Chyba, że to wszystko jest lipa i naprawdę zadecydowali wspólnie...
    Moim zdaniem rządy jednoosobowe w sporcie, to znaczy z silnym liderem, który podejmuje decyzje, to jedyny sposób na sukces. Wiesz... Kiedyś w PRL był tzw. kapitanat, który kierował pracą reprezentacji w kopanej (na szczęście krótko). To dopiero była porażka!

    PS. Co do "kapitanatu". Nie było wtedy trenera reprezentacji, tylko Kapitan Związkowy, który za bardzo nie mógł jednoosobowo podejmować decyzji.

  • Arturion profesor
    @ZXCVBNM_9999

    Piszesz: "Generalnie ja mu mogę raczej zarzucić brak asertywności". Tak. W slangu to się nazywa "miękka faja". I chyba tu jest problem. Pan Prezes płaci i wymaga, pan trenerek uszy po sobie.
    Więc podtrzymuję, ża jaja by pokazał oddając się do dyspozycji i wyjaśniając w punktach dlaczego to robi.

  • Arturion profesor
    @Julixx05

    Owszem. Tajner powinien mieć decydujący głos odnośnie zatrudnienia trenera. Ale nie co do sposobu prowadzenia przez niego kadry. Na miejscu Doleżala oddałbym się do dyspozycji PZN. To by było w takiej sytuacji honorowe i jasne postawienie sprawy.
    Uważam, że Dolezal jednak lepiej się zna na współczesnych metodach treningowych, niż Tajner. A charyzma? To inna bajka.

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    Tajner to powinien zacząć od zmienienia siebie, a najlepiej od wymienienia na kogoś innego. Raczej nie Małysza.

  • Arturion profesor
    @kwak11234@wp.pl

    Co to Polaków, to - jak już wiesz - nie pojedzie ani Habdas, ani Hula. Żeby móc wykluczać kogoś "czwórki treningowiczów", to trzeba by znać ich postawę na tych treningach i dziś w Wiśle. Takie typowanie "po uważaniu" to zabawa. Z definicji niepoważna.

  • Arturion profesor
    @Pavel

    A to nie Tajner raczej wzywałby do gabinetu?

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Ale kto powiedział, że coś komuś narzucił w kwestii metod treningowych? To są tylko wymysły tutejszego forum a nie fakty.

    Dopóki Dolezal czy jacyś kadrowicze nie narzekają (a nie narzekają) a efekty są (a raczej są lub się okaże w Engelbergu) to tematu nie ma. Koniec kropka.

    Po za tym trenerzy są różni - jedyni uważają się za totalnie nieomylnych a inni chętnie słuchają sensownych rad innych osób. Generalnie w sporcie żelazne rządy jednoosobowe rzadko się sprawdzają. A jak już to tylko na krótką metę.

  • ZKuba36 profesor
    @kwak11234@wp.pl

    Habdas to jedno z największych rozczarowań tygodnia. Dotychczas bardzo podobał mi się jego styl lotu. W konkursie też wszystko wyglądało bardzo dobrze do momentu gdy nagle, niespodziewanie wypuścił podwozie, wyprostował się i wylądował.
    Skrócił skok o ok. 5m. W efekcie przegrał, chyba po raz 1. w tym roku, z Joniakiem. Nie zakwalifikował się do serii finałowej PK.
    Moim zdaniem Hula i Kot powinni startować wyłącznie w PK i stanowić wysoko postawioną poprzeczkę dla juniorów. Kto z nimi wygra może spróbować sił w PŚ.
    W PK powinny być zarezerwowane 2 miejsca dla juniorów (Habdas, Joniak, A.Jojko).

  • Adrian AZ profesor
    @zimowy_komentator

    Na Engelberg jeszcze mamy limit 7. Więc tyle zapewne pojedzie do Engelbergu, a na TCS pojedzie 6 najlepszych z nich, jeśli w PK w Ruce nie wydarzą się jakieś cuda i nie będziemy mieć limitu 7. To, kto będzie tym najsłabszym, który nie pojedzie na TCS, strzelał nie będę, bo nie znamy formy czwórki z Ramsau.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Julixx05

    Mnie bawi to. Sezon temu podczas TCS mówiło się o Doleżalu lepszym niż Horngacher, teraz - gorszy niż Kruczek. To jest piękne, jak krótki okres, wycinek twojej pracy który się nie udał może przykryć wszystkie sukcesy które osiągnąłeś.
    Czy wszyscy już zapomnieli, że często Horngachera nie było fizycznie przy kadrze podczas przygotowań do sezonu, a Doleżal to nadzorował? Generalnie ja mu mogę raczej zarzucić brak asertywności co wywołało ogromne problemy

  • Julixx05 weteran
    @Mucha125

    Z tym, że Dolezal jest gorszy niż Kruczek to trochę przesada

  • Julixx05 weteran
    @Pavel

    Teraz zaczynam zauważać, że to Tajner ma decydujący głos, a nie jak być powinno Dolezel

  • Mucha125 profesor
    @zimowy_komentator

    E tam że na T4S nie obsadzimy 7 miejsc. Ważniejsze podnieść poziom reszty kadry by przynajmniej mieć szansę na walkę o kolejny period. Niż wozić zawodników co będą odpadać w kwalifikacjach ciągle jak Hula

  • Mucha125 profesor
    @ZXCVBNM_9999

    Według mnie Doleżał spartaczył sezon właśnie swoją uległością. Trener ten wydaje mi się jeszcze słaby niż Kruczek. Nie pamiętam by na wizji Tajner kiedykolwiek negował decyzje trenera głównego oraz pokazał ogromną słabość bo zawodnicy go nie słuchają. PZN powinien jak najszybciej zmienić go na innego trenera bo kadra się może całkowicie rozpaść, bo każdy będzie robił co sam se uważa

  • Raptor202 profesor

    Ktokolwiek, byle nie trzydziestoletni trzynastolatek.

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Zobaczycie, że na Engelberg pojedzie Habdas.
    W naszej kadrze jest tak źle, że wydaje mi się że trener zdaje sobie z tego sprawę i wybierze Janka, który był drugim z najlepszych skoczków w Vikersund. Tym bardziej dziś trening w Wiśle, gdzie Habdas tydzień temu skakał naprawdę nieźle.
    Hula nie powinien jechać do Engelbergu, przepraszam. Bo z formą nadaję się na top 7, ale Ruka to bardzo trudna skocznia, gdzie bez formy jak pojadą Pilch, Joniak, Krzak, Kot to oni tam setnego metra nie przeskoczą, a Stefan skakał już w PŚ w tym roku na Ruce i ma obycie. Powinien jechać i trzymać poziom skoczków w COC, a Janek na PŚ. Paweł Wąsek swoim dobrym weekendem ( nie patrzcie DSQ) naprawdę zagwarantował sobie skakanie na następny weekend. Walka o miejsce w TCS będzie ciekawa, szkoda tylko że nie ma poziomu. Zniszczoł za swój fatalny występ w Niemczech, powinien zwolnić miejsce Habdasowi i taką zmianę bym rekomendował, takie przeczucie.
    Zniszczoł, Hula, Kot, Pilch, Joniak, Murańka = taki skład na Ruke
    a na PŚ:
    Skład według mnie:
    Kamil Stoch
    Piotr Żyła
    Dawid Kubacki ( choć nie powinno być po tygodniowym treningu lepiej)
    Andrzej Stękała ( to samo:)
    Jakub Wolny ( to samo:)
    Paweł Wąsek
    Jan Habdas

    Z tej czwórki z Ramsau najsłabszy powinien pojechać do Ruki, wysłałbym tam Murańkę. A jeśli pokaże fajny poziom, to niech zastąpi kogoś z trójki Stękała/Kubacki/Wolny jeśli oni dalej będą słabo skakać.
    Więc Murańka, Hula, Zniszczoł powinni zagwarantować nam jakiś poziom na COC. A COC też jest ważny, a Ruka jak wiemy prestiżowa:)

    Teraz o przewidywanej liczby skoczków w Engelbergu:
    7 POL
    7 AUT
    7 NOR
    6 SLO
    6 GER
    6 JPN
    6 SUI
    5 RUS
    2 USA
    2 CAN
    2 KAZ
    2 ROU
    2 TUR
    2 FRA
    2 ITA
    2 UKR
    2 CZE
    1 FIN
    1 EST
    1 BUL
    1 KOR

    Na moje oko 72 skoczków około w kwalifikacjach.

    Na COC w Ruka na pewno jadą Aalto, Nousainen, Matta i inni. Więc Finowie wezmą tylko Kytosaho i Aigro do Engelberg z resztą oni jednym autem tam jadą sami prywatnie, wszyscy inni Finowie gotowi na COC.
    Co ciekawe... na mistrzostwach jakiś tam turniej w Finlandi... Nousainen wygrał 2 konkursy pod rząd, Aalto 3. Przegrał nawet z Mattą. On naprawde jest w tragicznej formie...

  • Pavel profesor
    @ZXCVBNM_9999

    "Podatny na wpływy" to bardzo łagodne określenie, to było brutalne sprowadzenie na ziemie i pokazanie kto rządzi kadrą :)

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Kolos

    Ta, tyle że o ile PZN może ingerować w składy kadr, bo ma takie prawo, tak jego prezes nie powinien wogóle ingerować w metody treningowe. Po prostu dali do zrozumienia, że Doleżal jest podatny na wpływy.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Co innego wsadzenie jakiegoś Czesia do kadry na prośbę władz, a co innego innego jak prezes narzuca metody treningowe trenerowi.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    To ciekawe, a podobno Miętus w kadrze to nie była samodzielna decyzja Horngahera.. To co, Horngaher nie pozwalał na żadną ingerencję w swoją pracę czy jednak nie?

    Kolektywność w podejmowaniu decyzji w kadrze nie jest zła. Tym bardziej, że sztab to sztab właśnie i trener główny nie jest jedynym jej członkiem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl