Młodzi skoczkowie rywalizowali w "Ski Jumping Winter Tatra Cup" w zakopiańskim COS

  • 2021-12-14 14:25

Blisko sto młodych zawodniczek i zawodników wzięło udział w zawodach „Ski Jumping Winter Tatra Cup” w skokach narciarskich, które odbyły się na kompleksie Średnich Krokwi w Centralnym Ośrodku Sportu w Zakopanem. Dziewczynki z roczników 2008-2009 i chłopcy urodzeni w latach 2010-2011 skakali na obiekcie K-37, zaś młodsi adepci rywalizowali na skoczni K-23.

Kompleks Średniej Krokwi w ZakopanemKompleks Średniej Krokwi w Zakopanem
fot. COS OPO Zakopane
Ski Jumping Winter Tatra Cup 2021Ski Jumping Winter Tatra Cup 2021
fot. COS OPO Zakopane

– Dziś jeszcze bardziej widać, jak ważna była rozbudowa kompleksu skoczni. Skoki narciarskie to niezmiernie ważna dyscyplina sportu dla Polaków i wiele młodych osób chce się szkolić, a przez to mieć szansę, by marzyć o karierze, jaką zrobili Adam Małysz czy Kamil Stoch. My jesteśmy przygotowani na to, by zapewniać im profesjonalną infrastrukturę do treningów i zawodów – mówi Sebastian Danikiewicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem.

W zawodach „Ski Jumping Winter Tatra Cup 2021” brali udział zawodnicy z Polski i Słowacji. Wśród dziewcząt najlepsze były Słowaczki Ella Wittmannova (Ski Club Selce) i Kira Maria Kapustikova (KPSL SK) oraz Marta Ściborski (Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe) w kategorii 2008-2009, natomiast w gronie młodszych triumfowała Julia Fender (LKS Klimczok Bystra) przed Zarą Zelencik (KPSL SK, Słowacja) i Zuzanną Truchan (KS Chochołów). Z kolei w rywalizacji chłopców z roczników 2010-2011 najlepszy był Rafał Luberda (KS Rutkow-ski) przed Adamem Pilchem (Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe) i Mateusze Rusem (LKS Klimczok Bystra), a wśród młodszych wygrał Wojciech Bobak (KS Rutkow-ski) przed dwójką Słowaków – Peterem Polonym (Ski Club Selce) i Matejem Huntosem (KPSL Bańska Bystrzyca).

Dla zawodniczek i zawodników z czołowych miejsc przygotowane zostały puchary oraz upominki rzeczowe, które odbierali z rąk wiceprezesa Polskiego Związku Narciarskiego Jarosława Koniora oraz zakopiańskich olimpijczyków – Kazimierza Długopolskiego i Łukasza Rutkowskiego.

– Warto podkreślić, że młodzi adepci skoków mogli startować w niezwykłej scenerii przy sztucznym oświetleniu. Jestem przekonany, że te zawody pozostaną w ich pamięci na długo, a na nasz obiekt chętnie będą wracać – dodaje Danikiewicz.

Zarówno „Ski Jumping Winter Tatra Cup 2021”, jak i rozgrywane dzień wcześniej zawody „Cross Country Tatra Cup” w biegach narciarskich, zostały dofinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz wspierane przez sponsora głównego – PZU i Dobrą Drużynę PZU. Miały one na celu popularyzację rozwoju biegów i skoków narciarskich, promocję współzawodnictwa w myśl zasad fair play oraz propagowanie nowoczesnej infrastruktury. Rywalizacja odbyła się z zachowaniem reżimu sanitarnego oraz ogólnokrajowych wytycznych w zakresie bezpieczeństwa imprez sportowych w dobie pandemii COVID-19.

Pełne wyniki:
Dziewczynki młodsze >>>
Chłopcy młodsi >>>
Dziewczynki >>>
Chłopcy >>>


Redakcja, źródło: informacja prasowa COS
oglądalność: (4442) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Stary Dobry Styrian

    Wyniki Lotosu znam. Ale dobrze, że przypomniałeś, że parę dzieci jest z Zagórza. Im więcej miejsc, gdzie są choćby małe skocznie, tym lepiej dla skoków.

  • Stary Dobry Styrian bywalec
    @Arturion

    To nie zupelnie tak jak myslisz :
    https://esanok.pl/2020/3-medale-dla-zawodnikow-zkn-sokol-zagorz-foto-00e7ts.html

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Reżim sanitarny...tymczasem dzieciaki bez maseczek na zdjęciu

  • Arturion profesor

    Na Dolnym Śląsku chyba już nikt nie skacze. Ale jeszcze jest Zagórz... I tu dzieci brak najwyraźniej,

  • kibicsportu profesor

    Dobrze, że też są robione takie zawody dla dzieci. Niech się też uczą od małego rywalizacji.
    W sumie Chłopców wystartowało około 80 z roczników od 2010-2014.
    Więc można powiedzieć, że dalej dużo dzieci jest chętne do uprawiania tej dyscypliny w naszym kraju. Szkoda, że szkolenie jest w zasadzie tylko w Beskidach i Zakopanem, bo wtedy tych dzieci byłoby dużo więcej.
    Szkoda, że trochę zaniedbano skoki na Dolnym Śląsku i na Podkarpaciu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl