"To wszystko działa" - trener Doležal o pozycji najazdowej Żyły

  • 2021-12-17 23:05

Piotr Żyła po raz pierwszy w tym sezonie nie przeszedł kwalifikacji do zawodów z cyklu Pucharu Świata. Mistrz świata z Oberstdorfu w najważniejszej z piątkowych serii doleciał do 107. metra, co dało mu dopiero 60. pozycję. Obserwatorzy po pierwszym dniu rywalizacji w Engelbergu zwracają uwagę na nietypową pozycję najazdową 34-latka, której broni główny trener kadry narodowej.

- Co wszyscy mają do tej pozycji? Nie wiem... Widać, że się poprawiło, co pokazują prędkości. To wszystko działa, bo ruch jest w porządku. Co wydarzyło się w kwalifikacjach? Może odbił się za bardzo z jednej nogi, po prostu nie wyszła mu lewa narta i poskręcało go w locie. Na rozbiegu Piotr czuje się dobrze i z mojego punktu widzenia wszystko działa - uważa czeski szkoleniowiec.

- Wiecie sami, że Piotr ma inną pozycję, jeżeli mówimy na przykład o wysokości. W jego przypadku wygląda to inaczej. Sam musi dobrze i komfortowo czuć się na nogach. Na imitacjach i na skoczni wszystko odbywa się bez zastrzeżeń. W kwalifikacjach pojawił się inny problem - dodaje 43-latek w rozmowie ze Skijumping.pl. 

Po zawodach w Klingenthal trener polskiej reprezentacji zwrócił uwagę na zbyt szerokie prowadzenie nart w locie przez omawianego Żyłę. - Piotr pokazał w drugim skoku treningowym, że potrafi to skorygować. Czuł, że trzyma to i leci - komentuje Doležal.

Korespondencja z Engelbergu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7040) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    "To wszystko działa" - ale, niestety, wyłącznie jak natura chciała...

  • San_Escobar bywalec
    @INOFUN99

    Przecież to sarkazm

  • papa_s weteran
    @grzmiwuj Dobre

    ale kolega po czesku to kolega.

  • INOFUN99 profesor
    @ZKuba36

    Ty lepiej pisz do PZN-u.
    Zgłoś swoją kandydaturę jako szkoleniowiec główny, trener techniczny, psycholog, serwismen, biomechanik, technik, informatyk, fizjoterapeuta, lekarz.
    Bądź wszystkimi funkcjami w jednej osobie.
    Od wielu lat piszesz o treningach z bardzo niskich belek.
    Mistrzu, czyńże swoją powinność, otocz łaską polskie skoki.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Odczepcie się od trenera Doleżala. Przecież wyraźnie powiedział: "To wszystko działa". Wszystko zgodnie z planem.

  • grzmiwuj doświadczony

    Cytując nieodżałowanego Kazimierza Górskiego: "Panie kulego Doleżal, no to skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?"

    Mydlenie oczu. Coś, co do tej pory działało podczas przygotowań, teraz okazało się już niewystarczające. Tylko że oficjalnie usłyszymy to najwcześniej w marcu.

  • Dama_Karmelowa profesor
    @Adick27

    A ja myślę, że oni obaj popełnili dokładnie ten sam błąd - zamiast iść do przodu stanęli w miejscu. A jak stoisz w miejscu to się cofasz. I co najgorsze obaj jak widać obrośli w piórka na tyle że nie widzą tego błędu - Kruczek był arogancki do samego końca, a Doleżal zaczyna gadać głupoty jak ta tutaj.

  • marek123456 stały bywalec
    @Joker1

    Nie doprowadzi, Stoch to 100% zawodowiec i wie że trzeba ciężko pracować a Piotrek to już za Kruczka pokazał że sam się prowadzi i teraz znowu zaczyna

  • GOTS weteran

    Po raz pierwszy muszę nie zgodzić się z Dolezalem.
    Jeśli pozycja by działała, to byłby porządny skok i kwalifikacja do konkursu.
    Co z tego, że jest prędkość dobra, jeśli nie ma odległości? Przecież tutaj wymiernikiem jakości są metry, a nie kilometry na godzinę.

    Chyba, że problem nie leży w pozycji najazdowej, a trener nie chce o tym publicznie mówić. Oby tak było, bo jeśli nie widzą problemu, no to mamy 2015/2016 again. Mam nadzieję, że dzisiaj Kamil da impuls dla reszty i maszyna zaskoczy.

  • Xander1 profesor

    Horngacher wprowadził Żyłę, Kubackiego i Kota do czołówki. Stochowi przywrócił dawny błysk i wprowadził na genialny poziom co idealnym przykładem jest sezon olimpijski. Z Wolnym zrobił wyraźny progres, kto wie co by było gdyby został rok dłużej, może Wolny już byłby w czołówce. Z Huli z którego przez lata się nabijano zrobił skoczka walczącego o medale na igrzyskach. To był nasz najlepszy trener. Kruczek oprócz Stocha nie zrobił nic nadzwyczajnego. Zresztą Kamil obronił się wielkim talentem. Nieźle skakali Żyła i Kot ale wyniki mogły być jeszcze lepsze. Wydaje mi się że w tamtym momencie Kot był u szczytu kariery ale nie wykorzystal tego Kruczek. Dla mnie Kruczek zawsze będzie słaby. Dolezal przez dwa lata utrzymał nasza trojke w czołówce. Pojawił się progres na zapleczu rok temu, ale prawdę mówiąc wyskoczył bardziej tylko Stekala który i tak wszystko zawdzięcza Maciusiakowi.

  • Julixx05 weteran
    @Adick27

    Jakby porównać tylko sukcesy z kadry polski facetów to możesz mieć racje. Patrząc na wyniki kadry włoskiej oraz kadry kobiet, to jednak wychodzi, że Kruczek miał farta. Dolezal ze starszym zawodnikami przez ostatnie dwa sezony robił dobrą robotę ale brakuje mu mocnego charakteru, w trudnych sytuacjach. Myślę, że Dodo pasuje bardziej na asystenta, ewentualnie na trenera w słabszym teamie. Jeśli chodzi o wykreowanie skoczków na PŚ, to tylko Wolnego mógł wykreować, który był od początku w kadrze A. Reszta albo jest od Maciusiaka albo już była wykreowana (Żyła, Stoch, Kubacki) albo ma już primie za sobą (Kot i Hula). Moim zdaniem Dolezal mógłby poprowadzić Czechów, w końcu to jego kraj, choć tu chyba nawet bardziej potrzeba dyscypliny

  • Qrls weteran
    @Xander1

    No właśnie czy to trener coś potrafił ze Stochem czy dzięki Stochowi nie wyleciał wcześniej bo ten jest takim zawodnikiem że sam wie gdzie i co trzeba skorygować.

    - Kamil, jak oceniasz swój skok, co byś zmienił, jakie jest twoje zdanie.
    - Tu bym poprawił, to bym skorygował, nad tym bym popracował.
    - To dokładnie tak samo jak ja! To tak zróbmy
    - Dobrze trenerze :)

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Adick27

    Mimo, że nie uważam Doleżala za jakiegoś super trenera to i tak według mnie jest dużo lepszy od Kruczka, ale zdecydowanie najlepszym trenerem jakiego kiedykolwiek mieliśmy jest Horngacher.

  • Xander1 profesor
    @Pavel

    Zajechał Włoskie skoki do takiego stopnia, że trzon kadry zakończył karierę. Teraz zajechał nasze panie do takiego stopnia że prezentują poziom sprzed kilku lat, jak zaczynały swoje starty w PŚ, gdzie awans do konkursu to już był sukces. Ten człowiek niech sobie da spokój z trenowaniem, bo jest w tym fatalny.
    Przecież dostając na talerzu takie talenty jak Murańka i Zniszczoł to wystarczyło ich tylko oszlifować. Ja myślę że jakby wtedy trafili na Horngachera to właśnie teraz byliby w czołówce PŚ. No ale nikt nie chciał porządnego trenera tylko przez lata trzymano jakiegoś Kruczka, który tylko ze Stochem cos potrafił i trochę z Kotem. Bo potencjału Piotra nie wykorzystał pozwalając na jakieś cyrki na rozbiegu.

    Dolezal mimo wszystko coś tam pokazał w poprzednim sezonie, Choć ja dalej twierdzę, że to trener który nie stworzy nigdy nowej gwiazdy. Nie wprowadzi nowych nazwisk do czołówki. Po prostu bazuje na pracy Horna i głównie jedzie na trzech zawodnikach.

  • Pavel profesor
    @Xander1

    Dokładnie, Kruczek zajechał najlepsze roczniki jakie mieliśmy kiedykolwiek w historii. Z resztą kolejne lata jego "kariery" dobitnie pokazują z jakim "specjalista" mamy do czynienia.

  • Cookmaster doświadczony

    Zaraz do garbika wróci , bo skoro dobrze się czuje...

  • Xander1 profesor
    @Adick27

    Mocno zaklamujesz rzeczywistość. Kruczek i tak był dużo słabszy od Dilezala. I proszę nie przypisuj zwycięstw Ziobro i Bieguna Kruczkowi, bo to wtedy byli zawodnicy z kadry B. Olek jak miał najlepszy sezon to też był w kadrze B, jak trafił do Kruczka to ledwo w Pk punktował. Kruczek nie wykorzystał ogromnego potencjału jakim dysponował. Jestem zdania gdyby od 2010 był porządny trener to już dawno mielibyśmy więcej sukcesow. Mieliśmy złote czasy w juniorach i Kruczek z nikogo nie uczynił skoczka na czołówkę. Zmarnowany czas i tyle.

  • Pavel profesor

    A więc to tak miało wyglądać, o widzicie czyli nie zawalił przygotowań do sezonu tylko taki był plan, sprytne. A tak serio jak on ma takie podejście do każdego zawodnika to nie dziwię się, że to nie funkcjonuje, Kubacki tez twierdzi, że skoki są dobre, ciekawe kto mu to wbija do głowy :)

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Dziwna pozycja najazdowa, dziwny ruch ciała w locie i odpuszczenie lądowania.

  • Lataj profesor

    Spóźniony Prima Aprilis? Nawet gdyby Dodo tak wtedy powiedział, to nawet nie byłby dobry numer.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl