"Przez chwilę mieliśmy wrażenie, że da się skakać" - Pertile o bezowocnym oczekiwaniu w Innsbrucku

  • 2022-01-04 22:29

Po raz drugi w 70-letniej historii Turnieju Czterech Skoczni impreza zostanie przeprowadzona na trzech obiektach. Podobnie jak w 2008 roku, ze względu na porywisty wiatr zawody w Innsbrucku zostały odwołane i przeniesione do Bischofshofen.

Skocznia w InnsbruckuSkocznia w Innsbrucku
fot. Tadeusz Mieczyński

Konkurs na Bergisel nie doszedł do skutku, pomimo kilkugodzinnego oczekiwania na poprawę warunków. Wtorkowe wydarzenia to powtórka sprzed czternastu lat, kiedy po 2008 roku z powodu zbyt silnych podmuchów wiatru trzecie zawody Turnieju Czterech Skoczni zostały dokooptowane do programu finału imprezy w Bischofshofen. Taki ruch oznacza zmianę pierwotnego harmonogramu zawodów na obiekcie im. Paula Ausserleitnera (HS142).

Przeczytaj także: Nadchodzą wieczorne skoki na Bergisel. "W 2023 lub 2024 roku"

- Żałujemy odwołania rywalizacji, ale ze względu na porywisty wiatr jury nie miało wyjścia. Mimo to chcielibyśmy podziękować licznym wolontariuszom, którzy w ostatnich dniach i tygodniach stworzyli świetne warunki do zawodów na Bergisel. Cieszymy się, że komitet organizacyjny w Bischofshofen podjął się dodatkowych zawodów w tak krótkim czasie. Nie możemy się już doczekać dwóch ekscytujących konkursów Turnieju Czterech Skoczni, a następnie Pucharu Świata w Bischofshofen - przekazał Christian Scherer, sekretarz generalny Austriackiego Związku Narciarskiego we wtorkowym komunikacie prasowym.

- Byliśmy na skoczni już o 10 rano i przez cały dzień wiało. W ciągu kilku sekund siła podmuchów wzrastała z 2 m/s do 8 m/s, zwłaszcza przy progu mieliśmy mocny wiatr. Próbowaliśmy wszystkiego, co mogliśmy. Krótko przed 15:00 warunki były dużo lepsze i mieliśmy wrażenie, że da się skakać, ale ostatecznie wiatr znów był po prostu zbyt silny. Czekają nas dwa konkursy w Bischofshofen - relacjonuje Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata w skokach.

Dodatkowe zawody nad rzeką Salzach mają zostać przeprowadzone już w środę o godzinie 16:30. Trzeci konkurs 70. Turnieju Czterech Skoczni poprzedzą kwalifikacje, przed którymi odbędzie się jedna seria treningowa. Finał jubileuszowej edycji - zgodnie z planem - już 6 stycznia o 17:30. Na sobotę i niedzielę zaplanowano kolejno indywidualny i drużynowy konkurs z cyklu Pucharu Świata 2021/22 - także w Bischofshofen.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (2481) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Wojciechowski

    Ja widziałem w grach o skokach narciarskich np. skoki narciarskie 2006 :) Ale w realu pierwszy raz coś takiego żeby zawody TCS w Bischofshofen a zaraz potem regularny PŚ na tej samej skoczni :) No ale czemu nie? Zawsze to coś ciekawego a logistycznie wiele ułatwia organizatorom.

  • mk12 początkujący
    @Wojciechowski

    Chyba w Planicy tak było w ostatnim sezonie.

  • Wojciechowski profesor
    @Roxor

    No tak, ale się zakałapućkałem. ;)

  • Roxor profesor
    @Wojciechowski

    W niedzielę jest konkurs drużynowy.

  • Oczy Aignera profesor
    Pytanie graniczne

    Czy wiatr umie funkcjonować "step by step"?

  • Wojciechowski profesor
    @albi.fabian2004@gmail.com

    Tak, tak, miałem na myśli indywidualne, zapomniałem dopisać. Z drużynowymi to mogło się jeszcze kiedyś trafić.

  • albi.fabian2004@gmail.com początkujący
    @Wojciechowski

    Planica w zeszłym sezonie była czwartek - niedziela

  • Wojciechowski profesor

    Swoją drogą różne cuda PŚ widział, ale czegoś takiego, jak cztery konkursy z rzędu w jednej miejscowości (i to na tej samej skoczni!) to ja sobie nie przypominam.

  • Roxor profesor

    Mały błąd w artykule, mamy 2022 rok, więc 2008 był trochę dawniej niż 12 lat temu ;)

    Ale generalnie odwołanie wyszło na plus, zawody będą o dużo lepszej porze. Chociaż z drugiej strony szkoda, bo po tych zawodach w Innsbrucku wszystkiego można było się spodziewać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl