Adam Małysz: "Wiem, że mogę pokonać Ahonena"

  • 2004-12-30 13:19

Adam Małysz, we wczorajszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni zajął najlepszą lokatę w historii swych występów w Oberstdorfie, ale mimo to zarówno kibice, jak i sam skoczek czują pewien niedosyt. Polak ponownie przegrał z niesamowitym Ahonenem, a także z Roarem Ljoekelsoeyem, który miał w drugiej serii dużo szczęścia.

Jednak Adam Małysz wierzy, że wkrótce zacznie wygrywać z rywalizacji z Finem:

"To moje pierwsze podium na TCS od dawna. I pierwszy raz na podium w Oberstdorfie. Jestem bardzo zadowolony z trzeciego miejsca, choć jest też i lekki niedosyt" - komentuje swój występ Adam Małysz.

 
"Zabrakło mi luzu, spokoju. Za bardzo koncentrowałem się na tym jak powinienem skoczyć i w pierwszym skoku spóźniłem wybicie, a w drugim poleciałem za szybko do przodu. To dlatego, że nic mi nie dolega, nie mam żadnej błahostki, którą mógłbym odciągnąć myśli" - dodał.

"Czego mi brakuje do pokonania Ahonena? Myślę, że on jest w świetnej formie, ale gonimy go całą stawką i jesteśmy co raz bliżej i bliżej. Dystans maleje i jestem pewien, że wkrótce przestanie wygrywać. Nie wiem czy już w Garmisch-Partenkirchen. Nie wiem też czy i tam wykorzystamy tę samą taktykę z odpuszczaniem kwalifikacji. Ale dziś byłem z niej zadowolony. Warto było. Nie czułem presji, że skaczę tuż przed Janne. Ja już go raz pokonałem i wiem, że mogę to zrobić raz jeszcze" - zakończył Małysz.

Tymczasem możliwe, iż także w Ga-Pa nie zobaczymy Adama Małysza w kwalifikacjach:

"Zobaczymy, jak mu będzie szło na treningu. Takie decyzje podejmujemy zawsze po krótkiej dyskusji i analizie skoków. Jeśli uznamy, że to może pomóc Adamowi, nie zawahamy się przed powtórzeniem tego manewru" - wyjaśnia trener Kuttin.

"W Oberstdorfie ważniejsza była taktyka, a nie wojna psychologiczna z Ahonenem. Pomyśleliśmy, że skoro Adam jest mocny, to lepiej będzie, jeśli skoczy zaraz przed Ahonenem. Wtedy jest zupełnie inna mobilizacja. To proste: jeśli chce się pokonać rywala, lepiej go mieć na wyciągnięcie ręki" - dodał Austriak.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita
oglądalność: (5961) komentarze: (73)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Podszywki :/

    To z 17:35 z wczoraj to wpis jakiegoś durnia, a nie mój :P

  • anonim
    prawda

    jest tylko jeden człowiek który moze ustać skok na 130 m w ga-pa
    ADAM MAŁYSZ
    Ahonen jeśli skoczy daleko to zaliczy wywrotkę

  • anonim
    -

    W Ga-Pa już wygra Malysz. Zobaczycie jak on będzie to robił na luzie !

  • anonim
    TCS

    Jedynym godnym dla Ahonena rywalem jest teraz Małysz. Ljokelsei miał po prostu farta, a Janda mimo wysokiej formy ma jeszcze za słabą psychikę. Za to odkryciem roku jest Daiki Ito (wreszcie jakiś świetny młody skoczek japoński).

  • anonim
    @ODDCIAC MALYSZOWI GLOWE

    "Oddciac Malyszowi glowe"-to powiedzenie psychologow

  • anonim
    ODDCIAC MALYSZOWI GLOWE

    Z Onet.pl
    Jestem oczywiście bardzo szczęśliwy. To moje drugie podium w tym sezonie, a do tego najlepszy wynik w historii startów w Oberstdorfie. Ale jest też odrobina niedosytu. W obu skokach popełniłem głupie błędy, a zgubił mnie brak spokoju - powiedział Adam Małysz.

    - W pierwszej serii wybiłem się minimalnie za szybko. Myślę, że prawie nikt tego nie zauważył, bo to niuans, ale ja wiem, iż popełniłem błąd. A w drugim skoku zbyt gwałtownie przeszedłem do stylu "V". Lepsze skoki wychodzą, gdy człowiek zachowuje się luźniej w powietrzu - dodał.

    - Problem polega na tym, że za dużo myślę. Naprawdę. Latem wygrywałem, bo potrafiłem skoncentrować swoją uwagę na czym innym. Miałem wtedy drobne problemy z urazami kolan, więc wciąż zastanawiałem się, które mnie będzie bolało podczas skoku. No i osiągałem znakomite wyniki. Podczas wtorkowego treningu też skupiłem się na czym innym i wyszło świetnie. Tak właśnie powinienem się koncentrować - na błahostkach. A dziś już znowu myślałem o skokach. Pojawiło się trochę nerwów, zwłaszcza, że skakałem tuż przed Ahonenem - zakończył Adam Małysz.

  • anonim
    @klakier ty jestes ciota

    Co wy tak psioczycie na Ahonena.
    Byl czas Malysza, Hannawalda nadszedl czas Ahonena trzeba sie z tym pogodzic a nie wyzywac go od ciot glupkow ,balwanow itp.
    To wy co niektorzy jestescie tymi co nazywacie bo tylko prawdziwa ciota moze kogos wlasnie tak nazwac. Z ciotami nie rozmawiam

  • anonim
    Dopisek:P

    ...a przeciążenia jednym szkodzą bardziej, a drugim mniej

  • anonim
    szkoda MartinaS.

    Martin Schmitt to naprawde dobry czlowiek, pomaga dzieciom chorym na nowotwor, jego brat sam byl chory. On nie robi z niczego rozglosu, szkoda mi go naprawde, chociaz wcale osobiscie nie kibicuje Niemcom.
    Pare lat temu przyslal list z pieknymi zdjeciami i dla mojej corki.

  • anonim

    Ale zwycięzcy się zmieniają, a takie rekordy pozostają na długi, długi czas...

  • anonim
    >>>TCS

    1.Małysz
    2.Achonen
    3.holewarth
    takie są moje typy na 53 TCS

  • anonim
    @Małyszomanka2

    Wiara czyni cuda. Adas ma do odrobienia 8m przy tych samych notach a to sporo majac na uwadze forme Ahonena

  • anonim
    Dopisek

    Wg. mnie skoki rekordowe moze ustac w tej chwili tylko Roar LJOEKELSOEY

  • anonim

    Tak więc dobra nasza:)
    Mimo, że Małysz traci do Ahonena to wierze, ze wlasnie w ga-pa odrobi te strate

  • anonim
    Rekordy

    Co tak wszyscy uparli sie na bicie rekordow.
    Zeby wygrywac nie trzeba bic rekordow tylko skakac dalej i ladniej niz przeciwnik.
    Przekraczanie granicy rekordow staje sie niebezpieczne dla kazdego zawodnika czy to bedzie Malysz czy Ahonen. Wystepuja straszne przeciazenia.Co uwazacie ze pobicie rekordu w I seri nie moze sie odbic na skoku w drugiej serii.Takiego skoku jak w Willingen Adam teraz by nie ustal.

  • anonim
    Ahonen nie próbował bic rekordu

    To był przypadek, że tak daleko poleciał, aby wygrać mógł skoczyc parę metrów krócej. Teraz żeby z nim wygrać trzeba go, być może, zmusić do tak dalekiego skakania, czyli samemu też skakać bardzo daleko.

  • anonim
    Dwie różne formy

    Taaa, według mnie nikt w ogóle prócz Adasia nie może przede wszystkim ustać 130m. Jest jeszcze inna sprawa. Janne ma teraz wielką formę (jego wypowiedzi, że to jeszcze nie te skoki to raczej taka zasłona dymna), ale Adam na tamtym pamiętnym turnieju miał jeszcze coś innego, coś, co posunęło skoki o jeden krok do przodu. Dlatego rekord skoczni w Garmisch jest pewnego rodzaju dziełem sztuki, którym się po prostu zachwyca - zachwyca, a nie bije

  • anonim
    @Małyszomanka2:)

    ja ci muwie Ahonen jest za wysoki i za bardzo zbudowany żeby wylądować tak daleko skok !!

  • anonim

    Pamiętam i to mnie optymistycznie nastraja przed konkursem w Ga-Pa:)
    Adaś jest niski, więc może ustać tak dalekie skoki:)
    Np. ten wspaniały 151,5m Z Willingen:)

  • anonim
    @Małyszomanka2:)

    ja myslę że Ahonen nie wyląduje tak dalekiego skoku pamiętasz jak było przed sezonem czy przed 2 ?? skoczył 129 i niepotrafił ich wylądować !! a propo czemu nie mogę znaleśc w waszym serwisie filmu z rekordowym skokiem Adama z Ga-Pa ??

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl