Adam Małysz: "Jestem bardzo zadowolony"

  • 2005-01-03 18:15
Po dzisiejszych zawodach z pewnością możemy cieszyć się z wysokiej dyspozycji najlepszego polskiego skoczka - Adama Małysza. Polak, dzięki dwóm bardzo dobrym skokom, zajął dziś w konkursie drugą lokatę, pewnie wyprzedzając Jakuba Jandę i udowadniając iż jest jedynym, który w tej chwili jest w stanie zagrozić dominacji Janne Ahonena.

Podwójny złoty medalista z MŚ w Val di Fiemme nie krył iż jest bardzo zadowolony ze swoich dzisiejszych skoków, jednak o zwycięstwie w tegorocznym TCS Adam Małysz już nie marzy:

- Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu, zwłaszcza, że było bardzo ciężko - stwierdził po zawodach Adam Małysz. - Warunki były różne dla różnych skoczków, potrzebne było szczęście, jeśli chodzi o wiatr. W dodatku wyczekiwanie na górze też gra na nerwach. Cieszę się, ze to wytrzymałem.

- Nie mogę myśleć o podium w Bischofschofen, muszę skupić się na dobrych skokach. Do tej pory było za dużo myślenia o wynikach, teraz trzeba skoncentrować się na samych skokach.

- Czy Ahonen wygra Turniej Czterech Skoczni? To juz śmieszne pytanie. Musiałby chyba spaść z progu i walnąć w bulę, żeby do tego doszło. Ja osobiście cieszę się, że moja forma jest teraz bardziej stabilna.

Głównie w gorszych warunkach wietrznych upatrywał przegranej Adama Małysza z Janne Ahonenem trener Apoloniusz Tajner:
- O kolejności na podium zadecydował pierwszy skok Małysza, w którym Adam za dużo stracił do Ahonena - stwierdził po zawodach dyrektor ds. sportowych Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner. - W drugim skoku Adaś sporo odrobił, ale to nie wystraczyło.

- Warunki atmosferyczne na skoczni były zmienne, ale ostatnia dziesiątka zawodników startowała w zbliżonych warunkach. Niemniej przerwy między kolejnymi skokami były długie, skoczkom stojącym na zewnątrz zaczęły schładzać się mięśnie, zabrakło więc elementu "eksplozji" wysiłku na skoczni.

- Małysz skoczył bardzo płynnie, trafnie. Jak sam stwierdził - skoncentrował się na oddawaniu dobrych skoków, i to zaprocentowało. Ahonen minimalnie spóźnił spóźnił drugi skok, można więc powiedzieć, że pojawiła się mała "rysa" na jego formie.

- Jeśli chodzi o Roberta Mateję, to nie był skoczek z wczorajszego dnia, z treningów i kwalifikacji. Nieznacznie spóźniał dziś skoki. Na szczęście zachował dobre miejsce w klasyfikacji generalnej TCS.

Tadeusz Mieczyński, źródło: TVP
oglądalność: (6730) komentarze: (48)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor
    @yogi

    Twój tekst jest świetny, naprawdę! Zachęcam Cię do napisania jeszcze jednego!

  • anonim
    janiksosnowiec

    Austriacy? Chyba nie w skokach :P Po pierwszej serii jakoś tego nie było widać :P Gdyby nie "fuks" w drugiej serii, to byłoby ciiiniuuusio :P

  • anonim
    eeeeeeeeeee tam

    wy jesteście nie normalni polacy to debile najlepsi są austriacy

  • anonim
    Protest

    mam pomysł. Piszmy wszyscy maile na oficjalnej stronie FIS jest adres z protestem w związku z przekrętami w kwalifikacjach i z tym p.... depeszem !!!!!

  • anonim
    Parodia skoków

    a zapomniales jeszcze dodać o manipulacjach przy wszystkich kwalifikacjach. Za wszelką cenę chcą wybić z rytmu Małysza i TAK NIE MOŻE BYĆ !!!! To jest jakaś parodia - Małysz skacze przed Morgensternem, Hoellwarthem i innymi którzy skaczą o wiele gorzej i jego najdłuższe skoki w kwalifikacjach zamiast iść na jego korzyść są marnotrawione. Jeszcze jedno - zauważyłem, że dla Ahonena i innych Depesz zawsze czeka na dobry wiatr, a Małysza zawsze puszczają od razu, najlepiej - z wiatrem w wplecy .Pozdro

  • jacek stały bywalec
    refleksji kilka

    1. Adam jako jedyny z czołówki oddał oba skoki w kiepskich warunkach i dwukrotnie skoczył bardzo dobrze. 2. Gdy Adam był w życiowj formie to bił rekordy i przeskakiwał złe warunki regularnie. 3. Ahonen nie bije rekordów i w złych warunkach skacze porównywalnie z innymi kilkoma zawodnikami. 4.Czy mylę się w swoich spostrzeżeniach? 5.Napiszcie!

  • anonim
    @ małyszomanka

    przeczytałem w Gazecie.pl w wywiadzie z Adamem. Powiedział "Ahonen zepsuł skok ale ja niestety również (o drugiej serii) czy coś w tym stylu.
    pozdrawiam

  • anonim
    Hop siup

    Gdzie to wyczytałeś, o tym że Adam mówił, że zepsuł skok?

  • Forest stały bywalec
    No to pięknie...

    Więc tak. Adam oddał świetne skoki. Nie rzucał się na progu tylko pięknie, jak pewnie sami zauważyliście szedł w góre, może to wszystko jeszczetroche za wolno się działo ale Adam już wraca do optymalnej formy. Natomiast co do Ahonena to moje wczorajsze gdybania się chyba lekko potwierdzają, a mianowicie mówiłem że Ahonen być może traci swoją powtarzalność. A tu teraz prosze- spóźnione wyjście z progu... To jeszcze oczywiśie gdybań cd. bo to oczywiście nic nie oznacza. Ale uważam, że jak Adam odda 2 bardzo dobre skoki w bisho. to może być bardzo dobrze. Kto wie czy już dzisiaj nie było by świetnie gdyby Ahonen nie trafił na kapitalne warunki w 1 serii, ale skoki narciarskie to właśnie taki sport o czym doskonale wiemy. -- Natomiast co do Schmitta to nie wiem czy jestem dobrze zorientowany (wybaczcie jeżeli - nie) ale to chyba oznacza że pojedzie na MŚ bo miał ultimatum- albo być 3 razy w 1 piętnastce, albo raz w 1 ósemce.

  • anonim
    co ciekawe

    Adam mówił, że zepsuł drugi skok jak również Ahonen uczynił podobnie. Wydawało się że o wszystkim zdecydowała pierwsza seria ale mogło być inaczej.

  • anonim
    Ahonen

    Ahonen zwali 2 czy 3 skoki i bedzie to samo co z Hannawaldem

  • WrednySkin stały bywalec

    Kulką w dziada Hofera i do betoniarki

  • anonim
    Czwarty konkurs

    Adam ani się waż startować w kwalifikacjach w Bischofshofen. Znowu Cię będą chcieli przekręcić!!!!

  • anonim
    Adaś gada po staremu

    Może będzie wreszcie skakał po staremu (czytaj najlepiej ze wszystkich)

  • air show stały bywalec
    @ciupciuś

    To miało być śmieszne, czy jak?

  • Boy profesor

    Adam raczej na 100% nie wystąpi w kwalifikacjach w Bischofshofen.

  • anonim
    AdAŚ mOcNIeJsZY PsYChICZnIE

    Myśle, że w dzisiejszym konkursie w Innsbrucku mogliśmy zaobserwować coraz mocniejszą psychikę Adasia. Już nie był tak "agresywny" na progu skoczni i dzięki temu oddał dwa dobre równe skoki pozwalające mu zająć bardzo dobre drugie miejsce.

  • anonim

    Adi rośnie w forme z każdym skokiem, jeszcze nie jest super, ale jest bardzo dobrze. Do mistrzostw "wyzdrowieje" z "dobrej" dyspozycji i beda wygrane ;)
    Myśl tylko o skokach!!!

  • anonim
    nastepne skoki

    witam uwazam ze jakby nie skandal w kwalifikacjach to Adam by dzisiaj wygral!!
    wiec mam prpopozycje dla trenerow na nastepne zawody aby Adas nie skakal w kwalifikacjach bedzie obok ahonenea i nie pozwoli mu wygrac we wszystkich 4 kokursach TAK MA BYC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • anonim

    Ha, ha. Co z wami? Gdy paru skoczków jest w świetnej formie, to WARUNKI WIETRZNE MAJĄ DECYDUJĄCE ZNACZENIE! I chodzi mi głównie o dzisiejsze zawody i skoki AM i Aho.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl