Nieprzyjemna sytuacja spotkała w czwartek walczące w cyklu Raw Air skoczkinie. Po popołudniowym konkursie mężczyzn, który cieszył się zainteresowaniem publiczności, przyszedł czas na wieczorny konkurs pań. Na rozpoczynających się jednak o 19:30 zawodach frekwencja widzów okazała się być prawie 10-krotnie niższa niż podczas męskiej rywalizacji.
Nie od dziś dyskutowany jest problem zarówno zainteresowania, jak i finansowania żeńskich skoków narciarskich. Znaczna część środowiska sportowych ekspertów, a także samych zawodniczek uważa, że damskie skoki nie są traktowane na równi z męskimi, mimo coraz lepszych wyników osiąganych przez najlepsze skoczkinie. Głównym problemem były i wciąż są zarobki, które w przypadku pań są wyraźnie niższe, a niektóre osiągnięcia (jak np. wygranie kwalifikacji) w przypadku kobiet w ogóle nie są wynagradzane. Początek Raw Air był dla kobiet jednak przykry z innego powodu.
W czwartkowy wieczór udające się na swoje zawody panie spotkały się z wyraźną niechęcią większości widzów do obejrzenia żeńskiej rywalizacji na skoczni Lysgaardsbakken (HS140), na której niespełna dwie godziny przed początkiem damskich rozgrywek zakończyła się męska odsłona zawodów. Pierwszy konkurs indywidualny mężczyzn oglądało na żywo około 3000 kibiców, na początku konkursu kobiet widownia liczyła już jednak zaledwie 300 osób.
Do sytuacji odniósł się między innymi Clas Brede Bråthen, dyrektor sportowy norweskiej reprezentacji, który nie kryje swojego smutku i zrozumienia dla sceptycznych głosów płynących od samych zawodniczek. - Ciężko mi opisać jak przykre musiało być to dla wszystkich dziewcząt, które najpierw oglądają swoich kolegów skaczących przy publiczności, a potem udając się na własne zawody tę samą, wracającą już publiczność, mijają po drodze. Obawiam się, że taka sama sytuacja może mieć miejsce podczas niedzielnych zawodów w Holmenkollen, ale teraz niewiele możemy już z tym zrobić. Mogę jedynie zachęcić wszystkich pasjonatów damskich skoków, by to właśnie ta część niedzielnej rywalizacji była dla nich priorytetowa - podsumowuje.
Głos zabrał także Ståle Villumstad z Norweskiego Związku Narciarskiego, który jednocześnie pełni także rolę kierownika projektu w cyklu Raw Air. - Przykro mi, że taka sytuacja miała miejsce, każdy jednak ma swobodę wyboru. Jako organizatorów ograniczają nas takie czynniki jak godziny emisji stacji telewizyjnych czy warunki pogodowe. Mogliśmy przeprowadzić konkurs kobiet przed rywalizacją panów, ale byłaby to wtedy bardzo wczesna godzina. Dodatkowym problemem byłoby również silne światło słoneczne, dlatego najlepsze na rozegranie zawodów zawsze są godziny popołudniowe i wieczorne. Męski konkurs był rozegrany zgodnie z planem, damski był dodatkowy i musieliśmy go uwzględnić w planie dnia - wyjaśnia. Pierwszy indywidualny konkurs kobiet był bowiem rekompensatą za odwołane zawody w Japonii (przyp.red.). Villumstad dodaje także, że widzi poprawę w świecie żeńskich skoków. - Mocno wierzę, że czwartkowe okoliczności nie były wynikiem aż tak niskiego zainteresowania damską rywalizacją. Widzę, że komercyjnie sytuacja wokół żeńskich skoków wygląda coraz lepiej i jestem z tego bardzo zadowolony - ocenia.
Nie zabrakło również głosów samych zawodniczek. Jak powiedziała norweska zawodniczka Silje Opseth, która wczoraj stanęła ze swoją drużyną na najniższym stopniu podium w rywalizacji mieszanej, widok opuszczających trybuny kibiców był dla niej bardzo przykry. Zawodniczka na swoim profilu instagramowym opublikowała nawet zdjęcie wychodzących ze skoczni widzów.
Bråthen zapewnia także, że wraz ze swoimi współpracownikami dołoży wszelkich starań, aby poprawić kondycję damskich skoków narciarskich. - Zarówno organizatorzy jak i my, którzy na co dzień zajmujemy się skokami, ponosimy wielką odpowiedzialność za to, by dziewczyny były traktowane poważnie. Musimy wydobyć jeszcze więcej potencjału z damskich skoków. - kwituje.
Przypomnijmy - przed nami jeszcze po dwa weekendowe konkursy indywidualne kobiet i mężczyzn. O ile dziś panie będą rywalizować kilka godzin wcześniej niż panowie, o tyle jutro - tak jak w czwartek - najpierw będziemy świadkami męskiego popołudniowego konkursu, po którym do wieczornych zmagań staną skoczkinie.
-
Kolos profesor
@butczan1
Nie tylko Trondheim 2001 (to jednak było ekstremum nawet jak na owe czasy). 20 lat temu tak wyglądały męskie skoki jak teraz kobiece i nikomu to nie przeszkadzało. I tak jest duży postęp i nawet konkursy kobiet na dużej skoczni wyglądają już jakoś, 10-15 lat temu to było może z 5 skoczkiń które nie spadałyby na bulę na dużej skoczni. A więc i tak jest ogromny postęp.
-
Seba Aka Krzychu profesor
Nie ma w tym nic dziwnego, skoki mężczyzn są o wiele bardziej ciekawsze od skoków kobiet.
-
butczan1 weteran
U kobiet większość konkursów wygląda jak Trondheim 2001. Czołówka poza punkt K, reszta walczy o pokonanie buli. A potem się dziwią, że nie ma zainteresowania.
-
butczan1 weteran
Nie ma się co dziwić. Jak jeszcze Lundby biła się o wygraną w konkursach to zainteresowanie było. Opseth i Stroem to jednak nie ten poziom. Dochodzą jeszcze polscy kibice którzy w Norwegii zazwyczaj zapewniają sporą frekwencję na trybunach. Ich skoki kobiece nie obchodzą i nie ma co się dziwić. Po co mają tracić czas? Żeby obserwować jak Polki walczą o wejście do 30?
-
dejw profesor
Najpierw sami strzelili sobie w kolano, ustawiając godziny zawodów w taki sposób, a teraz są wielce zdziwieni że większość kibiców skoków rywalizację Pań ma po prostu w upie i nie chce tracić czasu na jej śledzenie.
"Skoki kobiet muszą być traktowane poważnie i mają mieć takie same zainteresowanie jak męskie!" A jak nie to co wtedy? Obrażą się całkowicie na cały zły, nietolerancyjny, szowinistyczny świat, czy przeciwnie będą do tego zmuszać?
Z każdym kolejnym dniem sobie uświadamiam, że ta polityczna pseudopoprawność zabija społeczeństwo skuteczniej niż bomby. -
Blue Bird bywalec
Na zainteresowanie przyjdzie czas
Na razie to FIS musi zacząć adekwatnie regulować belkę w konkurach pań, organizować więcej konkursów kobiet w PŚ i kontynencie i przenosić je na dużą skocznię, więcej konkursów mieszanych, tsm gdzie jest tv. No i najważniejsze: TCS - to ta impreza jest w skokach najważniejsza i była kołem zamachowym rozwoju skoków mężczyzn. Poza tym konkurs na dużej skoczni na olimpiadzie i drużynówka.
Już i tak jest lepiej bo coraz wszystkie poważne federacje traktują kobiece skoki poważnie. Poszły nakłady. Niestety u nas bez efektu.
Ale podstawa to belka. To co teraz oglądamy to tak jakby w czasach gdy Małysz miał swój prime ustawiać belkę tak żeby skoczył sobie cztery metry za punkt K a większość skoczków spadała na bulę -
ms_ weteran
@Kolos
Może jeszcze ustawę jakąś wprowadzą, że kibice muszą chodzić również na zawody kobiet bo inaczej będą jakimiś faszystami czy innymi szowinistami, w poprawnej politycznie Norwegii wszystko jest możliwe, może jeszcze nie teraz ale kto wie. A mówiąc już poważnie, to tak poprzednicy napisali konkursy kobiet cieszą się dużo mniejszą popularnością, zresztą patrząc na to jak większość pań skakało przy dużo wyższym rozbiegu niż panowie podczas konkursu mieszanego to tym bardziej nikogo nie powinno dziwić. Ogólnie frekwencja na trybunach w Norwegii przy okazji skoków jest bardzo słaba już od dawna. Niedawno skończyły się skoki do kombinacji norweskiej. Wygrał Riiber z dużą przewagą, który walczy o czwartą kryształową kulę a na trybunach nie było prawie nikogo. Wiadomo, wczesna godzina, 9 rano ale mimo wszystko, na biegi Norwegowie przychodzą bardzo licznie mimo wczesnej pory rozgrywania zawodów.
-
Kolos profesor
@Pavel
No dokładnie, gorzej że tacy Norwedzy (i nie tylko oni) nie potrafią połączyć skutku z przyczyną. Zamiast tego będzie lament, że kibice są nie poważni, bo nie interesują ich kobiece skoki....
Swoją drogą i tak norweskie trybuny zapełniają Polacy więc tym bardziej nie dziwi brak zainteresowania kobiecymi skokami. -
Kolos profesor
To by było na tyle jeśli chodzi o logikę... Zamiast zrobić konkurs kobiet przed męskim i nie byłoby problemu z kibicami, to nie musiało być nowocześnie, postępowo a teraz płacz i zgrzytanie zębów....
No i ciekawe co zrobią... znając lewicowe zapędy Norwegów i nie tylko takich "postępowców" to pewnie wprowadzą przymus obecności na zawodach kobiecych przy okazji zakupu biletu na zawody mężczyzn.... -
Pavel profesor
Pierwszy akapit zadaje pytanie i diagnozuje problem - zarobki, a drugi pokazuje dlaczego on występuje - nikogo ten konkursy nie interesują. Cała reszta niżej w zasadzie jest zbędna i wygląda jak próba stworzenia "gospodarki centralnie planowanej" w PRL czyli cenę nie dyktuje popyt, ale jaki Czesio sztucznie na górze. Jak uczy nas historia do niczego dobrego to nieprowadzi.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się