"Nie mieliśmy żadnych konkretów" - Kubacki o tarciach w Planicy
- 2022-04-04 17:10
- Zamieszanie było spowodowane brakiem komunikacji - mówi Dawid Kubacki, który w poniedziałek był gościem programu Misja Sport przygotowywanym przez Onet i Przegląd Sportowy, o niespokojnym finale sezonu w Planicy. W ubiegłym tygodniu polski skoczek został nagrodzony przez Polski Komitet Olimpijski za jedyny medal zdobyty dla naszej reprezentacji podczas igrzysk w Pekinie.
Ostatnie dni sezonu olimpijskiego minęły pod znakiem burzy medialnej dotyczącej osoby Michala Doležala, który w Planicy ogłosił rozstanie z Polskim Związkiem Narciarskim. W słowach nie przebierali między innymi kadrowicze. - Chcieliśmy powiedzieć swoje zdanie. Wcześniej nikt nas o to zdanie nie zapytał. Zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym, bez logicznego wytłumaczenia takiego stanu rzeczy. Daliśmy upust temu, co w nas siedziało. Wyniknęło to z popełnionych błędów komunikacyjnych pomiędzy związkiem, zawodnikami i sztabem - powiedział Kubacki w Misji Sport prowadzonej przez Aldonę Marciniak i Łukasza Kadziewicza.
Polski Związek Narciarski przed kilkoma dniami pożegnał w zasadzie cały zespół, który był odpowiedzialny za prowadzenie najlepszych polskich skoczków w ostatnich latach. - Zmieniają nie tylko trenera, ale i cały sztab. Problem polegał na tym, że nie mieliśmy żadnych konkretów. "Nie będziecie mieli trenera, a nowy kiedyś przyjdzie". Jesteśmy przyzwyczajeni do rozpoczynania przygotowań do nowego sezonu kilka dni po Planicy, a tutaj nikt niczego nie wiedział. Zamieszanie było spowodowane brakiem komunikacji - dodaje brązowy medalista olimpijski z Pekinu.
- Jako skoczkowie dalej jesteśmy rodziną i tu się nic nie zmienia - podkreśla mistrz świata z Seefeld.
Wszystko wskazuje na to, że polscy skoczkowie wznowią treningi pod okiem Thomasa Thurnbichlera z Austrii. - Skoro takie informacje wypłynęły do mediów, rozmowy zapewne są na zaawansowanym etapie - dodał zdobywca Złotego Orła podczas poniedziałkowej Misji Sport.
Obejrzyj rozmowę z Dawidem Kubackim w ramach Misji Sport >>>
-
-
-
Arturion profesor
@Julixx05
Juroszek być może. Ale i tak Tbiśla zadecyduje o tym, kogo chce mieć w kadrze.
-
-
-
W Punkt doświadczony
Drogi Mistrzu Świata i zwycięzco Turnieju 4 Skoczni!
Tego naprawdę, jesli ktoś oglądał w telewizji konkursy przez cały sezon, nie trzeba było mu niczego tłumaczyć.
Wyscie nie ogladali, boście skakali, to może faktycznie Wam trzeba było.
A tak na powaznie. Skaczecie przez zdecydowana większość sezonu jak przez okno i wymagacie, żeby ktoś z Wami konsultował odejście kogoś, kto za to odpowiada?
Jak Wam to tak doskwierało, to trzeba było pokazać w zawodach, że PZN się myli w ocenie. Tymczasem Dawid Kubacki był przez cały sezon w czołowej 10-tce wszystkiego 3 razy. najwyżej na siódmym miejscu. Gdyby Dawid Kubacki ten sezon uzyskał w sezonie 2015/16 to można by było o trenerze dyskutować. W sezonie 2021/22 już nie.
To jest wynik, po którym ten, kto odpowiada za stan polskich skoków, potrzebuje się w swojej decyzji z kimkolwiek konsultować?
Trochę powagi i pokory. -
Paweł39 weteran
@Paweł39
A i jak ktos wyskoczy z argumentem ze Hula jest lepszy od mlodych, co z tego.. Freund tez byl lepszy od mlodziezy niemieckiej i wiedzial kiedy ze sceny zejść. Ito tak samo. Wiec wsadzcie sobie gdzies ten argument ze jest lepszy tam od Habdasa czy kogos innego.
-
Paweł39 weteran
Bardzo wątpliwe ze Habdas i Juroszek beda w kadrze A. Juz Hula ma znacznie wieksze szanse, niestety. Obawiam sie jeszcze wiekszej kadry emerytów.. I tak zamiast kadry i skoczkow to odmładzamy trenera. Naprawde Hula juz mogłby skonczyc kariere chyba mocno Tajner z Małyszem go przekonuja zeby został skoro dalej to ciagnie. Zaden inny kraj nie ma tylu skaczacych emerytów na serio co Polska, moze Niemcy ale powoli tez koncza kariery.. Freitag, Freund a u nas nic a nic. Mimo ze to starsi skoczkowie od tej dwójki. Stoch tez już mogłby powiedziec dosc. Mimo że cała fanaberia forumowa zaraz sie rzuci ze gdzie ja mu smiem konczyc kariere.. Ale wiecej z tego płączów, problemów, pretensji niz radochy ze skakania.
-
Xenkus profesor
"W miniony czwartek prezes PZN Apoloniusz Tajner potwierdził w rozmowie z Eurosportem, że Thurnbichler będzie pracował z Biało-Czerwonymi. Dodał kilka szczegółów. Że Austriak będzie mieszkał w Krakowie, że jeden z jego asystentów już tu mieszka, bo żeni się z Polką. Trener ponoć otrzymał pełną dowolność w wybraniu kadry, a podpisany kontrakt ma obowiązywać do kolejnych zimowych igrzysk. Wyszło dziwnie, bo tego samego dnia PZN niejako zdementował informację swojego szefa, podkreślając, że jeszcze nic nie jest przesądzone, a rozmowy trwają. - Cały czas trwają rozmowy. Thomas w tym tygodniu ma pojawić się w Krakowie i wtedy ma zostać złożony podpis – mówi eurosport.pl osoba z PZN."
-
Pavel profesor
@dervish
Małysz chciał rozmawiać ze Stochem po lotach zostawiając jakaś furtkę, niewielka wiadomo, na pozostanie Dolezala na wyraźne życzenie Stocha. Czy to w roli trenera kadry czy trenera indywidualnego. Stoch odmówił i chciał rozmawiać po Planicy, a jednocześnie Dolezal rządał wcześniejszej decyzji i było po ptokach. Stoch uniósł się honorem i olał propozycje przyspieszonych rozmów, a decyzje trzeba było podjąć więc podjęto taka która była oczywista dla każdego prócz trójki drombo. Nagle wielkie zdziwko bo nikt nie konsultował z nimi decyzji, normalne przedszkole.
-
mateusz3951 weteran
@dervish
A kto jak nie Stoch odmówił rozmowy z Małyszem w Vikersund, a w Planicy nie odpowiedział na SMSa o spotkanie (zanim dyrektor poinformował Dolezala)?
-
Xenkus profesor
@dervish
A myślisz, że gdyby im powiedział kilka tygodni wcześniej to nie byłoby afery? Bo tu chodziło o to, że Doleżal nie dostał nowej umowy, a nie o to, że im nie powiedziano wcześniej.
-
Kolos profesor
@dervish
Jak miał Małysz wyprowadzić Stocha z błędu skoro ten nie chciał rozmawiać. Zresztą to wszystko nie ma znaczenia bo nie zależnie od niuansów typu wcześniej, później, kto komu i co; i tak byłaby afera rozpętana przez trio pod tytułem "chcemy Dolezala i koniec". Jedynie może ciut mniej medialna jeśli wybuchłoby po zakończeniu sezonu a nie dwa dni przed.
-
ZKuba36 profesor
Moim zdaniem.
Wszystko jest proste jak budowa cepa. Po tak nędznym sezonie oczywistą oczywistością była zmiana trenera. Nie informowali Dodo gdyż nie był znany efekt poszukiwań. Gdyby nie udało się znaleźć dobrego kandydata to przedłużono by kontrakt Doleżalowi. W ostatniej chwili znaleziono trenera więc Doleżal został zwolniony. Czego spodziewał się Doleżal? Wiedział kiedy kończy mu się kontrakt i do tego czasu powinien wykonywać swoje obowiązki. Wciągnięcie w to wszystko starszych zawodników to świństwo.
Duży udział w rozróbie mieli dziennikarze szukający sensacji. -
dervish profesor
@Pavel
Wina Dyrektora polegała na tym, że zwodził Stocha i spółkę nie mówiąc im że decyzja już została podjęta. Oni umawiali się z nim na rozmowę po sezonie myśląc że decyzje jeszcze nie zapadły a Dyrektor nie wyprowadzał ich z błędu. Ot co!
A sama decyzja o pożegnaniu się z Doleżałem zapadła kilka tygodni wcześniej, mówił o tym Pan Dyrektor w jednym z wywiadów. -
mateusz3951 weteran
@dervish
Małysz widocznie po igrzyskach nie był pewny jaką decyzję trzeba podjąć, a jak mówił Winkiel jako PZN nie chcieli nic wiążącego postanowić do czasu zakończenie drugiej imprezy sezonu - MŚwL, absolutnie nie chcę przy tym bronić chaosu komunikacyjnego, który sami współtworzyli. Pamiętam jak Schuster żegnał się z Niemcami to zorganizowali mu konferencję pożegnalną na początku lutego 2019. Oczywiście okoliczności były inne, to Austriak zrezygnował z dalszej pracy, a nie Niemcy z niego, ale można było spokojnie zwołać konferencję pożegnalną w Krakowie, przykładowo po Vikersund, a przed Oberstdorfem i załatwić temat w cywilizowany sposób. Między igrzyskami a MŚwL Winkiel i Małysz powinni medialnie całkowicie ignorować temat zmiany trenera i zasłaniać się za każdym razem zbliżającą się imprezą mistrzowską.
-
mateusz3951 weteran
@Pavel
I to jest właśnie sedno sprawy, Małysz ma źle dobrane stanowisko i zakres obowiązków niepasujący do jego predyspozycji. Ambasador czy doradca zarządu PZN ds. sportowych byłyby odpowiednimi posadami, nikt w Polce nie ma takich kontaktów w środowisku skoków jak Adam i bluźnierstwem byłoby z tego nie korzystać.
-
TheDriger doświadczony
@Pavel
Dokładnie, najgorsze jest naginanie faktów przez Doleżala, Sobczyka i świetej trójcy. Rozgoryczenie można zrozumieć, ale układanie rzeczywistości pod siebie? To nie przedszkole.
-
-
Pavel profesor
@Nikt_ważny
Toż to chcieli rozmawiać po MSwL tylko ksiaze Stoch nie chciał "bo źle mi się będzie startować" i zaordynował rozmowy "po Planicy". Tylko, że wtedy wkroczył mości Dolezal i zarządzał decyzji przed Planica, aby na zawodach łatwic sobie nową robotę. Księże zlal SMSa Małysza o przyspieszonej decyzji bo on już swoje zdanie wyraził i nikt nie ma prawa drugi raz mu dvpy zawracać. W Planicy trójka drombo dowiedziała się o końcu pracy Czecha, Sobczyk ogarnął, że po robocie i wszczęli bunt. Dolezal znalazł się w potrzasku z jednej strony sam chciał decyzji, a z drugiej poczuł, że ze wsparciem trójki drombo ma szansę zostać i zamiast trzymać się poprzedniej linii rozpoczął medialny cyrk
Wina Małysza i PZN polegała na braku stanowczości i chęci pójścia wszystkim na rękę.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się