Choć od zakończenia sezonu w Planicy minęły dopiero niespełna dwa tygodnie, to skoczkowie już teraz snują plany na sportową przyszłość. Jedni odpoczywają po kilku miesiącach zmagań, inni rozpoczynają treningi przed kolejnym sezonem, a jeszcze inni marzą o naprawdę długich lotach i złamaniu kosmicznej bariery 300 metrów.
Do tych ostatnich należy między innymi Cene Prevc. “Środkowy” z braci Prevców udzielił po sezonie wywiadu dla słoweńskiej telewizji PlanetTV, w którym otwarcie mówi, że gdyby tylko władze Międzynarodowej Federacji Narciarskiej zezwoliły na budowę potężnego mamuta, na którym osiąganie takich odległości byłoby możliwe, skoczkowie podpisaliby się pod tym. - Jeśli chodzi o nas, zawodników, to od razu podjęlibyśmy się takiego przedsięwzięcia, ale niestety FIS na to nie pozwala, ponieważ wszystko musi mieścić się w granicach bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni i władze zezwolą nam na jeszcze dłuższe loty - mówi.
26-latek z Kranju przekonany jest także, że gdyby nie zmiany w profilu skoczni w Vikersund, to podczas tegorocznych Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich mógłby paść nowy rekord świata. - Tegoroczne najdłuższe loty w Norwegii były średnio o 5-8 metrów krótsze niż wtedy, kiedy ustanowiony został aktualny rekord globu. Według mnie dało się wylądować na 255 metrze - ocenia. Obecny rekord długości skoku narciarskiego (253,5 m.) został ustanowiony 18 marca 2017 roku i należy do Austriaka Stefana Krafta.
Mimo niedosytu z powodu braku nowego rekordu świata sam Cene Prevc ma powody do zadowolenia, podczas finałowego weekendu w Planicy ustanowił bowiem swój nowy rekord życiowy, lądując na 246 metrze. Zdaniem skoczka poprawiając wyjście z progu był jednak w stanie poszybować kilka metrów dalej. - Ten skok dał mi bardzo dużo satysfakcji i radości. Kiedy jednak euforia opadła i po dwóch dniach obejrzałem w Internecie swój skok to chwyciłem się za głowę. Gdybym trafił z timingiem to poleciałbym jeszcze dalej - przyznaje.
Słoweniec nie omieszkał także nawiązać do atmosfery panującej podczas corocznego finału sezonu na Letalnicy. - Nasi kibice dają nam niesamowite wsparcie. Całą zimę jesteśmy za granicą. Cztery miesiące wyjazdów i zawodów to spory wysiłek, kiedy wracamy na finał do Planicy to jesteśmy już trochę wykończeni. Potem jednak doświadczamy tego kibicowskiego supportu i to jest nasza przewaga podczas ostatniego pucharowego weekendu. Nieważne jak wyczerpani jesteśmy, nasi fani zawsze nas podnoszą.
Słowenia dzięki świetnej dyspozycji swoich zawodników zajęła drugie miejsce w Pucharze Narodów. Do triumfującej Austrii straciła jedynie 47 punktów.
-
Kolos profesor
@Wojciechowski
Skoro skaczą po 250 metrów i nic się skoczkom nie dzieje, to te dodatkowe 50 metrów nie byłoby jakimś nadmiernym obciążeniem... Po za tym do skoku 300-metrowego nie będzie potrzeby prędkości rzędu 120 km/h na progu.
Podobno obecna Letalnica jest zbudowana tak, że nie trzeba wielu modyfikacji żeby dało się tam skajać 270 m, potrzeba tylko zgody FIS na zwiększenie parametrów... -
Oczy Aignera profesor
Skoki Narciarskie 2003
300 metrów? Wystarczy popatrzeć na skocznię K-300 w Złotej Edycji gry Skoki Narciarskie 2003.
-
-
Wojciechowski profesor
@Arturion
Nie chodzi mi o trajektorię lotu, tylko o wytrzymałość układu mięśniowo-szkieletowego tych chudzielców, tak to ujmę.
-
Arturion profesor
@Skokownik
To sport dla kaskaderów. A kto zabrania kaskaderom być kaskaderami (pertile), nie w tym sporcie się znalazł.
-
Arturion profesor
@marcin_gogolewski@wp.pl
Tak, to trzeba mieć na uwadze (prędkości), Ale o ile nie będą przekraczały rekordów zjazdowców, to nie powinno być tragedii. Leci się wolniej, niż zjeżdża.
-
Skokownik weteran
@marcin_gogolewski@wp.pl
Przy takiej prędkości ew. upadek mógłby mieć bardzo niefajne dla skoczka skutki.
-
marcin_gogolewski@wp.pl początkujący
300m
Recepta
1. Zmienić przepis mówiący o wysokości zeskoku (czy jakoś tak?) ze 135m o 150m
2. Wydłużyć najazd, aby zawodnicy na progu osiągali ok 120-125 km/h
3. Przeprofilować zeskok - wypłaszczyć go do ok 30 st zamiast 35-36
Powinno to dać ok 50-60m dodatkowej długości zeskoku, więc wystarczająco aby dało się dolecieć do 300m. Oczywiście pytanie, jak duże byłyby przeciążenia jak prędkość przy lądowaniu wzrośnie do ok 140-145km/h? Czy po wyjściu z progu nie wyhamują za bardzo i nie sklepią buli? Przy obecnych ok 100-105 km/h każda utrata równowagi za progiem oznacza zazwyczaj poważne konsekwencje dla sportowca także większa prędkość byłaby jeszcze bardziej ryzykowna... -
Arturion profesor
@Wojciechowski
Na takim obiekcie, gdzie można by skoczyć 300 m to nie powinien skakać każdy chętny. Zawodowcy ustoją - przecież można wyprofilować, by leciało się góra 3 m nad zeskokiem. Owszem, wymaga to kasy, ale jest możliwe.
-
Wojciechowski profesor
@Arturion
Przyznaję, że czekam na poważne opinie poważnych fizjologów czy fizjoterapeutów co do „anatomicznych” możliwości człowieka na takich odległościach. Ale pewnie nie byłoby z tym tak źle. Gorzej, gdyby mała część skakała po 300 m, a duża bliżej 100 m...
-
Arturion profesor
@Skokownik
Co do maksymalnych odległości i zarazem bezpiecznych, to kwestia inżynierów. Czyli po prostu profilu skoczni. Uważam, że 300 m dałoby się skoczyć bez ryzyka. Oczywiście na skoczni, której jeszcze nie ma. Ale może Bóg i Amerykanie dadzą, że kiedyś będzie.
-
janbombek doświadczony
Akurat Prevce by dali radę, zresztą chyba wszyscy Słoweńcy, ten naród ma wyjątkowe predyspozycje do latania.
-
Robert Johansson252 profesor
@Nikt_ważny
A konkurs indywidualny w Wiśle super ci się oglądało pewnie
-
Nikt_ważny profesor
Tak tak, najlepiej niech skaczą z ostatnich belek po 2137 metrów... Co tam, najwyżej się ich poskleja potem na kropelkę i trytytki.
Generalnie zdecydowanie zgadzam się z Sandro, że konkursy powinny się mieścić w rozmiarze skoczni. Problemem tego sezonu było jedynie to, że zaczynano ze zbyt wysokiej belki. Belka od razu powinna być najniżej jak tylko się da i ruszana tylko w ostateczności.
-
Skokownik weteran
255 metrów było możliwe chyba tylko w Planicy. Na nowym Vikersund maks to chyba 250m i tak chyba mocno wymaksowany ;) Uważam, że 300 metrów to jednak malutka przesada. Skoczkowie niech się przyzwyczajają do tak dużych obiektów spokojnie. Na przykład mogłyby powstać skocznie, gdzie można przekraczać 265/270 metrów, albo nawet skocznię HS 250 którą planowali w Harrachovie(nie ważne gdzie, ważne żeby gdziekolwiek). Nie żebym bronił mającego bzika na punkcie bezpieczeństwa FIS, ale trzeba znaleźć jakiś złoty środek.
-
Kolos profesor
@Wojciechowski
No dokładnie.
Tak po prawdzie to Hofer też miał hopla na punkcie bezpieczeństwa (to on jeszcze dyrektorował gdy wymuszono na Norwegach
popsucie mamuciej skoczni w Vikersund) ale nawet on nigdy nie wpadł w taką przesadę jak Pertile... -
Pawelo początkujący
----- moderacja -----
Nie chodzi o komentarze - po prostu zgodnie z regulaminem nie masz prawa tu być, póki nie przestaniesz łamać go już pierwszym kliknięciem potwierdzającym założenie nowego konta przed upływem karencji. Tyle. Nie ma czego dodawać i tłumaczyć, bo dobrze wiesz. Cała "reszta" to dodatek.
Jeśli ktoś z pozostałych Użytkowników nie zdążył się zorientować, to już ma pewność, więc proszę o niepodejmowanie dyskusji z nie wiadomo już którym wcieleniem tego samego "przypadku".
-------------------------- -
piotrkornasiewcz@gmail.com początkujący
@alo
Dokładnie, jedynie w ostatnim konkursie sezonu pozwolono na nieznaczne przekraczanie hs bez zmiany belki. To minimalizuje szanse na jakieś rekordy
-
alo profesor
Pod kierownictwem Pertile można zapomnieć o lotach 255+ a co dopiero 300
-
Wojciechowski profesor
@Kolos
A gdzie by tam jego interesował głos zawodników, toż przecież dyskusje i debaty w szerokim kilkuosobowym gronie jego przybocznych wytyczyły nowy świetlisty szlak pod hasłem „byle nie za HS”. Kij tam ze skoczkami, nie o nich tu przecież chodzi! O widzów zresztą też. Chodzi o boga Bezpieczeństwa. :)
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się