"Był totalnie nieprzygotowany" - Małysz dosadnie o kontrolerze sprzętu

  • 2022-05-01 16:20

Jednym z zadań Thomasa Thurnbichlera i jego sztabu jest szybkie odnalezienie przyczyn nieudanego sezonu 2021/22 w wykonaniu polskich skoczków. Pod koniec kwietnia Dawid Kubacki, który jako jedyny reprezentant naszego kraju wrócił z igrzysk z medalem, po raz kolejny zwracał uwagę na niejasne kwestie sprzętowe. Zamieszanie miało wynikać z działań Miki Jukkary, który minionej zimy debiutował na stanowisku głównego kontrolera sprzętu z ramienia Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Wszystko wskazuje na to, że 58-letni Fin pozostanie na tym stanowisku na kolejny rok.

Sepp Gratzer i Mika JukkaraSepp Gratzer i Mika Jukkara
fot. Tadeusz Mieczyński

Dawid Kubacki w ostatnich dniach był gościem Kuby Wojewódzkiego. Brązowy medalista XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich na antenie TVN musiał zmierzyć się między innymi z pytaniami dotyczącymi nieudanego sezonu, który zakończył się pożegnaniem Michala Doležala i jego asystentów przez Polski Związek Narciarski.

Obejrzyj także: Michal Doležal opuszcza reprezentację Polski!

- Wytłumaczenie jest bardzo proste. Każdy popełniał jakieś błędy, mówiąc o technicznych sprawach. Jako zawodnicy jesteśmy odpowiedzialni za wykonanie tego. Na początku sezonu kombinezony nie do końca zgrywały się z tym, co wymyślił sobie kontroler. A to krój się nie podobał, a to coś tam... - diagnozuje i wspomina 32-latek.

Mistrz świata z Seefeld trzykrotnie wskakiwał do czołowej "10" Pucharu Świata, a cały sezon zakończył na 27. lokacie z dorobkiem 231 punktów.

- Na każdy konkurs musieliśmy zmieniać krój kombinezonu, a wtedy inaczej układa się na ciele. To ma wpływ na przyjęcie pozycji najazdowej. Całe lato trenowaliśmy w jednakowych kombinezonach. Wyrobiliśmy sobie technikę, wszystko działało elegancko, a to był punkt zwrotny. Nagle technika zaczęła mieszać się przez kombinezony, a kiedy te były dobre, wówczas technikę trzeba było budować na nowo - dodał Kubacki w rozmowie z Wojewódzkim.

Współpraca Miki Jukkary z reprezentacją Polski nie układała się od pierwszych tygodni sezonu czterolecia. Kością niezgody były kombinezony przygotowane przez sztab Kamila Stocha i spółki. Konflikt eskalował przy okazji przedolimpijskich zawodów w Willingen, gdzie fiński kontroler zabronił używania butów, które Polacy przygotowali pod kątem igrzysk. W Niemczech pierwotnie mieli zostać ukarani wszyscy Biało-Czerwoni, natomiast ostatecznie zdyskwalifikowano tylko Piotra Żyłę i Stefana Hulę.

W środowisku głośno było nie tylko o polskim obuwiu skokowym. Kontrowersje wzbudzały także płaskie narty Słoweńców czy stroje Niemców.

- W poprzednim sezonie kompletnie nad tym nie panowano. Jukkara zaczął pracę bardzo zmotywowany. Na początku sezonu kombinezony faktycznie bardziej przylegały do ciała, ale następnie nie wystarczyło mu doświadczenia, by zapanować nad sytuacją podczas najważniejszych zawodów. Był osobą z zewnątrz, bez konkretnego rozeznania sprzętowego. Oczywiście, przez kilka lat zbierze doświadczenie, natomiast moim zdaniem powinien to robić systematycznie poprzez zawody niższej rangi, jak FIS Cup i Puchar Kontynentalny - podzielił się swoim zdaniem Thomas Thurnbichler, który przed objęciem polskiej drużyny był asystentem Andreasa Widhoelzla w szeregach Austriaków.

Przeczytaj także: "Nigdy nie można przestać się rozwijać" - Thomas Thurnbichler rozpoczął pracę w Polsce

- Słyszałem, że ponoć Mika Jukkara ma zostać na swoim stanowisku. Trochę to wszystkich zszokuje. Chyba, że nieco się douczy, jak to wszystko ma wyglądać. Ten gość był totalnie nieprzygotowany do tego, co się działo - dodaje Adam Małysz w rozmowie ze Skijumping.pl.

Jukkara w wywiadzie udzielonemu naszemu serwisowi w grudniu podkreślał, że zależy mu na dobrej komunikacji z zespołami mierzącymi się w Pucharze Świata.

- Zawsze jestem otwarty na rozmowę z zawodnikami czy członkami sztabów szkoleniowych. Uważam, że dobrze dogaduję się z ekipami - oceniał przy okazji rywalizacji skoczków w Engelbergu, tuż przed 70. Turniejem Czterech Skoczni.

Przeczytaj także: Dla kogo kara? Mika Jukkara o walce z nieregulaminowym sprzętem

Małysz - pytany przez nas o postępowanie Jukkary w trakcie zimy - sugeruje niesprawiedliwą komunikację.

- Jeśli by znał przepisy i był stanowczy, wówczas inaczej by to wyglądało. Dla jednych był łaskawszy, dla innych bardziej stanowczy i to wszystko się rozmyło - twierdzi czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

O przyszłości Jukkary jasno w rozmowie ze Skijumping.pl wypowiadał się tej wiosny Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata w skokach mężczyzn.

- Mika wykonał niesamowitą pracę podczas swojego pierwszego sezonu. Niektóre sprawy nie były w stu procentach pod jego pełną kontrolą, ale mocno wierzymy, że tegoroczne doświadczenia będą solidnym fundamentem pod kątem przyszłości - mówił Włoch.

- Od początku sezonu wiedzieliśmy, że to będzie jedno z największych wyzwań. Sepp Gratzer był częścią naszego systemu przez prawie 30 lat. Miał ogromne doświadczenie. Przy okazji takiej zmiany ryzyko jest duże. Nie jesteś w stanie nauczyć się wszystkiego w kilka godzin, tygodni, bądź miesięcy. Potrzeba nieco czasu - dodał Pertile.

Przeczytaj także: Sprzęt pod lupą FIS. "Mika wykonał niesamowitą pracę"


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16765) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Brisco bywalec
    @Arturion

    Gdzie ja jestem?...

  • Arturion profesor
    @Arturion

    Faktycznie nie żyjesz, bo cóż warte życie oparte na negacji... I złośliwości.
    To do ciebie droga @Brisco.

  • Arturion profesor
    @Brisco

    Więc nie żyjesz? ;-)

  • Brisco bywalec
    @Arturion

    Drombo
    Drombo
    Drombo
    Zzzzz.....

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Ich wszystkich należałoby wysłać na praktykę, Na początek do Szczyrbskiego Jeziora. Z kamieniem u szyi, ;-)))

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Moich? Mam je głęboko. ;-)
    W sercu.
    Tylko z tym "drombo" się pilnuj... ;-)))

  • Lataj profesor

    Faktycznie ściągnięcie kontolera z zewnątrz musiało się odbić czkawką. Skoro o Jukkarze zadecydowali, lepiej, żeby zdobywał doświadczenie na niższych szczeblach. Pertile to totalny oszołom - broni kogoś niedoświadczonego z zewnątrz, chwaląc jego pracę mimo "paru niedociągnięć".

  • Pavel profesor
    @Arturion

    Kurde, specjalnie nie użyłem tego określenia, aby nie ranić twoich "uczuć religijnych", a tu takie zarzuty, jestem zdruzgotany ;)

  • Skokownik weteran
    @Arturion

    Też tak uważam.

  • Arturion profesor
    @fpkillianpeier

    Obydwaj.

  • Arturion profesor
    @Pavel

    To dalej, jak ci życie nie miłe, pisz o "drombo". ;->

  • Arturion profesor

    You? Kara!

  • Vow_Me_Ibrzu doświadczony
    @Joannna

    Jeżeli Jukkara miałby przeszukiwać Internet pod kątem wypowiedzi na swój temat i kompilować dossier, na podstawie którego jednych będzie darzyć łaskami, a innych tępić, to faktycznie byłby do zaorania i posypania solą. To ma być bezstronny profesjonalista, a nie bubek działający na bazie sympatii i widzimisię, co swoją drogą byłoby możliwe do wykazania prowadzącego do wysadzenia go ze stołka.

  • Joannna stały bywalec

    Orzeszek zamiast mózgu albo celowe działanie. Mówić takie rzeczy o człowieku, od którego zależeć będą losy skoczków z Twojej kadry w ciągu najbliższych sezonów? Tragedia. Trochę polityki, trochę pomyślunku, człowieku.

  • Dama_Karmelowa profesor

    Strasznie irytują mnie ludzie, u których wszystko dookoła zawsze winne, tylko nie oni. Niestety, Dawid Kubacki i Adam Małysz zaliczają się w mojej opinii właśnie do tej grupy. U Dawida w kółko "skok był dobry tylko warunki/kombinezon/układ planet do bani". Natomiast pan dyrektor przy okazji ostatniej inby wykazał się niestety wielką niezdolnością do przeprowadzenia szczerego rachunku sumienia, skoro do tej pory nie rozumie dlaczego popsuły się jego relacje z ekipą. Szkoda, i jednemu i drugiemu bardzo by pomogła odrobina samokrytyki. Panu kontrolerowi w sumie też, skoro przystąpił do piastowania stanowiska kompletnie nieprzygotowany.

  • fpkillianpeier początkujący

    Szukanie problemu tam gdzie go nie ma. Jak ja tego nie lubię. Wszyscy dobrze wiemy, że słabe wyniki Polaków to nie jest wina Jukkary. Małysz odkąd zaczął pracować w PZN to prawie przestałem go szanować. Skoczkiem był fenomenalnym, takim który zdarza się raz na dekadę. Jednak od kilku lat, zszedł tak nisko, że aż przykro na to patrzeć. Nie kontroler sprzętu był źle przygotowany tylko Małysz.

  • janbombek doświadczony
    @Pavel

    I do tego wszystkiego jeszcze polazł do TVN-u się wypłakać.

  • INOFUN99 profesor

    "Był totalnie nieprzygotowany".
    To samo można powiedzieć o naszych zawodnikach, ale z tą różnicą, że nasi do skakania, a Fin do bycia kontrolerem sprzętu.
    Co do Dawida, nie wspomniał o tragicznej formie, co jest niestety w jego przypadku normą.

  • Adam90 profesor

    nieudanego sezonu - no mze dla Dawida był nieudany, ale miał coś wygrać jeszcze ? Czasem nierozumem gdzie jest granica nieudanego sezonu. No bo w tym wieku niektorzy koncza kariere

  • Pavel profesor

    "Przecież Dawid nie wskazuje na kombinezony jako przyczynę złego sezonu"

    " Na każdy konkurs musieliśmy zmieniać krój kombinezonu, a wtedy inaczej układa się na ciele. To ma wpływ na przyjęcie pozycji najazdowej. Całe lato trenowaliśmy w jednakowych kombinezonach. Wyrobiliśmy sobie technikę, wszystko działało elegancko, a to był punkt zwrotny. Nagle technika zaczęła mieszać się przez kombinezony, a kiedy te były dobre, wówczas technikę trzeba było budować na nowo"

    No rzeczywiście nie wskazuje ;) Jakby jednak poszedł do tego pośredniaka to by płakał, że raz musi jeździć wózkiem gazowym, a raz elektrycznym i to zupełnie mu psuje wszystko i źle palety układa. To jest nadworny płaczek i na wszystko narzeka, a to nie wie co robić na urlopie bez trenera, a to ma zły wiatr, a to narty krzywe, a to przeliczniki go oszukały, a wreszcie doszedł zły krój kombinezonu ;)

    Nie chce mi się więcej dyskutować na temat bajeczek Kubackiego bo jest w tym tak wiarogodny, jak losowy Neymar turlający się po ziemi chcąc wymusić faul ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl