25 czerwca dobiegnie końca 16-letnia era Apoloniusza Tajnera na stanowisku prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Tego dnia wyłoniony zostanie następca byłego trenera reprezentacji Polski. Według medialnych doniesień, jedynym kandydatem ma być najsłynniejszy dawny podopieczny Tajnera - Adam Małysz. "Orzeł z Wisły" unika jednak komentarzy.
Rządy Apoloniusza Tajnera w Polskim Związku Narciarskim rozpoczęły się w listopadzie 2005 roku. Wówczas minister sportu Tomasz Lipiec podjął decyzję o zawieszeniu zarządu PZN, na czele z prezesem Pawłem Włodarczykiem, któremu prokuratura postawiła zarzuty niegospodarności oraz oszustwa (w 2012 roku sprawa została umorzona, a Włodarczyk został uniewinniony). Tego samego dnia ministerstwo powierzyło Tajnerowi rolę kuratora PZN, który miał zarządzać pracami związku do czasu wyboru nowych władz.
Podczas Walnego Zjazdu PZN w dniu 2 lutego 2006 roku przeprowadzone zostały wybory na nowego prezesa. W rywalizacji wzięło udział dwóch kandydatów - Apoloniusz Tajner oraz Andrzej Kozak. Zwycięzcą okazał się ówczesny kurator, który otrzymał 38 głosów wobec 19 oddanych na jego kontrkandydata. - Ostatnio pełniłem funkcję kuratora. Przeszedłem przez wszystkie szczeble narciarskiej hierarchii: zawodnika, trenera, stanowiska administracyjne, więc moje nowe obowiązki nie są mi obce - przyznał wówczas zwycięzca wyborów: - Będę walczył o poprawę wizerunku Polskiego Związku Narciarskiego w opinii publicznej, a także o zwiększenie jego wiarygodności.
Pierwsze cztery lata kadencji stały pod znakiem sukcesów Justyny Kowalczyk oraz Adama Małysza. W maju 2010 roku, krótko po wówczas najlepszych dla polskiego sportu zimowych igrzyskach olimpijskich w Vancouver, Apoloniusz Tajner był jedynym kandydatem na prezesa PZN, po wycofaniu się Ludwika Żukowskiego. Za starym-nowym przewodniczącym związku głosowało 53 delegatów, 14 było przeciw, zaś jeden głos był nieważny.
Kilka miesięcy po wyborach, 16 października weszła w życie Ustawa z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie, która regulowała m.in. kwestię krajowych związków sportowych. Zgodnie z nowymi przepisami, prezesi związków nie mogą pełnić swojej funkcji dłużej niż dwie następujące po sobie kadencje. Ówczesny minister sportu Adam Giersz zapewnił jednak, iż nowy zapis dotyczy wyłącznie kadencji, które rozpoczną się po uchwaleniu ustawy. Tym samym Apoloniusz Tajner miał szansę ubiegać się o jeszcze dwie kadencje na stanowisku prezesa PZN - kolejno w 2014 oraz 2018 roku.
Kolejne wybory na prezesa PZN miały miejsce w czerwcu 2014 roku - kilka miesięcy po najlepszych dla polskiego narciarstwa zimowych igrzyskach w Soczi, podczas których dwa złote medale zdobył Kamil Stoch, a na najwyższym stopniu podium stanęła również Justyna Kowalczyk. Apoloniusz Tajner ponownie nie miał kontrkandydata w głosowaniu i został wybrany na trzecią kadencję. Jego kandydaturę poparło 68 delegatów, przy sześciu głosach sprzeciwu i trzech głosach nieważnych.
Po raz ostatni Apoloniusz Tajner ubiegał się o fotel prezesa PZN w czerwcu 2018 roku. Wówczas o polskim narciarstwie było najgłośniej za sprawą sukcesów kadry skoczków, dowodzonej przez trenera Stefana Horngachera. Ponadto Kamil Stoch miał za sobą życiowy sezon 2017/2018, podczas którego m.in. został mistrzem olimpijskim, sięgnął po Kryształową Kulę i wygrał wszystkie konkursy w ramach jednej edycji Turnieju Czterech Skoczni. Podobnie jak w 2010 i 2014 roku, Tajner ponownie nie miał kontrkandydata w wyborach. Za jego kandydaturą opowiedziało się 75 delegatów, zaś 9 głosów było nieważnych. Tym razem obyło się bez głosów sprzeciwu.
Teraz szesnastoletnia era prezesa Apoloniusza Tajnera dobiega końca. 25 maja upłynął termin zgłaszania kandydatów na stanowisko prezesa Polskiego Związku Narciarskiego, zaś 11 czerwca poznamy oficjalną listę osób startujących w wyborach. Głosowanie odbędzie się 25 czerwca podczas Walnego Zjazdu PZN.
Kto zostanie następcą Apoloniusza Tajnera? Jak w poniedziałek poinformował portal Interia.pl, o fotel prezesa PZN ubiega się tylko jeden kandydat. Według doniesień serwisu, chodzi o Adama Małysza. W ostatnich miesiącach czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli był najczęściej wymieniany przez media do roli nowego przewodniczącego związku. Dyrektor-koordynator PZN ds. skoków narciarskich zaznaczał wówczas, iż bycie prezesem to bardzo odpowiedzialna rola, zaś on sam nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie, która wymaga wielu poważnych przemyśleń.
W poniedziałek portal Skijumping.pl zapytał Adama Małysza o medialne doniesienia dotyczące jego kandydatury w wyborach na prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. "Orzeł z Wisły" odpowiedział, iż na chwilę obecną nie chce komentować tych informacji.
Lista prezesów Polskiego Związku Narciarskiego:
- 1919-1920 - Mieczysław Świerz
- 1920-1923 - Aleksander Bobkowski
- 1923-1924 - Władysław Osmolski
- 1924-1939 - Aleksander Bobkowski
- 1945-1947 - Aleksander Boniecki
- 1947-1951 - Władysław Wolski
- 1951-1973 - Kazimierz Malczewski
- 1973-1976 - Jan Wojciech Lipczewski
- 1976 - Stanisław Ziobrzyński
- 1976-1980 - Władysław Miśkow
- 1980-1984 - Mirosław Wojciechowski
- 1984-1988 - Lech Bafia
- 1988-1990 - Stanisław Kuś
- 1990-1994 - Kazimierz Masłowski
- 1994-2006 - Paweł Włodarczyk
- 2006-2022 - Apoloniusz Tajner
-
-
Lataj profesor
To, że Małysz przejmie stery po Tajnerze, wcale nie oznacza, że kółko wzajemnej adoracji się skończy na dobre. Istnieje jeszcze spore ryzyko, że po polskim narciarstwie (może poza skokami) pozostanie tylko wspomnienie. Już pogrzebał kombinację norweską. A przesadą z jego strony byłoby zniszczenie tego, co stworzył, czyli jednego z potentatów w skokach narciarskich.
-
Skokownik weteran
Genialny dobór zdjęcia - można to w tym artykule zinterpretować tak, że Tajner wskazuje na swojego następcę, kumpla i towarzysza adoracyjnego Małysza.
A co do tego, że Małysz może zostać następcą Tajnera - niech planicka afera, wyrzucenie Kastelika, psucie kontaktów na linii drużyna + sztab - związek, zarycie polskiej kombinacji(zwłaszcza to, bo PZN to nie tylko skoki) i niedogadywanie się z mediami powiedzą nam, kto za chwilę dobierze się do prezesowania. Wepchnięcie Małysza na główny tron wyjaśnia też, dlaczego Kruczkowi dali stanowisko dyrektora ds. koordynacji skoków - będzie takim nowym Małyszem. Towarzystwo wzajemnej adoracji ma się dobrze. -
kibicsportu profesor
Mam nadzieję, że Małysz zostanie prezesem PZN.
-
Matthias88 doświadczony
Czyli nic się nie zmieni. Wciąż ci sami za sterem. W takiej rodzince sportowej można aż się udusić. Nigdy nie pisałem dosadnie, mocno, ale jeśli Małysz zostanie prezesem to nasze narciarstwo (to nie tylko skoki narciarskie, tak dla przypomnienia) osiągnie dno dna.
-
alelesz22 bywalec
Prosze oby nie Małysz, przecież to będzie Tajner 2.0.
Jako sportowca Adama Małysza cenię i to bardzo, to właśnie jemu pierwszemu kibicowałam, ale błagam Małysz nie nadaje się do pełnienia funkcji dyrektora, a co dopiero prezesa. Chociaż w sumie Tajner też nie nadaje się do pełnienia funkcji jaką pełni, a mimo tego jest prezesem.
Pewnie skończy się tak, że Małysz zostanie prezesem, bo nikt inny nie chce się pakować w ten bajzel jakim jest PZN. -
PoloTajner4ever początkujący
Już tęsknię
Jeszcze wszyscy zatęsknimy za Apoloniuszem Tajnerem. Dziękujemy królu za wszystko!
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się