Podopieczny Matei wygrywa w Łomnicy, pożegnanie Cestmira Koziska

  • 2022-06-17 23:22

Tomas Portyk, kombinator norweski trenujący pod okiem Roberta Matei pokonał swoich czeskich kolegów, skoczków - specjalistów i triumfował w 48. edycji zawodów Velka Cena rozgrywanych w Łomnicy nad Popełką. Swoje ostatnie skoki w karierze oddał wieloletni reprezentant Czech, Cestmir Kozisek.

Portyk na skoczni K-70 wykonał skoki na 74 i 70 m. Choć ten drugi był dopiero piątym rezultatem w tej serii, przewaga z pierwszej próby wystarczyła mu do zwycięstwa z wynikiem 240,8 pkt. Był to rezultat o 2,2 pkt lepszy od uzyskanego przez Frantiska Lejska, nowej twarzy w czeskiej kadrze (72 i 73,5 m). Trzecie miejsce zajął kończący oficjalnie karierę Cestmir Kozisek, skacząc 71 i 72 m. Zaledwie pół punktu zabrakło mu do drugiej lokaty. 

Czwarty był Benedikt Hołub, piąty Krystof Hauser, a szósty, kolejny z kadrowiczów Matei, Lukas Danek. Dopiero siódme miejsce zajął zwycięzca sprzed tygodnia z Rožnova pod Radhoštěm Frantisek Holik. Jak przyznał w niedawnej rozmowie ze stroną swojej federacji, wciąż ma nadzieję, że zostanie dokooptowany do której z czeskich kadr i uzyska centralne wsparcie, by móc kontynuować karierę. Ósmy był Radek Rydl, dziewiąty David Rygl, a czołową dziesiątkę zamknął Vojta Stolarz. Na starcie zabrakło Romana Koudelki i Filipa Sakali.

Nie zabrakło za to gości z Polski, Słowacji i Ukrainy. Najlepszy spośród biało-czerwonych, były reprezentant Polski w kombinacji norweskiej Krystian Gryczuk, zajął 15. miejsce po skokach na 65,5 i 65 m. Dawid Kaszuba z Zagórza uplasował się na 45. miejscu, na 46 i 48 pozycji znaleźli się amatorzy z Łodzi, Jakub Mirowski i Dawid Jurga. Wśród pań triumfowała Klara Ulrichova przed Karoliną Indrackovą i Tetianą Pyłypczuk z Ukrainy.

Skrócone wyniki konkursu mężczyzn
Lp. Zawodnik Rocznik I skok II skok nota
1 PORTYK Tomas 1996 74.0 70.0 240.8
2 LEJSEK Frantisek 2002 72.0 73.5 238.6
3 KOZISEK Cestmir 1991 71.0 72.0 238.1
4 HOLUB Benedikt 2000 69.5 74.5 234.3
5 HAUSER Krystof 2002 71.5 72.0 228.7
6 DANEK Lukas 1997 71.0 70.5 227.8
7 HOLIK Frantisek 1998 69.5 72.5 227.4
8 RYDL Radek 2001 69.0 71.5 223.6
9 RYGL David 2005 70.5 69.5 222.0
10 STOLARZ Vojta 2007 71.5 73.5 213.9

Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8966) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Skokownik weteran

    W czeskich skokach dramat - z nadziejami na przyszłość(Lejskiem, Hauserem czy Holubem) wygrywa przeciętny kombinator.

  • Arturion profesor
    @Arturion

    Dla Kaszuby mniejsze, bo na co dzień ma do czynienia ze skoczniami dużo większymi, niż Łodzianie. :-)

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Co do Słowaków, to poziom FIS Cupu może mieć tylko ten, za którym stoi rodzina Mesików. Bo skoki słowackie to tylko oni. Gdyby ktoś chciał skakać poza nimi, to w innych krajach może. Chyba, że sam z rodziną zainwestuje w infrastrukturę.
    To nie jest krytyka rodziny Mesików. Raczej pochwała, bo za własne coś chcą zbudować. I starają się.

  • Lataj profesor

    Dowodem marazmu jest zwycięstwo kombinatora w konkursie, w którym udział brali skoczkowie. Na podium również mamy zawodnika kończącego karierę, co pokazuje, że brakuje godnych następców. Dopiero 7. miejsce Holika to dowód na to, że gorszy początek sezonu dał Bajcowi wiele do myślenia, zaś jego podopieczni podnieśli się nieco pod względem poziomu. Faktycznie Słoweniec powinien pomyśleć o włączeniu zwycięzcy wcześniejszych zawodów do kadry.

    Ze Słowaków słabiutko Kapias, a Kapustik i - w szczególności - Cheboda prezentują się zdecydowanie lepiej, a są młodsi. Ilja to pewnie kolejna nadzieja Słowacji.

  • Arturion profesor

    Brawa dla Łodzian.

  • Bewley początkujący

    Marazm totalny. Przypadkowi zwyciezcy. Holik tak, ale za Koudelke, ktory ma zdrowie rozwalone. Sakala nie osiagnal totalnie nic i słusznie został wywalony.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl