Podopieczni Väätäinena z zagranicznym sponsorem. "Fińskie firmy tego nie rozumieją"
- 2022-08-18 01:24
Po tym jak fińskiej federacji wygasła umowa sponsorska z producentem mebli Modeo, a także bardzo mocno rozrósł się sztab szkoleniowy reprezentacji skoczków, tamtejsi działacze stanęli przed nie lada wyzwaniem, by zapewnić swojej grupie odpowiednie wsparcie finansowe. Poszukiwania zakończyły się sukcesem, jednak w tym celu trzeba było zbadać rynek niemalże całej Europy.
Przygotowania Finów do nowego sezonu nadzoruje Mika Kojonkoski. Za największe wzmocnienie sztabu uważa Holendra Perre'a Hartmanna, z którym pracował wcześniej przy chińskim projekcie. Bezpośrednim asystentem Janne Väätäinena jest ponadto Słoweniec Andraz Pograjc, a fizjoterapeutą jego rodak Bostjan Achacic. Kwestiami sprzętowymi zajmują się Jouni Kaitainen, Janne Happonen i Francuz Frederic Zoz. W ciągu czterech lat reprezentanci Suomi mają wrócić na szczyt, tak przynajmniej wyobraża to sobie Kojonkoski. A do tego potrzebne są fundusze.
- 12 sierpnia Fiński Związek Narciarski podpisał umowę o współpracy z pewną austriacką firmą, która będzie naszym partnerem przez cztery najbliższe lata. Ponadto zawarto mniejszą umowę o współpracy z firmą z Niemiec - informuje Jari-Pekka Jouppi, dyrektor handlowy federacji, nie podając na razie nazw wspomnianych firm i sum, na które opiewają kontrakty. - To zmienia nasze możliwości zarządzania drużyną skoczków. Potrzebowaliśmy dużych środków, ponieważ mocno zainwestowaliśmy w tę grupę. Zatrudniliśmy Mikę Kojonkoskiego i sześciu nowych trenerów.
Jouppi w rozmowie z Yle.fi żalił się na brak zainteresowania sponsoringiem skoczków ze strony fińskich przedsiębiorstw. Federacja prowadziła negocjacje z czterdziestoma krajowymi firmami, ale nie zakończyły się one sukcesem. - Nie mogę uwierzyć, że fińskie firmy nie rozumieją tego, że niskim nakładem środków można uzyskać wysoką rozpoznawalność. W Europie Środkowej jest dokładnie odwrotnie. Skoki narciarskie królują w tamtejszych mediach, z kolei narciarstwo biegowe cieszy się znacznie mniejszym zainteresowaniem - tłumaczy dyrektor handlowy.
Przypomnijmy, że fiński związek prowadził też rozmowy z jedną z polskich firm. Ta miała się jednak wycofać, dowiedziawszy się o tym, że transmisje ze skoków narciarskich nie są w tamtejszej telewizji ogólnodostępne.
-
-
Lataj profesor
@Pavel
Jednak są w ustawie nie bez powodu. A to wszystko za sprawą sukcesów Stocha czy w ostatnich latach innych polskich skoczków. Dziś może by ich nie było z racji braku dobrych , ale niekoniecznie to było do przewidzenia, że po przeniesieniu do TVN sukcesy znikną. Jak zainteresowanie nadal będzie niskie, dla TVN-u to będzie mało opłacalny biznes i skoki z ustawy mogą zniknąć. W Finlandii po łabędzim śpiewie Larinto czego innego można było oczekiwać?
-
-
Lataj profesor
Co do samego planu odbudowy byłej skokowej potęgi, gdyby miało się to udać w 4 lata, to byłby istny cud. Suomi raczej mają mało obiecujących juniorów, a najlepiej zapowiada się Palosaari (tak to się pisze?). Jak nie było w krajowych mistrzostwach sędziwego Ahonena, nie mamy punktu odniesienia, a więc nie wiemy, ilu z nich zbliży się chociaż do Aalto, Kytosaho czy Nousiainena.
-
Lataj profesor
@SaraT
A skoro nie emitują w otwartej telewizji w Finlandii, to dlatego, że im emisja sygnału się zwyczajnie nie opłaca.
-
Pavel profesor
@SaraT
Celującą w rynek polski lub niemiecki. Niskim kosztem można dostać 10mln widzów.
-
SaraT stały bywalec
@Arturion
Jak nie puszczają skoków w telewizji to reklama żadna. To jaka firma będzie chciała wydawać pieniądze na pusto ?
A swoją drogą sztab na bogato. -
Arturion profesor
Fińscy biznesmeni nie doceniają, tego. Może i fińscy kibice? Tak naprawdę wątpię.
-
Lataj profesor
"Skoki narciarskie królują w tamtejszych mediach, z kolei narciarstwo biegowe cieszy się znacznie mniejszym zainteresowaniem"
Czyżby? Oprócz Polski skoki zawdzięczają swój byt również w dużej części Niemcom, ale nawet tam to dyscyplina narciarska jak wiele innych. Szary niemiecki kibic skoków może nawet nie uważać ich za swoją ulubioną dyscyplinę i raczej nie zwraca uwagi na zaplecze swojego kraju.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się