Trzy konkursy Pucharu Kontynentalnego w Iron Mountain

  • 2022-08-25 14:58

Pomimo licznych starań ze strony organizatorów, zaplanowany na 10-12 lutego 2023 weekend Pucharu Świata w Iron Mountain nie dojdzie do skutku. Amerykanie ogłosili jednak, iż w tym samym terminie będą gospodarzami Pucharu Kontynentalnego. Na Pine Mountain (HS133) zaplanowano trzy konkursy.

Sezon 2022/2023 miał być wyjątkowy dla amerykańskich skoków narciarskich. Po dziewiętnastu latach przerwy zawody Pucharu Świata miały powrócić do Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie 11 sierpnia komitet organizacyjny ogłosił decyzję o odwołaniu imprezy.

"Zorganizowanie Pucharu Świata w 2023 roku było bardzo ambitnym celem. W ciągu ostatnich miesięcy, podczas których ciężko pracowaliśmy, zdaliśmy sobie jednak sprawę, iż nie damy rady zdążyć przed planowanym terminem. Infrastruktura potrzebna na weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich nie zostanie zbudowana do tego czasu z różnych przyczyn, również z powodu braku wystarczających środków finansowych. Wszyscy jesteśmy z tego powodu zawiedzeni, ale musimy być realistami. Przyszłej zimy będziemy organizować zawody Pucharu Kontynentalnego i nie możemy się doczekać tego wydarzenia, które będziemy mogli przeprowadzić dzięki już posiadanej przez nas infrastrukturze", napisali organizatorzy w oficjalnym komunikacie.

Ostatecznie Iron Mountain będzie gościło w nowym sezonie zawody Pucharu Kontynentalnego. Pierwotnie konkursy "II ligi" w USA nie były potwierdzone z uwagi na plany przeprowadzenia weekendu Pucharu Świata. W terminarzu PK zarezerwowane zostały dla nich dwa weekendy - 28-29 stycznia oraz 4-5 lutego 2023 roku. W czwartek dowiedzieliśmy się, iż międzynarodowa rywalizacja w stanie Michigan odbędzie się w pierwotnym terminie Pucharu Świata - 10-12 lutego 2023 roku. Podobnie jak ostatniej zimy, Amerykanie zorganizują trzy konkursy.

Organizatorzy liczą na przyjazd uczestników mistrzostw świata juniorów w Whistler, które zakończą się pięć dni przed rozpoczęciem zawodów w Iron Mountain. Dodatkowo weekend Pucharu Kontynentalnego zbiega się z najważniejszym wydarzeniem sportowym w amerykańskiej telewizji - Super Bowl.

- Oficjalny harmonogram zawodów nie został jeszcze ustalony, ale to świetny sposób na rozpoczęcie weekendu Super Bowl - mówi Susie Fox, sekretarz Kiwanis Ski Club: - Trzy dni międzynarodowych zawodów w skokach narciarskich, a następnie najważniejszy mecz NFL w roku.

Nowy termin zawodów Pucharu Kontynentalnego w Iron Mountain (10-12 lutego) oznacza, iż w chwili obecnej w kalendarzu cyklu znajduje się trzytygodniowa przerwa w startach. Ostatnimi zaplanowanymi konkursami przed wylotem do USA są zmagania na skoczni w Bischofshofen (21-22 stycznia).

Zobacz aktualny kalendarz Pucharu Kontynentalnego 2022/2023 >>


Adam Bucholz, źródło: Iron Mountain Daily News + informacja własna
oglądalność: (5615) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Pavel profesor
    @Stajenny_ironiczniie

    Chłopie ty mu takie mądrości podajesz, a on pisze farmazony o tym, "że znali koszta przeprowadzenia transmisji" podczas gdy nawet nie stworzyli infrastruktury, aby takowa przeprowadzić. To jest typowy popeliniarz opłata głupoty z kanapy nie mając zielonego pojęcia o czym pisze.

  • Stajenny_ironiczniie bywalec
    @Kolos

    Ty, dam ci takiego małego tipa. Wiesz, że np. wymagania dla klubów ekstraklasy są większe niż dla I ligi? Wiesz, że wymagania w F2 są mniejsze niż w F1? Itd. Wpakował się w maliny z głupotą o kosztach, to teraz brnie w jeszcze większe krzaki z wymaganiami. Robi się toksycznie.

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Nie spodziewam się merytorycznej dyskusji na tym forum, ale przynajniej próbowałeś w pierwszych linijkach swego wpisu, niech będzie i tyle...

    A do rzeczy:
    Naprawdę chyba nie sądzisz, że Amerykanie zaaplikowali o PŚ nie znając kosztów nagród (które są wpisane w regulamin i przynajniej od kilku lat te same), kosztów zakwaterowania (a przecież organizują PK to chyba znają?) czy kosztów transmisji?

    No i w przecież organizatorzy wprost mówili że nie sprostają FIS-owskim (absurdalnym) wymaganiom. Był o tym artykuł. Dokładniej to FIS dał najpierw jedne wymagania które w Iron Mountain spełnili (modernizacja) a potem FIS jeszcze wymyślił inne.

    I to jest problem. I pytanie jak to zmienić. I przy okazji jak to jest, że obiekt nie spełnia wymagań PŚ, ale PK proszę bardzo, nawet zorganizuj o jeden więcej...

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Może próbowali aplikować, bo czuli się pewni, ale okazało się, że nie spełnili szeregu wymagań, co do których FIS powinien ułatwiać sprawę takim państwom jak USA czy Słowacja. Zakwaterowanie też droższe, bo jeszcze mamy ekipę dziennikarską, szerszy sztab wielu nacji, a do tego transmisję i ewentualne poprawki w infrastrukturze. Jak zsumujesz te rzeczy z wyższym kosztem nagród, może ci faktycznie wyjść kilkaset tysięcy, a miliona wcale nie wziąłem sobie ot tak. To mógłby być milion w przeliczeniu na złotówki. Aż się dziwię, że jak tak lejesz wodę, to z Tobą jeszcze wytrzymuję.

  • Pavel profesor

    Heh Amerykanie mają problem zamontować windę podczas gdy ten niebywały luksus i szczyt technologii można znaleźć w losowej galerii handlowej w Koziej Wólce, co więcej nie stworzyli infrastruktury potrzebnej do realizacji transmisji telewizyjnej na odpowiednim poziomie, eh te niebywałe wymagania FISu ;) Niestety jak chce się tworzyć produkt dobrej jakości to trzeba mieć jakieś wytyczne wobec organizatora. Amerykanom tak się pali do organizacji PŚ jak swego czasu Czechom, coś tam plumkają, że może w tym roku, a jak przyjdzie co do czego to odwołują "bo koszta".

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Nie wiem skąd wziąłeś milion. Chyba z przeliczenia franków szwajcarskich czy dolarów na złotówki. A i wtedy nie wychodzi. Zresztą śmieszne jest to uczepienie się kosztów nagród bo to najmniejszy problem - bowiem koszt nagród to koszt jawny zapisany w regulaminie FIS-u więc każdy może sprawdzić ile to kosztuje i jak kogoś nie stać na nagrody to nawet nie próbuję aplikować o PŚ. Ale jak już ktoś się stara o PŚ (jak Iron Mountain) to na pewno nie przeraża ich koszt nagród bo to pierwszy i najłatwiejszy (bo stały) do uwzględnienia w budżecie koszt.

    Najważniejsze i jedyne na czym "polegli" działacze z USA to swoiste "ukryte" koszty organizacji PŚ nie wynikające z regulaminów czyli wymogi FIS-u co do skoczni narciarskich w tym co najbardziej kosztowne czyli budowa windy na wieżę startową. Generalnie Amerykanie zrobili dużą modernizację bo Iron Moutain było faktycznie przestarzałe, no ale FIS zarzyczył sobie jeszcze innych luksusów...

    Koszty nagród nie są problemem bo te i tak w dużej mierze załatwia sponsoring (na poziomie PŚ naturalnie wyższy niż w PK).

    Powinno się narzucać pytanie czy nie jest coś nie tak z wymogami FIS skoro PK da się zrobić (i nawet FIS "wspaniałomyślnie" dołożył Amerykanom trzeci konkurs) a PŚ nie.

    Oczywiście różnice między Pucharem Świata a Pucharem Kontynetalnym są dość oczywiste ale też nie aż takie żeby PK sprawiało wrażenie półamatorskich zawodów (w porównaniu z PŚ) i nie rozgrywa się ich w tragicznych warunkach na rozsypujących skoczniach bez infrastruktury. (w końcu zawodnicy jeżdżący na PK też muszą gdzieś spać a część zawodów też jest transmitowana).

  • Jerzy Mrzygłód początkujący
    Super Bowl

    Proponuję, aby każdy skoczek skakał z jajowatą piłką pod pachą. Z tym, że piłka będzie jedna i po skoku będzie musiał ją odrzucić następnemu na belce. W ten sposób Amerykanie przypomną sobie o skokach, znajdą się sponsorzy itd., itp.

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Jasne, jakieś kilkaset tysięcy czy nawet milion to nie jest straszna różnica.

  • dejw profesor

    W IM w ostatnich latach nie było nawet tradycyjnego (świetnego swoją drogą, bardzo klimatycznego) streama spod skoczni, więc mam pewne obawy, co do rzekomej transmisji w lokalnej telewizji.

  • dejw profesor
    @Pavel

    Ale to przecież nie są żadne różnice, wystarczy że dopiszesz 1 z przodu i 0 na końcu przy tych wyliczeniach z PK i masz to samo, nawet nieco więcej w kontynentalu...

  • Stajenny_ironiczniie bywalec
    @Pavel

    Dodaj do tego większe obowiązki organizatora w PŚ: pobyt na miejscu (z tego co pamiętam jakieś diety), opłacone zakwaterowanie. "Wiem, że nagrody w PŚ są wyższe, ale przy 3 PK to już chyba aż taka straszna różnica nie wychodzi" - kolejna złota myśl geniusza tego forum.

  • Pavel profesor

    Pula nagród PS - 71 800 franków

    Pula nagród PK - 1 500 franków

    2x PS v 3 PK - 143 600 v 4 500 frankow

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Wiem, że nagrody w PŚ są wyższe, ale przy 3 PK to już chyba aż taka straszna różnica nie wychodzi. Przygotowanie trybun jako dodatkowy koszt odpada bo w PK, szczególnie akurat w USA kibice też są i to liczni.

    Pytanie jest właśnie o transmisję (nie transmitują nigdzie lokalnie?).

    Ale organizatorzy "polegli" głównie na rządzaniach FIS-u co do tego co ma mieć skocznia w ramach PŚ. Pytanie więc czy te rządzania są adekwatne skoro blokują organizację PŚ...

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Chyba raczej 2 konkursy PŚ, bo masz transmisję, przygotowanie trybun i otoczkę innych mediów, a do tego większe nagrody (zdobywa je każdy punktujący).

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Możesz mieć pewność, że organizacja jednego konkursu PS wychodzi drożej niż trzech PK w ten sam weekend.
    Ale w kalendarzu startów powiększa się zamieszanie... W PK pojawiła się długa przerwa. I co z nią droga FIS?

  • Kolos profesor

    Swoją drogą ciekawe co wychodzi drożej (i o ile) - organizacja 3 konkursów PK czy 2 konkursów PŚ? Stawiam, że największa różnica może być w kosztach transmisji. Chociaż nie wiem czy tych konkursów PK nie transmitują przypadkiem w jakiejś lokalnej telewizji. Wtedy zmieniałoby to postać rzeczy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl