Tylko dwóch Polaków wystartuje w Rasnovie

@pawelf1

Ziomek za dużo spacji używasz.

@dejw

Ziomek albo dopuszczamy wulgaryzmy, albo nie gwiazdkuj! Kojarzy się to z tym ruchem [***] ze znaku 8 gwiazd...Dziękuję!

@Lataj

Wiem, ale dobrze zabrzmiało, to co napisałem. :-)

--> LPK w Lillehammer - niewykorzystany limit, 4/6, Hula w składzie. W komentarzach: znowu ten dziad, wypier*alaj!
Hula skacze porządnie, ale przegrywa wewnętrzną rywalizację z Murańką, który przez kompletny przypadek, dzięki układowi że zawody totalnie dominują Norwegowie i Nikaido, a AUTy skaczą padakę wywalcza limit na drugi igelitowy period.
--> GP w Rasnowie (nawiasem mówiąc, w tym terminie i w tej formie z mikstem i duetami jest tu potrzebne tak bardzo jak szczerbatemu suchary) - niewykorzystany limit, 2/7, Hula w składzie. A w komentarzach: znowu ten dziad, wypier*alaj!
I jeszcze Ci totalnie zszokowani faktem nominowania tak skromnej obsady, co było dość łatwe do przewidzenia i co zresztą tłumaczy Turnbichler (drugim nawiasem mówiąc, cóż za niesamowity przypadek, że co poniektórzy użytkownicy, tak kwestionujący tutaj poniżej tę decyzję, pod wywiadem z trenerem, logicznie tłumaczącym ten wybór jakoś dziwnie zamilkli).

@Arturion

Ryoyu nie brał jeszcze udziału w konkursie, a zostały mu 3. Kamil Stoch ma 180 pkt, a po 2 konkursach (w Hinzenbach i Klingenthal) może mieć max 380 pkt, czyli więcej niż za same 3 wygrane (razem 300 pkt).

@janbombek

Wydaje mi się, że nowy prezes nadal chce, żeby Huli dawać złudną nadzieję, że zimą będzie się nadal liczył nie tylko jako solidny kontynentalowiec. Z drugiej strony latem ranga zawodów nie gra roli (poza finałem w Klingenthal) i można wysyłać kogo na jakie konkursy dusza zapragnie.

@Farek

Czy ja wiem, dostaje szansę wywalczyć sobie miejsce w PŚ, co jest sporo ważniejsze od zapewne śmiesznego konkursu w Rasnowie, co więcej powinien zaliczyć dużo bardziej miarodajne LGP Klingenthal. Nie wiem czy dla zawodnika, który zaliczył już taką masę konkursów ma jakieś większe znaczenie start w LGP w Rumunii. Jego cel to wrócić do formy pozwalającej na skakanie w PŚ.

Stefan to musi mieć chody w tym PZN.

@Lataj

I w ten sposób Ryoyu wygra LGP. A mógł Kamil.

@Pavel

Wiem o tym, i tu tkwi kuriozum tej sytuacji- Murańka wszedł na wyższy poziom, i dla tego skacze poziom niżej. Wiem że strategicznie ma to sens, ale psychologicznie niekoniecznie

@Skokownik

Powinien pojechać za to miejsce do Klingenthal i w miarę możliwości do Austrii.

@Farek

Hula jeździ po tych konkursach jako zapchajdziura, wcześniej towarzyszył mu Murańki, ale ten wszedł na trochę wyższy poziom i dali go do walki o miejsce na zimę oraz Niżnik z Krzakiem, ale ci akurat powrócili do swojego poziomu dna i szkoda było ich tam wieźć. Jako, że jest te turniej duetów to ktoś musiał z tym Hulą jechać, padło na Wąska, od cała tajemnica.

W PZNie ktoś chyba zbyt dosłownie bierze sobie dożywotnie prawo startowe dla Huli.
A tak poważnie, rozumiem że u starszych z kadry nie może zabraknąć większej liczby odpoczynku, ale najstarszy jest właśnie Hula, a kilku wystąpi w Stams, na przykład Murańka który zasłużył sobie na start w LGP został zesłany do LPK

Co roku jest ta sama desperacka walka o limit, a zimą i tak nie ma kto startowac. Bo albo ten nie w formie, albo za młody itp.. Hula jako pozakdrowicz pojezdzi sobei jeszcze solidnie na zawody i latem i zimą. Prezes z wąsem o to zadba. Już dba bo jako pozakadrowicz ma wiecej startów niz nie jeden kadrowicz czy tam z b kadry.. Teraz dopiero sie zacznie kolesiostwo.. bedzie jeszcze wieksze niza za Tajnera.

Tego się nie spodziewałem, już mogli tam w ogóle nikogo nie wysyłać niż Hule i Wąska, którzy jadą tam właściwie po nic.

@Lataj

Wyniki z Villach nie są zbyt miarodajne, bo ten obiekt nie podchodzi dużej części zawodników i jest dość specyficzny. Już same zwycięstwo Cecona i bule Kalmara Vagula zaskakują

@Lataj

Ponieważ wywalczył miejsce limitowe, mógłby być jednak tutaj :)

@Skokownik

W Villach raczej już nie stał na tym samym poziomie co w Courchevel. Murańka też będzie w Stams.

@Kolos

W Courchevel żadna nie wystartowała, a powinny być przyspasabiane do walki nie z 14-letnimi Ajdami, a ze światowym top 20.

Trochę szkoda, że do Rasnova nie pojedzie Krzak. Mielibyśmy okazję zobaczyć, w jakiej formie jest teraz i czy poprawny występ w Courchevel ze znakomitym drugim skokiem na czele to rzeczywiście znak wzrostu dyspozycji, czy może zwykłe przypasowanie skoczni lub fart. Nie wiem jeszcze jaka będzie obsada, ale od Wąska prawdopodobnie powinniśmy wymagać co najmniej TOP 20. Hula jest niestabilny, ma skoki zarówno bardzo dobre jak i te znacznie słabsze, ale punkty to pewnie będzie obowiązek. Uważam, że dwóch skoczków to za mało. Nie mam nic przeciwko startowi Stefana Huli, zamiast go wyrzucać pod młodszych skoczków, można po prostu rozszerzyć dwuosobową ekipę do np. pięcioosobowej. Oprócz dwóch olimpijczyków z Pekinu mogliby wystartować np. nasz najzdolniejszy junior Habdas, Murańka(który wywalczył miejsce limitowe) i Krzak, skoro czołówkę drugiego garnituru przeznaczamy do walki w LPK o miejsce limitowe. Wiem, że Habdas jest powołany do Stams, ale wolałbym, by oskakiwał się w zawodach najwyższej rangi tu w Rasnovie, a start w LPK oddał nieobecnemu nigdzie Stękale. Co do Wolnego - prawdopodobnie po dobrych występach w Wiśle został potraktowany równorzędnie z czołówką kadry i też dostał urlop.