Skład Polski na LPK w Klingenthal [aktualizacja]

@Grozny_Wasacz

Jeszcze takiej nie ma. Odprawa techniczna jutro o 9. Może jakąś nieoficjalną redakcja puści jak przy LGP.

@Skokownik

To że w końcu złapał jakiekolwiek punkciki w PK, po przerwie nie oznacza że to był występ akceptowalny, ani poprawny.

@Lataj

A listę zgłoszeń idzie znaleźć lub link do niej?

@Grozny_Wasacz

Moim zdaniem 50-60. W tym samym czasie poza LGP nic nie ma, a najczęściej nieco ponad 100 startowało łącznie w zawodach w tym samym czasie.

Ilu zawodników można się spodziewać w Klingenthal?

@dejw

Biorąc pod uwagę, że w zeszłym sezonie zimowym nie zdobył ani jednego punktu w PK, to występy w Stams uważam za dosyć poprawne.

@Janeman

Dobrze, że nie Krzak albo Niżnik.

Szkoda, bo skład wydawał się optymalny. Inna sprawa, że Pilch jest chyba najczęściej "wypadającym" z naszych skoczków - trochę to niepokojące (a dla wielbicieli teorii spiskowych podejrzane...).
W pierwszej chwili pomyślałem: szkoda, że Wróbel nie dostał szansy - ale może tak duży obiekt nie jest właściwym miejscem na debiut skoczka który jak na razie wydaje się zdecydowanie lepiej sobie radzić na skoczniach normalnych.

Pilch to wiecznie coś ma.

@Skokownik

8 punktów zdobytych w dwóch konkursach II ligi nazywasz występem poprawnym? :O

Życzymy zdrowia Tomkowi Pilchowi i powodzenia Klimkowi Joniakowi. Szkoda Tomka, bo jednak w Stams skakał dość poprawnie. Na plus to, że w jego miejsce dali juniora. Joniak będzie miał szansę się oskakać, choć w PK już skakał. Myślę, że stać go na miejsca w TOP 40, choć łatwo może nie być.

Ech, jak nie covid, to przeziębienie. Za to jakiś junior się pojawi, ale szkoda, że na debiut Wróbla trzeba nadal czekać.

Ze składów rywali, to po zerknięciu na listy zgłoszeń logika wskazuje na to, że w Niemczech powinni wystąpić:
- Hayboeck, Aschenwald, F.Moerth, Steiner- ostatnia dwójka zapewne jako ubezpieczenie dla ludzi Widhoelzla, z planem wystąpienia także w Stanach. Plus jeszcze Reisenauer na swoim limicie zrobionym na FC.
- Fannemel z solidną obstawą: znak zapytania przy Ringenie, który i wywalczył limit na GP, i nie bardzo ma widoki na zrobienie tego ponownie w II periodzie PK, więc jego mogą wystawić już w Hinzenbach,
- Raimund (o ile Horngacher nie widzi w nim już swojego nowego człowieka; lub przeciwnie, chce go sabotować, to jego występ w Hinzenbach nie ma żadnego sensu) z "obstawą",
- Słoweńcy najprawdopodobniej z Bartoljem, Mogelem, Oblakiem i ewentualnie Kosem i nieskaczącym jeszcze międzynarodowo w tym roku na igelicie C.Prevcem (przetarcie przed GP, u nich nic nie wskazuje na to, by mieli walczyć o limit).

Składy potwierdzone poza Polakami:
Japonia ze swoimi juniorami, Francja także bez zmian, Finlandia: Heikkinen, Pohjola, Merilaeinen, Kavilo.

Ale przyznam, że tu jestem bardziej ciekaw składów rywali. Po obsadzie LGP wynika, że jakieś tuzy tu nie przyjadą, bo chyba nie Norwegowie najlepsi... Może Hayboeck, Aschenwald, Ringen, Fannemel i Prevce z Kosem, Bartolem i Bartoljem?

@Oczy Aignera

Podobnie i Murańka. Ale co z Kotem? Dobrze chycał i klops? Zobaczymy.

@Lataj

Andrzej borykał się z bólem pleców przez większość sezonu, tak więc obniżka formy w jego przypadku była zrozumiała.

Juroszek jedzie na LGP do Hinzenbach, więc dali w jego miejsce Stękałę. Ciekawe w jakiej będzie formie, bo w lipcu był w fatalnej, ale od tamtego czasu go nie widzieliśmy. Obawiam się jednak, że w niezbyt dobrej, skoro tydzień temu nie było go ani w Stams, ani w Rasnovie. Oznaczałoby wtedy, że wszedł do gry jako zapchajdziura, ale oczywiście życzę mu jak najlepiej. Jeśli poradzi sobie co najmniej przeciętnie(tj. zapunktuję), to dobrze, że pojechał, a jeśli nie, to wtedy lepszym rozwiązaniem byłoby chyba wysłanie do Klingenthal Wróbla bądź Joniaka(przynajmniej by się oskakiwali, a Marcin nawet zadebiutował) czy nawet Krzaka, ale jak napisał Janeman, to prawdopodobnie Andrzej jest jednak lepszy od wspomnianych przeze mnie zawodników. Generalnie powołania trenera Maciusiaka nie są jednak żadnym zaskoczeniem. Podobnie jak skortom76 jestem ciekaw skoków Kota. Ta nie może być zła mimo dwóch kompromitacji w Stams, skoro był tam też trzeci w serii próbnej. Jestem jednak dobrej myśli i obstawiam miejsca w drugiej dziesiątce. Dyspozycja Maćka wydaje się jednak być gorsza od tej z Wisły i z Courchevel.

Największa zagadka to Stękała, ciekawe co pokaze Kot, bo niewiadomo, które występy latem są odzwierciedleniem obecnej dyspozycji.

@Janeman

Wtedy można było zrozumieć kwestie związane z wiekiem, ale jak w nieco dojrzalszym okresie nie wyciągnął żadnych wniosków, to podwójnie źle świadczy o jego braku profesjonalizmu. W zeszłym sezonie faktycznie sprawiał wrażenie przetrzymywanego za zasługi, podobnie jak Hula, ale wśród młodszych przeważnie brakowało lepszych skoczków na jego miejsce. Jednak nie można odmówić tego, że Hula się najeździł po Europie. Wracając do Andrzeja, pewnie to taki specyficzny typ jak np. Ziobro, ale związkowi nie napsuł krwi.

@Robert Johansson252

Skoro Stękała jest w składzie to prawdopodobnie jest mocniejszy chociaż od Krzaka - to niewiele, ale liczę na to, że od zawodnika który coś tam już kiedyś osiągnął wymaga się więcej i skoro jedzie, to sztab liczy na punkty...
Co do jego "zjazdu" w sezonie 2021/22 to obawiam się, że to kwestia profesjonalizmu a dokładniej jego braku.
To bliźniacza sytuacja jak po sezonie 2015/16 gdy Andrzej poczuł się gwiazdą i zaniedbał treningi (co sam potem przyznał).
Ja duże obawy miałem już na przełomie sierpnia i września ubiegłego roku, gdy Stękała udzielił niemal bliźniaczego wywiadu jak w lecie 2016 a mianowicie parafrazując "teraz jest źle, ale w zimie to zobaczycie jak będzie dobrze i wszystkim pokażę"...
A potem wiadomo jak było w obydwu przypadkach.
Stękałą to chyba tym "pańszczyźniany" który potrzebuje nad sobą "bata" - jak musiał pracować w knajpie, żeby jakoś spiąć budżet był w stanie solidnie się przygotować, choć obiektywnie miał trudniej, natomiast gdy już był zabezpieczony finansowo osiadł na laurach, zamiast wykorzystać dodatkowy czas i środki na to, by być jeszcze lepszym.