Finał Grand Prix bez Eisenbichlera. "Nie chcemy ryzykować"

  • 2022-09-28 15:15

Niemiecki Związek Narciarski ogłosił nazwiska dwadzieścioro jeden sportowców, którzy wezmą udział w ostatnich zawodach z cyklu Letniego Grand Prix 2022. W Klingenthal zabraknie jednego z asów kadry Stefana Horngachera, który nabawił się niewielkiego urazu.

Największymi nieobecnymi zawodów w Saksonii - z perspektywy lokalnego kibica - będą Anna Rupprecht i Markus Eisenbichler. Aktualna mistrzyni świata w mikście ostatnio chorowała i wróci do rywalizacji przy okazji październikowych mistrzostw kraju w Hinterzarten, natomiast drużynowy medalista olimpijski z Pekinu zmaga się z niewielkim urazem mięśniowym.

- Po konsultacji z lekarzem naszego zespołu, Florianem Prozigiem, Markus Eisenbichler nie pojawi się na starcie. Powodem tego jest lekkie naciągnięcie mięśnia w okolicy kolana. Nie chcemy ryzykować tuż przed rozpoczęciem sezonu. Markus przeprowadzi lekki trening i terapię, aby następnie dołączyć do zespołu. Ważne jest, aby mógł wtedy oddać skoki na torach lodowych - komentuje trener Stefan Horngacher w środowym komunikacie prasowym Niemieckiego Związku Narciarskiego.

Do piątkowych kwalifikacji mężczyzn przystąpi dwunastu reprezentantów gospodarzy. Będą to Karl Geiger, Martin Hamann, Felix Hoffmann, Stephan Leyhe, Justin Lisso, Pius Paschke, Philipp Raimund, Luca Roth, Constantin Schmid, David Siegel, Simon Spiewok i Andreas Wellinger. Dla 20-letniego Spiewoka, o którego polskim pochodzeniu pisaliśmy w ubiegłym roku, będzie to debiut pośród światowej elity.

- Nie możemy się już doczekać Klingenthal, w końcu możemy znów wskoczyć na ojczystą ziemię. Jest to bardzo duży i bardzo wymagający obiekt. W Niemczech pojawi się prawdopodobnie cała światowa czołówka. Czeka nas międzynarodowy sprawdzian naszego położenia. W grupie narodowej mamy też kilku młodych skoczków. Mamy nadzieję, że uda nam się wykonać dobrą robotę. W programie jest też mieszana rywalizacja z naszymi paniami - dodaje austriacki szkoleniowiec naszych zachodnich sąsiadów.

W zmaganiach kobiet pokaże się dziewięć Niemek. Na Sparkaase Vogtland Arenie (HS140) zaprezentują się Katharina Althaus, Lia Boehme, Selina Freitag, Michelle Goebel, Luisa Goerlich, Pauline Hessler, Josephin Laue, Pia Lilian Kuebler i Juliane Seyfarth.

- Mamy nadzieję, że czeka nas dobra pogoda i miłe zakończenie letniego sezonu - dodaje Maximiian Mechler, trener Niemek.

Przeczytaj także: Listy zgłoszeń na finał LGP w Klingenthal

Program LGP w Klingenthal (HS140):
Godzina Wydarzenie Transmisja
Piątek, 30.09.2022
14:00 Oficjalny trening kobiet  
15:45 Kwalifikacje kobiet  
16:45 Oficjalny trening mężczyzn  
19:00 Kwalifikacje mężczyzn  
Sobota, 01.10.2022
15:05 Seria próbna mikstów  
16:05 Konkurs mikstów Eurosport 1, Player
Niedziela, 02.10.2022
11:30 Seria próbna kobiet  
12:30 Konkurs kobiet Player
15:05 Seria próbna mężczyzn  
16:05 Konkurs mężczyzn Eurosport 1, TVP Sport, Player

Dominik Formela, źródło: deutscherskiverband.de
oglądalność: (9992) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Orlen w skokach jest od lat... Myślałem, że coś nowego.

  • Oczy Aignera profesor
    @Arturion

    Miałem na myśli Orlen.
    Te kacapskie mogą szukać co najwyżej "mobików".

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Gazprom? Łukoil?

  • Oczy Aignera profesor
    @Arturion

    Pewien koncern paliwowy już szuka skokowych mistrzów swojego podwórka.

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Niby tak, ale - jak to mawiają - dla osiągnięcia sukcesu rozmiar nie ma znaczenia. ;-)

  • Lataj profesor
    @Oczy Aignera

    A co dopiero byłoby Ironwood.

  • Oczy Aignera profesor
    Rozmiar

    Niektórzy zaczynają robić ze skoczni w Klingenthal letniego mamuta. To tak jakby psychologiczne zwiększanie rozmiaru. Ale cóż, większych obiektów w LGP nie ma.

  • Arturion profesor

    Co do Spiewoka. Po polsku nazywa się Śpiewok. Niemcy wmawiają go Szpiewok.

  • Dustin początkujący

    Eisenbichler wróci mocniejszy niż Stoch na Igrzyskach Śmierci.

  • Lataj profesor

    Ciekawe, czy powtórzy wyczyn z początku poprzedniej zimy, tzn. po rozsypce ogarnie się na czas konkursów. Widząc, jak długo najlepsi skoczkowie skaczą na tak samo wysokim poziomie, do tego bez rotacji, możemy zauważyć te same efekty co w polskiej kadrze.

  • Szethek weteran

    Szkoda, lubię tego skoczka.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl