"To głupota!" - Hannawald ostro o Zimowych Igrzyskach Azjatyckich w Arabii Saudyjskiej

  • 2022-10-14 19:03

4 października podczas kongresu w Kambodży Olimpijska Rada Azji przyznała Arabii Saudyjskiej prawa organizacji Zimowych Igrzysk Azjatyckich w 2029 roku. Ta decyzja wywołała duże poruszenie w świecie, nie tylko sportu. Pojawiło się wiele głosów krytycznych ze strony organizacji ekologicznych, polityków, sportowców. Od działań Azjatów odciął się zdecydowanie Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Wybór Arabii Saudyjskiej w ostrych słowach skomentował były skoczek  narciarski Sven Hannawald.

Impreza ma się odbyć w położonej na północnym zachodzie prowincji Tabuk, konkretnie na terenie powstającego ośrodka sportów zimowych Trojena, który zlokalizowany będzie w pobliżu także rodzącego się dopiero miasta Neom. Cały projekt budowy metropolii opiewa na 500 miliardów dolarów. Na omawianym obszarze wznoszą się góry na wysokość ponad 2600 m n.p.m., jednak opady śniegu nie są tam wyjątkowo częstym zjawiskiem. 

Projekt będzie musiał być stale zaopatrywany w wodę, co oznacza, że na dłuższą metę będzie zużywał ogromne ilości energii. Zaburzy też całkowicie lokalny ekosystem. Lista zastrzeżeń do tej decyzji jest bardzo długa. - Jestem zaskoczony - mówi wprost Sven Hannawald w swojej bardzo emocjonalnej wypowiedzi. - Już w czasie igrzysk olimpijskich wszyscy zastanawiali się, czy to ma sens, a tu taka sytuacja. Ludzie w Chinach nie wiedzieli nawet co my tam robimy jako sportowcy zimowi, a teraz znowu pojawiają się takie rzeczy. Nie wiem jak ktoś mógł podjąć taką decyzję, to nie ma żadnego sensu. A pieniądze, jakie to wszystko pochłonie... to absurdalne. Może niech przyślą tych sportowców do nas, zapłacimy im za loty. To głupota! - grzmi zwycięzca 50. Turnieju Czterech Skoczni.

Organizatorzy nie opublikowali jeszcze programu imprezy, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że nie znajdą się w nich konkursy skoków narciarskich. Rozegranych ma zostać 29 konkurencji narciarskich i 18 lodowych. 

"To był najtrudniejszy dzień w moim życiu"

Sven Hannawald jest dziś ekspertem w stacji ARD. Spełnia się również w rozmaitych projektach dotyczących zdrowia psychicznego. Często wraca do trudnych momentów ze swojego życia, mając nadzieję, że w ten sposób pomoże niejednej osobie borykającej się z problemami emocjonalnymi. W niedawnym wywiadzie udzielonym portalowi Apotheken-umschau.de opowiedział między innymi o swoich próbach powrotu do wyczynowego sportu i klęsce, jaką się one skończyły.

- W klinice mogłem się łatwo wyłączyć. Ale jak tylko pomyślałem o skokach narciarskich, moje ciało znów stawało się niespokojne. Nie mogłem spać, byłem zlany potem. Zaczęły mi pomagać leki. Dzięki pigułkom wieczorami zacząłem czuć się lepiej. Kiedy rano efekt minął, musiałem zająć się terapią i codzienną rutyną. Pod koniec pobytu w szpitalu czułem się już naprawdę dobrze. Nie mogłem się doczekać powrotu do domu, do rodziców. Ale gdy tylko stanąłem przed drzwiami, poczułem niepokój, miałem drgawki całego ciała. Nauczyło się ono wcześniej się kojarzyć dom moich rodziców ze skokami narciarskimi i wszczęło alarm.

- Pewnego popołudnia siedziałem na kanapie i stwierdziłem, że mam ochotę pobiegać. Przebrałem się, wyszedłem za drzwi i po prostu nie mogłem zacząć biec. Ja, wyczynowy sportowiec! Stopniowo zaczynało być mi lepiej, ale szybko zdałem sobie sprawę, że muszę uważać i nie oczekiwać od siebie zbyt wiele. Po czterech miesiącach byłem wreszcie gotowy do tego, by zacząć myśleć o skokach narciarskich.

- Bardzo chciałem wrócić do Pucharu Świata. Zacząłem ćwiczyć. Ale pewnego dnia w drodze na halę znów poczułem to samo – to było uczucie skrajnego niepokoju i stresu, które wydawało mi się, że przezwyciężyłem dawno temu. Wtedy już wiedziałem.To koniec! Było dla mnie jasne, że jeśli teraz zignoruję to uczucie, znowu trafię do szpitala. Moje ciało powiedziało bardzo wyraźnie: zostaw to! I posłuchałem go. To był najtrudniejszy dzień w moim życiu. Musiałem porzucić moją miłość do skoków narciarskich. I nie wiedziałem co dalej.


Adrian Dworakowski, źródło: Sport1.de/Apotheken-umschau.de
oglądalność: (8041) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MrRadzio doświadczony
    @Arturion

    Ey w sumie tak! JESZCZE JEDEN MILIARD NA SKOCZNIE K300!!! NA PUSTYNI KURŁA!!! DAJEMY, PISZMY PETYCJĘ ŻE MY CHCEMY!!

  • Arturion profesor
    @MrRadzio

    Jeszcze by tam mogli trochę dorzucić, a chcą i mają z czego, to i jeszcze większą jedną by zbudowali. A co? ;-)
    I wszystkim niedowiarkom by udowodnili, że nikt nie potrafi, a Saud potrafi. Osobiście uważam to, za trochę pokręcone. ale nie mam ich pieniędzy... Jakby miał... Reszta jest milczeniem. ;-)

  • MrRadzio doświadczony
    @Kolos

    A pewno że 2-3 mld. To dzięki temu by powstał w pełni zadaszony kompleks skoczni od K10 aż do K125.

  • Kolos profesor
    @MrRadzio

    2-3 miliardy na skocznie? To raczej byłby koszt rzędu kilkudziesięciu milionów albo nawet jeszcze mniej.

    500 miliardów to koszt budowy całego futurystycznego miasta, przy tym koszty organizacji ZIA to grosze.

  • Arturion profesor
    @MrRadzio

    Przyznam, że i mnie tym wqrzyli na maxa. Skoro już chcą się wykosztować i wydurniać, to czemu bez skoków? Byłoby drożej, a i skoki by były.. :-)

  • Arturion profesor
    @papa_s

    Co nie znaczy, że wody tam nie ma. Muszą wiercić głębiej. Ropa jest lżejsza. :-)

  • MrRadzio doświadczony

    Ale czemu nie planują skoków? Planują wydać 500 miliardów to co im pierdnąć dodatkowe 2-3 mld na skocznie? #smuteczek #płacząca_buzia.exe

  • papa_s weteran
    @Arturion Ropę odkryto w tym regionie

    bo zaczęto odwierty w poszukiwaniu wody.

  • Lataj profesor

    Te igrzyska to będzie coś takiego jak mundial w Katarze. Now change my mind.

  • Adam90 profesor
    @Arturion

    Ok. Ciężko powiedzieć. W SUMIE NIE WIEM.

  • Arturion profesor
    @Adam90

    Skoków zdaje się jednak nie będzie. Ale, gdyby były... Zbojkotował byś? ;-)
    Za duża kasa, a kraj nie jest uznany za terrorystyczny.

  • Adam90 profesor

    Ciekawe czy skoczkowie zbojkotują:)

  • Arturion profesor

    Są bogaci wręcz obrzydliwie. Nie są państwem normalnym (moje zdanie - nie chcę dyskusji na ten temat). Lepiej niech pieniądze wydają na tego rodzaju chore projekty, niż na najnowszą broń. A kupują, a jakże! Od AMerykanó, a teraz nagle dyskretnie popierają Putina...
    Oczywiście, Hannavald ma rację. I co z tego? Saudy zrobią, co zechcą. To niech chcą budować obiekty sportowe i nowe miasta w górach. Miasto potrzebuje wody, może dowiercą się przy okazji do jakichś podziemnych pokładów i okolica stanie się bardziej sensowna?

  • Kolos profesor

    W sumie szkoda, że raczej nie będzie skoków narciarskich w Arabii Saudyjskie.

    Natomiast oburzebia Hannavalda czy innych są śmieszne i absurdalne.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl