FIS
fot. Tadeusz Mieczyński
Już w najbliższą sobotę odbędzie się jesienne posiedzenie Rady Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej (FIS). Jednym z głównych tematów obrad będzie kwestia występów sportowców z Rosji i Białorusi w sezonie 2022/2023. Zdaniem jednego z wiceprezydentów FIS, sprawa jest jednak przesądzona i nie zawodników z tych państw nie ujrzymy w międzynarodowej rywalizacji nadchodzącej zimy.
FISPrzypomnijmy, iż z uwagi na rozpoczętą 24 lutego agresję zbrojną na Ukrainę, większość federacji sportowych podjęło decyzję o wykluczeniu rosyjskich sportowców ze startu w międzynarodowych zawodach. Odwołano również imprezy sportowe zaplanowane na terenie kraju agresora, m.in. mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn (przeniesione do Polski i Słowenii) oraz wyścig Formuły 1 o Grand Prix Rosji w Soczi.
W niektórych federacjach kluczowe decyzje zapadały jednak później. Na wojnę na Ukrainie długo nie reagowały FIFA i UEFA. W podobnej sytuacji znalazła się FIS, która co prawda już 25 lutego odwołała wszystkie zawody zaplanowane w Rosji, ale włodarze nie widzieli powodów, aby nie dopuścić narciarzy z tego kraju do startu z międzynarodowych rozgrywek. Dopiero po głosach sprzeciwu, pochodzących głównie z Polski i Norwegii, FIS 1 marca wykluczyła zawodników z Rosji i Białorusi do końca sezonu 2021/2022, "aby zapewnić bezpieczeństwo i ochronę wszystkich sportowców biorących udział w zawodach".
5 lipca zakaz startu został wydłużony na okres letniego sezonu 2022, który właśnie dobiegł końca. Tym samym powrócił temat zakazu startu dla rosyjskich i białoruskich narciarzy w sezonie zimowym 2022/2023. Dyskusję podsycił sekretarz generalny FIS, Michel Vion, który podczas tegorocznego Forum Nordicum przyznał, iż federacja pracuje nad przywróceniem wykluczonych zawodników i być może uda się tego dokonać z początkiem grudnia. Francuz przedstawił swoją wizję w tym samym dniu, w którym Władimir Putin ogłosił tzw. częściową mobilizację na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Ostateczna decyzja w sprawie występów Rosjan i Białorusinów w sezonie 2022/2023 ma zapaść podczas sobotniego posiedzenia Rady FIS. Wszystko wskazuje jednak na to, iż zakaz zostanie podtrzymany do końca nadchodzącej zimy. Rąbka tajemnicy uchylił wiceprezydent FIS, Martti Uusitalo.
- Od kilku miesięcy nic się w tej sprawie nie zmieniło i nie otrzymałem żadnych wskazówek, że tak się stanie - przyznaje Uusitalo w rozmowie z telewizją YLE.
Fiński działacz zapewnia, iż decyzja w sprawie występu Rosjan nie ulegnie już zmianie: - Rosyjscy sportowcy nie wezmą udziału w zawodach FIS w nowym sezonie. Wierzę, że oficjalna decyzja dotycząca ich białoruskich odpowiedników zapadnie na sobotnim spotkaniu.
Na łamach Ilta-Samonat, Uusitalo odniósł się również do wrześniowej wypowiedzi Michela Viona, którą uznał za "nieostrożną": - Jego wypowiedzi zostały wyraźnie źle zinterpretowane. Nie ma takiej woli w radzie [aby przywrócić rosyjskich i białoruskich zawodników do rywalizacji - przyp. red.]. I nie było żadnych dyskusji na ten temat.
Posiedzenie Rady FIS odbędzie się w sobotę, 22 października w austriackim Soelden, podczas inauguracji nowego sezonu Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim.
-
Arturion profesor
@Stajenny_ironiczniie
Nie wiem, te u nas są od paru miesięcy. Przed wojną ich prawie nie było. A pewnie, jak w każdym narodzie, ludzie są różni. Znam, przypadek przygarnięcia pod dach sześcioosobowej rodziny. Wszystko było OK i już wrócili na Ukrainę. Słyszałem też o innych przypadkach.
-
Stajenny_ironiczniie bywalec
@Arturion
Oczywiście, że pracują, niemal wszędzie. Tylko to jest emigracja zarobkowa sprzed wojny, ja piszę o milionach socjali z bachorami, których jedynym zajęciem jest wizyta u kosmetyczki, a dla młodszych latanie nocami po klubach. Czyli to co nam się zwaliło od lutego, roszczeniowe, dej wszystko za darmo i jeszcze z pretensjami.
-
Arturion profesor
@Stajenny_ironiczniie
Czy to Ukraińców masz za nierobów? Ja widzę co innego. W Białymstoku jest ich dużo, zwłaszcza Ukrainek, pracują prawie wszędzie. Zwłaszcza widuję w "Żabkach" i "Biedronkach". Szybko uczą się polskiego i żadnych kłopotów z nimi nie ma. Może tylko tu, ale wątpię.
-
Kolos profesor
@Fan_Cherveta_i_Fouberta
Przecież i tak jak Ruscy nie poskaczą jeszcze period-dwa (a to prawie pewne) to wypadną że wszelkich rankingów (z top 50 czy 55 mających znaczenie przy ustalaniu limitów na pewno).
-
Stajenny_ironiczniie bywalec
@Arturion
Skończ pitolić, bo na razie mam codziennie i na każdym kroku zapach milionów nierobów z kaszojadami na socjalu, roszczeniowych, wszystko "dej" za darmo, żyjących z naszych podatków. Byłem ostatnio we Wrocławiu, tam już ciężko Polaka spotkać. A to dopiero początek, jeszcze się zdziwisz za kilka lat. Niedopuszczenie ruskich w jakiś wuja wartych dla świata skokach słuszne, tylko to jest inna para kaloszy.
-
Arturion profesor
@Fan_Cherveta_i_Fouberta
W kwestii limitów wykluczenie onuc niczego nie zmienia. Słabsze kraje i tak ich nie wykorzystują.
-
Arturion profesor
@cavalierjan19
Inwazja na Irak miała sankcje ONZ. Więc, poniekąd, była legalna. Na Serbię zresztą też. Tylko w tym drugim przypadku, uważam, że przesadzono. Może "odreagowano" fatalną postawę ONZ i NATO w Bośni wcześniej.
Ale - to nie ten portal! -
Arturion profesor
@Ipanienko
No to nie jest debi*em sam. A ty wypierz onuce.
EDIT - ciekawe, czemu w twoim komentarzu to słowo przeszło... -
Arturion profesor
@kwak11234@wp.pl
Jak zwykle przesadzasz. Ja bym go chętnie oglądał, tylko bez "uśmieszka na ryju", bez litery "Z" tu i ówdzie. No i nie stadionach z Putinem.
Do końca wojny absolutnie go nie chcę. Podobnie reszty, chyba, że któryś opuści Rosję i skrytykuje Putina.
Więc FIS wykonała "niewielki krok w dobrą stronę". -
Arturion profesor
@Stajenny_ironiczniie
Zwykle lubię twoje komentarze, ale ty chyba wolisz zapach onucy. Twój wybór.
-
Fan_Cherveta_i_Fouberta stały bywalec
Według mnie powinno być wiele zmian jeśli chodzi o kwoty startowe w pś i prawo startu
dla mnie jeśli chodzi o limity powinna Rosja zostać wykluczona z rankingu przydziału kwot bo to jest totalnie bez sensu
A do prawa startu w elicie powinny wystarczać punkty w Fis Cup-ie i wtedy więcej zawodników brało by udział w drużynówkach
-
cavalierjan19 profesor
Ale Amerykanów jakoś w sezonie 03/04 po inwazji na Irak nie wyrzucali ze skoków. No ciekawe.
Z drugiej strony takiego zwolennika rosyjskiego imperializmu Klimowa nie szkoda. -
Pavel profesor
@kubilaj2
Akurat Serbom się nie dziwię po ty co im zrobił zachód, że idą w stronę wschodnią.
-
tlen doświadczony
@Stajenny_ironiczniie
Gdyby nie Ukraińcy, których zony i dzieci, nazywasz "turystami", za kilka lat mielibysmt u nas "turystów" w rosyjskich mundurach.
-
kubilaj2 weteran
@Pavel
Wyłamał się tylko Wimbledon(którego i tak wygrali rusofil Djoković i Rosjanka reprezentująca Kazachstan)
-
Pavel profesor
@Kolos
Jakby chcieli to by dopuścili w tenisie graja sobie aż miło i nawet Polacy nie bojkotują meczów z wrażą nacją ;)
-
dervish profesor
Super. Dobrze że FIS nie skacapiał.
-
kwak11234@wp.pl profesor
I bardzo dobrze, nikt nie chce ogladac rudzielca Klimowa z usmieszkiem na ryju
-
Kolos profesor
@alo
W końcu to FIS jako pierwszy rozważał przywrócenie Rosjan (i Białorusinów) do startów. Nawet wcześniej niż niesławna federacja bokserska to zrobiła ...
Oczywiście teraz FIS tłumaczy swojego działacza, że nie powiedział tego co powiedział. Ale znane jest podejście FIS-u do tego tematu...
W sumie ciekawszy od samej decyzji o wykluczeniu będzie termin do kiedy wykluczenie. Znając FIS do 1 stycznia 2023, albo lutego. W każdym razie tak aby robić dalej podchody pod możliwość wciśnięcia Rosjan na MŚ... -
Kolos profesor
FIS-owscy działacze tylko przebierają nogami, żeby dopuścic Rosjan (i Białorusinów) ale ogłoszą z kwaśnymi minami, że zawieszenie nadal trwa. Ale tylko dlatego, że są ogromne naciski ze strony głównego sponsora i wpływowych nacji.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się