Mistrzostwa Japonii w Hakubie: Takanashi i R. Kobayashi górą na dużej skoczni

@Arturion

Do redakcji: jeden z wielu przykładów nabijania postów przez tego pana, w tym wypadku jedynie 5 z rzędu :P

----- moderacja -----
Ty masz za to tradycję niezliczonych tutaj banów, więc radziłbym zająć się swoimi sprawami i cieszyć się, że jeszcze nie wyleciałeś kolejny raz po natychmiastowym powrocie po poprzednim banie. Z góry dziękujemy.
---------------------------

@Aalto mistrzem

https://www.youtube.com/channel/UCqn3GjLXzdr_FTpui08ilSQ/

@Aalto mistrzem

Znajdziesz link pod artykułem. Tak wszedłem.
Tzn. już nie znajdziesz. Ale przed zawodami był. To jednorazowa akcja, na NH był inny. Podejrzewam, że jak w yt wpiszesz nazwę zawodów, to znajdzie.

@Arturion

Pamiętasz może nazwę kanału?

@Lataj

"Takanashi z większą przewagą niż przed rokiem. Jeśli założymy, że w wyższej formie będą Ito i Seto, będzie to również lepszy sezon dla rekordzistki w ilości wygranych w PŚ. Dobrze, że do międzynarodowej rywalizacji Maruyama powróci do rywalizacji w grudniu, ale szkoda, że Japonia nie wykorzysta w pełni limitu".

Masz rację. Też żałuję tego limitu, bo wygląda, że akurat Japonki formę podniosły. W konkursie było dużo słabych skoków, ale też naprawdę wiele ich skakało. Skoki tych czołowych przyjemnie było oglądać A Sara walczy o KK z niemałymi szansami!

Tak. Na youtube, po japońsku.

@Nikt_ważny

Skok Ryoyu był bardzo super.

@alo

Przecież Kasai ostatnio zdecydowanie złagodniał w wypowiedziach i przestał się wygłupiać snując jakieś surrealistyczne wizje o walce o medalach olimpijskich.
Zjazd jego dyspozycji względem świetnego września, gdzie to naprawdę była krajowa czołówka, jest niestety ogromny.

@Nikt_ważny

Zdecydowanie się mylisz. Ten skok Rjoju, oraz jeszcze bardziej spektakularna bomba z kwali, to po przeliczeniu do wspólnej belki, najlepsze próby w Hakubie w ostatnich latach (czyli zasadniczo w całej historii konkursów na tym obiekcie), przebijające i to znacznie to co zrobił w GP w 2019 roku (skok w ciszy, po obniżeniu belki na 136m)

Tak spektakularnego wynik Ryoty Yamamoto (jest więcej niż jeden Yamamoto) to bardzo miłe zaskoczenie dla mnie, bo jednak mój sceptycyzm się nie sprawdził. Wygląda to na naprawdę wysoką formę dwuboisty albo fatalną kadry skoczków. Albo jedno i drugie. Jednak kombinatorowi trzeba oddać to, że skakał z wyższej belki od liderów wśród skoczków. Mimo to próba naprawdę niesamowita, a z czymś takim mógłby się zbliżyć do Riibera, gdyby to był PŚ. Ryoyu wiadomo, będzie dalej walczył o zwycięstwa, a tu się pojawił, aby tylko potwierdzić, że jest górą. Nikaido pomimo dobrze przepracowanego okresu LGP, raczej w PŚ nie będzie zachwycał - to raczej poziom drugiej piętnastki w PŚ, a co najwyżej jej górnej części. Gdyby Junshiro poleciał o 1,5 m dalej, czyli niewiele, byłby lepszy od Takehany. Szkoda, że zamiast jednego z Satowców nie jedzie Shimizu, bo miałby od nich większe szanse na punkty. Nakamura gorzej jeszcze od Yachiego, R. Watanabe, Iwasy i kolejnego kombinatora, Watabe. Yukiya o 0,1 pkt za obiecującym Sakano, a ogląda plecy również swojego imiennika z powodu niżej ustawionej dla niego belki. W ogóle Yukiya nie ma szans się dobrze zaprezentować w Wiśle, a powinien celować w dalszą część zimy. Ponieważ to on będzie jeździł po Europie, będzie miał okazję szlifować formę na krótszych nartach niż dotychczas. Kasai niech przestanie się łudzić, że w tym sezonie jeszcze u siebie w PŚ wystartuje. Są lepsi zawodnicy od niego, a wieku nie oszuka.

Takanashi z większą przewagą niż przed rokiem. Jeśli założymy, że w wyższej formie będą Ito i Seto, będzie to również lepszy sezon dla rekordzistki w ilości wygranych w PŚ. Dobrze, że do międzynarodowej rywalizacji Maruyama powróci do rywalizacji w grudniu, ale szkoda, że Japonia nie wykorzysta w pełni limitu. Nie pojadą Nakayama czy Kobayashi, a walkę o starty przegrała Sakurai. Bardzo słabo Nakamura, też uprawiająca kombinację norweską.

@Farek

Yukiya Sato skacze na znacznie krótszych nartach niż do tej pory. Stąd problemy. Po słabym LGP wydawało się, że do PŚ jakoś to ogranie. Ale wygląda na to, że Sato conajmniej początek sezonu PŚ będzie miał stracony.

Drużyna japońska z ubiegłego roku znowu prezentuje się kiepsko, zwłaszcza Y. Sato. Ciekawe czy Ito utrzymałby miejsce w składzie gdyby nie kończył kariery. Dobrze że Nikaido wszedł na dobry poziom

@Nikt_ważny

Jeszcze Ryoyu skakał z 6 belki a większość z 8 :P

Ten Kasai to już na serio powinien sobie dać spokój. Żyje złudzeniami że znajdzie się w jakichkolwiek zawodach w tym sezonie

@Nikt_ważny

To chyba inne skoki oglądaliśmy.

@Arturion

oglądałeś gdzieś?

A moim zdaniem ten skok Ryoyu wcale nie był taki super.
Jego przewaga w tym przypadku raczej wynika z fatalnej formy kolegów, a nie swojej wybitności.
Za jedyny sensowny wyznacznik możemy brać Nikaido, który co prawda stracił do Ryoyu bardzo dużo, ale sam niewiele zyskał nad resztą (bardzo słabej) stawki i przegrał z kombinatorem (być może znakomitym, ale jednak).

A o mistrzostwach Szwajcarii będzie artykuł?

Przyszła duża skocznia i Ryoyu pokazał kto tu rządzi, naprawdę bardzo dobry skok w wykonaniu Japończyka, widać, że jego forma na dwa tygodnie przed rozpoczęciem PŚ jest bardzo dobra, myślę, że to będzie kolejny bardzo udany sezon w jego wykonaniu.

Skoki Rjoju z kwali i dzisiaj to coś wielkiego, ale to jak na tym tle wypada kombinator Yamamoto to jakiś totalny odjazd. To może być skokowy turbomaks wśród dwuboistów, przewyższający nawet to co robił Riiber w primie. Nikaido po takiej jesieni, pomimo że to będzie debiutant w PŚ, to oczekiwanie skakania na co najmniej drugą dziesiątkę w PŚ jest jak najbardziej adekwatne.
Danych z LH niestety jest mało, ale wygląda na to, że starszy brat Rjoju się w końcu na tyle ogarnął, że raczej bezproblemowo zapewnił sobie miejsce w składzie na zimę. A ostatnie chyba przypadnie Shimizu, kosztem wyższego Sato. No chyba że Niski (miejsce pewne z wewnętrznych kryteriów) sam z siebie zrezygnuje i zacznie się wreszcie ogarniać, bo cały igelitowy sezon, pomijając jeden wyskok w kraju (bodaj w sierpniu) miał zły i było tylko gorzej, a zwieńczenie go 15tym miejscem, jest i tak znacznie powyżej jego obecnej formy.

Drugiej serii nie będzie?

Z belkami są dość ostrożni. Ale Sara wymiotła!
Jak się wie, kto skacze, to się świetnie ogląda.

No i numery na plastronach mają zupełnie inne, niż podane tutaj. Powyżej setki.

Noriaki 11,5 i jest po swoim skoku 9. Za to Sato Y 120, 5 i jest 6.
Chyba Junshiro skoczył 126, 5 i był 3, Bo Joju skoczył 131.5 i prowadzi.
No i Nikaido chyba 3. Ale to zgadywanka, bo ciężko zrozumieć ich nazwiska. Tyko Kasai Noriaki spikerka powiedziała wyraźnie. Ale i jego i tak bym poznał. :-)

A listy startowe, nie japońsku, gdzieś są?