Zawsze spadał na cztery łapy. Co się dzieje z Antoninem Hajkiem?
- 2022-11-09 06:05
Mówi się o nim, że zawsze spada na cztery łapy. Pakował się w niejedną opresję, ale na dłuższą metę okazywało się, że przez każdą z nich przechodził niemal suchą stopą. Wszyscy mają nadzieję, że tym razem będzie podobnie.
Jak informują od kilku dni niezliczone portale nie tylko sportowe, czeski trener, a wcześniej skoczek, Antonin Hajek, od ponad miesiąca nie daje znaku życia. Rekordzista Czech w długości lotu miał udać się do Malezji, gdzie słuch po nim zaginął. Czeskie media snują różne możliwe scenariusze odnośnie tego, co stać się mogło z Hajkiem. Wśród nich są również te najbardziej tragiczne, na szczęście nie potwierdził ich żaden oficjalny organ.
Życie i kariera Antonina Hajka to nieustanny rollercoaster. W 2008 roku młody jeszcze zawodnik miał poważny wypadek samochodowy, z którego cudem uszedł z życiem. - Na zakręcie straciłem kontrolę nad samochodem - relacjonował. - Samochód jechał w kierunku zbocza, a potem nastąpiło to straszne uderzenie. Nawet nie wiem po jakim czasie odzyskałem przytomność. Leżałem na drodze i chciałem wstać, ale nie mogłem ruszać nogami. Namacałem telefon w kieszeni i zadzwoniłem do ojca. Za kilka minut już była na miejscu karetka. Lekarze mówili, że byłem bliski śmierci.
Hajek winą za całe zdarzenie obarczał dziury w asfalcie, niemniej w czeskim środowisku otwarcie mówi się o tym, że bezpośrednia przyczyna wypadku była zgoła inna, a wina prowadzącego auto została zamieciona pod dywan. Tonda, jak nazywają go w Czechach, wrócił na skocznię i wtedy paradoksalnie zaczął się najlepszy okres jego kariery. Nieustannie jednak sprawiał problemy wychowawcze, swoim zachowaniem mnożył siwe włosy na głowach przełożonych. W 2015 roku poinformował o zakończeniu kariery, podając jako przyczynę problemy zdrowotne. Prawda była jednak inna.
Jak informuje portal Expres.cz Hajek, został wyrzucony z kadry i z klubu Dukla Liberec za niesportowy tryb życia. Nie rokował żadnych nadziei na poprawę. - W skokach trzeba naprawdę ciężko pracować, niektórych zachowań u niego nie można było w nieskończoność ignorować - mówił wówczas prezes Dukli Michael Georgiev. Po jakimś czasie powrócił na łono macierzystej federacji już jako trener męskiej, a potem kobiecej kadry.
W czasie swojej pracy ze skoczkiniami nawiązał romans z podopieczną, Karoliną Indrackovą. Bieżący rok spędzał głównie na sali sądowej podczas burzliwych rozpraw rozwodowych. To właśnie problemy osobiste miały być powodem, dla których Hajek zdecydował się na daleką podróż do Azji, z której jak dotąd nie wrócił.
Antonin oprócz trudnego charakteru posiadał niewątpliwy talent do skoków narciarskich, którego jednak w całości zdecydowanie nie wykorzystał. W 2010 roku zajął siódme miejsce podczas konkursu na dużej skoczni rozgrywanego w ramach igrzysk w Vancouver. Miesiąc później był ósmy na mistrzostwach świata w lotach w Planicy. Sześciokrotnie plasował się w czołowej dziesiątce zawodów Pucharu Świata, dwukrotnie była to lokata tuż za podium. Trzy razy stawał na pudle Letniego Grand Prix, wielokrotnie w zawodach niższej rangi.
-
Arturion profesor
@rybolow1
No właśnie. Finami jest tak, że wydaje się, że za chwilę na poważnie powalczą. I potem sru... Zresztą Włochów to też trochę dotyczy. Może teraz?
Choć dziwne, że zrobiliśmy drugi wątek o Finach i Włochach w temacie Hajka. ;-) -
rybolow1 doświadczony
@StrasznyRybolakOtchlani
Miałem podobne odczucie z Finami w sezonach 13/14 i 14/15, że Asikainen, Määttä, Koivuranta i Larinto zakręcą się w okolicach światowej czołówki
-
-
-
Skokownik weteran
W 2020 roku zaginął były trener reprezentacji Stanów Zjednoczonych Corby Fisher. Niestety okazało się, że nie żyje. Teraz zaginął były szkoleniowiec reprezentacji Czech. Oby rezultat poszukiwań był bardziej pomyślny.
-
-
Arturion profesor
@Bulinka
Jest szansa, że @rybolow1 poprosi @StrasznegoRybołakaOtchłani, by się zeżarł. ;-)
-
-
StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
@rybolow1
A to jest prawda, zwłaszcza w okolicach sezonu 2016/17 Czesi sprawiali wrażenie, jakby mieli się doczekać naprawdę świetnego pokolenia skoczków w postaci Stursy, Vancury i Polaska. To niesamowite, jak bardzo nic z tego nie wypaliło.
-
rybolow1 doświadczony
@znawca_francuskiego
Vancura rzeczywiście był dobrym lotnikiem, pierwszy raz pojawił się na MŚWL i od razu się bardzo dobrze zaprezentował, myślałem że razem ze Stursą, Polaskiem i Koziskiem będą nowym, perspektywicznym składem Czech
-
-
-
kwak11234@wp.pl profesor
raczej nie wroci
-
-
Arturion profesor
@Kolos
Człowiek "z jajami", choć kontrowersyjny, nie powiem. ;-)
Podejrzewam, że w tej Malezji żyje sobie z Malezyjką. W każdym razie nie zdziwiłoby mnie to ani trochę. Oczywiście może też nie żyć. -
Julixx05 weteran
Święty gościu nie jest ale oby odnalazł sie cały i zdrowy. Pragnę zaznaczyć, że jego była żona, też była kiedyś skoczkinią
-
znawca_francuskiego weteran
@Kolos
Lotnikiem można było nazwać Tomasa Vancure ale niestety już kilka lat temu zakończył karierę z powodów zdrowotnych. Myślę że jego było stać na loty w okolicach 240m.
-
tomek20 weteran
236 m w Planicy wiecznie żywe.
-
Kolos profesor
@znawca_francuskiego
Akurat jedno z drugim dużego związku nie ma. Ale faktycznie, rekord Hajka jest jeszcze ze "starej" Planicy, teraz skocznie mamucie są jednak większe a nowego rekordu nie ma.
Widać Czesi jakoś wyjątkowo są pozbawieni talentów lotniczych - Janda, Koudelka to znani anty-lotnicy.
Z drugiej strony taki Jaroslav Sakala zdobywał medale MŚ w lotach, no ale to jednak były inne czasy... -
Stajenny_ironiczniie bywalec
@Arsendis
Przecież zaraz się znajdzie, jak kasa się skończy i wytrzeźwieje. Takie znikanie na kilka tygodni ludzi uzależnionych to żadna nowość.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się