Benjamin Oestvold
fot. OC Engelberg
Benjamin Oestvold został zwycięzcą wtorkowego konkursu Pucharu Kontynentalnego w Engelbergu (HS140). Reprezentant Norwegii odniósł zwycięstwo dzięki skokom na odległość 133 m oraz 138 m. Dziewiąte miejsce zajął Aleksander Zniszczoł, a pucharowe punkty wywalczyło pięciu Polaków.
Benjamin OestvoldPo pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się Clemens Aigner. Reprezentant Austrii uzyskał odległość 133,5 metra i na półmetku liderował z przewagą 0,6 punktu nad Fredrikiem Villumstadem (135,5 m) oraz 0,9 pkt. nad Zakiem Mogelem (136 m). Czwarty był Benjamin Oestvold (133,5 m), a piąty Joacim Oedegaard Bjoereng (133 m).
Aleksander Zniszczoł wylądował na 130 metrze i na półmetku był szósty ex aequo z Bendikiem Jakobsenem Hegglim (129,5 m). Ósme miejsce zajmował Sondre Ringen (131,5 m), dziewiąte Rok Masle (131,5 m), natomiast dziesiątkę zamykali wspólnie Tilen Bartol (133 m) i Francisco Moerth (127,5 m).
Awans do finału wywalczyło jeszcze czterech reprezentantów Polski. Na dwunastej pozycji sklasyfikowany był Klemens Murańka (134 m), siedemnaste miejsce zajmował Andrzej Stękała (131,5 m), dwudziesty pierwszy był Jarosław Krzak (126,5 m), natomiast dwudziesty piąty Maciej Kot (129,5 m).
Klemens Joniak z wynikiem 111,5 metra zakończył zawody już na pierwszej serii, zajmując czterdziestą lokatę. Jego los podzielili m.in. Simon Ammann (117,5 m) oraz Killian Peier (119,5 m).
Pierwszą serię konkursową rozegrano z 18. belki startowej.
W finale najwyższy stopień podium z czwartej pozycji zaatakował Benjamin Oestvold. Norweg wylądował na 138 metrze i ostatecznie triumfował z przewagą 1,1 punktu nad Clemensem Aignerem (136,5 m). Podium zawodów w Engelbergu uzupełnił Fredrik Villumstad (136 m), który okazał się lepszy od Sondre Ringena (135 m) i Justina Lisso (136 m).
Na szóstej pozycji sklasyfikowani zostali Bendik Jakobsen Heggli (131 m) i Markus Mueller (133,5 m). Ósmy był Felix Hoffmann (134,5 m). Spadek na dziewiątą lokatę zanotował Aleksander Zniszczoł (131 m), a pierwszą dziesiątkę zamknął Benjamin Oedegaard Bjoereng (131 m).
Klemens Murańka (129 m) zajął ostatecznie czternastą lokatę. Dwudziesty był Jarosław Krzak (125 m) tuż przed Maciejem Kotem (124,5 m), natomiast dwudziesty czwarty Andrzej Stękała (124,5 m).
Serię finałową przeprowadzono z 20. platformy startowej.
Liderem Pucharu Kontynentalnego pozostał Philipp Raimund (280 pkt.), który wyprzedza Joacima Oedegaarda Bjoerenga (234 pkt.) i Sondre Ringena (230 pkt.). Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest dziewiąty Jan Habdas (120 pkt.).
Na środę zaplanowano drugi konkurs w Engelbergu. Początek zawodów o 11:00. Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Kontynentalnego >>>
Zobacz aktualną klasyfikację 4. periodu PK >>>
Zobacz aktualny ranking CRL >>>
-
-
-
Arturion profesor
@Mordor
Taki jest. Nikt ot tak, profesorem nie zostaje.
Mi się jakoś upiekło... ;-) -
Oczy Aignera profesor
@Arturion
Ma jeszcze dostęp do starszej wersji - Jana Szturca. Paradoksalnie jest bardziej odporna na błędy.
-
-
Arturion profesor
@ZKuba36
"Nie wiem, czy kadra B ma dostęp do stacjonarnego roweru".
Tego też nie wiem. Ale na pewno ma ciągły dostęp do stacjonarnego Maciusiaka. :-)
"Lepiej mieć 5 treningów za mało niż 1 za dużo!"
Oczywista oczywistość. -
ZKuba36 profesor
Moim zdaniem.
W sprawie Zniszczoła już pisałem, ale jak widać bez skutku. To jest najbardziej typowy efekt całkowitego braku wytrzymałości siłowej. Przyjeżdża zawodnik na skocznię i 1. skok jest doskonały, 2. skok jest nieco gorszy i skaczący "na świeżości" jest już "wyskakany".
Gdy przychodzą skoki punktowane zaczyna już brakować pary i wyniki są gorsze a zwłaszcza ostatni skok, który odległościowo może być nawet dobry, ale strata do innych skoczków może być duża tak, że odbija się to spadkiem w zajmowanym miejscu.
W takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest całkowite odpuszczanie skoków treningowych i skok nr 1 to powinien być skok w konkursie PK lub el. PŚ.
Chyba dotyczy to całej kadry B. Nie wiem, czy kadra B ma dostęp do stacjonarnego roweru, ale jeżeli tak to wtorki i środy należałoby przeznaczyć na jazdę na takim rowerze kilka x po 1-2 min. Jeżeli Wolny i Pilch mają problemy z techniką skoku, to warto zostać na poniedziałek i wtorek po zawodach i w tym czasie trenować skoki na skoczni. Jeżeli brakuje wszystkiego, to w jednym tygodniu trenować skoki a w kolejnym jazdę na rowerze. Nie jest źle. Lepiej mieć 5 treningów za mało niż 1 za dużo!
-
Oczy Aignera profesor
@StochIO2014
Taki skok odda tylko wtedy, gdy nadawany sygnał z zawodów zostanie przerwany, dzięki czemu tę próbę zobaczyliby tylko kibice pod skocznią.
-
-
Arturion profesor
@Mordor
Ne ma tu jakiegoś filtra dla "początkujących"? :-)
Że niby, jak głupi, to OUT od razu... -
-
Mordor początkujący
Zniszczoł to typ bezjajeczny. Akademia trenerów mentalnych nie pomogła mu totalnie.
-
-
Kocurello2 doświadczony
Jak na razie decyzja o odpuszczeniu przez krajówkę Oberstdorfu wydaje się słuszna. Są spore szanse na dodatkowe miejsce na kolejny period. Zaskoczył tylko słaby dzisiaj Siegel.
-
Pavel profesor
@Arturion
Jeżeli przez calutką karierę nie jesteś w stanie przełożyć formy z treningów i PK na choćby jeden przyzwoity sezon w PŚ to ewidentnie masz problem z presją. I nie nie jest za wcześnie, ten chłop powoli dobija do 30-tki i to jego 12 (!!!) sezon w PŚ.
P.S. Jego charakter idealnie widać w wywiadach, których udziela ;) -
Mordor początkujący
Maciej Kot kończ karierę. Naprawdę, od 5 lat zawodzisz. Dość.
-
Arturion profesor
@marro
Oni to jednak wyższa półka. Zniszczoł poziom Wąska może osiągnąć. Więcej od niego nie oczekuję (za to od Wąska - tak).
-
marro profesor
@Arturion
Tyko przed 30 Kubacki, Żyła czy Stoch coś już pokazali więcej niż 2 razy w 10 PŚ jak to zrobił Zniszczoł.
-
Arturion profesor
@marro
Kolego, spokojnie. Zniszczoł do 30. ma jeszcze trochę czasu. Nasi naprawdę dobrze zaczynają skakać koło 30. Tak wynika.
-
Arturion profesor
@Crash_Bandicoot
No i "na sporcie" znajomość niewielka. Ale przynajmniej samoświadomość: "raz na ruski rok". ;-)
Zniszczoł to "wzruszenie ramionami". Jasne, mamy więcej niż czterech lepszych...
"Taki Aleksander powinien to w cuglach wygrać, żeby udowodnić coś trenerowi kadry A, ale on pewnie szczęśliwy z TOP10 w zabawnym kontynentalu". Żałosne. I powielenie w dodatku niemądrych opinii paru innych użytkowników. Tak, @Pavel, tu głównie Ciebie miałem na myśli. Nie wiem, czemu lasujesz tezę, że Zniszczoł nie ma charakteru. Nie rozwinął się na razie, jak talent wskazywał, ale na półmózgie uproszczenia jeszcze za wcześnie. Jest naszym nr.5. I to fakt.
Sorrry, że piszę w tym kontekście, ale jakoś wcześniej nie chciało się. :-)
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się