"Małysz trafił na żyłę złota" - Finowie o zatrudnieniu Thurnbichlera
- 2023-01-02 08:10
Skoki narciarskie są obecnie w Finlandii sportem raczej marginalnym, niemniej osoba na poły już legendarnego trenera, Miki Kojonkoskiego, wciąż Finów żywo interesuje. Tamtejszy ogólnotematyczny portal informacyjny uutisaule.news postanowił zajrzeć za kulisy negocjacji polskiej federacji z Kojonkoskim i sprawdzić jak poradzili sobie Polacy, decydując się na wybór innej drogi.
Fiński portal opisał swoim odbiorcom konflikt, który miał miejsce w Planicy na zakończenie sezonu. Stwierdza jednakowoż, że racja była po stronie Małysza, który, zatrudniając Thomasa Thurnbichlera, trafił na "żyłę złota". Zanim jednak doszło do podpisania umowy z Austriakiem, przez długi czas najważniejszym graczem o posadę trenera Polaków był wspomniany trener z Finlandii. - Jednym z kandydatów był chociażby fiński trener Mika Kojonkoski. Przyleciał nawet na rozmowy z nami do Krakowa, ale nie zdecydowaliśmy się go zatrudnić - mówił w niedawnym wywiadzie z magazynem Sportowy24 Apoloniusz Tajner. Nieco inaczej sprawę widzi fiński trener, który twierdzi, że to ostatecznie on nie zaakceptował warunków polskiej centrali.
- To ja decydowałem, czy pójdę w to, czy nie. Sam pomysł objęcia przeze mnie polskiej kadry był świetny, ale stwierdziłem, że nie chcę już podróżować przez 220 dni w roku - wyjaśnia nieco tajemniczo Kojonkoski, który wówczas był świeżo po zakończeniu współpracy z Chińczykami. Jan Winkiel, sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego, sytuację tę przedstawia nam jako całkiem prostą. - Sprawa była zupełnie prozaiczna. Nie zeszliśmy się finansowo - kwituje. - Polska ma dobrych sportowców, dobrą, elitarną kulturę sportową, bardzo dobre zaplecze i warunki. Można to wykorzystać jako podstawę do szybkiego powrotu na szczyt - twierdzi fiński trener.
Portal uutisaule.news dostrzega znaczącą analogię pomiędzy Thurnbichlerem a Kojonkoskim. A w zasadzie analogię tę odkrył Toni Innauer, były znakomity skoczek, a potem trener i działacz. - Gdy zatrudniałem Mikę Kojonkoskiego jako trenera reprezentacji Austrii miał 33 lata, czyli tyle ile obecnie ma Thurnbichler - wyjaśnia Austriak. - Widzę dużo podobieństw w tych sytuacjach. Pamiętam, że w Finlandii było spore zdziwienie, że zdecydowałem się na taki ruch, ale ja wiedziałem, co robię. Thurnbichler odegrałby też znaczącą rolę w projekcie Alexa Pointnera, gdyby na niego zdecydował się PZN. On chciał zreformować skoki kobiet i mężczyzn w Polsce oraz cały system szkolenia. W praktyce całą kulturę tego sportu. Polacy nie mieli tyle pieniędzy, wybrali tańszą opcję. W tym przypadku taniej nie znaczy słabo.
Innauer tłumaczy również dlaczego Thomas Thurnbichler i jego brat Stefan, ale także ich skaczący na nartach ojciec Walter nie odnieśli spektakularnego sukcesu sportowego. Wszyscy trafili na złote generacje austriackich skoczków. Walter musiał o miejsce w kadrze rywalizować z Reinholdem Bachlerem, Willim Puerstlem, Karlem Schnablem, Hubertem Neuperem czy Arminem Koglerem. Jego synowie natomiast z Morgensternem, Koflerem, Schlierenzauerem czy Loitzlem.
Thurnbichler podczas pracy w Polsce bardzo szybko przywrócił na właściwe tory naszych najstarszych kadrowiczów, podczas gdy wcześniej miał opinię specjalisty od młodych skoczków. To jego zasługom przypisuje się tytuły mistrzów świata juniorów, które zdobyli Niklas Bachlinger i Daniel Tschofenig. - Thurnbichler ma wiele rozmaitych zalet, gdybym miał jednak poszukać jakiejś wady, to może byłby to jeszcze brak właściwego temperamentu, co jest typowe dla osób w jego wieku. To będzie można zweryfikować dopiero wtedy, gdy pojawią się jakieś trudności - mówi na koniec Innauer w rozmowie z fińskim portalem.
-
Vow_Me_Ibrzu doświadczony
@Arturion
Może pomysł polega nie na kupowaniu gotowego systemu, ale budowaniu go stopniowo, własnym sumptem, przez pozyskiwanie ludzi. Pierwszy krok został zrobiony, pytanie, czy będą kolejne.
-
Adrian D. redaktor
@Kolos
Nie czytałem całej dyskusji, ale nie sądzę, żeby ktoś użył tu słowa "cudotwórca". Facet po prostu bardzo dobrze wykonuje swoją robotę. W Austrii był specjalistą od młodych talentów, tu na razie nie miał możliwości pracy z takowymi, w sensie przygotowania ich do sezonu. Chociaż doprowadzenie do życiowej formy i niespotykanej dotąd stabilności 36-letniego Żyły to może i nawet jest mały cud. Na minus jak na razie tylko Wolny, ale przed nami jeszcze 2/3 sezonu, nie spisywałbym póki co na straty tej zimy w jego przypadku. Jeszcze bym poczekał.
-
fridka1 profesor
@Kolos
Czy to nie ty czepiałeś się przed sezonem, że facet się nie nadaje, bo...ma tatuaże i kolczyki?
-
Kolos profesor
@Arturion
Jaki autorytet Thurnbichlera? Przychodził jako młody zdolny z dobrą opinią to fakt, ale bez większych osiągnięć i czegokolwiek istotnego w CV.
To wy nie wiecie czego chcecie, miał wiam wasz cudotwórca Thurnbichler zrobić zmianę pokoleniową, nie zrobił ale i tak jest cudotwórcą. Co z tego, że od jakiś 6-8 lat piszecie, że Polska kadra jest podstarzała, nie ma następców i jedzie na wynikach tych samych nazwisk (Stoch, Żyła, Kubacki), to nic, wystarczy austriacki paszport trenera i niezależnie od wszystkiego to cudotwórca....
-
Kolos profesor
@Karpp
Na razie nawet nie wiemy czy te obecne wyniki to w ogóle zasługa Thurnbichlera czy po prostu efekt nowej miotły, zmiany bodźców. Ile razy to już przerabialiśmy i to nie tylko w skokach?
Więc skąd te zachwyty i to wobec oczekiwań że Thurnbichler zrobi zmianę pokoleniową?
Kiedy tej zmiany nie ma i nie będzie raczej.
Na razie ty wy zakiwaliście się w swoich komentarzach.
Thurnbichler cudotwórcą bo robi wyniki z Kubackim czy Żyłą? To Kubacki nie wygrywał już TCS i nie miał serii 10 miejsc na podium PŚ z rzędu? , Nie byli obaj mistrzami Świata? Żyła nie wygrał dwóch konkursów PŚ?
Ze Stochem to Thurnbichler de facto wyników nie ma, bo co to wyniki dla Stocha z trudem dolne rejony pierwszej dziesiątki. A osiągnięcia Stocha to min. 3 KK, 39 wygranych konkursów PŚ, 3 złota IO...
I czym tu się zachwycać, że Wąsek skacze na pograniczu drugiej i trzeciej dziesiątki w miarę regularnie? Takich jednosezonowych meteorów mieliśmy trochę w ostatnich latach.
No i lepszy nie jest dowolny austriacki paszport, tylko konkretne nazwiska z autorytetem i osiągnięciami. Tego Thunbichler nie ma, może na polskiej kadrze sobie Thurnbichler zbuduje jedno i drugie, ale na razie tego nie ma, i obawiam się, że to inni raczej będą się cieszyć z Thurnbichlera z doswiadczenem i dobrym CV a nie my. My na razie mamy wciąż początkującego Thurnbichlera który się uczy wielkich skoków dopiero. -
Arturion profesor
@Vow_Me_Ibrzu
Lepiej, żeby dopłacili, a kupili "system", nie pojedynczych ludzi. Myślę o młodych i o kobietach.
Ale na początek cokolwiek dobre. Sukcesy przywracają entuzjazm. Ten jest ważny nie tylko wśród kibiców. -
Vow_Me_Ibrzu doświadczony
@mateusz3951
Sądzę, że Małysz myśli intensywnie — o jego funkcjonowaniu jako działacz można mieć rozmaite opinie, ale przecież to nie jest idiota i doskonale rozumie, że Muszkieterowie swoje lata mają, trzeba podjąć kroki na rzecz sukcesji. Maciusiak po koleżeńsku dostał szansę, odium głównego winowajcy sytuacji z zeszłego sezonu można było zawiesić nad Sobczykiem, no ale niestety wyników jak nie było, tak nie ma i tego nie da się już zwalić na nikogo innego. Thurn pewnie numery telefonów ma, a PZN udanym sezonem zyskuje argumenty w rozmowach ze sponsorami, bo nawet na młodego szkoleniowca z importu trzeba będzie wyłożyć więcej niż na lokalsa.
-
Arturion profesor
@Karpp
Właśnie tak. A, że "goście z austriackim paszportem są lepszymi fachowcami niż z polskim", to i ja boleję. Ale tak jest. I chyba jeszcze jakiś czas będzie. I tu należy rozsupłać mieszek, by płacić za naukę!. Jak będziemy w tym lepsi, nam będą płacić.
-
Karpp profesor
@Kolos
Byli krytykowani, że robili wyniki? Piotrze Ty się w tej swojej niechęci zakiwasz w końcu.
Byłbyś zadowolony z Pointnera? No koń by się uśmiał. ;)
Przypomnę, że Tobie w dniu nominacji nie podobały się tatuaże jego. Bo kto to widział, żeby chłop taki wymalowany łaził :)) przecież to trio miało się tych tatuaży przestraszyć i nie skakać w ogóle. Wyniki miały być gorsze niż za Doda w ostatnim sezonie.
Już Ci wytłumaczyli kto pozostałych trenuje.
Wybacz, że goście z austriackim paszportem są lepszymi fachowcami niż z polskim. Tylko Ty tego nie rozumiesz tutaj. -
Arturion profesor
@Kolos
Dobra. W innym świecie skoków żyjemy. Thurn miał autorytet w świecie skoków jako szkoleniowiec, mimo młodego wieku.
Wolałbym Pointera, ale Thurn byłby wraz nim i to jako jego PRAWA RĘKA. To on by odpowiadał za bezpośrednią pracę, Pointer za ogólną koncepcję i koordynację. Za mniejsze pieniądze, wzięliśmy część pakietu. Szkoda. Ale dobre i to.
Ale pewnie powinniśmy wziąć, twoim zdaniem, wyżyłowanego przez Chińczyków Fina, albo pana Kawoluka spod Baraniej Góry, czy też Ciaptaka spod Obidowej (nazwiska i lokalizacje przypadkowe, przepraszam za ewentualne podobieństwa do rzeczywistych), a najlepiej to pana Sobczyka nie dać Bułgarom. A może uprosić Apolla, by jeszcze raz się "pochylił z troską" wraz z asystentem Kruczkiem...
Ty sam nie wiesz, czego chcesz. Na pewno czegoś innego, niż wszyscy inni. Stąd moje niebanalne - przyznaję - propozycje. EOT -
Kolos profesor
@Arturion
Jak Thurnbichler nie przyszedł jako no name, jak właśnie przyszedł jak typowy "no name" - CV ma żadne na razie, trenerem jest de facto początkującym.
Ja tylko nie rozumiem jak można chwalić Thurnbichlera za to samo za co krytykowano Dolezala, Kruczka i nawet Horngahera momentami.
Dlaczego nagle robienie wyniku samym żelaznym trio i praktyczny brak zaplecza jest ok, w porządku a nawet super a za wcześniejszych trenerów nie było? -
Arturion profesor
@Kolos
Jesteś "betonowy" jak Horn nie przymierzając. Thurn nie przyszedł jako "no name" a AUT wcale go chętnie puścić nie chcieli. Ale szkoda mi strzępić język nawet na forum do tego powołanym, bo dyskusja z Tobą, to syzyfowa robota. A na ten temat, to na pewno. Odpadam.
-
Kolos profesor
@Arturion
Ja bym się ucieszył z tego Poitnera choćby czy innego zagranicznego trenera z sensownym CV. Ale nie z Thurnbichlera. Thurnbichler przyszedł do Polski się uczyć i dopiero zbudować swoją karierę i pozycję trenerską, nie ma żadnego doświadczenia i to problem. . Swoją pracę wykonuje - pod kątem suchego wyniku - jak dotąd dobrze, ale robi to metodami takimi samymi jak poprzednicy i oni byli za to krytykowani - a więc robi wynik żelaznym trio a reszta jest w czarnej dziurze tak samo jak wcześniej.
Nie wiem gdzie tu są powody do zachwytu. -
Arturion profesor
@Kolos
Ja nigdy nie nazwałem go cudotwórcą. Ale, owszem, ucieszyłem się już w dniu nominacji. No i chyba słusznie? Nie?
A zmiana pokoleniowa ma być, ale nie w tym sezonie i nie gwałtowna. -
Kolos profesor
@Arturion
Nie przezemnie, tylko przez was. Zrobiliście z Thurnbichlera cudotwórcę w dniu nominacji na trenera polskiej kadry.
-
Kolos profesor
@Arturion
Na razie Thurnbichler nie zrobił i nie zrobi żadnej zmiany pokoleniowej. Robi wynik to prawda, ale tym samym żelaznym trio co Dolezal, Horngaher a nawet w dużej mierze Kruczek (głównie Stoch, ale też Żyła, Kubacki również po 4az pierwszy objawił się jeszcze za Kruczka).
Zabawne, że od kilku lat na tym forum pernamentnie były komentarze, jak to nie mamy zaplecza, zmienników, bazujemy na Stochu, Żyłe czy wielkim trio i jako to źle, że nie ma sensownych następców. A nagle przychodzi trener z austriackim paszportem, robi wyniki z tym samym wielkim trio, a reszta to ta sama czarna dziura co wcześniej ale Thurnbichler to cudotwórca, wybitny trener itp...
Zabawne jak dużo zmienia w optyce patrzenia austriacki paszport.... -
Arturion profesor
@Kolos
Przez Ciebie. Nikt inny na forum tego określenia nie używa.
A co do Kuttina, to pamiętam, że jednak wiązano z nim duże nadzieje. -
Kolos profesor
@fridka1
No właśnie, a Thurnbichler startujący z dużo niższego pułapu niż Kuttin w 2005 roku, a nawet w 2004 jeszcze jako trener polskich juniorów z miejsca został okrzyknięty cudotwórcą....
-
Arturion profesor
@Xander1
Tak, co do Horna. Warto przypomnieć, że żegnaliśmy go z żalem, mimo "betonowania". To on chciał odejść i odszedł. A Doleżal w trzecim sezonie dał się zdominować ambitniejszym (Sobczyk), Jeszcze kwestia Pernitscha... Wątpię, by "na zlecenie Horna" uprawiał sabotaż, ale i on zawiódł. Zmiany były konieczne.
Wybrano bardzo dobrze, choć opcja "Grupa Pointnera" mogła być wyjściem jeszcze lepszym, bo dającym szybszą reformę u podstaw szkolenia. No i szansą dla naszych kochanych, wiecznie zaniedbanych, skakajek. Trudno, ale idźmy dalej. Niech Thurn stara się dotrzymać zobowiązań (zmiana pokoleniowa), ale nie już! Dostał na to cztery lata.
A Pan Prezes niech zdobywa kasę na nowych szkoleniowców ze Stams i staże dla naszych Toporów (i młodszych). -
Xander1 profesor
@zimowy_komentator
Co ty pleciesz. Jak miał się wykazać z tymi zawodnikami jak nie jest ich trenerem. No ja tego kompletnie nie rozumiem. Moze wyniki juniorow Joniaka, Wróbla i innych też przypiszesz Thurnbuchlerowi? On jest głównym trenerem ale nie odpowiada za to co dzieje się na zapleczu, od tego jest Maciusiak.
Dawid i Piotr byli na fali wznoszącej, ale i tak dużo słabsi niż teraz. Poza tym byli rozbici technicznie. Dawid nawet jak lepiej zaczął skakać rok temu to i tak w większości spadał jak worek ziemniaków. Piotrek totalnie pogubiony na rozbiegu. Thurn od samego początku wiele u nich naprawił i wprowadził na kosmiczny poziom. Serio nie myślałem że Dawid kiedykolwiek może być tak silnym skoczkiem na wygrywanie konkursów, a Piotrek tak regularny że przez pierwszy period nie wypadł nawet z 10.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się