PŚ w Sapporo: R. Kobayashi wygrywa na Okurayamie, Kubacki drugi!

@dervish

Ale to Granerud wiecej staje na pierwszym miejscu...no zobaczymy jak to pojdzie.

@Bernat__Sola

- Bresadola wraca do formy. Super, może jednak jakimś cudem się wybroni w tej "30" generalki, choć będzie mu na pewno bardzo ciężko i dlatego liczę bardziej na Deschwiego, który już udowodnił, że potrafi skakać w miarę stabilnie przez dłuższy okres. Boyd z punktami po powrocie do PŚ. Spodziewałem się, że po II serii nie będzie już ex aequo z Lovro, ale że go pokona, to już nie bardzo xD. Bedir przechodzi Q w co drugim konkursie, Maltsev zrobił chyba imprezę życia po zdobyciu punktów, po której kaca ma do dziś, Rydl jest ciągnięty przez Bajca, choć Sakala jest ewidentnie lepszy (no ale on nie od Vasji, a to wielki trener, który niestety lata świetności ma już dawno za sobą, pewnie wypiera ze świadomości), Feldorean zasłużenie wypada ze składu Rumunii na PŚ (jak to brzmi xD), a Choi po niezłych jak na siebie skokach w PK nie potrafił jednak nikogo pokonać na wyższym poziomie.

@Bernat__Sola

- Jak na Sapporo, to Kraft słabo :P, ale wciąż jednak jest w tej czołóweczce. Zaskoczeniem jest brak innych Austriaków w top 10. Hoerlowi w sumie brakło niewiele, Hayboeck skakał w II serii pewnie już przy wietrze słabnącym i zmieniającym kierunek, Tschofi lekko rozczarował (on chyba po prostu bardzo lubi Zakopane, to nie była jednak jakaś zwyżka forma w zeszły weekend), Aigner znowu ładnie, Leitner znów ciuła sobie punkty (pewnie tylko do momentu, aż skończy mu się limit), a Fettner dał ciała po całości, drugi skok tragiczny i w efekcie pierwszy raz tej zimy wypadł poza "20", i to daleko poza tę "20",
- Lanisek jednak powoli gaśnie, choć śmiesznie to brzmi, jak skoczek zajmuje 6. miejsce :D. Zajc zaczyna się ogarniać, choć nadal najlepiej prezentuje się w treningach i Q, no ale ma prawo być zadowolony z najlepszego wyniku tej zimy. Wyskok z Bischo nie był jednak początkiem jakiejś wyższej formy Pero. Zaskakująco słabe skoki konkursowe Kosa, najgorszy występ od Titisee-Neustadt, choć we wcześniejszych seriach było wcale nieźle. Może przerosła go duża liczba prób jednego dnia. Domen ostatnio zupełnie oklapł, ale pewnie jeszcze trochę sobie pojeździ, bo Masle ma MŚJ, a Vidic walczy o mityczny limit. Ewentualnie są jeszcze Bartol i Hafnar, ale wątpliwe, żeby aż tak głęboko sięgnęli, by go zastąpić. Mogel znów po przejściu do PŚ prezentuje się fatalnie,
- Wellinger całkiem nieźle, ale pozostali Niemcy już niekoniecznie. Eisi wrócił do 3. dziesiątki, w 2. wciąż siedzi sobie Skrzypek, a Kostek z Leją nadal na przełomie 2. i 3. Raimund nie wydaje się już być tak dobry, jak na TCS - wystarczyła dłuższa obecność z Hornem, by go zepsuć ;),
- Odnotować trzeba mocarny występ Deschwiego. Gregor wraca do formy i bardzo dobrze, bo potrzebujemy jakiegoś wybawiciela z egzotyki, który dobije do tego top 30 generalki na koniec sezonu... Zastanawiałem się, o ile miejsc zleci przy tak mocnej konkurencji w II serii, a ten jeszcze awansował po świetnym wykorzystaniu warunków :D. Peter i Peier wrócili po wywalczeniu sobie w PK prawa startu na MŚ wg szwajcarskich kryteriów, pewnie Simiego też zobaczymy znów w PŚ, jeśli uda się mu to załatwić w Eisenerz. Niestety z formą Dominik i Killian wciąż w lesie... Choć ten drugi w sumie w treningach nieźle, tylko Q tragiczne. OK, warunki nie najlepsze, ale...,

Na ten konkurs zaspałem i obejrzałem go z odtworzenia (udało mi się nie zaznać żadnego spoilera). Tak z grubsza (albo i nieco dokładniej ;)):
- Ryoyu zszokował, ale pozytywnie ;). Może pomóc Dawidowi zdobyć KK w takiej formie. Bardzo się cieszę z powrotu Szoguna, oby to nie był jakiś dziwny wyskok, ale stały powrót do czołówki. Szkoda, że koledzy z kadry się nie popisali. U Nikaido i Keiichiego chyba jest drobny postęp (ten pierwszy zaliczył najlepszy występ od Wisły, drugi w ogóle najlepszy w sezonie), za to skompromitowali się Junshiro i Yukiya (szczególnie ten drugi, ostatnio jednak zawsze Q przechodził...). Krajówka też szczególnie się nie popisała,
- Dawid świetnie w I serii, w II niestety słabiej, i nie można zwalać na warunki, bo jednak Ryoyu z Halvorem sobie w nich lepiej poradzili. Kamil coraz lepiej, może i zobaczymy go jeszcze na podium - znowu skoki na wysokim poziomie. Piotrek nieco obniżył loty, ale to było do przewidzenia, że on formy cały sezon nie przetrzyma. Dziś niezły pierwszy skok i zawalony drugi. Wciąż słabo Paweł, a Olek - no cóż, jak to on w konkursach,
- Granerud wciąż w czołówce, ale jednak nie ma co porównywać do formy sprzed 2 lat. Nie wiem, co myślał Stoeckl, obniżając belkę w I serii, absolutnie nic to Halvorowi nie dało. Może zakładał, że skoczy jak w Q? Zaskakująco dobrze Tande, który w ostatnim czasie zdecydowanie nie prezentował się jakoś wybitnie. Niezły powrót Johanssona, po raz pierwszy w nowym roku w top 15 (ostatnio był tam jeszcze w Engelbergu). Lindvik znów nieco słabiej, choć jeszcze w kwalifikacjach było nieźle. Forfang kiepsko, ostatnio miał zwyżkę formy, a tu ledwie kilka punktów uciułał. Sundal bez punktów w 3 z 4 ostatnich konkursów, jego pozycja w kadrze powoli zaczyna się chwiać, szczególnie przy tak mocnym norweskim zapleczu. Jak nie będzie poprawy, to nie zdziwiłbym się, gdyby na loty pojechał już zawodnik, który wywalczy limit na krótki period z Lake Placid i Rasnovem. Oestvold niestety choruje na syndrom Norwega jadącego na limicie, zaraził się nim od Bjoerenga i Ringena,

Będzie gdzie obejrzeć kwali za free?

Wiadomo jak bardzo jutrzejszy konkurs jest zagrożony przez wiatr, czy narazie jest jeszcze czasu na takie prognozy?

@atalanta

Na razie jednak nie mają nawet połowy osiągnięć co Kobayashi i podejrzewam, że mieć nie będą. Granerud jest zbyt narwany a Kubacki zbyt stateczny, by wzbić się na poziom z kosmosu jak Kobayashi swego czasu - oni też oczywiście skaczą kosmicznie i obecnie są o wiele lepsi, ale mimo wszystko znacznie bliżej orbity się poruszają :-)

Kubacki imponuje jednak serią podiów - miejmy nadzieję, że ją przedłuży ile się da.

W top formie:
Kobayashi > Graner > długo długo nic, Kubacki

@Xenkus

To może Ryoyu będzie jak Wellinger z tego samego sezonu - co prawda do TCS punktował w prawie każdym konkursie, ale w TOP10 był tylko raz, na 10. miejscu, a w Bischofshofen 31 miejsce - po czym od Wisły, przez 15 konkursów, 12 razy stanął na podium. I do końca sezonu awansował w generalce z pozycji 20. zajmowanej po TCS, na miejsce czwarte.

@Adam90

W czołówce to niby jest HEG ale liderem póki co nie jest. ;)

@jaksowskyy

Granerud nie liderował od pierwszego konkursu w sezonie.

@pogromca januszy

Ja go pamiętam tylko z sukcesów, niesportowego trybu życia i kariery muzycznej. :-)

@Kolos

"Smutne, raptem 5 razy Kubacki wygrał..."
Po prostu rozpacz.

@alo

Halvor Egner Granerud

@alo

Andreas Kofler w sezonie 2011/12 prowadzenie w PŚ stracił dopiero 12.02.2012.

Myślicie że jutrzejszy konkurs odbędzie się, czy jednak wiatr przeszkodzi w tym?

Pamięta ktoś kto ostatnio był w sumie tak długo liderem PŚ? W sensie od początku do połowy stycznia?

@janbombek

Nie był ale bardzo ciekawi mnie jak wypadnie po zmianie techniki. Bo wcześniej wybijał się wysoko i spadał, teraz może być całkiem niezły na loty.

Co do Krafta to on zawsze jest w czubie, mówimy o gościu który ma najwyższą średnią punktów na konkurs z skoczków którzy mają ponad 10k punktów w PŚ.

@Seba Aka Krzychu

Niby Kubacki jest w czołowce, ale Granerud robi to bardziej skutecznie...

@Seba Aka Krzychu

Każdy z top3 może powiedzieć, że ma wyjątkowego "pecha" w postaci dwóch tak potężnych rywali.
W niejednym sezonie te punkty, które oni już teraz mają dawałyby im taka przewagę, że w zasadzie mieliby już kk praktycznie zapewnioną.