Norweski dwuboista klasyczny Jarl Magnus Riiber wywalczył w sobotę czwarty złoty medal na mistrzostwach świata w Planicy. Konkurs skoków wygrał skokiem na 147 metrów, najdłuższym w historii przebudowanej Bloudkovej Velikanki.
- To najbardziej chora rzecz jaką widziałem w życiu - powiedział Joergen Graabak, reprezentacyjny kolega Riibera po jego rekordowym skoku na Velikance. Były skoczek, a obecnie trener wybitnego dwuboisty Tom Hilde, przyznaje, że co rusz wracają do niego pytania, o to jak jego podopieczny spisałby się w gronie skoczków specjalistów. - To najgorsze pytanie z jakim się spotykam. Cały czas muszę wszystkim przypominać, że Jarl uprawia kombinację norweską. To inna dyscyplina sportu - irytuje się norweski szkoleniowiec.
- Jarl to typ sportowca, który w każdej dyscyplinie mógłby być najlepszy, niezależnie od tego, czy jako 14-latek wybrałby sobie piłkę nożną, skoki czy kombinację norweską - chwali swojego zawodnika Hilde. - Każdy kto widział jego dzienniki treningowe i obserwuje to jak on traktuje sport w pełni rozumie, dlaczego on jest taki znakomity - dodaje. Sam Riiber przyznaje, że w sytuacjach problemów zdrowotnych utrudniających bieganie zdarzało mu się myśleć o zmianie kombinacji na skoki. I całkowicie nie wyklucza przejścia takiej drogi jaką przeszedł jak Anssi Koivuranta, który właśnie z powodu problemów zdrowotnych został skoczkiem narciarskim po tym jak wygrał Kryształową Kulę w kombinacji norweskiej.
Kolejnym wyzwaniem dla Riibera ma być oddanie skoku na Vikersundbakken. Norweg zgłosił swój akces do roli skoczka testowego przed Pucharem Świata na największej norweskiej skoczni. - Chcę to potraktować jako szansę na zdobycie doświadczenia przed zawodami na skoczni do lotów w Oberstdofie, które być może odbędą się w przyszłym sezonie. Nic nie jest pewne, ale wpisałem się na listę, więc mam nadzieję, że będę częścią tej grupy, która będzie testować skocznię - informuje. Jego dotychczasowy rekord życiowy wynosi 149,5 m i został ustanowiony w Klingenthal.
Choć Riiber jest rekordzistą dużej skoczni w Planicy, to jednak nie przebił osiągnięcia Noriakiego Kasaiego. Japończyk na Bloudkovej Velikance przed przebudową, a w zasadzie postawieniem jej na nowo, osiągnął w 1998 roku odległość 147,5 metra.
-
Kolos profesor
@Pavel
Nie byłaby to całkowita zmiana dyscypliny, tylko połowiczne okrojenie treningu do samego treningu skokowego bez treningu biegowego.
-
CzarnyOrzel doświadczony
Mam nadzieję że włodarze portalu poczytali komentarze pod tekstem i wyciągnęli odpowiednie wnioski . Jest zainteresowanie tematem, świadczy choćby tylko ilość komentarzy :) !
Więc na koniec sezonu może podsumowanie tegorocznej kombinacji norweskiej, oczywiście z większym naciskiem na skoki ? -
Pavel profesor
Tragedii nie ma, kombinatorzy przechodzący do skoków raczej przyzwoicie sobie radzili. Oczywiście była to całkowita zmiana dyscypliny, ale krajowe mistrzostwa pokazują, że nawet z marszu w epizodycznych startach, od skoczków nie odstają
-
Kolos profesor
@Pavel
Tyle, że między biathlonem i biegami jest dużo mniejszą różnica niż między skokami i kombinacją.
W przypadku biathlonu i biegów to wciąż to samo bieganie polegające na tym, że im szybciej biegasz tym lepiej, tyle, że w biathlonie trzeba jeszcze dodatkować postrzelać z karabinu.
W przypadku skoków, biegów w relacji do kombinacji norweskiej tak łatwo nie jest. -
Kolos profesor
@Mucha125
Do tego można dodać Maturę (w kombinacji startował nawet na MŚ), Bystoela, Bresadolę Davida...
Tylko, że wymienieni przez ciebie i przeze nie nie zrobili kariery w kombinacji bo świetnie skakali ale fatalnie biegali, albo jak Małysz zakończyli przygodę z kombinacją w wieku wczesnojuniorskim.
Jedynym kombinatorem norweskim przez duże K który zrobił karierę w skokach jest Anssi Koiviranta. W kombinacji zdobył nawet KK, w skokach udało mu się wygrać zawody PŚ i jako jedyny ma takie wygrane w obu tych dyscyplinach. -
TheDriger doświadczony
@FLAFU
Zważywszy, że we Francji zainteresowanie skokami jest prawie zerowe to nietrudno żeby Kombinacja dorównywała albo i przewyższała. Nie wiem skąd te dane naprawdę, nawet jak w Niemczech czy Austrii to zainteresowanie kombinacją jest to na pewno nie jest porównywalne do skoków.
-
Lizakowaty stały bywalec
Myślę, że żeby otrzymać powołanie do zawodów najwyższej rangi musiałby być w kadrach skoczków, bo niby dlaczego Stoeckl miałby go powołać zamiast swoich zawodników? Nawet kilka lat temu po wypowiedziach Riibera odpowiedział "może warto by najpierw mnie zapytać o zdanie?"
-
Arturion profesor
@Mucha125
Kombinacja w obecnej formie, to nie bardzo "jarający" sport. Proponowana przeze mnie kombinacja polska miała by jeszcze gigant lub supergigant a w biegu sprint. Byłaby odpowiednikiem wieloboju i to byłby jednak chyba ciekawszy sport, od obecnej kombinacji norweskiej.
-
Mucha125 profesor
@KamO
Nie wiem skąd masz te dane? Nawet w kombinacji mogą być tłumy na zawodach. Dodatkowo mniejsze kraje także organizują PŚ jak Estonia. To co mogłoby spowodować wzrost tej dyscypliny to według mnie kombinacja kombinacji( to co wystąpiło na uniwersjadzie). Główna idea: zawodnicy trzech dyscyplin skoków, kombinacji i biegów i różnych płci, skaczą i biegają razem. To mogło by spowodować wzrost trzech dyscyplin na raz.
Na IO chcą wyrzucić kombinacje tylko dlatego że kobiet jest o wiele mniej niż facetów. Idą w równouprawnienie i chcą wyrzucić sporty które mają zbyt duże różnice niestety lub stety. -
Mucha125 profesor
@zimowy_komentator
Paru takich mistrzów z kombinacji przecież mamy Granerud, Małysz, CENZURA(pionek putina). Kazachowie, Estończycy parę na raz uprawiają sportów i nawet nasze młode Polki też.
-
placek08 doświadczony
@Pavel
A to i Niemki zdaje się korzystały z biathlonistek w sztafetach biegowych. Ja nie widzę powodu, by Riiber nie zrobił prawa startu w PŚ w LPK i wtedy próbował się z najlepszymi. Wtedy można by go porównać z najlepszymi, bo teraz to sporo gdybania.
-
Pavel profesor
@placek08
Bjorndalen wygrał konkurs PS w biegach, inny biathlonista, Lars Berger, dosyć regularnie startował w biegowej sztafecie i zdobywał medale. I to traktując biegi jako dodatek.
-
placek08 doświadczony
@Labrador_Retriever
A ja powiem tak: Kiełbasińska jest w czołówce, walczy o medale na 400m u kobiet, ale na ME wystartowała też w sztafecie 4x100m, bo umie biegać i ten dystans. Wybitne wieloboistki startują też od czasu do czasu (nie wszystkie) w pojedynczych konkurencjach w LA, np. Katarina Johnson-Thompson. U nas potencjał na fajne wyniki w ME w skoku wzwyż czy w dal ma Ada Sułek, jeśli jeszcze się trochę poprawi - a już jest w tych konkurencjach najlepsza w Polsce. Czemu Riiber miałby nie zadziałać podobnie? Nie musi kończyć kariery kombinatora, żeby startować w samych skokach. Równie dobrze może próbować swoich sił tu i tu, jeżeli nie będzie to kolidowało. A jak będzie mu szło bardzo dobrze, to już się FIS postara, żeby nie kolidowało - powinno to zwiększyć popularność kombinacji.
I jeszcze jeden powód, dla którego mógłby chcieć skakać bez kombinowania: skoki są jednak popularniejsze od kombinacji. -
Kolos profesor
@Labrador_Retriever
Tylko, że nie chodzi o to żeby Riiber zmieniał dyscyplinę, ale żeby po prostu od czasu do czasu spróbował się w skokach.
-
kwak11234@wp.pl profesor
powinien wystartowac w normalnych zawodach, pokonalby wielu buloklepow
-
CzarnyOrzel doświadczony
W sumie jak by nie było to też skoki i innej podobnej dyscypliny nie ma więc portal Skijumping powinien choć raz na miesiąc zamieścić informacje i aktualne wyniki z tej dyscypliny. Chętnie poczytam zamiast wyszukiwać w czeluści portali sportowych.
-
Labrador_Retriever weteran
@Xander1
I cała dyskusja powinna się na tym zaczynać i kończyć. Kombinacja norweska jest jaka jest, ale Riiberowi zmiana na skoki nie jest potrzebna. W kombinacji jest wybitny, w skokach pewnie łatwo wszedłby do czołówki, ale raczej ciężko, by był tak dobry jak w kombinacji.
-
Xander1 profesor
@KamO
No i co z tego? Tam jest dominatorem i zdobywa medale za medalami. W skokach nie ma gwarancji sukcesu.
-
Arturion profesor
@FLAFU
Pitolenie. Już rozważają na poważnie usunięcie jej z programu IO. A jakoś o wprowadzeniu wersji kobiecej na IO to w ogóle ucichło.
Większy sens miałby trójbój polski, nawet znacznie. Ale na razie jeszcze nikt go nie uprawia. Kwestia czasu. :-) -
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się