Raw Air w Lillehammer: Granerud wygrywa prolog i zostaje liderem turnieju, Stoch szósty

@kubilaj2

2019/20, nielubiany przeze mnie sezon, też był kiepski pod względem warunków, no i śniegu było mało, bo zimy praktycznie nie było.

@Stock98

Raczej nikomu to się nie uda - chociaż chciałbym się mylić.

@andbal

największe szanse to wiadomo kto ma czyli Eetu, potem Wolny, Imhof i na końcu Cecon, chociaż Imhof z Włochem są na równi co do poziomu

Punkty

Z ośmiu zawodników bez punktów PŚ do konkursu awansowało czterech (Nousiainen, Wolny, Imhof i Cecon). Czy uda się któremuś dziś je zdobyć?

No i co Panie Borku?

Chyba Pan Czech bardzo się zezłościł na naszych najlepszych zawodników. Może musiał się usprawiedliwiać po Oslo czy coś. W ogóle totalnie koleś zaprzeczył swoim słowom, że nikt nie jest dla niego wyjątkowy. Chyba wybornie kochał on dziś zawodników, którym postanowiono obniżyć belkę na 6. Chciał im dać dużą rekompensatę, dlatego bez myślenia puszczał jednego za drugim przy delikatnym wietrze, żeby skoczyli dużo i zarobili sporo punktów. Masakrycznie wyciąga tego Stocha za uszy w górę. Nie mogę patrzeć jak ten pupilek sędziów skacze wiecznie w momentach, jak dostaje się łącznie prawie najwięcej punktów. O Kubackim to nie wspomnę. Nie dość, że wyższa belka, to jeszcze dostał za darmo 2 punkty. Oszustwo i mafia. Polacy tylko zbierać zasiłki za wiatr potrafią, ale żeby już polecieć daleko jak skrzywdzeni minusami Norwegowie to już nie potrafią. Dziś konkurs to tym bardziej będą czekać, żeby ci Polacy jak najwięcej zasiłku za wiatr dostali. Banda oszołomów. Jeszcze za belkę im dodają. Polska mafia...

@sorantor250

Myślę że pobije, jak nie w Vikersund to w Planicy.

@Janekx1

ja to bym chciał, żeby Dawid w tym sezonie poprawił swój rekord życiowy. 236,5m jak na takiego skoczka to jednak mizerny wynik.

@sorantor250

Kraft moim zdaniem jak wygra to jeden konkurs bo nie zdarzyło mu się w tym sezonie jeszcze zdominować weekendu, za to potem jest Letalnica za którą Stefan średnio przepada. Z Laniskiem racja że nie jest wybitnym lotnikiem.

@Boateng

dokładnie. Lanisek raczej Dawida nie dogoni, bo on nigdy wybitnym lotnikiem nie był, ale taki Kraft może w Vikersund spokojnie zgarnąć 200pkt. ta skocznia jak wiadomo dawidowi zbytnio nie leży, więc w najgorszym przypadku Kraft odrobi tylko na niej ~150pkt do Dawida. może się okazać, że już z Norwegii Austriak wyjedzie jaki wicelider PŚ. a jeśli Dawid straciłby również podium - byłoby to frajesrtwo jeszcze większe niż przegranie podium generalki w sezonie 19/20 z Kobayashim o 10pkt w ostatnim konkursie.

@atalanta

Najgorzej było chyba w 2012/2008.

@Xenkus

A ja miałam na myśli obie ery. I podtrzymuję swoje zdanie. Dla mnie pod względem warunków ten sezon jest raczej lepszy od poprzednich a nie gorszy. Aż do Zakopanego prawie wszędzie pogoda była niemal idealna. Nawet w Ruce.
Laboratoryjne warunki to coś, co w ogóle rzadko w skokach się zdarza. Najczęściej chyba w Bhofen i to raczej właśnie w ostatnich latach, bo dawniej i tam bywało różnie.

@atalanta

Przypomnę tylko "hiphopowy krok" Austriaków z 2003 roku :P

Tu zamiast się jeszcze łudzić, że Kubacki może Granulata dogonić to raczej coraz bardziej trzeba patrzeć za plecy, żeby czasami na koniec nie zajął 4 miejsca. Tym bardziej, że Lanisek się przebudził, Kraft jak to Kraft w każdy zawodach jest w stanie skończyć na podium, a tu jeszcze 4 konkursy indywidualne na mamutach gdzie Dawid wielkim lotnikiem nigdy nie był.

@Seba Aka Krzychu

Obiło mi uszami o jakąś kontuzję u Mariusa latem.

@Wojciechowski

A tak, z tym się zgadzam. To przecież nie przeczy mojej opinii. Grubsze, mniej przepuszczalne i luźniejsze kombinezony pomagały zredukować wpływ warunków. No ale ktoś doszedł do wniosku, że to zbyt duże pole do nadużyć - i mamy to, co mamy.

@Janekx1

Należy też pamiętać, że Lindvik nie przepracował w pełni okresu przygotowawczego, na początku sezonu jeszcze wyglądało to bardzo dobrze, ale im dalej w las tym coraz bardziej było widać tego skutki.

@dervish

Również mu dziękujemy, przez lata go wyśmiewaliśmy jaki to buloklep czy Mateja V2 a przyszedł Pjongczang i takie piękne emocje które się skończyły smutno. Medal w drużynie wynagrodził pracę Stefana i po tych igrzyskach zawsze się patrzyło na Stefanka sentymentalnie, kolejne sezony słabsze ale nie tracił ambicji a kibice też starali się wierzyć ze taki sezon się przytrafi. Nie przytrafił się ale trzeba przyznać że Stefan dostając szansę na normalnej skoczni podczas IO w Pekinie nie zawiódł. Na pewno będę go wspominał jako kibic lepiej aniżeli takiego Kota.

@Raptor202

Największa beka jest jak wbije tu niejaka wiola z cyferkkami i pisze w stylu. Kamil jak zwykle jesteś Wielki! Nie poddawaj się! Jesteśmy z tobą!

Sam mam mega sympatię do naszego mistrza ale tu się z tobą zgadzam że ci fanboje są ostro wkurzający.

@dervish

"Całe lato i całą zimę miałem problemy z kolanami. Ból był ogromny, na każdym treningu przysiad czy zrobione odbicie albo samo zapinanie i odpinanie nart sprawiało spore problemy. To już była duża męka. Te kolana mam bardzo przeciążone - powiedział skoczek, tłumacząc decyzję o zakończeniu kariery. Wyjaśnił, że nie był zadowolony z oddawanych skoków, więc musiał powiedzieć pas. "

@Raptor202

Nie jestem Janekx89 tylko Jan Papieros. Odnośnie tej sytuacji którą przytoczyłeś jest śmieszna i od lat mnie bawi.

Ale nie skumałeś tego że przyjąłem tutaj przykład nie tylko Steinera ale też Lisso i Ringena którzy weszli do PŚ i zdobyli bardzo pewnie punkty, kariery Wolnego nie przekreślam ale jak ma się męczyć nie punktując to niech po prostu się wycofa i da szansę młodszym, znając życie Wolny w lipcu w LGP na Malince będzie się bił o podia, w sezonach zimowych poza 2018/19 nic wielkiego nie zdobył póki co a takie tuzy narciarstwa (pisząc ironicznie) jak Tajner dalej będą bredzić jaki to wielki talent czy młody zawodnik.