Niebawem ruszą prace w Val di Fiemme, znamy rozmiary olimpijskich skoczni

I jak z tymi rozbiegami? Będą modernizowane czy wyburzone i wybudowane od nowa?

@Pavel

Skocznia w Ironwood ma wszystko nieustalone, a w szczególności kwestię najważniejszą - jej przyszłość.

@Adrian AZ

Jeszcze przed rzeczywistą zmianą miała homologację z HS 128. Niektórzy zastanawiali się, czy będzie oznaczało to zmniejszenie rozmiaru, bo wówczas jej wielkość wynosiła 130 metrów. Ostatecznie do tego doszło trochę później.
Z Muehlenkophschanze była podobna sytuacja, ponieważ po zmianach przepisów była mowa o zmianie rozmiaru tego obiektu na 147 metrów, ale trochę z tym zwlekano.

@Skokownik

Pewnie nawet na Bahrajn i Kuwejt, ale nie posądzam szejków aż o taki brak rozsądku. ;-)

Rozbiegi skoczni

Czy wieże startowe i rozbiegi zostaną wyburzone i wybudowane od nowa czy zostanie wykorzystane to co jest tylko zostaną zmodernizowane?

@Adrian AZ

Za punkt K i na dużej, i na normalnej skoczni w Trondheim jest nietypowy. Na dużej są to 124 metry, a na normalnej 94 metry.

@Arturion

Szejki mogą i u siebie. Zbudowaliby wtedy skocznię w hali, gdzie będzie sztucznie utrzymana ujemna temperatura. Ich na to stać. Zresztą Pertile by się ucieszył, bo on sam marzy o skokowym show w Dubaju. Ale na Dohę czy Arabię Saudyjską myślę, że też by się zgodził.

Dobrze, że będą nietypowe rozmiary, zawsze to jakieś urozmaicenie. Te skocznie będą rozmiarowo prawie identyczne jak te w Pjongczangu w 2018.

Czyli Adaś będzie już ostatecznym rekordzistą starych skoczni. no dobra, na dużej razem z Ryoyu ;)
Mam nadzieję że sporo parametrów dużej skoczni pozostanie niezmienionych i zachowana zostanie charakterystyczna wysoka parabola lotu na dużej skoczni. Choć obawiam się że tak już nie będzie.
No i oby nie wpadli na pomysł wycinki tego lasu, jak w Engelbergu.

@Skokownik

Owszem, będzie. Aczkolwiek za kilka/kilkanaście lat będzie to już bardziej popularny rozstaw punktów K+HS, a zestaw K120+HS135 bądź podobny (zwłaszcza K-120) będzie już rzadkim widokiem. W sumie w ostatnim sezonie mieliśmy zaledwie 5 skoczni z takim punktem K oraz 2 z nieznacznie mniejszym (co też mi odpowiada). Może to moja nostalgia za nieco mniejszymi rozmiarami obiektów, ale uważam, że takie skocznie jak w Lake Placid, Lahti czy Innsbrucku mają swój urok i nie trzeba ich na siłę powiększać, by dostosować się do reszty. Nie znaczy to jednak, że Rukatunturi albo Mühlenkopfschanze nie lubię, bo obie są w moim TOP5 ulubionych skoczni.

@kubilaj2

Jeszcze i Chiny mogą się postawić, a może i szejki? Im FIS nie podskoczy.

PS. Przy czym, ci ostatni, wcale nie muszą budować u siebie, :-)

@EddieKoteł

Już to omawialiśmy - nie ma na to szans, chyba żeby oddzielić loty od skoków(ale musiałby się znaleźć jakiś szalony miliarder z Ju Es Ej, a jak dobrze wiemy, FIS cannot into marketing)

Tylko nie K128, te punkty konstrukcyjne o wartości z d. psują przejrzystość, utrudniają kalkulację i jakiś taki koherentny odbiór wizualny dyscypliny. Obiektów historycznych typu paskudne Lahti się nie czepiam, ale nowe skocznie powinny mieć punkt K w równych przedziałach - ułatwiających kalkulację właśnie... 115, 120, 125, 130. A HS tam gdzie trzeba.

Przy czym jestem za tym, żeby przejrzystość swoją drogą, ale unikalność obiektów swoją. Jestem gorącym zwolennikiem poluzowania przepisów dotyczących wysokości od progu do wybiegu. Jeżeli coś ma realnie urozmaicić dyscyplinę to nowe typy skoczni, jak w przypadku never-ending story Ironwood. Takie obiekty K145-175 byłyby naprawdę interesujące.

Już nie mówiąc o tym jak długo czekamy na rekord świata przez głupią zasadę 135 m i kastrowanie mamutów, które jest wręcz niebezpieczne dla zawodników. Kto oglądał powtórkę skoku Krafta z Vikersund na 249 m z dołu skoczni ten wie.

@Seba Aka Krzychu

Nie mów hop, dopóki nie skoczą. ;-)

@Oczy Aignera

Zmiana HS na Bergisel wynikała akurat ze zmiany przepisów FISu.

Remont potrzebny, bo skocznie są już dość mocno przestarzałe, a na igrzyskach w końcu skocznie muszą się prezentować nowocześnie. Cieszy napewno, że Włosi nie poszli w oklepane K95/HS105-106 i K125/HS140, a będzie coś bardziej oryginalnego. HS109 to akurat maksymalny rozmiar dla skoczni normalnej, ale to dobrze, bo dzięki temu będą dłuższe, a co za tym idzie, ciekawsze skoki. Taki sam rozmiar ma z resztą skocznia olimpijska w Pyeongchang. Z kolei HS143 to zupełna nowość, pod względem HS będzie to druga największa duża (czynna) skocznia świata. I oby za tym nietypowym rozmiarem krył się jakiś ciekawy profil umożliwiający dalekie skoki, a nie kolejna skocznia, gdzie rekord będzie ustanowiony 1-2m za HS, tak jak poprzednie skocznie olimpijskie. W Trondheim niestety poszli w klasyczne HS105 (albo 106, dokładnie nie pamiętam) i HS140.

@KamO

Co ma nietypowy rozmiar skoczni do problemów z uzyskaniem homologacji? To jest przede wszystkim kwestia geometrii. Poza tym te parametry można zmieniać, a sam obiekt może mieć i dwie homologacje jak np. Bergisel przed zmianą HS na 128 metrów.

@Oreo

W Pragelato skocznie rozebrali - nie było chętnych na korzystanie z nich. A w Predazzo remontują przed IO, które się ty odbędą w 2026 roku.

Fajne te parametry, takie dosyć nietypowe, teraz rekord dużej skoczni będzie ładnie wyśrubowany.

@Janeman

A jakie dokładnie parametry miała mieć Gross Titlis?