Żyła nie wyklucza walki w MMA. Thurnbichler, Małysz i Kubacki komentują

  • 2023-06-29 23:05

Tuż przed startem czwartkowego konkursu drużyn mieszanych gruchnęły niespodziewane informacje na temat Piotra Żyły. Mistrz świata w skokach narciarskich - jak czytamy na sport.pl - już wkrótce może pojawić się w oktagonie jako zawodnik mieszanych sztuk walki. Jego rywalem, wedle plotek, może być Sławomir Peszko - były reprezentant Polski w piłce nożnej.

Piotr ŻyłaPiotr Żyła
fot. Tadeusz Mieczyński

- To nie żart! Piotr Żyła ma zadebiutować w oktagonie. Dogrywane są już szczegóły kontraktu. Jego rywalem ma być Sławomir Peszko - przekazał Dominik Wardzichowski ze sport.pl w czwartkowe popołudnie.

- O co chodzi? Nie wiem, jakieś plotki chodzą. Też o nich słyszałem - odpowiada nam tajemniczo dwukrotny mistrz świata w skokach narciarskich z normalnego obiektu. - Lubię wyzwania! - nie zaprzecza pogłoskom.

Czy Żyła zakłada możliwość stoczenia walki w trakcie narciarskiej kariery? - A czemu nie? - pyta. - Miałoby się coś stać? Nie, gorzej będzie miał ten drugi <śmiech>... - kończy 36-latek.

Sprawę błyskawicznie skomentował reprezentacyjny trener Żyły, Thomas Thurnbichler. - Też słyszałem o tych plotkach. Jeżeli decydujesz się na to, musisz to zrobić w odpowiednim momencie i nie powinieneś doznać kontuzji - słuchamy austriackiego szkoleniowca.

- W tym roku na pewno się to nie wydarzy. Zobaczymy, jak długo będzie skakał na nartach i jak długo będzie kontynuował karierę. Zawsze musimy działać krok po kroku, ale jak powiedziałem, na pewno nie dojdzie do tego w tym sezonie i podczas przygotowań do niego, ponieważ ryzyko złapania kontuzji jest po prostu zbyt wysokie - kontynuuje 33-latek.

- Dyskutowałem o tym z Piotrkiem i z mojej perspektywy jest jasne, że nie zrobi tego w ciągu sezonu - uzupełnia Thurnbichler.

Jak do tematu podchodzi Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego? - Musimy być poinformowani, jeżeli coś takiego miałoby mieć miejsce. Na razie Piotrek jest naszym zawodnikiem i musielibyśmy rozpatrzyć taką propozycję, gdyby padła od Piotrka. Na razie nic takiego nie miało miejsca. Skoczek nie może uprawiać ekstremalnych i niebezpiecznych dyscyplin sportowych. Mamy kontrakty ze sponsorami, musi być zgoda PZN - odpowiada szef federacji.

- Po Piotrku bym się tego spodziewał... To chyba jedyny zawodnik, który by się nie bał. Musi jednak brać pod uwagę, że nie jest już taki młody - opisuje naszego reprezentanta Małysz.

- Słyszałem, że miałby walczyć ze Sławomirem Peszką. Waga nie ta, natomiast w kontekście sprytu i szybkości Piotrek na pewno miałby szansę. Dla ludzi, którzy są fanami MMA, byłoby to niesamowite wydarzenie. Szczerze? Sam chciałbym zobaczyć taką walkę, byłaby ciekawa. Musi być to jednak bezpieczne dla Piotrka i dla nas. Na ten moment możemy tylko gdybać. Chciałbym, żeby Piotrek jeszcze poskakał - ucina dyrektor PZN.

Żartobliwie do potencjalnej walki swojego kadrowego kolegi podchodzi Dawid Kubacki, mistrz świata w skokach z 2019 roku.

- Jak widzę skoczka w sportach walki? Jak będzie miał szybką rundę, wówczas może przetrwa rundę <śmiech>... Byłaby to jednak tylko technika uciekania. Jeżeli Piotrek stanie do walki to go zobaczę, ale czy go później poznam <śmiech>...? - zastanawia się 33-latek.

- Jak go tam doprawią to mogę mu jeszcze przyłożyć, nazbierało mu się za te wszystkie lata. Piotrek na pewno ma za dużo wolnego czasu, mi by się trochę przydało <śmiech>... - kończy Kubacki.

Korespondencja z Zakopanego, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13996) komentarze: (54)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Kronos

    Jak byś chciał wiedzieć to wszystkie pieniądze są państwa, lewackim jak ty stop mówieniu o polityce, to jest portal o skokach.

  • Skokownik weteran
    @Kronos

    Niestety...

  • Kronos bywalec
    @Skokownik

    Minister jest, a zaraz go może nie być. W październiku wybory.

  • Skokownik weteran
    @Kronos

    Aczkolwiek minister Bortniczuk jest przeciwny sprzedaży nieletnich napojów energetyczny więc jest szansa, że zakażą.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    "Coś złego w tym, że sportowiec (w pewnym sensie promotor zdrowego trybu życia) reklamuje napój, który dzieciom da więcej pożytku od Red Bulla?"
    Ale Małysz właśnie Red Bulla reklamował, nie mleko.

  • kubilaj2 weteran

    Pragnę przypomnieć, że Messi(bez wątpienia najlepszy kopacz lat ostatnich) reklamuje chipsy.

  • Kronos bywalec
    @Lataj

    "Niby energetyków nie wolno sprzedawać nieletnim, ale wielu sprzedawców łamie w ten sposób prawo". O czym Ty piszesz? Energetyk może sobie legalnie w Polsce kupić nawet 5-letni Jaś. Ustawa zabraniająca sprzedaży tych napojów osobom poniżej 18. roku życia ma wejść dopiero w 2024 r., a wcale nie jest powiedziane, że wejdzie. Na razie tylko poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym wpłynął do Sejmu w lutym bieżącego roku.

  • Lataj profesor
    @Skokownik

    Trochę późno, ale lepiej niż wcale.

  • Skokownik weteran
    @Lataj

    Jest szykowana ustawa, która zakaże sprzedaży energetyków nieletnim od 2024 roku.

  • Lataj profesor
    @Pavel

    Coś złego w tym, że sportowiec (w pewnym sensie promotor zdrowego trybu życia) reklamuje napój, który dzieciom da więcej pożytku od Red Bulla? Plamą na honorze byłoby np. zareklamowanie trucizny jako odżywczego produktu albo firmy, która ma powiązania z Putinem.

  • Pavel profesor
    @Lataj

    Ta bo Małysz całą karierę na kasku mleko reklamował ;)

  • Lataj profesor
    @Skokownik

    Ponadto jak ma się kilka milionów followersów, można wmawiać młodym, że energetyki pije się dla zdrowia. Gdyby Polska była chociaż trochę bardziej normalnym krajem, władza wzięłaby się za takie napoje. Niby energetyków nie wolno sprzedawać nieletnim, ale wielu sprzedawców łamie w ten sposób prawo. Wystarczy wyjść na ulicę i zobaczyć, jak 10-latki szlajają się z monsterem w ręku, bo "taka moda". Influencerzy z takimi zasięgami też się naparzają we freak show MMA, gdzie spotykają emerytowanych zapaśników czy będących wciąż na wolności bandytów. "Pieniądz nie śmierdzi".

  • Skokownik weteran
    @Lataj

    Eh... Jeżeli to prawda, to ręce nie mają gdzie opadać, że takie głupoty wybijają się na YouTube.

  • Kronos bywalec
    @Pavel

    Mówi się, w kontekście wypowiedzi samego Żyły i ludzi z federacji. To jednak znacznie więcej niż typowe odwrócenie kota ogonem (żeby nie napisać dziecięcy unik) na zasadzie "poszukaj se, ja znalazłem". Uśmiałem się do łez, bo takich statystyk w internecie nie ma i nigdy nie było. Organizatorzy chwalą się jedynie liczbą sprzedanych dostępów, a to i tak tylko wtedy, jak jest się czym chwalić. Ten Twój przedział wiekowy 15-25 lat jest z D wzięty.

  • Pavel profesor
    @Kronos

    Dane są w necie jak chcesz to sobie poszukaj, ja jak je potrzebowałem to sobie znalazłem bez większego problemu, teraz mi się nie chce ;)

    A co do "banialuków bez potwierdzenia" to nie będę przypominał kto powoływał się na argument "mówi się" ;)

  • Kronos bywalec
    @Pavel

    "Internetowe PPV, które nastolatki wykupują namiętnie ". Poproszę jakieś źródło tych rewelacji, bo rozumiem dysponujesz szczegółowymi statystykami, kto wykupił i w jakim przedziale wiekowym dostępy PPV. Podziel się, chętnie przeczytam, bo na razie to wyimaginowane banialuki bez żadnego potwierdzenia w faktach.

  • Pavel profesor
    @Man_of_the_Day

    Internetowe PPV, które nastolatki wykupują namiętnie wszak koszt kilkudziesięciu zł w obecnych czasach nie znaczy nic ;)

    Zawsze znajdziesz jakieś ekstremum, które podważy dowolny przykład. Wiadomo, że hipotetyczna walka Tusk vs Kaczyński to byłby hit bez porównania większy niż jutuberzy ;) Mimo wszystko w normalnej sytuacji podstarzali sportowcy nie przebija popularnych influenserow, a o takiej sytuacji rozmawiamy. Co więcej dyskusja toczy się o rekordowej gaży, która rzekomo mieliby otrzymać, a nie o tym czy walka byłaby chętnie ogląda bo pewnie by była.

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    @Pavel

    Z całą pewnością rolę odgrywa tu wiele czynników. Przede wszystkim to, w jakim stopniu te walki dostępne są w internecie, a w jakim w telewizji. W przypadku dominującej roli internetu jestem skłonny przyznać Ci rację. Jeśli zaś dominuje telewizja - pozostanę przy swoim. Do tego dochodzi kwestia ewentualnych odpłatności. Wszelkie koszta drastycznie ograniczają rolę nastolatków.

    A co do konieczności śledzenia prywatnego życia uczestników starcia, to co sądzisz o hipotetycznym pojedynku Duda-Trzaskowski/Tusk? Czy przeciętny dwudziestolatek nadal wolałby obejrzeć walkę Youtuberowskiego z Tiktokowiczem? :)

  • Kronos bywalec
    @Man_of_the_Day

    Kapela walczący wczoraj z Bagietą za to dopakowani niczym Herkules. :) A walka w Prime MMA sprzedała się świetnie.

  • Pavel profesor
    @Man_of_the_Day

    Żyła jest rozpoznawalny, zgoda, ale tak naprawdę nikogo on nie interesuje. Jedynie jakiś farmazon, który palnie w wywiadzie może krążyć po necie w postaci mema. Natomiast jutuberzy/influenserzy to idole współczesnej młodzieży, każdy ich krok jest śledzony, życie dokumentowane, a fani na ich widok wpadają w histerię. To takie współczesne gwiazdy kina.

    Dosyć dobrze obrazuje to wielkość Instagrama Żyła ma 420 tys. obserwujących, Friz 3,6mln, Wersow 3,3mln, Dubiel 2,5 mln. Trochę inna skala.

    Freakfighty to taki polski wrestling, musi być jakaś otoczka walki, cyrk na konferencjach, konflikt pomiędzy uczestnikami, coś co młodszym widzom dostarczy skondensowanych i silnych emocji. Żyła i Peszko są tak ekscytujący jak schnącą farba na ścianie.

    Takie czasy i "starzy ludzie" jak np ja, często żyją w swojej bańce informacyjnej i nie zdają sobie sprawy, że obecnie showbiznes i zainteresowanie młodszych pokoleń odbiło od sportu, kina i tv w stronę internetowych mediów.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl