Harri Olli
fot. Tadeusz Mieczyński
Trzykrotny triumfator zawodów z cyklu Pucharu Świata po raz kolejny ma problemy z prawem. 38-letni Harri Olli jeszcze tej jesieni będzie musiał stanąć przed fińskim sądem.
Harri OlliJak podaje fiński dziennik Ilta-Sanomat, Olli w ostatnim czasie został oskarżony o napaść z użyciem siły. Sprawa ma dotyczyć ataku na byłą żonę, a także użycia przemocy wobec mężczyzny, który miał stanąć na drodze byłych małżonków. Ofiara zdarzenia po ataku Olliego miała trafić do szpitala. Do zajścia doszło w styczniu 2022 roku, natomiast akt oskarżenia został przestawiony w maju bieżącego roku. Sprawą zajmuje się sąd w regionie Päijät-Häme, którego stolicą jest Lahti.
Dla krnąbrnego zawodnika nie jest to pierwsze przewinienie, które trafiło pod lupę fińskich stróżów prawa. Latem 2008 roku Olli został przyłapany na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu, zaś kilka miesięcy wcześniej wyrzucono go z reprezentacji za imprezowanie podczas światowego czempionatu w lotach narciarskich. W 2012 roku otrzymał karę więzienia w zawieszeniu za napaść, a dwanaście miesięcy później skoczek otrzymał bezwarunkowy wyrok czterech i pół miesiąca więzienia.
W okresie 2016-2017 Fiński Związek Narciarski zerwał kontrakt z Ollim, uznając, iż ten naruszył jego warunki za sprawą występów w reklamie firmy bukmacherskiej. W ostatnim okresie o skandaliście z północy Europy ponownie zrobiło się głośniej w negatywnym tonie, gdy ten poprzez media społecznościowe poparł Władimira Putina - w pierwszych dniach ataku Rosji na Ukrainę.
Harri Olli to indywidualny wicemistrz świata z 2007 roku. Reprezentant Kraju Tysiąca Jezior przegrał wówczas na Okurayamie w Sapporo tylko z Simonem Ammannem. Latem 2008 roku Olli odniósł jedyne zwycięstwo w cyklu Grand Prix, a w 2009 roku wygrał trzy konkursy zaliczane do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, po jednym w Oberstdorfie, Lillehammer oraz Planicy. W 2011 roku Fin poinformował o zakończeniu sportowej kariery, którą wznowił kilkanaście miesięcy później. Po powrocie zdobył tylko punkt zawodów najwyższej rangi - w 2015 roku w Vikersund. Skoczek pochodzący z Rovaniemi po raz ostatni wystartował na arenie międzynarodowej 22 lipca 2016 roku - podczas drużynówki na skoczni im. Adama Małysza w ramach Letniego Grand Prix w Wiśle.
-
-
-
Arturion profesor
@Bernat__Sola
Bo były podstawy.
I przypominam, że moje sugestie zostały potwierdzone przez redaktora Hetnała. -
Bernat__Sola profesor
@Arturion
No tutaj np. ruskimi trollami nazwałeś niektórych za samo lajkowanie wpisów: https://www.skijumping.pl/wiadomosci/33028/mkol-chce-przywrocenia-rosjan-do-startow-oni-zyja-w-jakims-innym-swiecie/?all_comments=1#7b0deea263fc4d91f686aa4a4ddd9427
-
-
Julixx05 weteran
@Matrixun
Hautameki podobno też się bawił z Ahonenem w Planicy. I jeszcze był z nimi inny skoczek fiński ale nie pamiętam kto. No i jeszcze podobno na EYOF gdzieś w latach 2015-17 było, że jakiś Fin tak się odurzył że nie mógł wsiąść do samolotu
-
Arturion profesor
@Bernat__Sola
Temat wyjdzie "w praniu", Uwierz. Przecież wrócą.
Nie definiowałem szerzej, niż to, co wymieniłeś. -
Bernat__Sola profesor
@Arturion
Onuce to zarówno płatne trolle, jak i "pożyteczni idioci". A Ty zresztą i tak za szeroko definiowałeś to pojęcie.
-
Arturion profesor
@Bernat__Sola
Pomijam ten wpis, bo mi psuje podsumowanie. ;-)
[upadły człowiek to jednostka, "onuce" to świadoma i podsycana akcja zagranicznej centrali] -
Bernat__Sola profesor
@Arturion
No a gdybyś był w tym konsekwentny, to zastanawiałbyś się nad wszystkim i analizowałbyś wszystko. Dla mnie w niczym lepsze ani gorsze nie jest potępienie onuc od potępienia Olliego.
-
Arturion profesor
@Bernat__Sola
Ależ superforum. Pierwszy raz uczestniczę w dyskusji, która osiągnęła "consensus". :-)
Zgoda. -
Bernat__Sola profesor
Cóż, tak jak już pisałem niżej, Olli niestety kolejny raz dowodzi, że niczego się nie nauczył, i brnie w patologiczne zachowania. Powinien oczywiście ponieść konsekwencje swoich czynów, czy to w więzieniu, czy w psychiatryku.
A pretensje miałem głównie dlatego, że irytuje mnie używanie argumentu o "łatwym osądzaniu" przy każdej ostrzejszej wypowiedzi kogokolwiek o jakimś człowieku, który, niestety, się "odkleił". A już szczególnie śmieszne staje się to, gdy mówimy o sytuacji powtarzającej się wielokrotnie, jak w przypadku Olliego. To, że kogoś potępiam, nie oznacza jednocześnie, że neguję, że pewnie miał jakieś problemy psychiczne, albo że zamykam mu drogę do poprawy.
Wpis Raptora był rzeczywiście przesadzony, ale z drugiej strony, jeżeli tak jak pisała @vvorm, zaburzenia Olliego są naprawdę poważne, to w pewnym momencie nie pozostanie mu niestety nic innego, jak "gnicie" w tym psychiatryku. Albo w więzieniu, jak przeskrobie coś jeszcze gorszego... -
-
Arturion profesor
@Bernat__Sola
Nie znam, człowieka, do którego piszę. Jeśli pisze jak "onuca", za tą go mam.
Olli to człowiek w miarę mi znany. Z imienia, nazwiska, trochę życiorysu. Tu mogę się "pochylić" nad pogubieniem. Może nie mam racji, ale mogę się zastanowić.
Nie jestem wszechwiedzący, ani wszechodczuwający. Wolę analizować, co znam (w miarę), niż to, czego nie znam (wcale). -
-
Farek doświadczony
@Avengers123456msciciel
Sorry, ale to chyba nie forum teologiczne? Kościół Latającego Potwora Spaghetti dla przykładu oferuje po śmierci wulkan piwny, a ja mogę zareklamować dowolny inny serial, ale na pewno tu?
A o miłosierdziu mówią liczne historie ze Starego Testamentu- na przykład króla Agaga albo Sodomy, ale ponownie- na pewno to forum? -
Bernat__Sola profesor
@Arturion
Czyli jednak nie pozostajesz w wiecznym niezdecydowaniu, nie zastanawiasz się wiecznie "a może mój rozmówca jest chory psychicznie", tylko po prostu piszesz, że jest onucą. I zresztą w wielu przypadkach prawidłowo, chociaż czasem z tym trochę przesadzałeś.
I ja też nie chcę po prostu wiecznie zastanawiać się nad motywami i psychiką Olliego, zanim napiszę, że jest złym człowiekiem. I nie zamykam mu w ten sposób szansy na poprawę ani nie wzywam do linczu.
Co do Franciszka: z nim jest jeszcze jako tako, boję się, kto przyjdzie po nim... -
-
Bernat__Sola profesor
@Avengers123456msciciel
Wybacza, ale jeśli ktoś tego chce. Jeśli nie zamierza się nawrócić, to nic z tego.
-
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się