LGP Pań w Rasnovie: Kriznar wygrywa konkurs i cały cykl, Słowik dziewiętnasta

  • 2023-09-23 11:32

Nika Kriznar pozostaje niepokonana! Słowenka triumfowała w sobotnim konkursie Letniego Grand Prix pań na skoczni Trambulina Valea Carbunarii (HS97) w Rasnovie i tym samym przypieczętowała końcowe zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu. W zwycięskich skokach uzyskała 98 m i 93 m. Druga była Japonka Nozomi Maruyama ex aequo ze Słowenką Ema Klinec. Polki w komplecie awansowały do finału. Najlepsza z nich, debiutująca w LGP Natalia Słowik, zajęła 19. miejsce.

Nika KriznarNika Kriznar
fot. Daniel Maximilian Milata

Nika Kriznar prowadziła już po pierwszej serii. Liderka LGP poszybowała na 98 metr (letni rekord skoczni) i miała 12,7 punktu przewagi nad Emą Klinec (88 m) oraz 17,1 pkt. nad Nozomi Maruyamą (89,5 m). Czwarte miejsce zajmowała Alexandria Loutitt (89 m) przed Anniką Sieff (85 m) i Larą Malsiner (84,5 m).

Skład pierwszej dziesiątki uzupełniały Haruka Iwasa (85 m), Ajda Kosnjek (84 m), Pia Lilian Kuebler (86 m) oraz Heidi Dyhre Traaserud (82,5 m).

Polki w komplecie awansowały do serii finałowej. Debiutująca Natalia Słowik z wynikiem 79 metrów zajmowała osiemnastą lokatę. Dwudziesta była Anna Twardosz (79 m), dwudziesta druga Nicole Konderla (77,5 m), zaś dwudziesta szósta Pola Bełtowska (77 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 28. i 27. belki startowej.

W finale Nika Kriznar przypieczętowała piąte z rzędu zwycięstwo w zawodach Letniego Grand Prix skokiem na 93 metr. Drugie miejsce, ze stratą 27,1 punktu do triumfatorki, zajęły ex aequo Nozomi Maruyama (88,5 m) i Ema Klinec (84 m). Tuż za podium sobotnie zmagania w Rumunii zakończyły Abigail Strate (94,5 m), Ajda Kosnjek (89,5 m) i Heidi Dyhre Traaserud (88,5 m).

Siódme miejsce zajęła mistrzyni świata z Planicy, Alexandria Loutitt (82,5 m). Ósma była Juliane Seyfarth (90 m), dziewiąta Pia Lilian Kuebler (89 m), a dziesiąta Haruka Iwasa (87 m).

Najlepszą z Polek okazała się debiutantka. Natalia Słowik w drugiej próbie zaliczyła 81,5 metra i ukończyła zawody na dziewiętnastym miejscu, przy okazji zdobywając dożywotnie prawo startu w Pucharze Świata. Dwudziesta pierwsza była Nicole Konderla (81 m), dwudziesta trzecia Anna Twardosz (75 m), natomiast dwudziesta czwarta Pola Bełtowska (77,5 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 30., 29., 28. i 27. platformy.

Na dwa konkursy indywidualne przed końcem cyklu, Nika Kriznar (500 pkt.) zapewniła sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix pań 2023. Słowenka z kompletem punktów wyprzedza Sarę Takanashi (290 pkt.) i Alexandrię Loutitt (276 pkt.). Najlepsza z Polek, Nicole Konderla (31 pkt.) zajmuje dwudziestą siódmą lokatę.

W Letnim Pucharze Narodów pań liderują Słowenki (999 pkt.) przed Japonkami (885 pkt.) i Kanadyjkami (502 pkt.). Polki z dorobkiem 80 punktów zajmują siódmą lokatę.

Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs w Rasnovie, początek o 11:00 czasu polskiego. Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Grand Prix Pań >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Pucharu Narodów Pań >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8633) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Matrixun doświadczony
    @Farek

    Zgadzam się. Choć to, że ktoś świetnie skacze w FC nie musi oznaczać, że będzie potem dobrze punktować w PŚ. I zgadzam się, że Kosnjek ma potencjał na zostanie wielką gwiazdą skoków, ale przykład jej niewiele starszej rodaczki - Taji Bodlaj pokazuje, że jednak nie zawsze idzie to tak do przodu.
    Co do dyskusji o Sagen - zdecydowanie jest to jedna z najwybitniejszych skoczkiń, tylko ze swoją karierą nie trafiła na najlepsze czasy skoków kobiet, stąd ma relatywnie mniej osiągnięć, niż gwiazdy ostatnich kilku sezonów. Podobnie Iraschko mogłaby mieć więcej kryształowych kul, gdyby PŚ Pań był rozgrywany od początku XXI wieku.

  • Lataj profesor
    @Farek

    Jednak wycofuję się ze swojej tezy po zastanowieniu się.

  • Farek doświadczony
    @Lataj

    Gdyby w czasach jej prime można było zdobyć KK, to pewnie miałaby ich 7. Twoje podejście przypomina mi stawianie Ruuda, Recknagela czy Wirkoli za Jandą, Bardalem czy Opaasem, bo ci pierwsi nie mieli okazji zdobywać PŚ, a ci drudzy dokonali takiej sztuki. Oczywiście każdy ma prawo do swojej opinii, ale takiej tezy też byś bronił?

  • Lataj profesor
    @Farek

    Cóż. Nawet po tych 7 triumfach w cyklach najwyższej rangi przed pojawieniem się PŚ nie była w stanie dorównać zdobywczyniom KK. Tylko z tego powodu nie stawiam jej na równi nawet z wymienioną przeze mnie Amerykanką. Widocznie mam inne kryteria wybitności.

  • Farek doświadczony
    @Lataj

    Jakby nie patrzeć Sagen wygrała 7 razy cykl najwyższej rangi- 2 razy FIS Ladies Winter Tournee z czasów przed PK i 5 pierwszych edycji PK. Łącznie w cyklach najwyższej rangi była niepokonana w sezonach 2002-2009. Ja osobiście stawiałbym ją co najmniej na równi z Takanashi

  • Lataj profesor
    @Farek

    Kosnjek wygrała nawet sensacyjnie konkurs FC w ub. sezonie. A co do Sagen, to chyba lekkie nadużycie. Prędzej bym do elitarnego grona zaliczył Hendrickson.

  • Farek doświadczony
    @Matrixun

    Akurat Kosnjek ciężko nazwać objawieniem tego lata, już rok temu robiła świetne wyniki jak na 16-latkę, ma ogromny talent i rozwija go raczej liniowo. To może być nawet zawodniczka na miarę Sagen, Takanashi i Lundby. Odnośnie Sieff- pełna zgoda

  • Farek doświadczony

    70 punktów straty do zwyciężczyni na tej skoczni to przepaść, ale mimo wszystko u Słowik widać progres, a wiadomo- małymi kroczkami do celu. Co to samej zwycieżczyni- forma Križnar to coś niesamowitego, wygląda trochę jak Kubacki rok temu

  • Rawianek weteran
    @Lataj

    Chciałbym aby Polki były na poziomie Haralambie.

  • Lataj profesor

    Słabe występy Konderli i Twardosz jak na lato tego roku, choć nie ma tragedii. Dobrze Bełtowska i w szczególności Słowik. Szkoda, że Polska nie kwapi się do organizacji PŚ kobiet, bo teraz moglibyśmy mieć więcej zawodniczek na starcie niż w sezonie z żenującym Kupczakiem w roli trenera. Może żadna z naszych nie uplasowała się w top 15 ubogo obsadzonego konkursu, ale obecne skoczkinie już nie prezentują poziomu takiej żenady jak Rumunki (z wyjątkiem Haralambie).

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    8 zwycięstwo Kriznar (12 podium w karierze),
    3 podium w karierze Maruyamy,
    7 podium w karierze Klinec.

  • Matrixun doświadczony

    No Sieff to chyba obok Kosnjek najciekawsze objawienie tego lata, choć w drugiej serii trochę gorzej jej poszło. Po treningach trochę zastanawiałem się nad formą Kanadyjek, ale nie ma czego się obawiać. A Kriznar pięknie idzie po komplet zwycięstw tego lata. Co do Polek - nie spodziewałem się, że Słowik będzie najlepsza. Ale tak czy inaczej - szału nie ma i pewnie jeszcze tej zimy nie będzie.

  • Kuba_23 weteran

    polki może i za daleko nie skoczyły ale najważniejsze że punkty będą

  • Rawianek weteran

    Wiedziałem ,że Sieff może być mocna ale ,że aż tak to nie.

  • Wierchojańsk stały bywalec

    Rumunki na trzech ostatnich miejscach na swojej oklepanej skoczni, podziwiam za determinację

  • Lataj profesor

    Boehme wypisała się też z walki jutro? Tak czy siak, zrobiła Rumunce niezły prezent. Żadna Polka nie przekroczyła 80 m, znów zawodzi Konderla, ale na szczęście młode z punktami.

  • Rawianek weteran

    Brawo dla Natalii i Poli za pierwsze punkty w karierze.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl