07.10.2023 - Podium LGP Pań w Klingenthal
fot. Tadeusz Mieczyński
Ema Klinec wygrała finałowy konkurs indywidualny Letniego Grand Prix pań, rozegrany na Vogtland Arenie (HS140) w Klingenthal. Reprezentantka Słowenii oddała skoki na odległość 131,5 m oraz 137 m. Drugie miejsce zajęła Nika Kriznar, a trzecie Jacqueline Seifriedsberger. Prowadząca na półmetku Alexandria Loutitt zaliczyła upadek w serii finałowej. Polki zakończyły udział w zawodach na pierwszej rundzie.
07.10.2023 - Podium LGP Pań w Klingenthal
Ema Klinec
Nika Kriznar
Jacqueline Seifriedsberger
07.10.2023 - Podium Letniego Grand Prix Pań 2023
Nika KriznarPo pierwszej serii na prowadzeniu znajdowała się Alexandria Loutitt. Mistrzyni świata z Planicy poszybowała na odległość 139,5 metra i miała przewagę 3,1 punktu nad Emą Klinec (131,5 m). Trzecie miejsce zajmowała Nika Kriznar (130 m) przed Yuki Ito (122 m), Maritą Kramer (133 m) i Julią Kykkaenen (127,5 m).
Na siódmej pozycji sklasyfikowana została Katharina Schmid (124 m). Ósme miejsce zajmowała Sara Takanashi (129,5 m), a dziewiąte ex aequo Selina Freitag (126,5 m) i Kurumi Ichinohe (125 m).
Reprezentantki Polski nie awansowały do serii finałowej. Trzydzieste czwarte miejsce zajęła Natalia Słowik (102,5 m), a dwie lokaty niżej uplasowała się Nicole Konderla (101 m).
Pierwszą serię rozegrano z 27. i 25. belki startowej. Eirin Maria Kvandal oddała skok z 23. platformy.
W finale wygranej nie utrzymała Alexandria Loutitt. Kanadyjka zmierzyła się z problemami w locie i upadła na 75 metrze, zaliczając spadek na 25. pozycję. Była rekordzistka świata w długości skoku opuściła jednak zeskok o własnych siłach.
Ostatecznie wygrana na Vogtland Arenie przypadła Emie Klinec. Słowenka wylądowała na 137 metrze i wyprzedziła o 0,8 punktu dominatorkę letniego sezonu, Nikę Kriznar (141,5 m - wyrównany letni rekord skoczni). Na najniższym stopniu podium stanęła Jacqueline Seifriedsberger (125 m), a tuż za nią znalazły się Marita Kramer (127 m), Selina Freitag (130 m) i Yuki Ito (121,5 m).
Na siódmej pozycji zawody zakończyła Sara Takanashi (122,5 m). Ósme miejsce zajęła Nozomi Maruyama (123 m), dziewiąta była Nika Prevc (124,5 m), a dziesiąta Katharina Schmid (116 m).
Rundę finałową przeprowadzono z 26., 25., 24. i 23. platformy. Z uwagi za przekroczenie czasu na oddanie skoku, swoich prób nie oddały Abigail Starte i Eirin Maria Kvandal, a zdyskwalifikowana została Josephine Pagnier.
Triumfatorką tegorocznej edycji Letniego Grand Prix już wcześniej została Nika Kriznar, która zgromadziła 680 punktów. Drugie miejsce ostatecznie zajęła Sara Takanashi (326 pkt.), a trzecie Alexandria Loutitt (322 pkt.). Na trzydziestej pozycji sklasyfikowana została Nicole Konderla (43 pkt.), trzydziesta szósta była Anna Twardosz (28 pkt.), czterdziesta druga Natalia Słowik (21 pkt.), pięćdziesiąta trzecia Pola Bełtowska (13 pkt.), a sześćdziesiąta druga Paulina Cieślar (2 pkt.). Łącznie sklasyfikowanych zostały 64 zawodniczki.
Dla Niki Kriznar to drugi w karierze końcowy triumf w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. Wcześniej zwyciężyła w 2020 roku, ale wówczas rozegrano tylko jedne zawody. Hegemonia Słowenek trwa nieprzerwanie od trzech lat, gdyż w 2021 i 2022 roku najlepsza w całym cyklu była Ursa Bogataj.
W klasyfikacji Letniego Pucharu Narodów prowadzą Słowenki (1542 pkt.) przed Japonkami (1144 pkt.) i Kanadyjkami (590 pkt.). Polki z dorobkiem 107 punktów zajmują dziesiąte miejsce.
Na niedzielę zaplanowano konkurs drużyn mieszanych, zamykający rywalizację w tegorocznej edycji Letniego Grand Prix. Początek konkursu o 16:00, z kolei na 14:45 zaplanowano początek serii próbnej.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz końcową klasyfikację Letniego Grand Prix Pań >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Pucharu Narodów Pań >>>
FOTORELACJA
-
Matrixun doświadczony
Czarny dzień Kanadyjek. Najbardziej szkoda oczywiście Alexandrii, ale najważniejsze, że nie doznała poważnego urazu i obroniła podium LGP. Jaka szkoda tych 0,8 pkt Kriznar. Tak jej życzyłem kompletu zwycięstw, a tutaj niedźwiedzią przysługę - niczym podczas słynnego finału sezonu 14/15 Tepes Prevcovi - wyświadczyła jej Klinec. Ale Kula i tak jej i to z jaką przewagą. Występ Polek pozostawię bez komentarza. Na razie jeszcze LGP, ale wielkimi krokami zbliża się zima. Fajnie by było gdyby chociaż od tego "pół-TCSu" skakały w miarę przyzwoicie. To chyba jest do zrobienia po kilku miesiącach resetu. Przy okazji odszczekuję słowa o zahamowaniu rozwoju Bodlaj. Ładnie dziś skakała.
-
Lataj profesor
@kibicsportu
Lato latem, ale jak ktoś teraz ma problemy, to nie wróżę mu dobrego początku zimy. Nie spodziewam się top 10 KG PŚ, ale jakieś wyniki powinny być. Kruczek i Kupczak już wystarczająco rozsierdzili kibiców i najlepiej, jakby to były w miarę regularne punkty chociaż Konderli. Z taką formą Nicole raczej zimą bym nie wróżył poprawy. Rozumiem, że potrzeba resetu, ale potrzeba jeszcze czegoś, żeby się tak łatwo nie zniechęciły.
-
rybolow1 weteran
Najbardziej mi szkoda Kanadyjek, Louttit z upadkiem Strate nie oddała 2 skoku, Maurer nawet bez punkcika. Ale na plus ładny występ Japonek
-
sheef profesor
Statystyki konkursu
3 zwycięstwo Klinec (9 podium w karierze),
14 podium w karierze Kriznar,
3 podium w karierze Seifriedsberger. -
Robert Johansson252 profesor
Szkoda, że Kriznar nie wygrała wszystkich zawodów
Ale jeszcze bardziej szkoda Kanadyjki -
thestasiex12 stały bywalec
Gdyby nie upadek Loutitt to zajęła by 2 miejsce w klasyfikacji LGP.
-
kibicsportu profesor
@Lataj
A może po prostu są nowe metody szkoleniowe i potrzeba czasu, żeby to ruszyło?
Wy myślicie, że to jest takie proste? Dajcie im czas i nowemu trenerowi. Nawet ten sezon jest mało ważny, bo nie ma żadnej ważnej imprezy, więc niech sobie powoli pracują, a nie oczekiwanie na wyniki. -
blazej0923 początkujący
Nasze gwiazdeczki jak zwykle zawodzą
-
Lataj profesor
Coś złego dzieje się z Konderlą, a także Twardosz. W zeszłym roku pierwsza z nich radziła sobie o wiele lepiej. Jak Nicole i Anna nie przepracują okresu między tym weekendem a PŚ, to początek zimy będzie również słaby. Wyniki młodych mogą być jednak usprawiedliwione. Oby jednak zła końcówka lata nie zwiastowała znowu złej zimy, ale się martwię.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się