Biało-Czerwoni trenowali na lodzie, w planach wylot na Cypr

  • 2023-10-28 12:55

Od poniedziałku do piątku trwało zgrupowanie reprezentacji Polski na torach lodowych w Zakopanem. Na Wielkiej Krokwi ćwiczyli członkowie wszystkich kadr narodowych, a także członkowie grup bazowych. Do premiery sezonu w Ruce pozostał niespełna miesiąc.

Biało-Czerwoni pierwsze skoki na torach lodowych oddali już w zeszłym tygodniu, natomiast w miniony weekend w Szczyrku – podczas krajowego czempionatu na igelicie – musieli wrócić na letnie tory, co było podyktowane wysokimi temperaturami panującymi w Beskidach. W tym tygodniu nasi rodacy na dobre mieli okazję zapoznać się z mrożonym rozbiegiem.

– Muszę powiedzieć, że przejście z letnich na zimowe tory nie stanowiło większego problemu dla zawodników. Od pierwszej sesji na skoczni mogłem zaobserwować próby na naprawdę wysokim poziomie. Widzę, że zawodnicy są bardziej wypoczęci niż w ostatnim okresie, co było zaplanowane. Wchodzimy okres, kiedy głównie skupiamy się na skokach narciarskich, schodząc z obciążeń treningowych  – powiedział Thomas Thurnbichler, cytowany przez oficjalny serwis Polskiego Związku Narciarskiego. U podnóża Tatr skakali wszyscy członkowie Kadr Narodowych A i B, a do tego juniorzy i skoczkowie trenujący na co dzień w grupach bazowych.

Przeczytaj także: Kacper Juroszek będzie trenował z Kadrą B

W listopadzie Kadra Narodowa A uda się między innymi na Cypr. Finałowe zgrupowanie przed Pucharem Światam odbędzie się w Słowenii, na arenie tegorocznych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym.

– W nadchodzącym tygodniu zawodnicy będą ćwiczyć w ośrodkach bazowych. Będzie to mieszanka treningu fizycznego i skoków, by podtrzymać rytm oraz rzeczy wypracowane podczas zakopiańskiego obozu. Potem czeka nas tydzień na Cyprze. Zawodnicy będą ciężko pracować i łapać witaminę D, korzystając z południowego słońca. Chcemy solidnie potrenować i wypocząć, by w optymalnej formie pojechać na ostatnie zgrupowanie przed Pucharem Świata, które odbędzie się w Planicy. Tam będziemy szlifować ostatnie detale przed inauguracją sezonu w Ruce – czytamy wypowiedź Thurnbichlera na pzn.pl.

45. edycja Pucharu Świata w skokach narciarskich rozpocznie się 25 listopada w fińskiej Ruce.

Przeczytaj także: Godziny rozpoczęcia zawodów Pucharu Świata 2023/2024


Dominik Formela, źródło: PZN
oglądalność: (8281) komentarze: (86)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Xenkus

    Jak da sobie buzię obić, to i na karierę w skokach raczej nie może więcej liczyć.

  • Xenkus profesor

    A może Żyła po prostu kończy karierę po sezonie?

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Weź pod uwagę, że tu jednak jest mowa o skoczku (Żyła).

  • Kuba_23 weteran
    @Arturion

    Zgadza się

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    Też mam taką nadzieję.
    A jeszcze za sugestie z "nie wylewaniem za kołnierz", pozwałbym na jego miejscu pewnego "poważnego" użytkownika stąd. :-)
    Albo przynajmniej zażądał przeprosin! :-) *)

    *) - w razie braku przeprosin - do "oktagonu"! ;-)

  • Arturion profesor
    @dervish

    O nie tylko. Jako piłkarz Peszko też zawsze był "zadziora". Wprawdzie warunki fizyczne zbliżone, ale stawiałbym na Peszkę, jakby mieli walczyć naprawdę. Mam jednak nadzieję, że jeśli już do tego dojdzie, to faktycznie będzie "zabawa w walkę".
    Ale lepiej, iżby nie doszło.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Jak pisałem niżej, walka to tylko dodatek do pajacerki wokół.

  • Kuba_23 weteran
    @Arturion

    Dlatego mam nadzieje że Piotr Żyła jednak nie weźmie w tym udziału jeśli jeszcze mu zależy na karierze skoczka

  • dervish profesor
    @Pavel

    Sama walka to będzie komedyja. Wystarczy sobie wyobrazić chudziutkiego Żyłę w ringu.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Żyła chyba też za kołnierz nie wylewa biorąc pod uwagę jak często alkohol gości w jego wywiadach, jak dla mnie trafił swój na swego. Tak czy siak robienie z siebie pajaca na szemranej gali powinno z miejsca oznaczać wyjazd z kadry, Peszko przynajmniej jest sportowym emerytem i może sobie robic co tylko chce.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Ale Peszko w odróżnieniu od Żyły to twardziel zaprawiony w "bojach" z butelczyną. ;)

  • Pavel profesor
    @dervish

    Peszko to taki sam wojownik jak Żyła, pomachają cepami, któryś będzie miał pecha i oberwie pierwszy i będzie po walce. Z resztą freaky mają to do siebie, że sama walka jest sprawą drugorzędną liczy się sama otoczka wokół. Patusy dra mordy, wyzywają się, tworzą jakieś sztuczne dramy itd., a to na czym się kończy, czyli ten cały oktagon, to tylko dodatek. Dlatego Żyła jest dla nich tak cenny, pociapie trochę farmazonów w swoim stylu, zrobi z siebie głupka, a to jak oni tam się będą bili w zasadzie nikogo nie interesuje.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Takiemu Peszce by nie przysłużyło się gdyby poważnie pobił Żyłe a co gorsza jeszcze doprowadził go do płaczu. Dlatego przewiduje ustawkę we wrestlingowym stylu, w której obaj nie zrobią sobie krzywdy. Bedzie remis albo na punkty wygra Żyła. Żeby nie odstraszać kolejnych celebrytów do udziału w takich "zawodach". A Peszko jako organizator będzie tym razem gościnny i krzywdy Żyle nie zrobi. Na rozlew krwi widownia załapie się podczas walk mniej znanych patocelebrytów albo po prostu meneli. ;)

  • Pavel profesor
    @dervish

    Co by nie mówić o tych galach to leją się tam na serio, częściej gorzej niż lepiej, ale wyników nie ustawiają ;) Żyła jak weźmie udział w tej patologi powinien wylecieć z kadry, albo jest profesjonalnym sportowcem, albo pajacuje.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Taka walka Zyła- Peszko to na 100% bedzie wyrezyserowana z detalami ustawka. Ale czasmi zdarzaja sie prawdziwe "mordobicia" i wtedy tak jak napisałem zero sportu tylko mordobice na adrenalinie w trybie berserkera. W boksie gdyby bokser pozwolił sobie na brak samokontroli, myślenia o obronie i technice podczas walki to w większości przypadków skończyłby na deskach.

  • Arturion profesor
    @dervish

    Absolutna zgoda.
    Przy czym w Polsce przyjęliśmy wersję "chuliganeria". ;-)

  • Pavel profesor
    @dervish

    Co gorsza formuła powoli się wyczerpuje i trzeba brać coraz większych odklejeńców, aby zaszokować czy zaciekawić widza. Lepsza informacja jest taka, że jeszcze trochę i rynek się nasyci, a ta rozrywka wróci do niszy z jakiej wypełzła.

  • dervish profesor
    @Arturion

    Z sztukami walki to nie ma nic wspólnego. To mieszanina teatru z huliganerią. "Zawodnicy"-patocelebryci po prostu włączają tryb berserkera i jadą na adrenalinie. ;)

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    Też się dziwię, zwłaszcza, iż gołym okiem widać, że gangusy za tym stoją. Ale, co kto lubi. Są tacy, którzy głównie łakną krwi, lub jej pozorów (ustawki).

    PS. Kwestia czasu jak wymyślą zawody w walkach profesorów uniwersyteckich, ku uciesze patusów "studenckich". ;-(

  • dervish profesor

    Te freak fighty to jest mordobicie w wykonaniu meneli. Samo pojawienie się na ważeniach, konferencjach czy na "galach" to obciach dla szanującego się człowieka. Mam mozliwośc oglądania tego w tv ale po jednej walce i kilku fragmentach "konferencji prasowych" zrezygnowałem. Ogrom wyreżyserowanego chamstwa i wulgaryzmu poraża. To rozrywka dla bezrefleksyjnych idiotów. Sporo ich, dlatego organizatorom to się opłaca. Za odpowiednie pieniądze można kupić praktycznie każdego.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl