Podczas wczorajszego konkursu drużynowego w Pragelato zabrakło czeskiej ekipy, chociaż do Włoch przyjechało czterech skoczków z tego kraju i wszyscy brali udział w konkursie indywidualnym, który rozegrany został dzień wcześniej.
Absencję czeskiego teamu na sobotnim konkursie spowodowała infekcja wirusowa. Nie było to nic poważnego, jednak trener Bajc postanowił dać skoczkom czas na wyzdrowienie, ponieważ pierwszy konkurs Mistrzostw Świata w Oberstdorfie zbliża się wielkimi krokami, a zawodnicy czescy muszą być w tym czasie w najwyższej dyspozycji.
-
anonim
Czechom jeśli nie byli zainfekowani tylko uniknęli zawodów-nic nie da.Bedą walczyć z Rosją o 9 miejsce.
-
Boy profesor
Ee tam infekcja. Jeśli by chcieli to by wystartowali w tym konkursie drużynowym. Po prostu chcieli chyba odpocząć przed Mistrzostwami Świata w Oberstdorfie.
-
anonim
gibon
Ty się bracie nie baw,tylko przysyłaj opis.
-
anonim
Incza
Akurat,zdrowo myślący Incza.Ha,ha.A kto pojechał do Zakopanego oglądać zawody na żywo,stał kilka godzin na tęgim mrozie,nic nie widział i na drugi dzień wrócił do domu przeziębiony?
-
anonim
też tak myślę
start w MP to głupota wymuszona przez kacyków z PZN
-
anonim
Katar tez jest infekcja
Nie wiem kto wymyslil przed MS start Adama w Pragelato przeciez w Zakopanym na MP mu sie z nosa lalo.Mogl w spokoju leczyc katar w domu. Start i tak guzik dal poglebil napewno infekcje.Ja nie lekarz ale zdrowo myslacy.Forma byla a teraz moze sie [...].
-
anonim
Wreszcie ktos zauwazyl kim jest malysz...
-
anonim
S C I E M A !
zgadzam sie z nieznanym
-
anonim
to ich musialo ostro z piatku na sobote zciac z nog
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się