Maciej Kot nadzieją polskich skoków? Adam Małysz: oby to był prawdziwy comeback!
- 2023-12-08 15:29
Po dwóch nieudanych weekendach ze skokami narciarskimi w Pucharze Świata, przyszedł czas na radykalne ruchy. Trener Thomas Thurnbichler zdecydował o odesłaniu do domu Aleksandra Zniszczoła i zastąpieniu go Maciejem Kotem. Zawodnik, który sześć lat temu był jednym z najlepszych na świecie, przez długi czas zmagał się z poważnymi problemami. - Niestety pogubił się kilka sezonów temu i ta sytuacja trwała bardzo długo, ale na szczęście wraca na właściwe tory. Oby to był prawdziwy comeback. Bardzo życzę Maćkowi, żeby powrócił do światowej czołówki, bo ma coś w sobie – mówi nam legenda polskich skoków narciarskich Adam Małysz.
Kiedy Maciej Kot w lutym 2017 roku wygrywał konkursy o Puchar Świata, podium uzupełniali dominujący obecnie na skoczniach Austriak Stefan Kraft czy Niemiec Andreas Wellinger. Po upływie sześciu lat naznaczonych kompletnie rozregulowaną techniką i wystawiona przez to na coraz trudniejsze próby psychiką, 32-latek z Limanowej liczy na efektowny comeback, na wzór wspomnianego Wellingera. Niemiec, złoty medalista olimpijski z Pjongczangu (2018 rok) od listopada 2018 roku aż do lutego 2023 przez cztery i pół roku ani razu nie stanął na podium zawodów o Puchar Świata, w międzyczasie przez dwa sezony nie zdobył nawet punktu – najpierw wyłączyły go ze sportu poważne kontuzje, a później powrót do formy zajmował mu o wiele dłużej niż wszyscy w Niemczech liczyli. Jednak wrócił i znów jest jednym z najlepszych na świecie. Wszyscy fani skoków w Polsce marzą o tym, żeby Kot poszedł w ślady Niemca. – Na niedawnych treningach w Zakopanem skakał lepiej od Zografskiego – mówił podczas konkursów z Ruce Wojciech Topór, szkoleniowiec trenujący Kota w grupie bazowej polskiej kadry skoków. Przypomnijmy, że Bułgar Władimir Zografski punktował w każdym z dotychczasowych czterech konkursów PŚ, a w Lillehammer zajął 14. oraz 18. miejsce. Radzi sobie lepiej od wszystkich naszych skoczków.
Brat nie traci wiary
W poprzednich latach marzenia Kota o powrocie do regularnego skakania w elicie szybko gasły. Tym razem błyskawicznie zostały rozpalone. Trener kadry A Stefan Thurnbichler po słabych występach zdecydował o odesłaniu Aleksandra Zniszczoła do Pucharu Kontynentalnego. Jego miejsce zajmie właśnie Kot. Poprzeczka nie jest zawieszona wysoko, bo nasza kadra fatalnie rozpoczęła sezon, a występy naszych zawodników w Ruce i Lillehammer wołały o pomstę do nieba. Kibice duże nadzieje pokładają w „Kocurze”, który latem prezentował równą i wysoką dyspozycję. O jego szansach na sukces porozmawialiśmy z jego bratem, Jakubem, byłym skoczkiem narciarskim, który obecnie jest ambasadorem legalnego bukmachera, marki Superbet, która jest partnerem Polskiego Związku Narciarskiego.
- Bardzo bym chciał, żeby Maciek dał promyk nadziei przy słabej postawie naszego zespołu. Nikt się nie spodziewał aż tak złych skoków, jak w Kuusamo i Lillehammer. Musimy się z tego otrząsnąć. Oby Maciek przyniósł zmianę tych wyników, ale nie oczekujmy za wiele, nie spodziewałbym się wyników na TOP 15 Pucharu Świata w sytuacji, kiedy Dawid Kubacki i Piotrek Żyła ledwo wchodzą do drugiej serii. Liczę na to, że ze skoku na skok, z weekendu na weekend będziemy się odbudowywać jako reprezentacja, a Maciek w tym procesie pomoże. Na mistrzostwach Polski niewiele brakło mu do indywidualnego medalu, świetnie skakał też w drużynie. Jednak pytanie czy to on zrobił taki progres, czy reszta tak obniżyła loty. Liczę na to, że po powrocie do Pucharu Świata nie będzie statystą, tylko regularnie powalczy o punkty. No bo kiedy, jak nie teraz? To już ostatni dzwonek – analizuje ekspert Superbetu.
Powrót jak u Rocky’ego?
Partner PZN przygotował wiele atrakcji dla polskich kibiców, a ich kulminacja nastąpi podczas historycznego PolSKI Touru: zawodów na skoczniach w Szczyrku, Wiśle i Zakopanem, które odbędą się w połowie stycznia. - Pierwszy w historii narciarski „trójskok” po polskich skoczniach, czyli zawody w Zakopanem, Wiśle i Szczyrku, będzie dużym świętem dla kibiców. Chcemy być jego ważną częścią. Dlatego pod skoczniami przygotujemy duże strefy kibica Superbet, w których będzie można spróbować swoich sił w różnych konkursach i zgarnąć atrakcyjne nagrody. Przygotujemy też masę zimowych gadżetów dla kibiców, dzięki którym kibicowanie naszym skoczkom będzie jeszcze bardziej super! – podkreśla CEO Superbet Polska, Łukasz Seweryniak.
Żeby jednak było kogo pod skoczniami zabawiać, niezbędna jest poprawa rezultatów naszych zawodników: kibice liczą na to, że podczas naszych zawodów będą mogli liczyć na wysokie lokaty reprezentantów Polski. Czy na podium wciągnie nas Maciek Kot? Byłaby to wspaniała historia, przypominająca najbardziej poruszające filmy o bokserach wracających ze sportowych zaświatów, żeby jeszcze raz pięknie zatańczyć w ringu.
- Maciek miał sezon życia, kiedy za czasów Stefana Horngachera był ważną częścią drużyny, która w Lahti wywalczyła historyczne złoto mistrzostw świata. Tak samo na igrzyskach w Pjongczangu. Niestety później ten sam trener, który wydobył go na szczyt, nie był w stanie mu pomóc, kiedy pogubił się technicznie. Trzeba bić mu brawo, że pomimo wieku cały czas ciężko trenuje i walczył o ten powrót. A okoliczności miał niełatwe, był przecież w pewnym momencie w ogóle poza kadrą Polskiego Związku Narciarskiego, musiał trenować w klubie, został totalnie odrzucony – analizuje jego brat, Jakub.
Wróżenie z fusów
Czy poza nadzieją mamy racjonalne przesłanki, aby oczekiwać dobrego występu nowego-starego reprezentanta Polski? Według Jakuba Kota brat na powołanie zasłużył, jednak jego obecna dyspozycja jest dużą niewiadomą. - Ciężko powiedzieć, w jakiej formie jest Maciek, bo podczas treningów w Ramsau nie było innych rywali czy drużyn na tym samym poziomie, więc brakuje punktu odniesienia. Wydaje się, że jest w dobrej dyspozycji, ale nie wiem, czy gdyby pojawił się tam Kraft, to nagle nie skoczyłby tyle samo z rozbiegu położonego o piętnaście belek niżej… Powołanie jest na pewno zasłużone, bo lato Maciek miał bardzo udane, a jego trener Wojtek Topór mówi, że oddawał dobre skoki. Ale formę zweryfikują zawody w Klingenthal, szczególnie, że to naprawdę duża skocznia, a Maciek przeniesie się na nią z normalnego obiektu – przekonuje ambasador Superbetu.
Kluczowa będzie sfera mentalna. Po latach katorżniczej pracy aby znów dostać szansę, występy w Klingenthal będą dla Kota ogromnie emocjonalnie istotne. Czy wytrzyma ciśnienie? - Na ile znam Maćka, to w środku musi być ekscytacja. Wraca do Pucharu Świata, a nastawiał się na start sezonu w Pucharze Kontynentalnym. Ale na pewno się nie podpala, jest spokojny. To doświadczony zawodnik, cieszy się z powołania, ale zdaje sobie sprawę z tego, że nie będzie łatwo i że czeka go ciężka praca. Musi teraz udowodnić trenerom, że nie biorą go za piękne oczy, tylko zasłużył na zaufanie swoją dyspozycją. Nie może być za bardzo ambitny i nagle chcieć pokonać Krafta, bo to nierealne. Musi robić to, co potrafi. Z pewnością to dla niego bardzo ważny moment – kończy Jakub Kot.
***
O SUPERBET
Grupa Superbet to globalny operator zakładów bukmacherskich i gier on-line charakteryzujący się wysoką dynamiką wzrostu i szybkim rozwojem. Jest 11. najwyżej notowaną firmą gier on-line na świecie i jedną z największych w Europie. Na rynku polskim jest obecna od 2018 roku jako marka Superbet. Od 2020 roku oferuje zakłady on-line w aplikacji mobilnej oraz na stronie superbet.pl. Na koniec III kwartału 2023 roku Superbet miał blisko 19% udziału w polskim rynku bukmacherskim i był trzecim największym bukmacherem w kraju.
Firma może się pochwalić nagrodami w plebiscycie NAGRODY BUKMACHERSKIE 2021 i 2022 w kategorii Najlepszy Bukmacher, Najlepsza Aplikacja Mobilna, Najlepszy Marketing i Nagroda Użytkowników. Superbet otrzymał również wyróżnienie jako Najlepszy operator zakładów sportowych w regionie CEE 2022 podczas Central and Eastern European Gaming Awards i nagrodę w kategorii Najlepszy Bukmacher Roku podczas Better Collective “Polskie Nagrody Bukmacherskie” 2022. Został też wyróżniony w 2022 roku przez United Nations Global Compact za podejmowanie działań na rzecz przeciwdziałania korupcji i szarej strefie. Superbet od 1 lipca 2023 roku został sponsorem strategicznym Lecha Poznań oraz jego Akademii. To jedna z największych umów partnerskich w polskiej piłce klubowej i pierwsza w takiej formule. W Ekstraklasie sponsoruje też Górnika Zabrze, a w niższych ligach GKS Tychy i Stomil Olsztyn.
-
Megan początkujący
@CzarnyOrzel Przeterminowany??? To jest
Na pewno nieprzeterminowany takich tam wielu. Skąd tyle złośliwości . Maciek ma tyle wiary i wytrwałości / ciężko pracuje i to normalne ze otrzymał powołanie .
-
Pavel profesor
Ehh Cześki nie ekscytujcie się tak bo ten artykuł powstał tylko po to, aby zareklamować bukmachera ;)
-
Arturion profesor
Cicho tam, frajernio, redakcja długo i kolektywnie myślała nad tym. ;-)
-
tjzE weteran
Ten tytuł brzmi tak, jakby Kot miał 18 lat. Dobre żarty.
-
CzarnyOrzel doświadczony
Przeterminowany Kot nadzieją (ostatnią?) polskich skoków? Dobre żarty
-
Arturion profesor
@Mucha125
Oj skakał, skakał, wiele razy w życiu. Nawet wygrywał. ;-)
A na razie i tak dobrze wypada - zobaczymy w konkursach. -
Mucha125 profesor
@zimowy_komentator
Na treningu też go skręciło. Ogólnie to co dziennikarz powiedział trochę niepokojące że jeszcze nie skakal na dużym obiekcie
-
Arturion profesor
@zimowy_komentator
Chwila roztargnienia. W konkursie powinno być lepiej. Dobrze, że wreszcie został powołany.
@Antonin - A co ma Małysz mówić o juniorach? Znów ich chwalić. Akurat z juniorami na razie nie mamy problemu. -
ANTONIN bywalec
Małysz niech coś powie o juniorach, a nie o 33 letnim prawie zawodniku że to nadzieja. Ale własnie musi być dziennikarz, który mu to pytanie zada, a takich w tym kraju BRAK. Nie ma jaj, odwagi bo się Małysza wszyscy boją. Z tutejszymi redaktorami na czele.
-
eni bywalec
Stres,za bardzo chciał i błąd powrócił.Szkoda,ale miejmy nadzieję ,że opanuje to.
-
Kolos profesor
Taa, wielka nadzieja polskiej kadry - lat prawie 33... No i jak ma być tu lepiej?
-
zimowy_komentator profesor
Gdy zobaczyłem rezultaty z treningów pomyślałem, że wyeliminował te skręcenie za progiem, lata prosto i że osiąga bardzo dobre rezultaty. Jednak skok kwalifikacyjny na wizji pokazał, że Kot w tej kwestii się nie zmienił - skok o stawkę i zaraz skręt za progiem, wynik też mizerny. Na moje wstępne oko Kot jutro nie wchodzi do serii finałowej.
-
Damins stały bywalec
Oj Adaś lepiej niech się już nie wypowiada....
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się