TCS w Bischofshofen: R. Kobayashi wygrywa kwalifikacje, Stoch dziesiąty

@Arturion

Chociaż jak ktoś mówił, to prawdopodobnie była nadinterpretacja. Gdzieś tam ktoś się za bardzo czegoś dopatrzył.

Zakłady

1.KOBAYASHI Ryoyu
2.KRAFT Stefan
3.HOERL Jan

Najdłuższy skok konkursu: 142 m
Najdłuższy skok Polaka: 134 m

@dervish

Jaki sport uprawiałeś?

@Lataj

Nie bez przyczyny typowałem bardzo dobrze skaczącego Koudelkę na lucky losera w parze z Insamem który jednak wg mnie rywalizację rozstrzygnie na swą korzyść.

@dejw

Po prostu Aignerowi leży ta skocznia i w ciężkich warunkach zajmuje tu 3 miejsce w serii próbnej, poza tym jest w formie a od Innsbrucka skacze już na poziom ścisłej czołówki.


Zaś David Haagen ciekawa przypadłość, rok temu sądziłem że prędzej skończy karierę a tu się pojawia w PŚ i przechodzi kwalifikacje, aczkolwiek na 30 szans nie ma. A on od 2 lat się nie pojawił w Pucharze Kontynentalnym a w FC też był raczej średniakiem, Pucharu Austrii też nie zawojował.

Musi mieć więc silne plecy od związku że mu dali szansę, Kahofer czy Wohlgennant by wcale tu gorzej nie wypadli a może i skakali na poziom Woergoettera.

Wy się przyjrzyjcie lepiej, bo to rozkładanie rąk Słoweńców przed skokiem, to żadne religijne, mistyczne mumbo jumbo, a widoczny pokaz ich umiejętności wędkarskich - eej, popatrzcie, a dzisiaj to taaaką rybę złowiłem.

Nie wiem jakie umiejętności w tej materii ma Aigner, ale w kwestii ogarniania obiektu w Bischo ma jedne z lepszych w stawce i po tym co on odwalił, będzie mi niezmiernie przykro, jak dzisiaj nie powalczy o podium.

Złoty Orzeł na wyciągnięcie ręki do Rjoju - nie wierzę że tu może nastąpić jakiś mocny atak Wellingera, nie przy takim Japońcu, który zaczyna oddawać coraz więcej spektakularnych bomb, a Niemiec wciąż może pochwalić się tym że rozwala wszystkich rywali na najeździe. Ale na pewno nie w fazie lotu.
A najlepiej jakby ich obu w ogóle pogodził potężny Jan Hoerl, ksywa JAN. A jakby to się nie udało (szanse na to niestety maleńkie, choć kciuki będą ściskane), to liczę chociaż na jego karetę wygranych triali w całej edycji TCSu, bo coś takiego mogło się jeszcze nie wydarzyć.

Polacy jak przystało na coraz mocniejszą retorykę o wielkim powrocie do żywych, w kwalifikacjach zajęli takie lokaty, które w PN dałyby im prawie zrównanie się punktowe z Oestevoldem, a do tego po raz pierwszy od 15 lat, cała szóstka zmieściła się w top40, tak że widać że żarty się skończyły i rywale są w strachu.

A austriacka kwota narodowa ostatecznie zrobiła to, czego nie była w stanie zrobić dużo mocniejsza ekipa z Innsbrucka, czyli bardzo spokojnie przebrnęła kwalifikacje (no może poza Haagenem, ale biorąc pod uwagę, że to jest obecnie ich krajowy zawodnik z przełomu drugiej i trzeciej dziesiątki, to jest to też spory wyczyn).

@Lataj

Z tym, że symbol Turków jest powszechnie znany i zawsze używany, tam chyba było coś więcej,

@rybolow1

A świstak zawijał w sreberka? To mogła być niezamierzona prowokacja opinii publicznej i Chińczyków, a półksiężyc z gwiazdą jest wspólnym symbolem Turków i Ujgurów.

@Janekx1

I czemu podsycasz atmosferę? Nawet wspomniane "pacholę" kulturalnie się przyznało, że kiedyś wierzyło "w tego Jahwe" ("powiedzmy").
Gdy nie dochodzi do obelg moderacja potrafi być bardzo cierpliwa (a pamiętaj, że każdy autor też jest moderatorem).
Przez ostatnich parę godzin nawet żaden skoczek nie został obrażony (w tym poście). No chyba cud Sześciu Króli. ;-)

Oestvold musi wykorzystać swoją życiową szansę. To mogą być ostatnie dla niego zawody w PŚ na ten moment i konkurs powinien pójść po jego myśli. Byłby wstyd przegrać z Urlaubem, który przeważnie klepie bulę, a w tym sezonie tylko raz zapunktował. Ewentualne punkty Benjamin może stracić z powodu katastrofalnego skoku lub DSQ, ale jeśli ostatecznie przez cały TCS zdobędzie więcej punktów od Sundala, to może się załapać na kolejne występy. Chłop ma talent, ale już parę razy w PŚ się spalił.
R. Kobayashi powinien wygrać z dołującym obecnie Deschwandenem, ale ten może się załapać na LL, jeśli trafi z pierwszym skokiem.
Aigner łyknie Haagena, skoro ten drugi tkwi w miejscu od jakiegoś czasu albo nawet się cofnął i tam został. Clemens fantastycznie skakał na tej skoczni, a może nawet stanąć na podium, co byłoby środkowym palcem dla Widhoelzla, który go olał na rzecz Hubera, a tym bardziej dla Pertile, który sprokurował ten debiIizm.
Pojedynek obu świetnych skoczków, którzy TCS-u nie wygrali, powinien rozstrzygnąć Lanisek. Wydaje się, że okiełznał Paul-Ausserleitner-Schanze, choć Ammann też może się załapać na LL, jak nawiąże do dawnych lat.
Raimund niestety nie zachwyca, a Forfang skakał niewątpliwie lepiej. Jednak ten pojedynek będzie ciekawy że względu na zestawienie nazwisk.
Gdyby Domen trafił na mocny wiatr pod narty, wygrałby z Nikaido, ale ten drugi powinien wygrać swoją parę przy lufie w plecy.
Porażka Graneruda z Peierem oznaczałaby totalny brak dyspozycji Norwega. Powinien zapunktować.
Czy Belshaw zabłyśnie i załapie się na finał jako zwycięzca przy fatalnej próbie Hubera albo jako LL przy jego dobrym skoku?
Kolejne ciekawe pary to Tande-Geiger i Koudelka-Insam.

@dervish

No więc, jak rozumiem, nazwiska też. ;-)
A wygooglało by się z ciekawości. :-)
Jako center?

@Pachole3

Nie widzę tego, Ryoyu umie skakać na luzie Wellinger nie, w sumie już dziś obstawiam Japończyka jako zwycięzcę konkursu i TCS. Geiger w formie moim zdaniem mógłby zagrozić ale jak wiemy on w walce o złotego orła się nie liczy

@wojownik404

Akurat tutaj dyskusja jest bez wyzwisk i tylko pojedyncze pachołki nie potrafią kultury w rozmowie zachować.

Czasem moderacja bywa sztywniutka jak gadamy na inne tematy poza narciarskie ale dzisiaj wyjątkowo jest spokojnie jak już jeden poruszył tu temat wyznaniowy.

Ryoyu leci po 3 Orła!!!! A Kamil ma szansę na TOP10, wygląda coraz lepiej.

@Arturion

Akademicki - AZS uczelni nie podam bo nie chce się tu za bardzo odkrywać ;)

@wojownik404

Toteż i dziś moderacja jest cierpliwa. Kulturalnie w zasadzie jest. :-)

@kriss1026

Zawsze mi przeszkadzało i przeszkadza afiszowanie z wiarą, nawet gdy powiedzmy wierzyłam w tego Jahwe. Jest to ewidentnie na pokaz. Biblia mówi o wejściu do izdebki i tam pomodleniu.

@Arturion

Ja nie zacząłem :D
A nie lepiej czasem popisać na luźniejsze tematy? Pod warunkiem, że dyskusja odbywa się w kulturalnym i merytorycznym tonie. Tak to wzrasta liczba wyświetleń na stronie, co przekłada się na większe zyski i w efekcie - dodatkowy zarobek dla redaktorów. Ogółem pisząc - profit :)

@dervish

Też lubiłem grać! I nie ukrywam, że właśnie w kosza chyba najbardziej, Ale wzrost (169) trochę przeszkadzał. ;-)
A jaki klub?

@Arturion

basketball :)