PŚ Pań w Sapporo: Pinkelnig wygrywa, finał bez Twardosz

  • 2024-01-13 08:40

Eva Pinkelnig została zwyciężczynią rozgrywanego w śnieżycy sobotniego konkursu indywidualnego Pucharu Świata pań na Okurayamie (HS137) w Sapporo. Reprezentantka Austrii triumfowała po skokach na odległość 115,5 m oraz 119,5 m. Drugie miejsce zajęła Jenny Rautionaho, a trzecie Eirin Maria Kvandal. Anna Twardosz nie awansowała do finału.

Po pierwszej serii prowadziła Nika Prevc z wynikiem 117 metrów. Liderka Pucharu Świata miała 8,3  punktu przewagi nad Evą Pinkelnig (115,5 m) i Eirin Marią Kvandal (116 m). Tuż za czołową trójką plasowały się Jenny Rautionaho (115 m) i Ema Klinec (114 m).

Szóste miejsce zajmowały wspólnie Silje Opseth (112 m) i Katharina Schmid (112,5 m). Ósma była Sara Takanashi (112,5 m), dziewiąta Yuki Ito (110 m), a dziesiąta Jacqueline Seifriedsberger (111,5 m).

Anna Twardosz po skoku na odległość 94,5 metra zakończyła udział w konkursie na trzydziestym szóstym miejscu.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 24. belki startowej przy intensywnych opadach śniegu. Upadek zaliczyła reprezentantka Niemiec, Anna Rupprecht.

W finale po zwycięstwo sięgnęła Eva Pinkelnig, która uzyskała odległość 119,5 metra. Obrończyni Kryształowej Kuli wygrała z przewagą 2,4 punktu nad drugą Finką Jenny Rautionaho (120 m). Trzecia była Eirin Maria Kvandal (121,5 m), czwarta Sara Takanashi (121 m), piąta Yuki Ito (119,5 m), natomiast szósta Silje Opseth (119 m).

Na kolejnych pozycjach rywalizację zakończyły Katharina Schmid (119 m), Jacqueline Seifriedsberger (117 m) i Ema Klinec (115 m). Liderka po pierwszej serii, Nika Prevc wylądowała na 96 metrze i zanotowała spadek na dziesiąte miejsce.

Rozgrywaną w śnieżycy serię finałową przeprowadzono z 26. platformy.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Nika Prevc (547 pkt.) przed Josephine Pagnier (452 pkt.). Na trzecie miejsce awansowała Eva Pinkelnig (410 pkt.).

Na czele Pucharu Narodów znajdują się reprezentantki Austrii (1354 pkt.), Słowenii (1241 pkt.) i Japonii (767 pkt.).

Drugi konkurs w Sapporo rozegrany zostanie w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. O 1:45 rozpoczną się kwalifikacje, z kolei o 3:00 - same zawody.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata Pań >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów Pań >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8187) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Gerwazy doświadczony

    Fajnie że Finka na podium, chyba dawno nie było finek na podium

  • Labrador_Retriever weteran

    Szkoda wielka tych Kanadyjek. Cieszy za to Rautionaho.

    A Pinkelnig chyba idzie po Kryształową Kulę. Średnio ma na ten moment ponad 80 punktów na konkurs.

  • Xander1 profesor

    Żenujący poziom konkursu. Jury do wywalenia na zbity pysk. Czy oni naprawdę nie potrafią podnieść belki jak widzą że wszsytkie zawodniczki lądują na buli. Do obniżania są pierwsi, ale żeby podwyższyć to nie ma szans. I tak o to wyszedł bardzo kuriozalny konurs. Najpierw brak Kanadyjek i Kriznar z czołówki przez zaginięcie nart, później śnieżyca i fatalny konkurs w odbiorze. Zero skoków powyżej punkut K, to mówi samo za siebie.

    Jedyny plus tego konkursu to Rautionaho na podium. Mega się cieszę że Finka wywalczyła to podium. To pierwsze fińskie podium w skokach od ładnych pare lat. Zwycięstwo Pinkelnig też bardzo cieszy. Jeszcze jakby zamiast oszustki Takanashi wskoczyła na podium, to byłaby idealna pierwsza trójka.

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    11 zwycięstwo Pinkelnig (35 podium w karierze),
    1 podium w karierze Rautionaho,
    8 podium w karierze Kvandal.

  • Rawianek weteran

    Brawo dla Finki za podium. Ale jest to spowodowane nieobecnością kilku mocnych zawodniczek.

  • Shakyor stały bywalec

    Brak komentarzy po tym konkursie pokazuje jaki to był konkurs. To najbardziej adekwatne opisanie tego, co się działo.

  • Lataj profesor

    Nie umieli belki dobrać, by choć jedna znacznie przekroczyła punkt K? O ile wiatr się stanowczo nie umocni, to powinna pójść w górę.

  • maciek0932 doświadczony

    W drugiej serii bezwzględnie belka w górę. Najlepiej na 27-28.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl