„Zrobimy wszystko, by walczyć o podium” – Żyła i Zniszczoł w „10” na półmetku lotów

  • 2024-01-26 22:20

Polscy skoczkowie w komplecie awansowali do drugiego dnia zmagań w ramach światowego czempionatu w lotach narciarskich. Najlepiej na Kulm (HS235) w Bad Mitterndorf na tym etapie są Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł, którzy zajmują kolejno 6. i 9. miejsce. W trzeciej i czwartej rundzie sprawdzą się też Dawid Kubacki (18. pozycja) i Paweł Wąsek (29. lokata).

– Naprawdę dobry pierwszy dzień mistrzostw świata w lotach na Kulm. Piotrek i Olek wykonali dziś świetną robotę. Wiedzieliśmy, że są bardzo dobrymi lotnikami. Po dwóch porannych solidnych próbach dokonaliśmy analizy. Zmienili te aspekty, które mieli zmienić. Pokazali dwa naprawdę dobre skoki w konkursie. Myślę, że jutro wszystko jest możliwe. Należy trzymać się zadań, które są do zrobienia oraz wykańczać loty dobrym telemarkiem. 8 punktów na skoczni mamuciej to nic. Ważne jednak, by skupić się na tym, co mamy do wykonania. Zrobimy wszystko, co możliwe, by walczyć o podium – powiedział trener Thomas Thurnbichler w materiale przygotowanym przez Polski Związek Narciarski.

Najwyżej z Polaków plasuje się Piotr Żyła, który po dwóch ocenianych lotach jest szósty. Taki rezultat dały mu skoki mierzące 218 oraz 220,5 metra.

– Fajnie znowu przyjechać na loty. Szczególnie, że fajnie mi się skakało. Uporządkowałem to po Zakopanem, zmniejszyłem oczekiwania wobec siebie. Dobrze się bawiłem i czerpałem dużo radości z tych skoków, co jest dość istotne – podkreśla 37-letni zawodnik.

Piątkowe loty rozpoczęły się wcześniej niż zakładał pierwotny harmonogram, od porannego treningu, którego start nastąpił o godzinie 9:00.

– Zawsze wstaję rano, więc to żadna nowość. Czy nie mogłem się doczekać? Raczej podszedłem do tego na spokojnie. Skacze się o wyznaczonej porze, wykonuje się swoją robotę, a gdy zapala się zielone światło, wówczas rusza się z belki. Chcę oddawać swoje normalne skoki i skupić się na robocie, a przy tym dobrze się bawić. W piątek fajnie mi to wyszło – mówi o swoim podejściu do sprawy Żyła.

Dziewiąty na półmetku zmagań w Styrii jest Aleksander Zniszczoł, który uzyskał 223 oraz 215,5 metra.

– Towarzyszyły mi bardzo fajne odczucia. Wszystkie skoki były za granicę 200. metra. Super, że udało się przekroczyć 220. metr. 230 jeszcze nie było… – wylicza 29-latek.

– Ze spokojem podchodzę do tych zawodów. Wiem, że to są loty narciarskie, w czym jestem mocny. Potrafię latać, byle nie przeszarżować – uspokaja Zniszczoł.

Latem polscy skoczkowie mieli okazję potrenować w specjalistycznym tunelu aerodynamicznym w Sztokholmie.

– Myślę, że to przynosi efekty. Tam mogliśmy polatać na większych prędkościach niż na co dzień i zobaczyć, jak parcie wiatru działa na nas i narty, jakie ułożenie jest dla danego zawodnika – odnosi się Zniszczoł.

Korespondencja z Bad Mitterndorf, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6072) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sorantor250 profesor

    do sceptyków - ciężko nie zauważyć, że to nie idzie do przodu. nie jest to wystrzał formy, ale mozolne "kruczki", które jednak tym razem działają. przypomnijcie sobie, jak było na początku sezonu. wierzę, że TT jest w stanie to naprawić do poziomu "na podia" ale nie wiem, czy już w tym sezonie. w każdym razie zwalnianie go byłoby błędem, bo pokazuje, że potrafi reagować na problemy.

  • KapitanGrawitacja weteran

    Trzeba atakować Panowie bo nie ma nic do stracenia. Mam tylko nadzieję że obaj nie zaczną za dużo myśleć tylko będą robić jutro swoje. W tym sezonie przeszliśmy już od bycia całkowitym tłem do morderczej walki o top 10, a teraz po Zakopanem i mocnej 1 serii Zniszczoła mamy kolejny konkurs, w którym jesteśmy "w grze". Niezależnie od tego jak to się jutro zakończy wierzę że ten sezon przyniesie nam jeszcze parę fajnych momentów.

  • Tomek88 profesor

    Kto wie, kto wie może Piotrkowi dopisze trochę szczęścia. Dzisiaj jego loty wyglądały bardzo dobrze, widać, że pasuje mu ten obiekt. Byłoby znakomicie gdyby wywalczył krążek tej imprezy ale niech skończy mistrzostwa w czołowej szóstce i też będzie bardzo dobrze.

  • Arturion profesor

    Mam nadzieję na więcej, jak warunki pozwolą. Ale cóż, mówią, że nadzieja jest matką... naiwnych. :-)
    Do przodu i w górę, Panowie!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl