„Tam mnie jeszcze nie było” – Kamil Stoch zadebiutuje w USA
- 2024-02-06 13:39
Kamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński
Pucharowy weekend w Willingen był dla Kamila Stocha trudną przeprawą. 36-letni reprezentant Polski przywiózł z Hesji cztery punkty, zmagając się z problemami technicznymi na rozbiegu. W tym tygodniu trzykrotny mistrz olimpijski poleci z resztą kadry do Stanów Zjednoczonych, gdzie będzie skakał po raz pierwszy w karierze.
Kamil Stoch– Historia znowu się powtarza i tak jest praktycznie co weekend. Zaczynam z pewnymi problemami, jeśli chodzi o rozbieg. Potem problem się pogłębia albo potrafimy znaleźć przyczynę i ją szybko wyeliminować. Tak też było w niedzielę, bo w sobotę jeździłem za wysoko. W niedzielę miałem za zadanie jeździć niżej i to pomogło mi po prostu oddawać lepsze skoki – mówił po zawodach Kamil Stoch, który na Muehlenkopfschanze plasował się na 43. i 27. pozycji.
Trzykrotny mistrz olimpijski, mając na uwadze panującą pogodę, nie spodziewał się, że rywalizacja na niemieckiej skoczni dojdzie do skutku bez większych kłopotów.
– Bardzo zaskoczyło mnie to, że odbyły się wszystkie z zaplanowanych serii. Prognoza pogody pozwalała myśleć, że praktycznie nic się nie odbędzie. Ale jak widać, w skokach przecież wiatr w ogóle nie przeszkadza i można śmiało jechać... – skwitował. – Moim zadaniem jest po prostu być gotowym do skoków, niezależnie od tego, co widzę za oknem. I tak się starałem podejść do sprawy przez ten weekend. Wiedziałem, że będzie trudno i trzeba będzie oddawać dobre skoki – przyznał, mówiąc jednocześnie o zaletach naturalnych torów najazdowych.
– Było zaskakująco dobrze. Paradoksalnie jest tak, że przy takiej pogodzie lepsze są te naturalne tory. Takie, jakie były w Willingen, gdzie jest zalodzony cały rozbieg i ponacinany, by woda miała możliwość odpływu. Przy torach uniwersalnych, które teraz są w standardzie, plastikowe obrzeża uniemożliwiałyby odpływ wody, wszystko gromadziłoby się w torach i pewnie by nas przytrzymywało. Tutaj było dobrze, chociaż siedząc na belce, widać było po prostu, że płynie rzeka w tych torach. Mimo to nie czułem, żeby mnie gdzieś łapało albo żebym miał problemy pod tym względem – tłumaczył.
Kolejnym etapem pucharowych rozgrywek będzie rywalizacja w amerykańskim Lake Placid. Kamil Stoch do tej pory nie miał okazji rywalizować w Stanach Zjednoczonych na żadnym poziomie zawodów.
– To będzie mój debiut w USA. Ze sportowego punktu widzenia nie będzie to dla mnie łatwy weekend, ale jeżeli chodzi o atmosferę, to na pewno będzie fajnie. W zeszłym roku było mnóstwo Polonii i to też będzie ciekawe doświadczenie, skakać przed taką publicznością. Myślę, że dla kibiców też będzie fajnie, że jedziemy wszyscy, całą kadrą, się tam zaprezentować i będą mogli zobaczyć nas na żywo – powiedział Stoch.
W stanie Nowy Jork w komplecie zaprezentuje się Kadra Narodowa A. Trener Thomas Thurnbichler, oprócz Stocha, zabiera za ocean także Dawida Kubackiego, Pawła Wąska, Aleksandra Zniszczoła i Piotra Żyłę.
-
Tado początkujący
To są jakieś jaja Kamil powiedział wcześniej że jedzie do Saaporo i i do Stanów bo tam jeszcze nie był ale moim zdaniem nie powinien jechać Wąsek jeden skok wyjdzie na jeden konkurs albo nie to wszystko powinien potrenować na małej skoczni Źyła ostatni konkurs to katastrofa. Stoch Żyła i Wąsek powini zostać w kraju dać im odpoczynek Juraszka zesłali do grupy b za co bo tam się marnuje jaktak dalej pójdzie chłopak odejdzie od skoków Jeden Zniszcoł skacze ale jest mało odporny
-
-
majkiel doświadczony
@Vow_Me_Ibrzu
Wszystko w rękach wiatru, o ile wiatr ma ręce ;)
Jak Kamilowi skocznia przypasuje i nie będzie loterii pogodowej, to może być dobrze.
Cóż nam pozostaje, jak nie kibicować Stochowi i reszcie... -
Arturion profesor
Cóż... Może w sumie i niech tak będzie. Zwłaszcza, że i tak będzie. Byleby teraz B-kadrowiczom (i Kotu) zapewnić treningi w dobrze przygotowanej i spokojnej miejscówce. Może oni zrobią coś w reszcie sezonu.
A tytuł faktycznie proszący o trolling i hejt.
Byłem zwolennikiem startów Kota, Wolnego i Murańki ze Zniszczołem i Wąskiem, a treningów dla weteranów. Chyba decyzje zostały podjęte już dawno.
Bo gdyby nie to, to można by tę trójkę dosłać bezpośrednio do Japonii w miejsce trzech najsłabszych ze Stanów. -
semion weteran
@MroziuPL95
ja mam inny styl, wiele osób próbuje mnie tu kopiować/małpować/naśladować i myślą, że też staną się popularni, ale jak widać im to nie wychodzie ;)
-
semion weteran
Jeszcze gada o "atmosferze", nosz po prostu człowiekowi aż się źle robi. Już był taki Atmosferic w kadrze piłkarskiej który jeździł na zasadzie błazna, żeby innym było wesoło. Tylko że tamten gość naprawdę był sympatyczny i nie dało się go nie lubić. Jak jest z Kamilem w tym względzie to nie muszę pisać...
-
semion weteran
Stoch, ale masz fajną wycieczkę do Stanów! Zazdro! Na luziku i za kasę publiczną, każdy by tak chciał.
-
Labrador_Retriever weteran
Jeśli chodziło Wam o wzbudzanie emocji, szczególnie negatywnych, to piękny cytat daliście wyróżniliście. Myślę, że wiele osób jest sfrustrowanych tym, jak skacze nasza starszyzna i brakiem konkretnych kroków zmierzających ku zmianie tego typu rzeczy. Pomijam kwestię, czy ta frustracja jest słuszna. Po czym czyta się, że Stocha gdzieś jeszcze nie było, więc sobie jedzie... Wiem, że to jakiś tam wyrywek całości, dlatego nie komentuję za bardzo słów Stocha i jego postawy, ale bardziej wybór redakcji :)
-
Kolos profesor
No i już wiemy czemu Stoch jedzie na PŚ do USA mimo braku formy. Na wycieczkę, bo tam nie był...
-
-
-
Wronkers początkujący
Ten to sie wozi za zwiazkowe pieniadze
Bedzie teraz jezdził za "zasługi" jak Hula kiedys.
My jako kibice juz odliczamy dni do momentu kiedy w koncu odejdzie na emeryture bo jest juz starym i wypalonym skoczkiem.
Czas odejsc i sie nie błaźnić panie Stoch! -
Vow_Me_Ibrzu doświadczony
Te konkursy pewnie będą specyficzne, oby dla Kamila w pozytywnym sensie. Pomarzyć dobra rzecz...
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się