Podobnie jak niemal wszyscy jego koledzy z reprezentacji Stephan Leyhe sezon rozpoczął wybornie, bo od trzeciego miejsca na inaugurację sezonu w Ruce. Z biegiem tygodni wpadł jednak w duży dołek, z którego nie był w stanie wygrzebać się już do końca zimy.
- W trybie ciągłej rywalizacji byłem od sierpnia. Jako członek kadry B walczyłem z całych sił, by wrócić do kadry na Puchar Świata. To było pierwsze wyzwanie. W październiku i listopadzie było dużo intensywnych treningów, a od końca listopada przez cztery miesiące w każdy weekend odbywały się zawody. Fizycznie przeszedłem przez to dobrze, ale było tego naprawdę dużo - przyznaje podopieczny Stefana Horngachera w rozmowie z portalem Hna.de.
- Sam start był lepszy niż się spodziewałem. W dalszej części sezonu nie byłem jednak w stanie pokazać swojej zwykłej konsekwencji. Złożyło się na to wiele czynników, choćby to, że z roku na rok środek stawki staje się coraz bardziej zagęszczony i jeśli skoczysz dwa metry bliżej niż przed rokiem, natychmiast plasujesz się o dziesięć miejsc niżej - zauważa reprezentant Niemiec.
- To był sezon, w którym stanąłem na podium zawodów Pucharu Świata, co samo w sobie jest całkiem niezłym wynikiem, ale nie jestem w pełni zadowolony z tej zimy. Jeśli spojrzeć na jej początek, to wiem, że można było zrobić więcej. Być może sam na siebie nałożyłem zbyt wysoką presję. 23. miejsce w klasyfikacji końcowej nie jest złe, ale liczyłem na pozycję w pierwszej piętnastce - przyznaje skoczek pochodzący z Willingen,
- Jeśli chodzi o najciekawsze dla mnie momenty sezonu to na pierwszym miejscu zdecydowanie jest drużynowy medal na Mistrzostwach Świata w Lotach Narciarskich, ale także start w Ruce, gdzie byłem trzeci i piąty. To był mój najlepszy weekend. Kolejnym ciekawym wydarzeniem było Willingen, ponieważ było po prostu spektakularnie z tym wiatrem, deszczem i wszystkimi dodatkami. Czasami myślisz, jakie to szalone, że w ogóle można uprawiać ten sport przy takiej pogodzie - śmieje się Leyhe.
23. zawodnik ostatniego sezonu Pucharu Świata nie zaprząta sobie na razie głowy myślami o zakończeniu kariery i niebawem rozpocznie przygotowania do kolejnego sezonu. - Nie jestem już młodym, dynamicznym dzikusem, który wszystko może sobie zrekompensować nadgorliwością, ale mam więcej doświadczenia i pewną dozę opanowania. Mając 32 lata, nie jestem jeszcze tak naprawdę stary. Skoki narciarskie to dla mnie wciąż świetna zabawa i dopóki odnoszę jakiekolwiek sukcesy, będę się ich trzymał - zakończył niemiecki skoczek.
Reprezentant klubu SC Willingen swój najlepszy jak dotąd sezon zanotował zimą 2019/20, zakończoną szóstym miejscem w klasyfikacji generalnej i... kontuzją zerwania więzadeł w kolanie. 8 lutego 2020 roku na "swojej" skoczni w Willingen odniósł jedyne zwycięstwo w Pucharze Świata. Ponadto jeszcze pięciokrotnie stawał na podium zawodów najwyższej rangi. Lehye jest też pięciokrotnym drużynowym medalistą imprez rangi mistrzowskiej i trzecim zawodnikiem Turnieju Czterech Skoczni 2018/19.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się