Harald Rodlauer o przyczynach odejścia: "2026 to za krótki termin"

  • 2024-04-27 13:30

W czwartek polskie media obiegła informacja o odejściu Haralda Rodlauera z funkcji trenera kobiecej reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Austriacki szkoleniowiec zrezygnował zaledwie rok po objęciu naszej drużyny. W rozmowie z portalem Skijumping.pl 58-latek wyjaśnia powody swojej decyzji.

Harald RodlauerHarald Rodlauer
fot. Tadeusz Mieczyński

Przypomnijmy, iż Harald Rodlauer został trenerem naszych skoczkiń w maju 2023 roku i miał być odpowiedzialny za podniesienie sportowego poziomu Polek na przestrzeni kilku sezonów i poprowadzenie ich podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2026 we Włoszech. Tak się jednak nie stanie. Austriacki szkoleniowiec rozstał się z Polskim Związkiem Narciarskim po niespełna dwunastu miesiącach współpracy.

- Powodem, dla którego zakończyłem współpracę z PZN było to, iż z trudem musiałem wyznać przed samym sobą, że w ciągu najbliższych dwóch lat nie uda mi się spełnić oczekiwań związanych z tym zespołem - przyznaje były trener naszej kadry.

- Budżet był bardzo wysoki, muszę szczerze to przyznać. Zawodniczki naprawdę wiele się nauczyły i zaakceptowały zmiany w ciągu minionego roku, ale każdej z nich brakowało podstaw. Na chwilę obecną dostępne są tylko trzy skoczkinie - Anna Twardosz, Pola Bełtowska i Natalia Słowik. Czwarta z nich, Wiktoria Przybyła przeszła kolejną operację i potrzebuje czasu - zaznacza Rodlauer.

- Anna Twardosz osiągnęła ostatniej zimy swój najlepszy wynik w zawodach Pucharu Świata, zajmując 25. miejsce. Wasze zawodniczki potrzebują czasu na rozwój w ciągu najbliższych kilku lat. 2026 rok to za krótki termin. Dlatego, ponieważ jestem szczerą osobą, poinformowałem o tym PZN - stwierdza austriacki szkoleniowiec, który opuszcza nasz zespół wspólnie z Theresą Koren, fizjoterapeutką i trenerką przygotowania motorycznego.

- Theresa i ja spędziliśmy miły, ale i trudny czas, jednak przede wszystkim poznaliśmy wspaniałych ludzi i warto było tego doświadczyć. Naprawdę życzę wszystkiego dobrego mojemu byłemu zespołowi i mam nadzieję, że przekazałem wiele ze swojego wieloletniego doświadczenia mojemu asystentowi, Stefanowi Huli - dodaje Rodlauer, który zna już swoją najbliższą przyszłość.

- Teraz będę pracować wspólnie z Theresą dla Włoskiego Związku Narciarskiego, gdzie również będę opiekował się kadrą skoczkiń. Ta oferta nie była jednak powodem mojego odejścia z PZN - zapewnia Rodlauer.


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10827) komentarze: (74)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • fraki stały bywalec

    Z mojej perspektywy większe poczucie pewności siebie może im dawać miejsce w 10-tce PK, niż nie przechodzenie kwali w PŚ, tylko zanim zaczną wchodzić stale do 10-tki, to minie pewnie kolejny sezon.

  • Kolos profesor
    @Vanhalen

    Zejście poziom niżej to częsty ruch kiedy jakość drużyny nie pozwala na nic więcej. Ale tak naprawdę trudno doszukać się w tym wartości dodanej.

    W PK punktów Polki tak czy inaczej nazbierają bo listy startowe często tam krótkie a poziom sportowy różny. Ale czy im coś to da w kontekście PŚ?

    Z drugiej strony lepsze to niż regularne bule w PŚ.

  • Kuba_23 weteran
    @Arturion

    No właśnie też mnie to ciekawi

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Przeliczniki to powinna ogarnąć Prawdziwa Inteligencja.

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Avengers123456msciciel

    No i jeszcze te przeliczniki za wiatr.

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Arturion

    Właśnie ja bym wprowadził aI, bo by byłby jako sędzia i by nie oszukiwał, jak te piątka sędziów, może by uznała przewrócony skok.

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Kuba_23

    Żeby w końcu ktoś coś ustalił, gdzie co jest lepsze czy Fis lub inne organizacje.

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    A jak to się ma do obecnej sytuacji medialnej?
    Kto by miał prawa do transmisji i z jakich zawodów?

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    "marszałek sejmu Polski nie istnieje, bo jest nikim."
    Bez przesady. Szymka znam osobiście, więc wiem, że istnieje. Ale fakt, że marny z niego Marszałek. :-)
    A AI niech się od skoków trzyma z daleka.

  • Kuba_23 weteran
    @Avengers123456msciciel

    A co ma do tego sztuczna inteleligencja ?

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Kuba_23

    No to mówię najlepiej niech wszyscy spytają się sztucznej inteligencji aI, ona wie wszystko.

  • Kuba_23 weteran
    @Kuba_23

    Na dotychczasowych zasadach Infront zawierał umowę z poszczególnymi związkami narciarskimi. Finowie zarabiali na tym średnio 3-3,5 mln € co sezon, co stanowiło ok. połowę budżetu ich federacji.
    FIS ponoć jest gotowa iść do sądu, aby przejąć związkowe prawa medialne

  • Avengers123456msciciel weteran

    Spytajcie sztuczną inteligencję, kto by był najlepszym trenerem Polek, ona nawet wie, że marszałek sejmu Polski nie istnieje, bo jest nikim.

  • Kuba_23 weteran
    @Kuba_23

    Wobec centralizacji praw w 2022 uformowała się koalicja "Snowflake", złożona z 8 krajowych federacji (🇦🇹🇫🇮🇩🇪🇳🇴🇸🇮🇨🇭🇸🇪🇮🇹). Domaga się ona gwarancji od FIS, iż nowa umowa zapewni im większe zyski. Pojawiły się z ich strony nawet groźby utworzenia własnych rozgrywek

  • Kuba_23 weteran
    @Kuba_23

    Po pierwsze - temat centralizacji praw trafił pod obrady Rady FIS w sposób nagły, co zaskoczyło wielu przedstawicieli krajowych związków narciarskich.

    Po drugie - przeprowadzono tajne głosowanie, które FIS stosuje TYLKO przy wyborze organizatorów mistrzostw świata

  • Kuba_23 weteran

    Adam Bucholz na X
    W piątek Rada FIS przegłosowała projekt centralizacji praw medialnych i nadawczych, torując drogę do podpisania umowy agencyjnej na wyłączność z Infront, która ma obowiązywać do sezonu 2033/34 włącznie.

    Są jednak głosy, iż decyzja zapadła w sposób nielegalny

  • dervish profesor

    Dawać dziewczyny od razu do PŚ niech się oskakują!!!!
    ... przy uklepywaniu buli ;)
    I nie kisić ich w niższych ligach bo stracą motywację i niczego się tam nie nauczą!!!! ;)

  • fraki stały bywalec

    Jedyne co robił Rodlauer to cotygodniowe bezwynikowe wypady na PŚ. Teraz jak będą podróżować na AC i PI będzie mieć to na pewno większy sens.

  • Wiwienne8 początkujący
    @kamilgadomski91@interia.pl

    Żałośnie się wypowiadasz, wiem co pisze, a ty doczytaj, nie pozdrawiam

  • Arturion profesor
    @Vanhalen

    "Jeszcze tydzień temu byś skoczył w ogień:)"
    Nie przeczę. Wierzyłem, że przyszedł tu coś zrobić na lata. A także, że miał świadomość, czego się podejmuje.
    Pomyliłem się srogo. Bywa.
    Małyszowi pewnie jeszcze bardziej przykro...

    "Osobiście jestem zawiedziony, że się poddał i zwiał."
    Ja też. I to bardzo. Nie kibicuję mu już.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl