"7 sekund" - kolejny film o skokach narciarskich

  • 2024-05-22 17:03

Około siedmiu sekund trwa udany lot na skoczni Vikersundbakken. I właśnie "7 sekund" to tytuł filmu dokumentalnego, który w najbliższym dniach będzie miał swoją premierę w Oberstdorfie i Titisee-Neustadt.

"W swoim debiucie reżyserskim Martina di Lorenzo opowiada historię dwóch skoczkiń narciarskich, Kathariny Schmid i Evy Pinkelnig, przygotowujących się do przełomowego wydarzenia w narciarstwie: pierwszego oficjalnego konkursu lotów narciarskiego kobiet w Vikersund, w Norwegii. Do tej pory ta sfera była dostępna wyłącznie dla mężczyzn. Dokument śledzi zmagania obu sportsmenek z wyzwaniami fizycznymi i psychicznymi, a także walkę o równość w narciarstwie." - czytamy na portalu Filmstars.de.

W filmie pojawiają się ważne postacie ze świata kobiecych skoków: współczesna prekursorka tej dyscypliny Eva Gangster, a także Anette Sagen, Carina Vogt, Sarah Hendrickson, Maren Lundby czy Sara Takanashi. Wypowiadają się też Clas Brede Braathen czy sceptyk w temacie lotów kobiet Toni Innauer.

Obraz po raz pierwszy wyświetlony zostanie 28 maja w Oberstdorfie. 2 czerwca odbędzie się jego pokaz w Titisee-Neustadt. Zwiastun filmu można zobaczyć >>>TUTAJ<<<


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6102) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Voodpecker71 początkujący

    Gdzie można ten film obejrzeć online lub stacjonarnie?

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    A sama się doleje? ;-)

  • Avengers123456msciciel weteran

    Nie dolewajcie oliwy do ognia.

  • Arturion profesor
    @Vanhalen

    "Nie wiem gdzie tu widzicie jakąś poprawność polityczną"
    Jeszcze nie widzimy. Ale po obejrzeniu filmu pewnie i ty zobaczysz. ;-)

  • Vanhalen stały bywalec
    Nie wiem gdzie tu widzicie jakąś poprawność polityczną

    Normalne jest, że dziewczyny walczą o promocję swojej dyscypliny i ten proces nie jeszcze zakończony.
    Szkoda tylko, że z głównym udziałem Evy i Kathy.
    Katha póki co nie rozgryzła lotów choć jest to zawodniczka świetnie czująca się na dużych skoczniach. Siłą Evy jest piekielna moc odbicia co na mamucie przydaje się znacznie mniej.
    Powinien być film o Klinec i Opseth.
    Ta druga jest rekordzistką ze świetną techniką na mamuty. Ta pierwsza też tylko w tym roku miała problemy z wagą i straciła rekord

  • Kolos profesor
    @Arturion

    To prawda. Film jak film, zawsze miło kiedy powstaje coś o tematyce skoków narciarskich. Ale tu się obswiam, że w tym filmie co drugie zdanie będzie o "uciśnionych kobietach" i ich walce "o (pseudo) równość".....

  • Arturion profesor
    @vvorm

    Zobaczysz. To będzie nędza. Idę o zakład. ;-)

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Film ma swoje prawa do przerysowań, o ile posłużą osiągnięciu artystycznego sukcesu. Tu chyba sukces może być tylko "ideologiczny".
    Ale niech najpierw będzie film.

  • Skokownik weteran
    @vvorm

    "Dokument śledzi zmagania obu sportsmenek [...], a także 𝐰𝐚𝐥𝐤ę 𝐨 𝐫ó𝐰𝐧𝐨ść 𝐰 𝐧𝐚𝐫𝐜𝐢𝐚𝐫𝐬𝐭𝐰𝐢𝐞."

  • vvorm stały bywalec
    @Skokownik

    Dlaczego poprawny politycznie? :)

  • Kolos profesor

    Słabo, bo reżyserka wzięła "na warsztat" akurat dwie wyjątkowo antylotne zawodniczki.

  • Skokownik weteran

    Powiedziałbym, że film ma być dość poprawny politycznie w przeciwieństwie do równoległej produkcji ukraińskiej również związanej ze skokami narciarskimi. Tym niemniej każdej dziewczynie, która oddała skok na mamucie należą się ogromne brawa, bo niezależnie od płci debiut na takiej skoczni jest niemałym wyzwaniem. A zatem chłopakom, którzy odważyli się na lot na obiektach do lotów też się te brawa należą. Swoją drogą filmowo zrobiło się ostatnio u p. Adriana.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl