Ursa Bogataj, czyli Ursa Kriznar. Mistrzyni olimpijska wzięła ślub
- 2024-06-23 21:30
W Słowenii w najlepsze trwa sezon ślubny pośród reprezentantek kraju w skokach narciarskich. W ostatnich tygodniach za mąż wyszły obie medalistki olimpijskie z Pekinu. Nika Kriznar od teraz będzie startować na arenie międzynarodowej jako Nika Vodan, z kolei Ursa Bogataj stała się… Ursą Kriznar.
Jak informowaliśmy pod koniec kwietnia, tej wiosny jako pierwsza status cywilny zmieniła 24-letnia Nika Kriznar, która wyszła za mąż za Aljaza Vodana – byłego skoczka ze Słowenii. Na początku czerwca w ślady kadrowej koleżanki poszła 29-letnia Ursa Bogataj, która poślubiła... brata Niki Vodan – Sandiego Kriznara. Taki obrót sytuacji sprawia, iż mistrzyni olimpijska z Pekinu została Ursą Kriznar.
Czy Ursa Kriznar zdoła pokazać się na skoczni pod nazwiskiem męża? To pytanie nadal zostaje bez odpowiedzi. 29-latka, która w ubiegłym roku urodziła syna – Tima, aktualnie poświęca się rehabilitacji kontuzjowanego kolana, a także szykuje się do nowego wyzwania w świecie skoków narciarskich – w roli krajowej trenerki na poziomie juniorskim.
– Rehabilitacja została przedłużona ze względu na macierzyństwo, gdyż muszę zwracać uwagę na syna. Teraz jest dla mnie najważniejszy. Mogę powiedzieć, że jestem w początkowej fazie rehabilitacji i przede mną jeszcze dużo pracy, która będzie wymagała także przygotowania mięśni do normalnego funkcjonowania – powiedziała mistrzyni olimpijska z Pekinu w rozmowie z siol.net, pytana o stan zdrowia. Przypomnijmy, iż 29-latka pauzuje od 1 stycznia 2023 roku ze względu na poważny uraz kolana, do którego doszło podczas pucharowych zmagań w Ljubnie.
Dla Ursy Kriznar (z domu Bogataj – przyp. red.) to druga tego typu przerwa w karierze. Pierwszej kontuzji nabawiła się pod koniec 2019 roku w Planicy.
– Teraz jest mi łatwiej, ale głównie z tego punktu widzenia, że igrzyska olimpijskie mam już za sobą. Osiągnęłam część swoich celów. Przed kontuzją nadal chciałam osiągnąć wiele rzeczy i było to o wiele bardziej wyczerpujące psychicznie niż teraz. Wiedziałam, co niesie ze sobą nasz sport. Otaczało mnie już wielu kontuzjowanych przyjaciół ze skoczni. Byłam przy nich, gdy doznawali kontuzji, więc doskonale zdawałam sobie sprawę, że urazy są integralną częścią tej dyscypliny. Patrząc na to z tej perspektywy, moje kontuzje mnie nie zaskoczyły, ale oczywiście zawsze masz nadzieję, że ciebie to nie spotka – podejmuje temat kontuzji w rozmowie z Petrą Mavric.
Skoczkini, która z powodu kontuzji oraz narodzin dziecka zawiesiła sportową karierę, tego lata będzie zbierać doświadczenie w roli trenerki w Narodowym Centrum Nordyckim w Kranju. Wszystko pod okiem szkoleniowego mentora, który doprowadził ją do największych sukcesów na arenie międzynarodowej.
– Zaczynam tam pracę pierwszego lipca. Zostanę wprowadzona przez Zorana Zupancica. Już nie mogę się doczekać. Będzie to początek pracy z młodzieżą. Mam nadzieję, że poradzę sobie z tym dobrze i że będę mogła w przyszłości pracować w tym kierunku. Mam nadzieję, że uda mi się dobrze to skoordynować ze sprawami rodzinnymi – czytamy wypowiedź zawodniczki na siol.net.
Nowym trenerem kadry narodowej Słowenek został 35-letni Jurij Tepes, który zastąpił na tym stanowisku wspomnianego Zupancica. Ursa Kriznar pokusiła się o krótkie podsumowanie ery 48-letniego szkoleniowca, która przypadła na lata 2018-2024.
– Więcej moim zdaniem w ogóle nie dało się osiągnąć. Myślę, że Zoran wprowadził nowy sposób pracy. Każda skoczkini miała pewne rzeczy, które pomogły jej coś osiągnąć, ale on wniósł nowe podejście do skoków kobiet, które zadziałało. Zawsze podkreślał znaczenie ducha zespołowego – wspomina jedna z podopiecznych Zupancica.
Słowenki to nie jedyne skoczkinie, które po zakończeniu sezonu zimowego stanęły na ślubnym kobiercu. Na taki krok zdecydowała się także 27-letnia Anna Rupprecht. Niemka od sezonu 2024/25 prawdopodobnie będzie startować jako Anna Hollandt.
-
-
Vow_Me_Ibrzu doświadczony
@Arturion
To jest czasem problematyczne nie tylko w przypadku zawodniczek. Ot, znajoma zrobiła chyba jeszcze studia, na pewno doktorat i funkcjonowała ładnych parę lat pod nazwiskiem męża, pozostając przy nim jeszcze długo po rozwodzie. Później przyszedł kolejny mąż, z którym będąc ma... podwójne nazwisko. Chcącemu nie dzieje się krzywda, ale wyjaśnianie, że obecna pani X-Y jest dawną panią Z musi być męczące. Na szczęście teraz jest już przewidująca i po kolejnych rozwodach będzie jej zostawało chociaż to X.
-
Arturion profesor
@Kolos
A jakby wróciła i w dodatku miała na imię Nika a nie Ursa, to by dopiero było! ;-)
-
Fan_ekipy_pod_narty weteran
Dobra omówmy po kolei:
Katharina Althaus to Schmid
Chiara Holzl to Kreuzer
Nika Kriznar to Vodan
Ursa Bogataj to Kriznar
Anna Ruprecht to Hollandt -
Kolos profesor
@Lataj
Z tym, że Ursa już raczej do skoków nie wróci. Póki co jej zmiana nazwiska to ciekawostka której nie trzeba wpisywać do statystyk.
-
Kolos profesor
@Arturion
W satystykacj zawsze piszę dwa nazwiska jeśli zawodniczka je zmieniła. Ewentualnie można podać w nawiasie stare, panieńskie nazwisko.
Kiedyś zrobiłem przez chwilę dwie różne zawodniczki z Chiary Hoezl (Kreuzer po mężu) zanim się zorientowałem, że ona zmieniła nazwisko. W przypadku zawodniczek to skomplikowane, trzeba się pilnować. -
Lataj profesor
Rupprecht to teraz Hollandt. N. Kriznar już wiem. A Bogataj to znów Kriznar. Już kręci mi się w głowie...
-
Arturion profesor
Podtrzymuję swoje dawne zdanie, że zawodniczki z sukcesami powinny startować pod panieńskimi lub łączonymi nazwiskami. Choćby w paszportach miały inne.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się