MŚ w lotach narciarskich kobiet w 2028 roku? Kluczowe najbliższe lata

Mnie tam średnio ruszają miksty w LA, o ile pokazują je na MŚ. W skokach mogłyby zostać na MŚ i IO, ale z PŚ wara, bo to nikomu nie jest potrzebne. No i jest nawet wkurzające.

Co do MŚwL, nie przesadzajmy, że dla panów chcą zaorać i zastąpić je żeńskimi. Mielibyśmy wtedy odwrotność patriarchatu, a tego nikt o zdrowych zmysłach nie chce. W skokach kobiet tylko kilkanaście z nich prezentuje jakiś poziom, a reszta to dno i wodorosty, chociaż ostatnio osiągane odległości to była patologia. Pomijam już te durne pomysły Pertile. Gdyby prowadził firmę, założę się, że już po miesiącu by upadła.

@Kolos

A więc pierwszy raz zgodziliśmy się całkowicie! :-)

@ASJ_212

I ma popadać w okolicach Lublina. Przy okazji nie w Lomnicy, tylko w Lomnicach.

Jutro w czeskich krajowych zawodach w Lomnicy nad Popelkou wystartuje Cestmir Kozisek

@Kolos

Jak dla mnie to w żaden sposób nie powinno się łączyć męskich dyscyplin z kobiecymi. Tym bardziej jeszcze w takiej dyscyplinie jakim są skoki narciarskie. Psuje to widowisko i tylko zwiększa szanse na medale konkretnych drużyn

@Arturion

Miksty w LA wprowadzono z tych samych pobudek ideologicznych co miksty w skokach. W obu przypadkach zawody totalnie zbędne, ale jest odgórny nakaz i presja to zawody są, a, że to dodatkowa szansa na medale (o ile w imię mikstów nie ubywa męskich konkurencji...) to specjalnie sprzeciwu nie ma.

Oczywiście kobiety mają już zawody w lotach więc to już nieistotny detal czy będą one nazwane PŚ czy MŚL. Z technicznego punktu widzenia przeszkód nie ma.

Ale czy to komuś potrzebne? Mówienie o wyrównywanu poziomu kobiet i mężczyzn to ideologiczny i feministyczny absurd.

Jednak nie uważam, że Mistrzostwom Świata w lotach czy ogólnie skokom cokolwiek ubędzie jeśli kobiety polatają.

Chyba, że z ideologicznych przyczyn pseudo-równości ograniczą liczbę mężczyzn na liście startowej MŚL by było tyle samo kobiet i mężczyzn....

Każdy się już wypowiedział ale powtórzę:
Niech zaczną rozwijać skoki bić rekordy świata itd. a nie skoki kobiet które na serio interesują 3 na 100 ludzi z fanów skoków.

@.....sieanieskoczy

Ja klaunem nie jestem w przeciwieństwie do was

@Kuba_23

Mimo wszystko bardziej poważny niż ty i twoje klauniarskie wpisy.

@.....sieanieskoczy

Sam jesteś mało poważny

@Kolejski

Pamiętaj też o kolorach skóry i o wieku, bo nikogo nie powinno się dyskryminować...
Ależ pieski świat nam się robi. :-(

Niedługo w tym chorym świecie wprowadzą drużyny składające się z faceta, kobiety, binarnego i kulawego.

@Arturion

Może i tak. Nie wiem dla mnie takie coś nie dociera. W żaden sposób nie jest to widowiskowe ani nic w tym stylu.
Ja tego nie lubię oglądać nie wiem jak inni ... dla mnie jest to tylko faworyzowanie drużyn w Pucharze Narodów i to głównie drużyny Austriackiej

@sledzik16

A po co w LA wprowadzono sztafety mieszane?
Ten sam przypadek.

Osobiście nie interesuje się aż tak bardzo skokami kobiet ale widzę że właśnie im bardziej tam coś chcą zrobić to tracą męskie skoki. Już wprowadzenie konkursów mieszanych jak dla mnie to nieporozumienie. Jest Puchar Świata kobiet i Puchar Świata mężczyzn po co to łączą. Te konkursy jak dla mnie nie powinny znajdywać się w kalendarzu męskiego PŚ.
Dużo osób nawet tutaj na skijumping,pl mają też takie zdanie a niektórzy nawet mówią że nie oglądają tego w TV

@dervish

EDIT a propos pereł w koronie FIS:
Jak by nie było to skoczkowie są tymi którzy najczęściej zdobywali tytuły króla nart klasycznych (15 razy na 28 edycji )

@dervish

Już za późnego Hofera było z tym słabo...

@sledzik16

A co ja niżej napisałem?
Obniżyć poziom skoków mężczyzn, to poziom skoków kobiet wzrośnie...
I tak cel ideolo zostanie osiągnięty. ;-)
A, że jedne i drugie potem zaliczą ostry zjazd do PRAWDZIWEJ niszy, to kogo to...

@dervish

100 % masz racji. Dla mnie osobiście też przez to całe lansowanie żeńskich skoków najbardziej tracą skoki męskie.

FIS wkłada dużo energii w lansowanie skoków kobiet, a skutek jest niewspółmierny do ilości nakładów. Wręcz żaden.
Skokom kobiet nie pomogą żadne miksty, żeńskie TCS czy ŻMŚL. Skoki żeńskie sportowo nie zasługują na pompowanie w nie aż tylu środków i energii. FIS robi to wyłącznie ze względów ideologicznych by zaspokoić żądania środowisk feministycznych i lewicowych oraz MKOL-u opanowanego przez te środowiska.

Normalnie skoki żeńskie tak jak każda dyscyplina sportu powinny same sobie poradzić i się rozwijać - w naturalny sposób zyskując popularność, ale widocznie są tworem sztucznie utrzymywanym przy życiu bo lata mijają a zamiast widocznego rozwoju i rosnącej popularności mimo pompowania w nie środków przez FIS i nadania tej dyscyplinie statusu OLIMPIJSKIEGO (moim zdaniem mocno na wyrost) widzimy co najwyżej stagnację na niskim poziomie dalekim od "opłacalnego" dla mediów i sponsorów którzy być może mogliby tę dyscyplinę rozpropagować i podnieść na wyższy poziom.

Równolegle FIS od czasu odejścia Hofera robi wiele by upupić swoją perłę (lub jedną z kilku pereł) w koronie czyli skoki męskie.