Debiutant w składzie Japonii na inaugurację Grand Prix [aktualizacja]

  • 2024-07-25 12:35

Jedenaścioro reprezentantów Japonii pojawi się w sierpniu w Courchevel i Wiśle, gdzie zainaugurowana zostanie tegoroczna edycja Letniego Grand Prix w skokach narciarskich. We Francji, a następnie w Polsce pokaże się sześć zawodniczek i pięciu zawodników z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Japoński Związek Narciarski pod koniec lipca zakomunikował plany dotyczące pierwszych przystanków Letniego Grand Prix 2024. Mowa o Courchevel (13-14 sierpnia) i Wiśle (17-18 sierpnia), gdzie łącznie odbędą się po cztery konkursy indywidualne kobiet i mężczyzn.

Największą gwiazdą reprezentacji Japonii, która powalczy o pucharowe punkty na europejskich skoczniach, będzie Sara Takanashi. 27-latka, która w latach 2012-2019 wygrywała klasyfikację generalną Letniego Grand Prix, będzie liderką grupy japońskich zawodniczek, którą uzupełnią Kurumi Ichinohe, Haruka Iwasa oraz Ringo Miyajima.

W rywalizacji mężczyzn we Francji oraz Polsce pokaże się japońskie trio. Trzon niewielkiego zespołu stworzą doświadczeni Junshiro Kobayashi oraz Naoki Nakamura, a po raz pierwszy w Letnim Grand Prix wystartuje 24-letni Sakutaro Kobayashi. Sportowiec pochodzący z wyspy Honsiu, który jeszcze w 2023 roku został czterokrotnym medalistą zimowej uniwersjady w kombinacji norweskiej, tym samym postawi kolejne kroki rozwojowe w świecie skoków narciarskich. Reprezentant Kusatsu Ski Club, który nie jest spokrewniony z rodzeństwem Kobayashich – Yuką, Junshiro, Ryoyu i Tatsunao, minionej zimy zadebiutował w Pucharze Świata w skokach. Miało to miejsce w Sapporo na Okurayamie, gdzie zajął 46. miejsce. Dzień później odpadł w kwalifikacjach.

Aktualizacja (8.08.2024)

Po serii krajowych konkursów Japoński Związek Narciarski dokooptował do składu czworo zawodników. Do stawki kobiet dołączyły Riko Sakurai oraz Yuzuki Sato, natomiast w potyczce mężczyzn swoich sił spróbują także Keiichi Sato i Taku Takeuchi.


Dominik Formela, źródło: ski-japan.or.jp
oglądalność: (8829) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @sledzik16

    U mnie, na kompie, nie inaczej.

  • sledzik16 profesor
    @Kuba_23

    No to ja nie wiem u mnie to te reklamy to jedna za drugą. Pole do pisania przeskakuje raz do góry raz do dołu.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Noriaki Kasai to też skoczek z którego jeszcze coś może być :)

  • Kuba_23 weteran
    @sledzik16

    Ja też piszę z telefonu i jakoś nie przeszkadzają

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Jestem w sumie ciekaw jego kariery. Wykorzystał w sumie raz poduszkę pod narty u siebie w kwalifikacjach i zajął w nich aż piąte miejsce z tego, co pamiętam. Nie takie przypadki bywały w Japonii. Naito się ostatniego lata ożywił, a to skoczek z Tokio, miasta, które niewiele ma wspólnego ze skokami narciarskimi, a poza tym w wieku dwudziestu paru lat zadebiutował w zawodach FIS. Zdaje się, że na którejś wycieczce szkolnej zainteresował się tą dyscypliną. Są też inni skoczkowie, również spoza Japonii, dla których przejście z kombinacji do skoków to był strzał w dziesiątkę. Najstarszy Kobayashi swego czasu przeszedł i raz wygrał konkurs, który przyniósł także jedyne podium w karierze. Taka jedna onuca też była i raz wygrała w tej samej miejscowości, a do tego dołożyła jeszcze dwa podia.

  • Lataj profesor

    Ciekawy skład Japonii na LGP - Nakamura po kontuzji oraz 2x Kobayashi, czyli Junshiro i nie-brat Sakutaro. Najlepszy z Kobayashich będzie standardowo tylko w Hinzenbach i Klingenthal. Co do obecnych w LGP, powinni celować w WRL. Jak znam życie, większość zawodników z pozostałych nacji, którzy będą w Courchevel, odpuszczą Wisłę i na odwrót.

  • sledzik16 profesor
    @Arturion

    No troszeczkę przeszkadzaja w szczególności gdy piszemy ze smartfona 🫤

  • Arturion profesor

    Sakutaro K. to skoczek, z którego jeszcze może coś być. Zobaczymy.

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    Ale niektóre reklamy przeszkadzają w pisaniu, co skutkuje błędami w postach.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    No mam gdzieś czy zima 5 pkt uciuła Kasai czy randomowy Kobajaszi, po prostu jestem ciekaw czy latem uciułają tyle pkt, aby mieć w ogóle szanse startu ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    To ty zacząłeś temat więc nie masz gdzieś.

    No i chyba błędnie postrzegasz rankingi i limity startowe jako zdobywane imiennie. A to jednak są limity wypracowane dla reprezentacji a nie konkretnych zawodników.

  • Kuba_23 weteran
    @Raptor202

    Bez reklam to byś tutaj nic przeczytał bo portal by splajtował

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Piotrek mam to gdzieś ;) Po prostu jak ktoś nie uciuła punktów do WRLu to nie występuje ani jeden ani drugi i nie pisze tu teoretycznych punktach Nakamury.

  • sledzik16 profesor
    @Mucha125

    Co do liczby krajów to masz rację. Kiedyś skakało praktycznie jeszcze raz tyle reprezentantów danych krajów. Teraz niestety ale każdy konkurs to te same nacje ... nic się nie dzieje. Miejmy ze to się zmieni bo jak dla mnie im więcej narodowości tym ciekawiej łatwiej o jakąś niespodziankę. Nie mówię tutaj o zwycięstwach w konkursach ale awans do top 30 i druga seria to juz jest coś dla słabych nacji.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Jakbyś nie zaklinał rzeczywistości to na ten moment wg. wyników z minionej zimy to Noriaki Kasai jest lepszy od Sakutaro Kobayashiego.

  • Mucha125 profesor
    @Pavel

    Przy takiej sytuacji jak dzisiaj mamy sądzę że te limity powinny być zlikwidowane i wspólnie dla każdej reprezentacji powinna być liczba 6 miejsc + 7 dodatkowo za PK. Dużo krajów już rezygnuje ze skakania lub coraz mniej zawodników startuje co widać po liczbie uczestników zawodów i coraz rzadszych kwalifikacji. Lub całkowicie zlikwidować kwalifikacje i robić dodatkowo trzeci konkurs na weekend(w konsekwencji trzeba zmienić zamiast 2 krajówki powinny być 3)

  • Pavel profesor
    @StaryEmil

    Ciekawe czy będzie ciułał limit dla siebie czy według japońskiej hierarchii dla Kasaiego ;)

  • sledzik16 profesor
    @Pavel

    Gdyby tak było z nimi źle i groziło by stracenie jednego miejsca w Pucharze Świata to wystawiali by mocniejszy sklad. Choć raczej na 3 w zimie to się nie zanosi z ich strony

  • StaryEmil stały bywalec
    @Pavel

    W PK jak się pojawiał skakał na poziomie 2 dychy więc uznali ze zasługuje na szanse pokazania się.

  • Pavel profesor

    Japończykom realnie grozi limit 3 na zimę, co byłoby w ich realiach katastrofą. Nakamura musi naciułać punktów, aby wejść do WRLu i zrobić sobie miejsce na PŚ, ciekawe czy ten randomowy Kobajaszi jest najmocniejszy z ekipy poniżej japońskiego top 4 i wystawili go, aby naciułał te 70pkt na maksa na zimę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl