Clemens Aigner
fot. Tadeusz Mieczyński
Podobnie jak w sobotę, również i w niedzielę Clemens Aigner triumfował w zawodach Letniego Pucharu Kontynentalnego w Hinterzarten (HS109). Lider cyklu zwyciężył po skokach na odległość 106,5 m oraz 110 m. Drugie miejsce zajął Niemiec Luca Roth, a trzeci był Austriak Jonas Schuster. W finale wystąpiło pięciu Polaków. Najlepszy z Biało-Czerwonych, Maciej Kot został sklasyfikowany na jedenastej pozycji.
Clemens AignerW pierwszej serii najdalej poszybował Clemens Aigner. Lider Pucharu Kontynentalnego uzyskał wynik 106,5 metra i na półmetku rywalizacji prowadził z przewagą 4,1 punktu nad Lucą Rothem (103,5 m) oraz 7,9 pkt. nad Jonasem Schusterem (105,5 m). Czwarte miejsce zajmował Adrian Tittel (103,5 m), piąty był Felix Hoffmann (105 m), a szósty Enzo Milesi (105,5 m).
Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani zostali Clemens Leitner (102 m), Niko Kytosaho (105 m), Constantin Schmid (101 m) oraz Maximilian Ortner (102,5 m).
Awans do serii finałowej wywalczyło pięciu reprezentantów Polski. Piętnaste miejsce zajmował Tomasz Pilch (99 m) tuż przed Maciejem Kotem (97 m). Dwudziesty czwarty był Łukasz Łukaszczyk (97 m), dwudziesty siódmy Adam Niżnik (95,5 m), z kolei dwudziesty ósmy Kacper Tomasiak (96 m).
Tymoteusz Amilkiewicz uzyskał odległość 85,5 metra i zakończył niedzielny konkurs na czterdziestej siódmej pozycji.
Pierwszą rundę konkursową przeprowadzono z 25., 24., 23. i 22. belki startowej.
W finale Clemens Aigner ponownie poszybował najdalej. Lot na 110 metr pozwolił Austriakowi triumfować z przewagą 6,3 punktu nad Lucą Rothem (108,5 m). Trzeci był ostatecznie Jonas Schuster (108 m) tuż przed niespodzianką konkursu - Francuzem Enzo Milesim (104 m). Piąte miejsce zajął Maximilian Ortner (103,5 m), a szóste - Niko Kytosaho (105 m).
Skład czołowej dziesiątki uzupełnili Felix Hoffmann (102 m), Fredrik Villumstad (101,5 m), Hannes Landerer (108 m) i Constantin Schmid (100,5 m).
Maciej Kot w finale uzyskał odległość 106,5 metra i awansował na jedenaste miejsce. Dwudziesty był Łukasz Łukaszczyk (99,5 m) przed Tomaszem Pilchem (94,5 m), dwudziesty trzeci Adam Niżnik (97 m), natomiast dwudziesty piąty Kacper Tomasiak (96 m).
Rundę finałową rozegrano z 26., 25., i 23. platformy.
Przeprowadzenie niedzielnego konkursu w Hinterzarten utrudniał zbyt silny wiatr. Z uwagi na warunki atmosferyczne, rywalizacja na Rothaus-Schanze była wielokrotnie przerywana.
W klasyfikacji Letniego Pucharu Kontynentalnego z kompletem punktów prowadzi Clemens Aigner (200 pkt.) przed Lucą Rothem (160 pkt.) i Jonasem Schusterem (105 pkt.). Jedenaste miejsce zajmuje Maciej Kot (50 pkt.).
Zawody w Hinterzarten były jedynymi zaplanowanymi w ramach 1. periodu sezonu Letniego Pucharu Kontynentalnego. Dodatkowe miejsca startowe na konkursy Letniego Grand Prix w Wiśle (jeżeli zostaną przełożone na wrześniowy termin), Rasnovie, Hinzenbach i Klingenthal wywalczyły reprezentacje Austrii, Niemiec i Norwegii.
Kolejne konkursy Letniego Pucharu Kontynentalnego rozegrane zostaną za miesiąc, 14-15 września w norweskim Trondheim (HS138).
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego >>>
Zobacz końcową klasyfikację 1. periodu LPK >>>
Zobacz aktualny ranking CRL >>>
-
Lataj profesor
@Arturion
Zaś Held startował w LPK, a bardziej by się nadawał do FC. Zobaczymy, jak Johaness sobie poradzi, bo założę się, że został on wybrany za Tschofeniga, który miał uraz, by kimkolwiek wypełnić, jak to zwyczaj jest latem.
-
Kolejski stały bywalec
Jakaś letnia drugoligowa zabawa, a tu się widzę niektórzy podniecają wynikami naszych nielotów. :) Wynikami w dodatku żałosnymi, ale od razu muszę zaznaczyć, że tu pora roku nie ma znaczenia - w zimie będzie podobnie albo, co dużo bardziej prawdopodobne, znacznie gorzej.
-
-
Tomek88 profesor
Francuzi dzisiaj na duży plus. Aigner klasycznie jak to on w niższych ligach - bardzo mocny. Polacy nieźle. Bez szału ale i bez dramatu. Kot dwa równe konkursy, niezły weekend dla Niżnika i Łukaszczyka. Dzisiaj poprawili się też Tomasiak i Pilch. Całościowo wygląda to nie najgorzej. Czekamy na kolejne konkursy
-
-
Kolos profesor
Francuzi zaskoczyli. Milesi i Reppelin z punktami LPK i to na wysokich lokatach. No i mają prawo startu w PŚ/LGP dzięki temu.
-
sledzik16 profesor
Trzeba pochwalić przede wszystkim Maćka wczoraj jak i dzisiaj bardzo solidne ale co najważniejsze równe. Reszta średnio choć i tak po dzisiejszym dniu można powiedzieć że chociaż stabilnie.
Duzy plus za dzisiejszy konkurs dla Francuzów 🇫🇷 a za wczorajszy i dzisiejszy dla Kazachow 🇰🇿 -
zogt bywalec
Moim zdaniem nie jest tak zle Kot okolice top 10 Niżnik,Łukaszczyk solidne punkty,Tomasiak też punkty,Pilch powoli wychodzi z dołka.Jedynie Amilkiewicz bez formy ale to dopiero Sierpień.W FC dobry występ Byrskiego reszta jeszcze bez formy ale to dopiero Sierpień.Poza tym i LPK i FC obsada była mocna.
-
-
dejw profesor
Paryż okazał się jednym wielkim sportowym rozczarowaniem.
Ale długo oczekiwane otwarcie w Hinterzarten jest jeszcze większym. Każdy, regularnie oglądający skoki kibic wie, że wysoka forma zbudowana w lipcu, sierpniu, prezentowana na festynowych zawodach jest absolutnie kluczowa, by mieć nadzieje na dobrą zimę. To właśnie wtedy buduje się tą bazę, powtarzalność techniczną, oraz mentalność przyszłych mistrzów świata/olimpijskich.
Można łudzić się, że jest to Kurszewel (czy jak tam się tą wioskę pisze), gdzie mamy nasze najmocniejsze ogniwa, ale po takim dramacie wątpię byśmy mieli się dźwignąć. Wygląda to koszmarnie. -
Mucha125 profesor
Period można jednym słowem podsumować bez użyteczny. Nie powinno go być w ogóle lub drugi period letni tylko i wyłącznie hybrydowo jako PŚ/ PK, bo FIS cup już jest całoroczny
-
King profesor
@kibicsportu
Mnie bardzo cieszy, że startują. Juniorom takie starty w zmaganiach FC czy LPK, a co dopiero LGP przydadzą się bardziej niż doświadczonym zawodnikom, którzy szukają formy.
Na dobrą sprawę względem sezonu zimowego to na ten moment z tego grona wyraźnie słabiej prezentuje się Amilkiewicz, pozostali podobnie lub lepiej. Niech sobie trenują i w międzyczasie startują i zobaczymy jaki to da efekt zimą. Nie ma absolutnie żadnych powodów do bicia na alarm czy ogłaszania sukcesu. -
kibicsportu profesor
@King
Z drugiej strony nasza drużyna na PK składała się z trzech juniorów, doświadczonego Kota, Pilcha szukającego formy i Niżnika, który większość kariery przeskakał w Fis Cup.
Więc te wyniki złe nie są.
Łukaszczyk i Tomasiak rok temu praktycznie nie startowali w LPK, Tomasiak startowal w Klingenthal tylko.. A jak startowali w zawodach drugoligowych w zimie, to bez sukcesów, były to pojedyncze punkty. Obsada była w ten weekend mocna. Progres jest widoczny, a o to chodzi. Amilkiewicz na tym etapie rok temu był na dnie. Dopiero w zimie zaczął skakać nieźle. Więc koniec końców ten weekend PK dla nas solidny. Rywale startowali w mocnych składach.
Wiesz wolę, żeby startowało 3 juniorów, niż po raz kolejny Stękała, Murańka. Rok temu w LPK w Oslo we wrześniu było fatalnie, a tam skakali jednak doświadczeni zawodnicy u nas. -
-
Pavel profesor
@Robert Johansson252
Całkiem możliwe, mi umknął ten wynik, pewnie to był jakiś konkurs w Rasnovie z 8 ekipami na starcie ;)
-
Pavel profesor
@ASJ_212
Toż to ten gość dokładnie tak myślał, całą zimę truł bułę bo nie powołują juniorów i nijak nie był w stanie sobie przyswoić, że ci juniorzy może są przyzwoici na tle swoich rówieśników, ale w szerszej perspektywie to max druga dziesiątka PK.
-
King profesor
@Franciszek
Mamy sierpień, a ty jak i niektórzy oczekują nie wiadomo czego mając na uwadze miniony sezon.
Jeszcze was mających takie opinie nie nauczyło, że nawet październik powoli przestaje być już wyznacznikiem czegokolwiek przed zimą? A co dopiero sierpień. To trochę tak jakby sugerować się meczami towarzyskimi w piłce nożnej przed startem sezonu. -
ASJ_212 doświadczony
@Franciszek
A czego się spodziewałeś? Że jak wezmą juniorów do seniorskich kadr to od razu będą seryjnie łapać sie do dziesiątki w PK? I tak jest lepiej niż myślałem bo Niżnik w miarę solidnie zapunktował. Czasem, żeby wyciągnąć zawodnika z kryzysu trzeba zejść do podstaw i na nowo uczyć się skakać.
-
-
Franciszek stały bywalec
To nic że to nie zima, nie wygląda to najlepiej, dalej stary Kocur najlepszy z zaplecza i nikt nie może mu dorównać.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się