LGP w Courchevel: Triumf Krafta, Foubert oraz Insam na podium, Kubacki trzynasty

Gdy ktoś w internecie powołuje się na Orwella gdzieś na świecie ginie panda. I przestań dervish być taki pasywno-agresywny, jak miałeś zły dzień idź na siłownię, albo pobiegać, a internet zostaw sobie na dni w których nie masz miesiączki.

@dervish

"Piszesz, jakobym postulował odwołanie drugiej serii kobiet, żeby skoki męskie rozpoczęły się o czasie? Nigdzie nic takiego nie napisałem."
Owszem, wprost nie napisałeś. Natomiast dlaczego w takim razie na mój komentarz pytający, co Ci się nie podoba w tym, że doprowadzili do końca 2 serie mężczyzn i 2 serie kobiet (bo po prostu był na to czas) odpowiedziałeś kilkoma akapitami (krótkimi, bo krótkimi, ale jednak) traktującymi o politpoprawności i Orwellu?

Która to politpoprawność przez niektórych jest rozumiana wręcz odwrotnie, jak widać po wpisie @Skiflugschanze.

P.S. No i pytanie, jak odniesiesz się do przykładu z Vikersund, który podałem, odpowiadając Pavlowi? Tam odwołano i skoki kobiet, i skoki mężczyzn, a na koniec odróbkę zorganizowano tylko tym drugim.

@Pavel

Jeśli się nie mylę, to jeszcze nie wiadomo, kiedy dokładnie nastąpi to połączenie kalendarza mężczyzn i kobiet (które zresztą jest dla mnie błędną decyzją, bo jest kilka lokalizacji, które organizują tylko zawody PŚ kobiet i być może na męski PŚ się nie zdecydują, więc podejrzewam, że skończy się to jeszcze mniejszą różnorodnością, jeśli chodzi o skocznie w zawodach FIS). W maju dostaliśmy tyle informacji:

"FIS będzie dążyła do centralizacji kobiecych i męskich konkursów Pucharu Świata. Najbliższej zimy nie będzie to jeszcze możliwe z racji wcześniejszego planowania kalendarzy. W perspektywie najbliższych lat celem federacji będzie wprowadzenie wspólnego kalendarza oraz jednego zarządu FIS dla zawodów mężczyzn i kobiet.

- Skoki narciarskie kobiet mają ogromny potencjał do rozwoju. FIS mocno wierzy, że połączenie sił i zysków dzięki dużemu zainteresowaniu skokami mężczyzn, ogromnie zwiększy wartość kobiecych skoków. To świetna szansa na osiągnięcie większego zainteresowania - zapowiada Pertile."

Owszem, skoki kobiet dość często są o zbliżonej godzinie do męskich, ale nie zawsze:
- sobota w Lillehammer - koniec konkursu kobiet o 13:22, zawody mężczyzn rozpoczęte o 16:10,
- Engelberg - konkursy kobiet w piątek i sobotę, niedzielę faceci mieli całą dla siebie,
- Lahti - koniec konkursu kobiet o 11:24, kwalifikacje mężczyzn rozpoczęte o 16:45, ponadto znów zawody żeńskie w piątek, by faceci mogli skakać sami w sobotę i niedzielę,
- Planica - koniec kwalifikacji mężczyzn o 11:48, konkurs finałowy kobiet rozpoczęty o 17:00.

I oczywiście, że mogą się zdarzyć sytuacje z zagrożeniem jednych i drugich zawodów. Ale skąd wniosek, że organizatorzy będą próbować "uratować" konkurs kobiet zamiast zawodów mężczyzn? Choćby ostatnio w czasie lotów w Vikersund w sobotę odwołano wszystko, a tylko mężczyźni dostali niedzielną odróbkę, kobiety już nie - mimo że luka między dwoma niedzielnymi zawodami męskimi to były ponad 3 godziny, więc teoretycznie można by było zrobić też zaległy konkurs paniom.

I nadal podtrzymuję, że takie wywody, jak dervisha poniżej, po dniu, w którym przeprowadzono 2 serie mężczyzn i 2 serie kobiet, to gruba przesada.

@dervish

Większym wciskaniem poprawności były zawody kobiet bezpośrednio po męskich w trakcie Raw Air (a trudno chyba o bardziej poprawny politycznie kraj niż Norwegia). Wtedy rzeczywiście dało się odczuć skutki takich działań, bo skoki kobiet wpakowały się na wczesny wieczór, bliżej "prime time", a mężczyźni skakali po południu (i to w środku tygodnia; w weekend to byłoby pół biedy).
Natomiast kolejność najpierw konkurs kobiet, a po nim mężczyzn jest dla mnie bardziej naturalna. Zaczynamy "rozgrzewką", a najważniejsze wydarzenie na koniec, tak jak w wielu różnych imprezach.

Chociaż rzeczywiście nie pomyślałem o tym, że jeśli warunki przeszkadzają, to późniejsze zawody są bardziej zagrożone i to jest trafny punkt. Dlatego rzeczywiście najlepiej organizować oba cykle osobno, albo zawody kobiet w godzinach przedpołudniowych jak w Vikersund w tym roku.

@Karpp

Z tym biathlonem to niestety często tak było, że nie pokazali jakichś zawodów (np. biegi, kombinacja lub inna dyscyplina) bo w tym czasie na Eurosporcie był biathlon, ale u nas od kilku lat biathlon na wyłączność ma TVP. Naprawdę nie rozumiem, to jest takie trudne, żeby puścić coś co można pokazać na żywo w polskim Eurosporcie, zamiast jakieś powtórki. Myślę, że jednak wczoraj sytuacja była inna i chodzi tylko o promowanie Maxa. Można sprawdzić program tv zagranicznych Eurosportów, ale myślę, że będzie się on pokrywał z polską wersją. Szkoda, że przez idiotyczną politykę tej stacji nie mogłem wczoraj obejrzeć tych zawodów, zwłaszcza, że na podium był Foubert i Insam, co prędko może się nie powtórzyć, zwłascza w przypadku Fouberta, a w tym roku obsada tych zawodów była niezła w porównaniu z kilkoma poprzednimi latami, co najlepiej potwierdza zwycięstwo Krafta i obecność w tych zawodach innych najlepszych Austriaków.

@Bernat__Sola

Znowu bajdurzysz. Piszesz, jakobym postulował odwołanie drugiej serii kobiet, żeby skoki męskie rozpoczęły się o czasie? Nigdzie nic takiego nie napisałem.
Nie będę się powtarzał. Pavel dostatecznie wyjaśnił Ci w czym rzecz.

Nie łączyć zawodów męskich z kobiecymi to nie będzie kolizji terminów i bedzie dużo więcej czasu dla jednych i dla drugich. Tak było dawniej i było dobrze. Teraz będą się zdarzały kolizje mniejsze lub większe i gwarantuje ci, że jeżeli dojdzie do odwołania zawodów lub drugiej serii to nie ucierpią na tym skoki kobiece tylko męskie, a w każdym razie w pierwszej kolejności dotknie to skoków męskich bo można sobie wyobrazić przypadek że z powodów pogodowych odwołany zostanie także cały program zarówno żeński jak i męski i wtedy nie będę mówił o dyskryminacji jednych względem drugich. Po prostu FIS będzie realizował założony harmonogram w zaplanowanej kolejności. Siłą rzeczy jeżeli na coś nie wystarczy czasu to na ostatnie punkty programu czyli skoki męskie, a nie na początkowe.

@dervish

Transy niech robią się swoją kategorię, a nie z kobietami będą walczyć, to niech idą do mężczyzn walczyć, a nie u kobiet, dlaczego nie walczą z mężczyznami, bo to tchórze, nie mają honoru.

Ogólnie nędza z bryndzą, człowiek wiedział, a się łudził, że może choć 10 miejsce będzie. Wąsek coraz bardziej wkurzający, jakby startował za karę.

@Bernat__Sola

1. Zawody kobiet i mężczyzn rzadko się przecinały w PŚ i odbywały się w różnych lokalizacjach

2. FIS zauważył, że skoki kobiet interesują nikogo więc od sezonu 2025/26 przeforsował zapis, że lokalizacje muszą być tożsame

3. Skoro chodzi głównie o to, aby skokami męskimi podpromować skoki kobiet to siłą rzeczy czas dzielący obydwie konkurencje musi być relatywnie niewielki (nie jak w przypadku kombinacji skoki do tejże w godzinach porannych)

4. Jeżeli tych lokalizacji nie będzie 5, a 15 to statystyka nam mówi, że szansa na wystąpienie sytuacji jak z pierwszego konkursu rośnie

5. Nie przeskoczysz prostej zależności w trudnych warunkach łatwiej przeprowadzić jeden konkurs niż dwa

@dervish

Orientuję się, że Orwell był lewicowcem. Rozumiem, że Ty też? ;)
Koloryzować (może bardziej hiperbolizować), owszem, lubię, udawać, że nie mam pojęcia czasem też, gdy dyskusja tego wymaga, przeinaczać nie za bardzo.

Tak, jeżeli zawody męskie zostałyby odwołane, to rzeczywiście można by było mieć pretensje. Ale do tego nie doszło, a Ty i tak grzmisz o "znaku czasów" i brniesz w wywody o LGBT, politycznej poprawności, Orwellu itd. A to wszystko oparte jest tylko na Twoim gdybaniu, że jakby nie było czasu na pełen konkurs mężczyzn, to z pewnością i tak zamiast jednej serii facetów byłaby II seria kobiet.

Nie, to Ty niewłaściwie postrzegasz sytuację i to Ty dokonujesz tego "lewackiego odwrócenia pojęć". To, że faceci skoczyli 40 minut później (a i tak został przeprowadzony dwuseryjny konkurs), to wg Ciebie dyskryminacja, a potencjalne odwołanie kobietom serii "bo tak", "bo dervishowi się nie podoba" już dyskryminacją by nie było? Co więcej, w jakiś sposób próbujesz z tego uczynić równouprawnienie ("zarzucasz mi, że proponując równouprawnienie uprawiam dyskryminację?" - Równouprawnienie miałoby polegać na tym, że konkurs kobiet powinien być jednoseryjny, a mężczyzn dwuseryjny?). W obu przypadkach mężczyźni dostają dwuseryjne zawody, tylko w wersji FISu dla kobiet też udaje się go przeprowadzić, a w Twojej już nie.

Mylisz transpłciowość z interpłciowością (dla Twojego pokolenia znaną jako obojnactwo). Ale Chelif i Lin powinny zostać przebadane przez MKOl nawet jeśli nie ma on zaufania do IBA, bo opieranie się na paszportach to jakiś żart. I to akurat rzeczywiście sprawa bardzo smutna.
Co do stosowania prawa przez władzę - cóż, tutaj też niestety muszę się zgodzić.

Pytanie o IO nie jest bez sensu. W 1896 kobiet na IO jeszcze nie było - gdyby ktoś wówczas chciał wprowadzić konkurencje żeńskie (co stało się faktem już 4 lata później) pewnie też byś wówczas oponował, że po co, że to wciskanie na siłę pań, że oglądają się na pomoc mężczyzn.
Ale być może akurat w tym kontekście jest to o tyle niefortunne porównanie, że IO to impreza rozgrywana sporo dłużej niż 2 dni, więc tam nawet jak coś nie pójdzie, to jest dużo czasu na rozegranie zawodów do końca (Tylko że gdyby konkurs męski się nie odbył, to pewnie i tak przełożyliby go na dzień następny...).
Natomiast nie odniosłeś się do kwestii kombinatorów, tutaj już na pewno analogia jest. Czekam, aż coś na to odpowiesz :).

@Lataj

Przy loterii lepiej robić dwie serie niż jedną (oczywiście przy założeniu, że nie ma jakiejś patologii à la Seefeld), bo szczęście w pewnym stopniu się wówczas wyrównuje. A w II serii i tak chyba wiatr był nieco (z naciskiem na "nieco") spokojniejszy.

@dervish

cd.
"skoro wspólne konkursy LGP są "na siłę", to czy np. wspólne IO także?" - pytanie bez sensu bo przywołuje fałszywą analogię. Mogłeś się lepiej postarać.

"Jak będzie inaczej, to wtedy będziesz mógł narzekać." - pozwól, że sam sobie będę wyznaczał granice.

@Bernat__Sola

Na temat wspólnoty poglądów moich i Orwella to nie zabieraj głosu bo się w temacie absolutnie nie orientujesz.
W sumie gdybym nie wiedział, że to ty napisaleś ten komentarz to mógłbym go potraktować poważnie, ale dobrze ciebie znam i wiem, że uwielbiasz koloryzować, przeinaczać albo udawać, że nie masz pojęcia o co chodzi.

Łopatologicznie:
nie chodzi o te kilkadziesiat minut opóźnienia ale o opóźnienie w ogóle. Dziś było tyle a jutro mogą być 2 godziny lub anulowanie serii. Błachut podczas pierwszej serii mówił o sporym opóźnieniu i zastanawiał sie czy do drugiej serii dojdzie.
Fakt jest taki, że skoki meskie mogą tylko stracić na łączeniu zawodów z kobietami a kobiece tylko zyskać.

Po tym co wypisujesz to nie znasz znaczenia słowa dyskryminacja albo niewłaściwie postrzegasz sytuację. Bo biorąc pod uwagę kto na tym traci a kto zyskuje to dyskryminowane sa skoki męskie na rzecz żeńskich.

Równouprawnienie byłoby wtedy gdyby każda płeć radziła sobie bez oglądania się na pomoc drugiej. Skoki męskie nie potrzebują "pomocy" skoków żeńskich. Skoki żeńskie same nie dają sobie rady. Gdzie tu równouprawnienie płci? ;)

A ty zarzucasz mi, że proponując równouprawnienie uprawiam dyskryminację? Sorry ale to coś w rodzaju lewackiego odwracania pojęć z którym obecnie mamy do czynienia powszechnie i w każdej dziedzinie życia. XD.

Przykładów aż nadto.
I żeby nie wchodzić w sprawy krajowe przywołam tylko IO w Paryżu gdzie w specyficzny sposób dokonano redefinicji równouprawnienia i dyskryminacji nie tylko ze względu na cechy płciowe... ;)
Lewackie ruchy feministyczne tyle krzyczą o prawach kobiet a gdy transy gwałcą te prawa nabierają wody w usta bo tak nakazuje im poprawność polityczna. Bo nie ma sprawy gdy dyskryminowane są kobiety uprawiające sport, a gdy głośno tym mówią (chociażby w przeszłości Joanna Jóźwik) to są odsądzane od czci i wiary, ważne że transy mają swoje "równouprawnienie" i mogą bić się z kobietami. Nawoływanie by transy rywalizowały w swojej kategorii i by wszyscy chcący startować w sporcie kobiecym przechodzili "testy kobiecości" to już nie jest wołanie o równość szans w sporcie kobiecym tylko dyskryminacja transów.
Swoiste równouprawnienie płci: mężczyzna bije się z kobietą ;)

Ale co ja tu z ta łopatologią będę wyjeżdżał w czasach w których wszystko jest relatywne. W czasach w których władza która powinna stać na straży prawa, nie stosuje go tak jak ono stanowi tylko tak jak je władza rozumie.

Wy piszecie, że dramat, ale tak loteryjnych zawodów nie da się traktować poważnie. Już lepiej było zrobić tylko jedną serię tej farsy. Foubert nieoczekiwanie na podium. Wydawało się, że Insam bez szans na pudło przy tak mocnych Austriakach, a jednak. Kraft to jedyna oczywistość.

@Filigranowy_japonczyk

Ostatni raz 3 Francuzów zmieściło się w "30" w zawodach najwyższej rangi 15,5 roku temu w legendarnych (albo niesławnych, jak kto woli) zawodach PŚ w Pragelato 14.12.2008 - Chedal był wtedy 7., Descombes Sevoie 23., a 30. pozycję zajął Mayer.
W LGP miało to miejsce jeszcze dawniej, bo niemal 3 dekady temu - 01.09.1994 w Predazzo 14. był Dessum, 22. Jean-Prost, a 29. Delaup (a do tego 31. był Mollard :P). Z tym że wtedy w Letnich Grach Podwórkowych stosowano klasyfikację turniejową, nie pucharową - tj. sumowano noty. Punkty zdobywali więc wszyscy uczestnicy.

@dervish

"Cierpieć" przez kilkadziesiąt minut opóźnienia konkursu LGP... Gdybyś nie pisał tego Ty, nie pomyślałbym, że to na poważnie.
Późna pora tutaj nie wchodziła w grę, bo do zachodu słońca było wciąż sporo czasu.
Jak będzie inaczej, to wtedy będziesz mógł narzekać.
W tym konkretnym przypadku to, co proponujesz, to byłaby dyskryminacja otwartym tekstem - "panie, mamy was gdzieś i odwołamy wam drugą serię, mimo że jest czas na jej przeprowadzenie, bo już muszą skakać faceci" ;).

"Podczepanie pod zawody męskie na siłę"? W takim razie pytanie: skoro wspólne konkursy LGP są "na siłę", to czy np. wspólne IO także? Albo wspólne konkursy z kombinatorami (w zeszłym sezonie tak było w Ruce, Lillehammer, Lahti i Oslo)?

A Orwell miał zgoła inne poglądy od Ciebie. Za sportem zresztą w ogóle nie przepadał.

@zimowy_komentator

Jednak trzeba przyznać że podium Fouberta to niespodzianka zwłaszcza patrząc gdzie jeszcze rok temu były Francuskie skoki do tego obsada też była lepsza niż rok temu w Rasnovie gdy Ipcioglu zdobywał podium

@kibicsportu

Kamil generalnie miał trochę pecha latem że nie wygrał LGP. Choćby w 2010 stał na podium w każdym z 6 konkursów w których startował ale przegrał minimalnie z Ito który zaliczył jeden występ więcej.

@zimowy_komentator

"ale może z drugiej strony jest on potwierdzeniem powagi tego podium."
Też żałuję, że się wmieszał, ale biorąc pod uwagę przewagę, z jaką wygrał, to jest raczej potwierdzeniem "niepowagi" tego podium. Czy raczej warunków, w jakich odbywał się konkurs.
Też jestem za "egzotyką", żeby nie było.

@Filigranowy_japonczyk

Nie przesadzaj... akurat skoczkowie tacy jak Foubert, Marusiak, Insam, Bresadola, Belshaw, Ipcioglu, Frantz, Wasiliew, Zografski itd. już dawno przestali być chłopcami do bicia. W PŚ potrafią punktować a w LGP nawet stawać na podiach czy wygrywać cały cykl.

Dzisiejszy skład podium bardzo przyjemny i za to lubię LGP - szkoda, że Kraft się w to wmieszał, ale może z drugiej strony jest on potwierdzeniem powagi tego podium.

@Filigranowy_japonczyk

Co do Krafta, też trochę przypomina Kamila Stocha po sezonie 17/18. Gdzie dominował na początku LGP.
Wygrał w Wiśle, Hinterzarten, Einsiedeln. Co ciekawe Kraft jest dokładnie w tym samym wieku co Stoch był w 2018 roku.

@Bernat__Sola

Chodzi o to, że spełnia się to czego się obawiałem od dawna i o czym pisałem jak tylko zaczęto łączyć zawody męskie z damskimi.
Przewidywałem, że skoki męskie i ich kibice coraz częściej będą z tego powodu cierpieć. Dziś było kilkadziesiąt minut opóźnienia, innym razem oprócz uraczenia tych którzy skoków damskich nie oglądają wątpliwą przyjemnością oczekiwania na skoki męskie zaserwują anulowanie męskiej serii (z powodu późnej pory i/lub pogorszenia warunków) a jeszcze innym razem odwołają całe zawody co nie miałoby miejsca gdyby pań na siłę i zgodnie z obowiązująca politpoprawnością ideologiczną nie podczepiano pod zawody męskie w celach promocyjnych. Panie zyskują, męskie skoki zaczynają tracić.

Brakuje jeszcze tylko tego, żeby w podobny sposób zaczęto promować sport niepełnosprawnych a w przyszłości jakieś odmiany dla LGBTQ które będą miały pierwszeństwo nad zawodami właściwymi na które czeka większość.

Nawet Orwell tego nie wymyślił, a prawie wszystko co wymyślił i co za jego czasów było traktowane jako literacka polit-fiction okazało się proroctwem. No cóż, signum temporis;)

Odwrotnej kolejności zawodów jak nakazuje rozum oczywiście nie zrobią, bo kto by wówczas czekał i oglądał zawody Pań? ;)

No ostro powalony konkurs Foubert na podium jeszcze gdyby rok temu ktoś powiedział mi że Francuz stanie na podium nawet w letnim GP to bym kazał mu puknąć się w głowę. Wiadomo że to tylko lato ale widok Francji na trzecim miejscu w Pucharze Narodów to coś co pewnie prędko się nie powtórzy dodatkowo 3 Francuzów z punktami w zawodach najwyższej rangi od... nawet nie wiem kiedy

No i gratulacje też dla Insama dla którego to też nagroda za cierpliwość w końcu jeszcze 2 lata temu wydawało się że pójdzie droga innych zdolnych zawodników z egzotyki i przepadnie a tu ładnie rozwija się jego kariera

A co do naszych to spokojnie lepiej żeby teraz skakali słabo niż zima. Sam zresztą wierzę że Thurn nie spaprze przygotowań tak jak rok temu.
No i jeszcze Kraft który nie spuścił z tonu po genialnym sezonie ale często tak jest że zawodnicy po genialnym sezonie są mocni latem
W przypadku Stefana żeby jednak nie okazało się że powtórzy się sytuacja z Morgim z 2011 roku gdzie po dominacji w sezonie 10/11 dalej wygrywał wszystko jak leci latem po czym zima zgasł i zajął tylko 7 miejsce w generalce.

Insam na podium to trochę zaskoczenie ale Foubert to już totalne ! Jak widać przy loterii wszystko jest możliwe. Mimo wszystko brawo dla nich. Dwójka kolejnych młodych Francuzów z punktami. Fajnie jakby jutro Jules do nich dołączył.

@LewReteni

Też się ucieszyłem. :-)
Ale nie porównuj - to nie ta skala sukcesu.
Choć niespodzianka podobna.

Co tu się stało?! Foubert na podium to niebywały i wręcz wymarzony widok, ale że się spełnił... Napewno to dla niego wielkie przeżycie. Ostatnio tak się zdziwiłem jak Kanada zdobyła brąz na Igrzyskach.

@dervish

Ale o co chodzi? Przeszkadza Ci, że chcieli zrobić 2 serie dla pań i 2 serie dla panów?

@ASJ_212

Dzięki za info.

Na stronie Eurosportu są skoki Polaków z dzisiejszego konkursu

@Bernat__Sola

Jeden przy lądowaniu, a nie wiem z czyjej winy, bo nie widziałem(czy jednak przez wiatr?). W powietrzu wiadomo można mówić że przez wiatr.

"Z uwagi na przedłużające się zawody pań, ...." - no cóż - signum temporis.

@Mlodyzdolny

Ale mało kto widział z niej obraz. :-(

@Mlodyzdolny

Tak, trochę podobna do tej z 2011. W końcu można normalnie oglądać

@Mucha125

2 upadki - Bartolj i Urlaub.

@Karpp

Dokładnie tak było:

poniedziałek, 13 lis 2023, 14:40kibicsportu profesor2
@Karpp
Tego nie napisałem, że tak w poprzednich latach nie mówił, ale akurat Kamil sam mówi, że od MP skoki są dobre i czerpie z nich radość. Trzeba pamiętać, że Kamil wobec siebie zawsze jest bardzo krytyczny. Przede wszystkim tutaj nadzieje daje to, że Kamil powiedział, że mniej już skupiają się na pozycji najazdowej, bo czym bardziej chcieli ją poprawić, to było gorzej. Dlatego w tym upatruje nadzieje.

Czy 2023, czy 2024, nie zmienia się nic - Stoch optymistyczny w okresie przygotowawczym, kibicsportu podobnie, a Ty próbujesz trochę urealniać oczekiwania :D.

Odnośnie do potencjalnego zakodowania skoków - nie zdziwiłbym się, gdyby za parę lat do tego doszło, po spadku zainteresowania spowodowanym kolejnymi słabymi sezonami naszych. Wtedy już raczej prezydent ani premier upominać o to się nie będzie. Ale na razie oczywiście nie wchodzi to w grę.

Ej bo widzę że każdy ignoruje fakt że w courchevel wreszcie pojawiła się normalna kamera

@Bernat__Sola

To może jutro zwycięstwo Fouberta😉😉😉

@kubilaj2

Ja mówię tu o długofalowych osiągnięciach a nie o lepszym dniu czy lepszej kadrze kobiecej

@Arturion

Masz rację. To była ,,Loteriada" zatem nie było co oczekiwać

Najlepszy wynik Francuza w LGP od prawie 26 lat - tyle minie jutro od zwycięstwa Nicolasa Dessuma, zresztą odniesionego na tej samej skoczni. Ostatnie francuskie indywidualne miejsce na podium w tym cyklu zajął Emmanuel Chedal. 15 lat i 1 dzień temu w Pragelato był 3. (szkoda, że zawody nie odbyły się w poniedziałek lub w środę, bo to pudło Fouberta wypadłoby dokładnie w rocznicę któregoś z tamtych wyników). Była jeszcze 3. pozycja Francji w mikście w Courchevel w 2013 - i znów, jutro wypada rocznica :D.
Manu w zimie następującej po tamtym lecie zaliczył podium PŚ w Lillehammer ;). Życzę Walentemu, by historia się powtórzyła (choć jest to niestety kompletnie nierealne).

Insam z kolei wywalczył pierwsze włoskie podium LGP od niespełna 23 lat i zwycięstwa Roberto Cecona w Stams.
Ostatnim ich indywidualnym pudłem w zawodach najwyższej rangi była 3. pozycja Andrei Morassiego w PŚ w Oberstdorfie 17,5 roku temu. Następnie na najniższym stopniu podium stanął jeszcze włoski mikst w PŚ w Lillehammer w 2012.

I jeszcze jedna sprawa, aktualizacja zestawienia, które wstawiałem po LGP w 2021 (największe przewagi w konkursach LGP) - Kraft z 4. największą przewagą w historii:

1. Ryōyū Kobayashi - 28,9 pkt, Hakuba 24.08.2019
2. Maciej Kot - 28,8 pkt, Klingenthal 02.10.2016
3. Andreas Wellinger - 26,8 pkt, Courchevel 15.08.2013
4. Stefan Kraft - 25,6 pkt, Courchevel 13.08.2024
5. Kamil Stoch - 25,2 pkt, Klingenthal 03.10.2011
6. Simon Ammann - 24,9 pkt, Hakuba 13.09.2008
7. Takanobu Okabe - 24,5 pkt, Hinterzarten 28.08.1994
8. Janne Happonen - 24,3 pkt, Hakuba 10.09.2006
9. Ryōyū Kobayashi - 24,1 pkt, Klingenthal 02.10.2021
10. Masahiko Harada - 23,8 pkt, Predazzo 11.08.1998
11. Masahiko Harada - 21,5 pkt, Hinterzarten 16.08.1998
12. Sigurd Pettersen - 20,6 pkt, Courchevel 14.08.2003
13. Dawid Kubacki - 19,4 pkt, Hinzenbach 25.09.2022
14. Ryōyū Kobayashi - 18,2 pkt, Hakuba 24.08.2018
15. Peter Prevc - 16,7 pkt, Wisła 26.07.2014

@Fan_ekipy_pod_narty

"Polacy słabo Niemcy tragedia."
Polacy nie "słabo", ale "tak sobie". Niemcy - rzeczywiście. Także tragedia NOR i SLO. Ale pamiętajmy, że trzy ostatnie nacje nie przysłały najsilniejszych zawodników. My chyba też... No i JPN raczej też.

@alo

Możesz sobie tak machać ręką, ale potem nie marudź, że w skokach narciarskich liczą się na poważnie przedstawiciele 4-5 krajów, w dodatku biorąc pod uwagę wykruszających się z tego grona od dłuższego czasu Polaków, przez co w konsekwencji grono to zawęża się jeszcze bardziej. "Egzotyka" w skokach narciarskich jest zdecydowanie potrzebna do przetrwania dyscypliny na jeszcze dłuższą metę.

@Karpp

Masz racje i tak jest.

@King

Ale trzeba przyznać, że na razie Krafta to może pokonać chyba tylko Ludwik. ;-)

@Fan_ekipy_pod_narty

Włosi mieli pudło Morassiego w Oberku 07 i mikście Lillehammer 2012 :P

Patrzę na wyniki a tu....
CO TU SIĘ ODWALIŁO!?
Insam i Voubert na podium Peier wysoko wspaniały wynik Japończyków.
Polacy słabo Niemcy tragedia.
Dla Francuzów jest to chyba pierwsze podium od czasów Chedala i Dessuma a Włochów R. Cecona...
Ciekawe zawody.

Lato...znajac zycie Insam i Foubert w zimie zdobeda lacznie mniej niz 150pkt

Co do dyskusji o braku transmisji, która mnie trochę rozbawiła trzeba pamiętać, że Eurosport to jednak francuska stacja i czasem po prostu pokazuje to co centrala z Francji ustali. Czasem mogą otworzyć polskie okno ale (chyba?) nie zawsze. Poza tym (chyba?) muszą dodatkowo za to płacić.

Pamietam taką sytuacje w zimie gdzie równocześnie był biathlon i biegi narciarskie, a u nas ES nie pokazuje biathlonu więc pokazali jakąś powtórkę zamiast biegów na żywo bo biathlon pokazywany był we Francji. Być może i tym razem we francuskim Eurosporcie też jest coś innego (tenis?) do czego my akurat w Pl nie mamy praw.

Natomiast jeśli chodzi o te wszystkie lamenty dzieciaków, że będą musieli w zimie prosić rodziców, żeby dali im 4 dyszki na skoki bo im TVN zabierze należy włożyć między bajki. Jest ustawa, którą chyba można obejść w streamingu (Viaplay) ale to się nie zdarzy. Skoki to sport numer 2 u nas, więc coś takiego byłoby sprawą państwową w którą zaangażowani byliby premier i prezydent ;) TVN podnoszący na to rękę szybko pożałowałby.

@King

Dla nas najgorszy, że dużo nie odrobiliśmy w WRL i tyle w sumie. Bo kasy z tych konkursów prawie nie ma. Stąd wolałbym PŚ całoroczny bo przynajmniej skoczkowie więcej zarobią

@kibicsportu

Jakby to był październik to bym się bał, ale to sierpień i dziwne skoki w loteryjnych warunkach.

To super z tym Kamilem, czekam na zimę w takim razie i dogonienie Małysza w ilości pudeł. W 2 lata jak ma być mocny powinien dać radę :)

Wow. Brawa dla organizatorów i to szczere. Był tylko JEDEN upadek jak na takie wariactwo pogodowe. Nota za wiatr w obu seriach dla niektórych zawodników:
1. 40.3+31.8 = 72.1 dla Wolnego
2. 35.7+ 31.2 = 66,9 dla Sato
3. 1.1 dla Mogela
4. -1.5 + 29.7 = 28.2 dla Peier
Szaleństwo wiatrowo punktowe i jak z maszyny wyniki oprócz Krafta, którego można określić za dużego farciarza. Jeszcze belki latały jak opętane. Aż się dziwie że ktoś w takich warunkach wylosował dyskwalifikacje.
Ogólnie początek letnich zawodów to ciągle jakaś loteria co trochę zaczyna być niepokojące i chyba trzeba będzie się przyzwyczaić do częstszych loterii.
Z wyników nic nie można odczytać dwóch istotnych punktów jak otrzymanie dożywotniego prawa startów dla niektórych zawodników oraz oczywiście punkty do WRL oraz IO

Ahh esencja tego forum :)
Wystarczył jeden, do tego loteryjny konkurs gdzie Polacy tracą do Krafta 50 pkt. lub więcej i już jak widać upadek już się dokonał :)
Hoerl, który zimą zapewne znowu będzie w stanie coś tam wygrać stracił 38 pkt. do tego samego Krafta ale to taki tam nieistotny szczegół :D

@alo

Może Waskowi I nic się nie stanie, ale co stanie się z Tomasiakiem? Zdecydowanie nie jest dobrym skoczkiem narciarskim, nie ma potencjału.

Statystyki konkursu

3 zwycięstwo Krafta (7 podium w karierze),
1 podium w karierze Fouberta,
1 podium w karierze Insama.

Foubert i Insam zaskoczenie, szkoda że nasi tak nie mogą skakać....

@Karpp

Po prostu ufam Kamilowi. Teraz trenuje z trenerami , którzy poświęcają mu się w 100%. Więc trochę jest inaczej niż rok temu czy 2 lata temu. Stąd mój większy optymizm co do Kamila.
Natomiast kadra Thurnbichlera wygląda tak jak rok temu. Czyli przeciętnie.
Wolny, który trenuje w bazowej kadrze skacze na podobnym poziomie co Kadra A.

@Kolos

Gościu jest sierpień i mało poważne zawody do tego loteryjne

@kibicsportu

Ale to samo pisałeś i rok i dwa lata temu. Od Kamila w lecie zawsze bije taka pewność siebie :) Ja już nie daje się nabrać. I tak jak pisałem, dopóki nie zobaczę nie uwierzę.
I oczywiście jeśli chodzi o Kamila to na jego ambicje jest powrót do czołówki a nie ciułanie się na miejscach 10-15.

@Karpp

Nie. Po prostu od Kamila bije tak pewność siebie, radość z tego co robi.

@Franciszek

Z Wąska nic nie będzie. Trzeba się skupić na ratowaniu pokolenia Łukaszczyka i Tomasiaka

@kibicsportu

No jak ty bierzesz słowa Kamila w lecie na poważnie to gratuluje.
Można wziąć jeden losowy trening stąd Kubackiego gdzie był 3 i jeden Zniszczoła gdzie był też w czołówce i mówić, że jest świetnie. Tak samo sobie Kamil mógł powiedzieć, że skacząc 3 belki wyżej był na poziomie Krafta.

Co tam się odpier*oliło w tym Kurszewelu?
Pytam serio, bo oczywiście szkoda było mi czasu na śledzenie letniego bezwartościwego festynu w skokach na nartach; niemniej jak patrzę na te wyniki i widzę gwałt... Krafta. W SIERPNIU(!). Nad... Foubertem (!!!!!) , a podium dopełnia jeszcze Włoch, to ciężko o inną reakcję.

@Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

Wąsek to ogólnie sprawia wrażenie człowieka o słabym charakterze. Głupie dyskwalifikacje, a to czegoś zapomni, a to zgubi a teraz za bieliznę dyskwalifikacja.

Stefan Kraft pokazuje, że ostatnimi czasy po prostu skacze najlepiej i tyle, ale naprawdę pogratulować to tym razem trzeba Valetinowi i Alexowi. Tak znakomite konkursy w wykonaniu nacji raczej nie za pierwszym rzutem kojarzonymi ze skokami narciarskimi są potrzebne możliwie najczęściej, żeby dyscyplina otworzyła się na więcej narodowości. Z oczywistych względów nie żałuję i nie powinienem żałować Rosjan (skandal w skokach narciarskich z tym Klimowem nie tylko ze względu na poparcie agresora w wojnie z Ukrainą, ale przede wszystkim przez to, że koleś wygrał Letnie Grand Prix w 2018, tak więc pokazał, że jak chce, to potrafi nieźle skakać, przynajmniej wykorzystując jednocześnie absencję czołówki, ale oczywiście sieczka w głowie zamiast piątej klepki wygrała, przez co w 2022 roku zmalował, co zmalował.), natomiast żeby dyscyplina przetrwała, muszą odważniej pokazywać się inne nacje, również zimą, miejmy nadzieję.

Można? Można!!!

Foubert co prawda miał farta ale potrafił go wykorzystać. Polscy młodzi tytani mentalni dostaliby rozwolnienia na myśl o podium nawet LGP. Ten Wonsek to jest jakiś akustyczny? Która to już jego dyskwalifikacja w ostatnich latach? Gacie za duże założył? Co będzie następne? Zapomni kasku i zawrócą go z belki?

To że wygral Kraft to zaskoczenie nie jest ... a drugie miejsce to już na prawdę sukces życia. Insamowi 🇮🇹 🥉to się należało za zimę.
Fajne zawody ogólnie... nasi na swoim poziomie. Też dość przyzwoicie.

@Robert Johansson252

Chłopie ja se mówię przed konkursem Foubert na podium i nagle... Pach Foubert 2

Insam Foubert na podium mówi o tym konkursie że lepiej nie traktować poważnie. Równie dobrze mógłby któryś z naszych trafić znacznie lepsze warunki i wygrać

Popularny Kraft to miły facet, który nie tylko skacze jak mistrz, ale jest także mistrzem, którego trudno pokonać, i tak będzie również w tym sezonie. Uważam, że jedynym mistrzem, który może go pokonać, jest Kamil Stoch, który zdecydował się na treningi indywidualne z trenerem personalnym

No niestety, Polacy skaczą fatalnie. Kolejna klapa Thurnbichlera.

Cała nadzieja w Kamilu Stochu....

Widzę, że niezależnie od pory roku, Stefan Kraft ciągle jest najlepszy. Ciekawe, czy będzie w stanie zdobyć 4 Kryształową Kulę w tym sezonie?

Patrzę stratę naszych do Kubackiego. 50 pkt, to jest bardzo dużo, nawet jak na lato i na połowę sierpnia. No nie wróży to nic dobrego.
Dalej stoję przy swoim, ale uważam, że Kamil Stoch będzie najlepszy z naszych w najbliższym sezonie. Pamiętamy, że on miesiąc temu trenował w Bischo, gdzie skakali Austriacy i Ryoyu i powiedział: ,, Te treningi w Bischofshofen przede wszystkim mnie uspokoiły, że ta praca idzie w naprawdę dobrym kierunku. ". Więc pewnie te skoki złe na tle Krafta nie były.

Kubacki wygląda słabo technicznie.
Wiadomo do sezonu zimowego jeszcze trochę zostało, bo niewiele ponad 3 miesiące, ale niepokój jest. Patrząc na zawodników też z innych naszych kadr.

Wolny ty leszczu kupon żeś mi uwalił tym drugim farfoclem

Ostatecznie cieszę się, że wykupiłem tego Maxa, przyjemnie się patrzy na takie wyniki. Nie, żeby to miało już jakąś rewolucję zwiastować, ale mimo wszystko w przypadku Francuzów należy mówić o zauważalnym postępie, bo rok temu mogliby pomarzyć o czymś takim.

Takiego oryginalnego podium nie było od czasu zeszłorocznego Rasznowa, tylko że tam była fatalna obsada, a tu jednak kilku czołowych zawodników przyjechało

No i wielkie zwycięstwo Stefana Krafta

Nie spodziewałem się tyłu Francuzów z punktami.

I co?

Valentin Foubert na podium.

Nie wiem, czy się śmiać, czy gratulować

Zaskakująco dobrze skaczą Japończycy. Nie spodziewałam się.

@kibicsportu

Mam przeczucie że ten nadchodzący sezon lepszy nie będzie dla niego i dla nas

Kubacki to Kubackik, lepszego w Polsce nie ma, a kto czeka na polską młodzież, zestarzeje się i będzie czekał dalej.

Wolny znowu jedne z gorszych warunków.

Te skoki Kubackiego takie sobie. W drugiej serii ma niższą notę niż Juroszek i Zniszczoł. W latach kiedy dominował, to na tym etapie już skakał dobrze,

Kubacki przyzwoicie

Kacper naprawde dobry skok w tej drugiej serii.

Świetny skok Juroszka

@Kulas2468

W takich warunkach przeliczniki wypływają losowe liczby.

Nasi to tragiczne warunki mają

Ale pech Zniszczoła. Wiatr ucichł, to teraz przerwa techniczna, a pewnie jak będzie skakał, to nagle wiatr zacznie mocno wiać w plecy.

EDIT: HAhaha, oczywiście. Wiatr mocny, jeszcze belka obniżona.

@Fan_egzotyk

Przecież jest jeden Niemiec Eisenbichler

Zdaje mi się, że Wolny nie jest już aż tak pasywny w locie jak w sezonach 2022/2023 i 2023/2024

Trzech Francuzów z punktami a żadnego Niemca nie będzie w 30😅

Bez oglądania te wyniki wyglądają jak wyplute przez maszynę losującą ;)

Aż żałuję, że nie oglądam, bo z przelicznikami się dzieją cuda. Ponad 47 punktów rozpiętości w rekompensatach to nie jest raczej rekord, ale robi wrażenie.

Nie oglądałem na maxi ani na Playerze dlatego się pytam czy rzeczywiście Stefan Kraft był wstanie skoczyć tak dalego czy miał lepsze warunki nisz się pokazały?

Xd

Valentin Foubert walczy o podium. No to niezłe jaja.

Smuci mizeria Turków

Nie miałem okazji oglądać tych skoków w telewizji, ale myślę, że gdyby odbyły się na pustyni Gobi, byłyby bardziej sprawiedliwe.

Te wyniki to niezle jajca