„Zapoznanie się może być dobrym pomysłem” – Kubacki o zgrupowaniu Polaków w Trondheim

  • 2024-09-03 09:40

Dawid Kubacki kontynuuje solidny sezon letni. 34-letni reprezentant Polski, który w Courchevel był najlepszym z Polaków przy okazji inauguracji Letniego Grand Prix 2024, w ostatnią środę sierpnia wygrał Międzynarodowy Memoriał Olimpijczyków w Szczyrku. W najbliższych dniach indywidualny medalista olimpijski z Pekinu będzie miał okazję lepiej zapoznać się z areną przyszłorocznych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym.

– Ten start mieliśmy trochę przy okazji naszego zgrupowania w Szczyrku. Myślę, że dobrze było sobie skoczyć w zawodach. Podwórkowych, bo podwórkowych, ale zawsze to element rywalizacji. Pojawia się trochę adrenaliny. Można sprawdzić, jak w zawodach sprawdza się to, nad czym się pracowało. To było przyjemne skakanie, trafiliśmy też na dobrą pogodę. To były takie zawody w starym stylu, co czasami też jest fajne – skomentował Kubacki środowy start w Szczyrku na kompleksie Skalite im. Beskidzkich Olimpijczyków.

– Stale pracuje się nad czymś innym, aby ustabilizować swoją dyspozycję. Wydaje mi się, że cały czas jestem na etapie stabilizowania progu na fajnym poziomie. To jeszcze nie jest to, co ma być. Na kolejnych elementach za bardzo jeszcze się nie koncentruję, bo 90% sukcesu jest na progu. Praca wre, praca w trakcie. To nie jest jeszcze etap zakończony – mówi na temat swojej aktualnej dyspozycji.

Początek września w przypadku reprezentacji Polski oznacza zgrupowanie na kompleksie Granaasen w Trondheim, gdzie na przełomie lutego i marca rozdane zostaną medale światowego czempionatu narciarzy klasycznych.

– W przypadku takich skoczni, które są nowe, a mamy na nich oddane tylko kilka skoków konkursowych zimą, zapoznanie się z nimi może być dobrym pomysłem. Z drugiej strony był na przykład Pekin, gdzie polecieliśmy po raz pierwszy na igrzyska i też się dało. Teraz nie ma tak dużych różnic między skoczniami, kiedy są budowane pod nowoczesne profile. Są do siebie bardzo podobne. Nie ma elementów, które na nowych skoczniach mogą bardzo zaskoczyć – uważa Kubacki.

Biało-Czerwoni w Norwegii przetestują także bazę noclegową, gdzie spędzą najważniejsze wydarzenie sezonu 2024/25.

– Sport zajmuje większość czasu na takich imprezach, ale dobrze jest, by w bazie noclegowej dało się wolny czas spędzić trochę inaczej, a nie tylko w pokoju, gdzie ma się tylko łóżko, szafkę nocną i ubikację. Do tego dwie walizki na środku pokoju, bo nie ma ich gdzie wcisnąć. To na pewno dość istotne, żeby mieć komfort porobienia czegoś innego w wolnym czasie. Wszystko po to, by nie zwariować podczas wyjazdu dość długiego jak na nasze standardy. Podczas imprez rangi mistrzowskiej jest trochę więcej czasu w jednym miejscu. Można jakoś zagospodarować czas. Czasami przyjeżdżają partnerki, można się z nimi spotkać i przejść na kawę. To też jest dobre, żeby oderwać głowę od aspektu sportowego. Na kolejny dzień wraca się do pracy z większą werwą – kończy Kubacki.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5946) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • PauloXaver doświadczony
    Na kawę z partnerka? Jaka kawa? Wystarczy dobry seks.

    Z partnerka

  • Adam90 profesor
    @atalanta

    czyli wnioskuję że się nie można dokładnie przygotowc bo wiecznie będą poprawiać

  • Kolejski stały bywalec
    @alo

    W porównaniu do ciebie, to ja tu jestem mistrzem słowa. Oczywiście, że możesz, tak samo jak ja mogę te głupoty skomentować.

  • alo profesor
    @Kolejski

    To co już swoich przemyśleń nie można tutaj napisać? Zabronić mi nie zabronisz. Przynajmniej głupot nie pisze takich jak ty

  • Kolejski stały bywalec
    @alo

    Powinieneś zostać trenerem. Ocenianie filmiku "z rąsi" i układanie pod to teorii zwiastuje, że odniesiesz niebywałe sukcesy. Pierwsza piątka PŚ w postaci Habdas, Pilch, Wąsek, Jojko i Krzak pewna.

  • Pavel profesor
    @alo

    Zdradzę wam taką tajemnicę, jak wieje mocno pod narty, a tam wiało skoro Pawełek skoczył za HS, to zwiększony opór powietrza układa zawodnika odrobinę inaczej, bardziej wypłaszcza i rozciąga wszerz sylwetkę. Stąd złudzenie "bardziej lotnej" pozycji w locie. Nikt w tydzień nie zmieni techniki, także to tyle z tej analizy na podstawie nagrania z telefonu ;)

  • ASJ_212 doświadczony
    @alo

    Na MMO miał trochę inaczej ułożone ręce na najeździe i w locie niż chociażby jeszcze w Courchevel. Być może dlatego teraz bardziej kładzie się w narty.

  • alo profesor
    @kibicsportu

    Zauważyłem że Wąsek bardziej kładzie się na narty i sylwetkę lotną ma niż wcześniej

  • maciek0932 doświadczony
    @alo

    Zeszły rok pokazał, że nawet w listopadzie da się wszystko zepsuć, więc muszą cały czas uważać.

  • kibicsportu profesor

    Polacy już trenują w Trondheim. Skaczą na dużej skoczni. Wąsek dodał przed chwilą na instastory flimik z dwóch skoków z podpisem Dzień 1 - skoki były różne.
    Jeden skok w okolicach 110 metra, a drugi poza rozmiar skoczni. Więc trochę w kratkę te skoki.

  • alo profesor

    Jeśli Kubacki w październiku będzie skakał na top to myślę że nie powtórzy się sytuacja sprzed roku i zimą także będzie dobrze

  • atalanta doświadczony
    @Pavel

    Październik i listopad to takie dwa miesiące, gdzie wiele można jeszcze poprawić i równie wiele zepsuć. U nas niestety dominuje ten drugi wariant, a specjalistą w jego zastosowaniu był taki jeden trener o nazwisku zaczynającym się na K. Rok temu ekipa TT poszła jego drogą, no i teraz pozostaje tylko mieć nadzieję, że to się nie powtórzy.

  • Pavel profesor

    Póki co Kubacki skacze na bardzo zbliżonym poziomie do zeszłego roku, dla przypomnienia jego miejsca w LGP to 12, 11, 7, 7, 2, obecnie był już 13 i 7. To pokazuje, że lato jakie by nie było o zimie mówi nam nic, Kubacki LGP kończył w październiku na 2 miejscu, a zimę zaczynał pod koniec listopada od miejsc 22 i 23. Skoki zimowe i letnie pod względem oceny dyspozycji to dwie kompletnie różne dyscypliny i o ile jakiś tam mglisty obraz PŚ na podstawie LGP można próbować wywróżyć to będzie to miało niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl